Strony

niedziela, 17 lutego 2019

Powrót do Boga cz. 4

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba
B.D, Nr.8082                                                                                                              19.01.1962

Bóg jest miłością ….


Wszystko powstało  z  siły Boskiej Miłości .... Bóg Sam jest praźródłem tej siły, Jego pra elementem jest miłość .... lecz mimo to jest On Istotą, która działa i tworzy według własnego uznania .... On jest istotą, która potrafi realizować Swoje myśli, która nieustannie powoduje że powstają nowe dzieła stworzenia (nowe światy), Która wysyła energię Swej miłości w nieskończoność, jednak energia ta zawsze spełnia swoje zadanie, ona nie działa przypadkowo, gdyż kierowana jest w jej oddziaływaniu przez mądrość i siłę Bożą ....

Bóg jest miłością .... Tej wypowiedzi nie będziecie wy ludzie tak długo mogli zrozumieć, jak długo nie uda się wam wniknąć w Istotę która jest miłością, do czego konieczne jest przekształcenie swej własnej istoty w miłość. Gdyż zawsze traktować będziecie miłość jako właściwość, która należy do najwyższej i najbardziej doskonałej istoty. Jednak fakt, że Istota ta sama jest miłością, pozostanie dla was niepojętym, jak długo będziecie jako człowiek wędrować po tej ziemi. I wy wszyscy wywodzicie się z tej właśnie miłości, wy jesteście wypromieniowaną energią, wy sami jesteście w waszej pra substancji również miłością .... a więc istoty, które również mogą myśleć i chcieć .... co jest dowodem tego, że wy również jesteście „istotą”.... Dlatego też nic nie powstało i nie powstanie,  bez uprzedniego planu .... wszystko zostało z pełną mądrością przemyślane, wszystko jest myślami pewnej najdoskonalszej Istoty, Którą wy ludzie nazywacie „Bogiem” .... I ta właśnie Istota powieliła się .... Ona stworzyła z Siebie takie same istoty jak Ona .... Ona spowodowała wypłynięcie Swej energii miłości i nadała jej formy .... Ona stworzyła coś .... A wszystko co Bóg stworzył jest i pozostanie w swojej pra substancji miłością ....  jest i pozostanie siłą która powinna być skuteczną według Bożej woli .... Jeśli będzie Ona jednak w jakiś sposób zakłócana lub uniemożliwiana, to tym samym zostaje obalony Boży porządek .... Zasada miłości zostanie odwrócona w jej odwrotność. Istocie, która jest w samej Sobie miłością, mądrością i mocą, a więc Bogiem stawia się tutaj opór, sprzeciw, co może nastąpić ze strony istot, które On sam powołał do życia, gdyż On je jako odzwierciedlenie samego Siebie, wyposażył również w wolną wolę. Ale wówczas wykracza istota ta z Bożego prawa porządku i sama zamienia się w odwrotność .... ona wprawdzie nadal istnieje, nie pozwala jednak na oddziaływanie w niej i przez nią siły miłości, co oznacza zamieranie, odrętwienie i znieruchomienie, a więc „śmierć” tego, co niegdyś jako życie zostało przez Boga wypromieniowane ....

            Człowiek w swej pra substancji jest miłością, ale najczęściej stawia on jeszcze opór Temu, który go jako istotę z Siebie wypromieniował .... I dlatego też nie potrafi on jeszcze rozpoznać co jest miłością  .... Dlatego też niepojęta jest dla niego Istota Boga, Który sam jest  miłością. Gdyż miłość jest jednocześnie światłem, które jednak jeszcze słabo świeci człowiekowi, i to tak długo, jak długo jego miłość jest jeszcze słaba. Dlatego też nie potrafi on w swojej istocie rozpoznać Boga, on może jedynie w to wierzyć o czym mu się opowiada, i jeśli relacje te odpowiadają prawdzie, to przyniosą mu one światło, i wówczas będzie się on starał istotę swoją przeistoczyć w miłość, i skieruje on się także do tej Istoty, która jest doskonałą ponad wszystko i którą zacznie on powoli rozpoznawać jako „wiekuistą miłość”   Lecz nigdy nie będzie on w stanie wgłębić się w Istotę Boga, gdyż Jest On źródłem energii od wieków, podczas gdy wszystkie przez Niego stworzone istoty, są jedynie iskierkami energii, które zostały przez Boga wypromieniowane, które w swojej drobności nigdy nie  mogły by oglądać „pra-ognia” nie przemijając przy tym .... Jednak Miłość, Mądrość i Moc Boga który jest istotą,  będzie człowiek już na ziemi mógł rozpoznać, jeśli jest on dobrej woli, a jego serce otwiera się na ponowne przyjmowanie promieni miłości od Istoty od Której wziął on swój początek .... Gdyż ta najbardziej doskonała Istota objawia się swoim istotom ....
A to, że Ona sama się nam w słowie objawia, jest największym dowodem miłości Tego, Który sam Miłością jest, dając nam wyobrażenie o Sobie samym,  tym którzy potrafią to pojąć .... On chce w ten sposób obudzić na nowo w tych istotach miłość, aby mogła się ona odpowiednio do ich pra elementu stać  aktywną .... aby Jego stworzenia mogły z powrotem wkroczyć w wiekuisty porządek, i według ich przeznaczenia mogły stwarzać i działać jak to było na początku ich istnienia (przed upadkiem) .... Amen





B.D.8622                                                                                                                     21.09.1963

Niemożliwość zgłębienia Bożej istoty ....


Uwierzcie w to, o ludzie, że nigdy nie będziecie mogli zgłębić Mojej istoty. Tego, czym Ja właściwie w Moich korzeniach jestem, nie można uczynić dla was zrozumiałym, gdyż wasze myślenie jest jeszcze ograniczone i dlatego też nie potrafilibyście pojąć czegoś, co jest nieograniczone. Lecz Duch, którego wy nazwaliście Bogiem jest nieograniczony. A to czym On w samym Sobie jest, tego nie da się uczynić dla was wytłumaczalnym, gdyż nie jest On niczym uformowanym, a wy, wyobrażacie sobie zawsze wszystko co jest w formie jakiejś postaci .... a w szczególności wówczas, gdy jest to coś istotą i posiada myślącą wolę. Lecz ja jednak egzystuję, lecz nie Jestem wyobrażalny pod jakąkolwiek postacią .... Ja jestem energią, która nie ma granic i bezgranicznie działa .... I ta właśnie energia wypełnia cały wszechświat, ona wypełnia wszystkie duchowe i materialne, przez nią stworzone      dzieła. I ona działa zawsze i na wieki według prawomocnego porządku .... Gdyż jej myśląca wola kieruje planowo tą duchową energią w miłości i mądrości. Ta „myśląca wola” upoważnia was do tego, że możecie ją sobie wyobrazić jako Istotę, lecz nie wolno wam tej Istocie nadawać jakiejkolwiek formy (postaci) .... wy musicie sobie wszystko co jest dla was widoczne, jak i wszystkie duchowe światy traktować jako dzieła wypełnione Moją energią miłości .... Moim duchem .... Moim myśleniem, z którym wy jednak możecie się myślowo połączyć, gdyż Ja Sam jestem również myślącą istotą.

            Moja istota, Mój duch, Moja miłość, Moja energia .... to wszystko to samo. Energia która wszystko wypełnia to Bóg .... Miłość w jej istocie to Bóg .... Duch jest Bogiem, lecz pomimo to jest Istotą, gdyż Jego myśląca wola, decyduje o tym, jak wyraża się Miłość, Energia i Duch, On decyduje o całym Moim działaniu i panowaniu. I pomimo tego że Energia Miłości rozproszyła się w niezliczone iskierki (istoty Boże) .... to każda z tych iskierek jest znowu tym samym czym Ja Sam jestem: Duchem, który także ma te same właściwości jak Ja, tylko w najmniejszym pomniejszeniu .... ale mimo to potężny, gdyż on sam również jest  nosicielem odwiecznej Boskości, gdyż w innym przypadku nie mógł by w ogóle egzystować, gdyż nie byłby wypełniony przepływającą przez niego Moją energią Miłości. Dlatego też może człowiek sobie Mnie wyobrazić, jako jemu odpowiedniemu, gdyż wy wszyscy jesteście  Moim odzwierciedleniem. Ale pomimo tego jesteście istotami ograniczonymi, wy jesteście Moją częścią, która tak długo będzie ograniczona, aż stanie doskonałą. Gdy staniecie się znowu doskonałymi, jakimi byliście od waszego poczęcia, to wtedy odbędzie się znowu wasze stopienie (połączenie się) ze Mną, i wówczas już prędzej będziecie sobie mogli zrobić wyobrażenie o Boskości, chociaż Ja jestem i pozostanę dla was  w Mojej najgłębszej istocie nie do zgłębienia. Ale wówczas nie będą wam już przeszkadzać ograniczające was ludzkie wzorce, których wy jako ludzie używacie, i dlatego też jest wasze myślenie tak często błędne.

            Ja jestem Duchem, tzn. Istotą której obecności wy ludzie nie potraficie odczuwać, która ale jednak egzystuje .... Ona jest dlatego Istotą, bo wy, we wszystkim co Ja stworzyłem możecie rozpoznać tego sens i przeznaczenie, co wskazuje na pewną myślącą i chcącą Moc, dlatego też powinniście się połączyć z tą Mocą, której istnienia nie możecie zaprzeczyć. Bo dopiero to połączenie, to złączenie się z Nią, pozwoli wam rozpoznać, że wy w waszej pra substancji jesteście tym samym  ....  I jeśli Moc ta do was przemówi, to nie przemawia Ona do waszej zewnętrznej powłoki, lecz do tego, co się w niej znajduje, co znajduje się w was i jako odzwierciedlenie Boga odznacza: waszego ducha, który wyszedł ze Mnie, (gdy was uduchowiłem) i który jest cząstką Mnie .... którą wy niegdyś odrzuciliście, i która ponownie została w was włożona jako drobniusieńka cząsteczka, umożliwiając wam wasz byt jako człowiek, lub też: Ja zwracam Się do tego co w was wiekuiste i nieprzemijalne, Ja przemawiam do tego, co do Mnie samego należy, co wypromieniowałem ze Mnie jedynie w postaci drobnej iskierki i która ukrywa się w waszej ludzkiej powłoce, co znowu jest tego dowodem, że Ja Sam chciałem się w Moich stworzeniach znowuż odnaleźć i dlatego też pozostaniecie nierozłączalnie ze Mną połączeni (związani), gdyż Duch Mój jest niepodzielny .... Bo siła Mojej miłości gwarantuje, zapewnia wam waszą egzystencję, gdyż już na wieki nie może istota wasza przeminąć (przestać istnieć), gdyż wy jesteście ze Mnie wypromieniowaną energią, która według wiekuistego prawa powrócić musi do jej źródła. Dopiero po osiągnięciu stanu pełnej duchowej doskonałości będziecie wszystko to mogli pojąć, wówczas nie będzie zakres waszego myślenia  wąskim i ograniczonym, i będziecie też wiedzieć, że Ja również jestem Istotą, do Której należy cała wasza miłość, będziecie także wiedzieć, że Ja Sam tą miłością jestem, i będziecie także rozumieć, dlaczego wy jako człowiek nie mogliście wszystkiego tego pojąć,  bo  jak długo Ja Sam .... Mój Duch .... Moja miłość nie mogą was całkowicie posiadać, gdyż nie jesteście jeszcze doskonali, to nie Mogę was jeszcze tak promieniami przeniknąć, aby było w was najjaśniejsze światło. Lecz ja pomimo to w was działam, jak daleko jest Mi to możliwe, jak daleko dopuszcza to stan waszej dojrzałości .... ofiarowując wam coraz to więcej światła, abyście kiedyś wreszcie mogli dotrzeć do doskonałości .... Amen


B.D. Nr. 7828                                                                                                             17.02.1961

Bóg jest Duchem który nam się w Jezusie zamanifestował ....

Nie wolno wam przedstawiać sobie waszego Boga, jako ściśle ograniczoną Istotę, nie wolno wam także próbować nadać Mu jakąkolwiek formę (postać), gdyż wówczas byłoby wasze wyobrażenie o Mnie zawsze błędne, gdyż coś, co jest ograniczone, nigdy nie może odpowiadać Mojej istocie, która jest doskonałą w najwyższym stopniu, a więc nieograniczoną. Bo Ja jestem Duchem który wszystko wypełnia i wszystko przenika. Na wieki pozostanę dla Moich stworzeń w Istocie Mojej nie do zgłębienia, bo chociaż stworzenia Moje zostały w najwyższym stopniu doskonałości ze Mnie wystawione, to są one jedynie iskierką miłości wywodzącą się z ognia Mojej wiekuistej Miłości, która wystawiona została jako pojedyncza istota, która jednak tego źródła światła i energii, które egzystuje od wieczności, zobaczyć nie potrafi. Gdybym Ja jej się w całej obfitości Mego światła przedstawił, to ona przeminęła by (przestała by istnieć)  w obliczu tego ogromnego światła które by przed nią zabłysło ....

            Lecz pomimo to, nie musicie sobie żadnego innego obrazu co do Mojej postaci wyobrażać, jak tego którym był Zbawiciel Boży Jezus Chrystus .... W nim byłem (stałem się) dla was „widzialnym” Bogiem, gdyż w Jego postaci zamanifestował się Mój odwieczny, nieskończony Duch. W Nim widzicie Mnie, i możecie na Niego spojrzeć twarzą w twarz. Ja sam więc nadałem Sobie formę i postać dla was, których wystawiłem ze Mojej miłości i Mojej energii jako Moje stworzenia .... Wiekuisty Duch, Który wypełnia całą nieskończoność, przeniknął tą formę (postać) i stał się dla was widzialnym Bogiem .... Ale mimo tego Ja panuję i działam w całej nieskończoności, i dlatego też  nie mogę być w Istocie Mojej ograniczony. Ja mogę być jedynie dla was, którzy sami jeszcze jesteście ograniczeni, gdyż nie osiągniecie jeszcze najwyższej doskonałości, w postaci Jezusa Chrystusa wyobrażalnym pojęciem. Gdyż Ja muszę uwzględnić stan wasz, który nadal jeszcze daleki jest od zupełnej doskonałości.
Lecz Ja jestem i pozostanę również i dla tych istot duchowych nie do zgłębienia, które znajdują się już w najwyższej doskonałości, co jest jednak powodem do zwiększonej błogości, gdyż dzieci Moje ciągle dążą do Mnie, abym je stale uszczęśliwiał przez spełnienie ich pragnień, chociaż na wieki Mnie nie osiągną .... ale Mogą Mnie widzieć, twarz w twarz w Jezusie Chrystusie .... Lecz i to pozostanie dla was pewnym misterium, i dopiero w stanie światła poczniecie pomału pojmować, lecz na wieki nie będziecie mogli Istoty Mojej zgłębić. Ja wydaję się dla was być nieskończenie daleko, chociaż jestem wam tak blisko, jak tylko ojciec się do swego dziecka zbliżyć może. Lecz świadomość tego uszczęśliwia was i wzmacnia ciągle waszą miłość do Mnie, i jest także powodem waszej błogości, gdyż stale znajduje ona  spełnienie.

            I coraz goręcej będzie rozpalała się miłość do Jezusa Chrystusa, w którym rozpoznajecie waszego wiekuistego Ojca i w Którym sprawiam wam niezmierne błogości .... Gdyż w Nim mogę być blisko przy Moich dzieciach, nie będąc jednak z formą tą (Jezusa) związany, gdyż w tym samym czasie wypełniam całą nieskończoność Moją energią, Moją istotą, która jest i pozostanie nie do zgłębienia. Wy, jednak  stworzenia Moje powinniście Mnie szukać i znaleźć w Jezusie, gdyż Jego wybrałem sobie za Moją postać, która też Mnie przyjęła; i ta niegdyś zewnętrzna ludzka forma, zupełnie się uduchowiła, lecz pozostała pomimo to widoczna dla każdej istoty, która osiągnęła ten stan dojrzałości w którym może Go widzieć ....

            Widzicie więc Mego wiekuistego Ducha, gdy widzicie Jezusa, gdyż On i Ja jesteśmy jednością, widzicie Ojca gdy Jego widzicie, gdyż Ja chciałem stać się dla was, Moje stworzenia, widzialnym, aby pozyskać waszą całkowitą miłość. Jednak w Mojej nieskończonej obfitości energii i światła, nie możecie Mnie nigdy zobaczyć, przy tym nie przemijając....
Ja chcę jednak z dziećmi Moimi tworzyć i działać i Siebie im ukazać, aby spotęgować ich błogość .... I Ja sam chciałbym również doświadczyć ich miłości i dlatego chcę być stale blisko nich ....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...