Strony

środa, 17 kwietnia 2024

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

 Może być zdjęciem przedstawiającym orka

Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić słodyczą, gdyż właśnie w ten sposób przemawia do was ta część świadomości Gai, która jest zakochana w ludzkości. Gaja ma swą własną świadomość. Ciężko to wam wyobrazić, że Ziemia przemawia do was jednym głosem, lecz pojęcie to niewiele różni się od tego, że Bóg także przemawia do was jednym głosem. W obu przypadkach mamy do czynienia z czymś, co można nazwać mianem umysłu kwantowego. Za chwilę powiem wam na ten temat coś więcej.
Gaja ma szereg przymiotów, które mogą się wydawać trudne do zrozumienia. Sama jej świadomość powstała 200 tysięcy lat temu, kiedy to Plejadianie zasiali w waszym DNA nasienie z gwiazd. Zanim przejdziemy do nauki dnia dzisiejszego, zatrzymajmy się, gdyż wcześniej dzisiaj mieliście okazję poobcować z delfinami, zatem pragnę z wami porozmawiać na ich temat. Pragniemy przekazać wam o tych zwierzętach nieco więcej informacji. To, co powiem, być może, pomoże wam w uzupełnieniu pewnych luk wiedzy, gdyż wasi naukowcy dokonali wielu odkryć, o których możecie nic nie wiedzieć.
Istnieje pewien aksjomat, który nazwiemy „zasadami pracy Ducha”. Pod względem informacji na temat waszej nauki nie przekazujemy wam żadnych informacji, które już wcześniej nie zostały przez was samych odkryte. Nie byłoby stosownym, gdybyśmy postępowali inaczej, gdyż wtedy pozbawialibyśmy was możności wolnego wyboru.
Ludzkość musi samodzielnie znaleźć sposób podniesienia swych wibracji i stąd Duch często wyraża się niejednoznacznie i tajemniczo. Kiedy podczas sesji przekazu na żywo siedzicie przed nami i w umysłach pytacie się o darmową energię elektryczną, czy o zagadnienia z biologii, czy pytacie się o inne zagadnienia naukowe, których nikt na Ziemi na razie nie odkrył, Kryon i Duch odpowiadają wam mgliście. Dzieje się tak, gdyż postęp i odkrycia we wszystkich tych dziedzinach należą do Ludzkości. W ostatnich latach dokonaliście wielu odkryć na temat delfinów i waleni i dlatego mogę z wami teraz na ten temat porozmawiać.
Co czuliście dotykając skóry delfinów? Delfiny i walenie należą do rodziny ssaków morskich i dzisiaj będzie o niej mowa. To, czego doświadczyliście było doświadczeniem w kontrolowanym środowisku, z udziałem zwierząt urodzonych w niewoli. Dla potrzeb naszej dyskusji fakt ten nie sprawia jednak żadnej różnicy. Czy mieliście okazję spojrzeć delfinom w oczy? Mam nadzieję, że zauważyliście, że kiedy zbliżaliście do nich twarz, jedno oko kierowało się w waszą stronę? One wcale nie muszą was widzieć, gdyż odczuwają waszą obecność poprzez dźwięk, ale faktycznie przyglądały się wam wtedy jednym okiem. Ich wzrok jest inny od waszego, one widzą raczej słabo, gdyż ich oczy są rozstawione szeroko, po obu stronach głowy. Ale czy zauważyliście jak onew as tym okiem zmierzyły?
One się wam przyjrzały bardzo dokładnie, to prawda, że są przyzwyczajone do Ludzi, ale mam nadzieję, że zauważyliście ich zainteresowanie? Tak,Ludzie ich karmią rybami, ale wy tym wzroku było coś więcej prócz szukania pokarmu. Zatem pozwólcie, że wam opowiem o całej rodzinie ssaków morskich.
W porównaniu z innymi gatunkami zwierząt, ssaki morskie to rodzina nieliczna, składająca się z kilku gatunków. Choć kształtem przypominają ryby i żyją w morzach, walenie i delfiny są ssakami, jak wy. Tak samo, jak wy, oddychają płucami i tak samo, jak wy są bardzo szczególne. Ludzka świadomość od zawsze rozumie szczególny charakter tych zwierząt. Jednak tylko od ostatnich 100 lat na Ziemi zaczęto się troszczyć o wzięcie ich pod globalną ochronę. Nawet kraje nieposiadające dostępu do morze podpisały umowę o ich ochronie. W ten sposób nie dba się o żaden inny rodzaj zwierząt. Innymi słowy, intuicyjnie, na poziomie zbiorowej świadomości, wszystkim ludziom wiadomo, że ssaki morskie są wyjątkowe. Sami się o tym przekonajcie, zbadajcie ten temat głębiej. Czy sądzicie, że to, że cały świat pragnie chronić ssaki morskie jest dziełem jakiegoś przypadku? Nie. Jest to akt globalnego podszeptu intuicji, co powinno dać wam do zrozumienia, jak ścisła więź łączy was z tymi zwierzętami i Gają.
Powróćmy teraz do tematu Plejadian i nasienia z gwiazd. Niedawno Ludzkość dokonała pewnych odkryć w dziedzinie genetyki, które sugerują, że jako gatunek, macie niewiele wspólnego z całą resztą ssaków żyjących na Ziemi. Badania wskazują, że dwa chromosomy są ze sobą zespojone tak, że zamiast 24 par chromosomów macie tylko 23. Coś się w waszym DNA stało; ludzki genotyp został odmieniony i już wcześniej mówiłem wam jak to się stało, oraz za czyją sprawą. Ludzki kod genetyczny jakieś 200 tysięcy lat temu odmienili Plejadianie. Zmiana ta była stosowna i odbyła się zgodnie z planem bożym. Echa tego wszystkiego przetrwały w waszych podaniach i legendach o stworzeniu Ludzkości.
Kiedy planety w gromadzie Plejad osiągnęły duchową dojrzałość, posiadły w sobie energię wstąpienia. Wtedy przyszła kolej na Ziemię, na rozpoczęcie tu takiego samego testu energii, który tam właśnie pomyślnie się zakończył. Plejadianie więc są waszymi rodzicami, a nauka patrząc na spojone ze sobą dwa chromosomy odkrywa ich ślad w waszym DNA. Odkrycie to stanowi początek drogi wiodącej do uzmysłowienia, że Ludzkość wcale nie wywodzi się w prostej linii od żadnego żyjącego na Ziemi ssaka.
Nauka dokonała potem jeszcze dwóch ważnych odkryć: pierwsze miało miejsce we wrześniu, 2012 roku, a drugie parę miesięcy później. Dzięki obu naukowcy nareszcie doszli do przekonania, że DNA 90% ludzkiego DNA, które wcześniej uważano za „śmieci” wcale nie jest niepotrzebne. Naukowcy teraz traktują the 90% jako komplet instrukcji zawiadujących mniej niż 3% DNA, które jest silnikiem produkującym 26 tysięcy genów wchodzących w skład ciała ludzkiego. Nareszcie nauka rozumie, że większa część genotypu to instrukcje, czyli informacje; jest to doprawdy ważne odkrycie, gdyż utorowało drogę drugiemu, które składa się z kilku części.
Pierwszą część drugiego odkrycia dokonali lingwiści, którzy zauważyli, że informacja zawarta w tych 90% DNA ma strukturę języka. Pozwólcie, że wam to wytłumaczę. Przysłuchujecie się mnie w dwóch językach jednocześnie (angielskim i rosyjskim). Rozumiecie jeden z nich, drugi jest większości z was językiem obcym. W miejscu, gdzie się znajdujecie mówi się także w jeszcze innym języku (hiszpańskim). Nie musicie rozumieć wszystkich tych języków, gdyż wasze DNA jest tak zaprogramowane, że rozumie ich strukturę. Dzięki intuicji jesteście wstrojeni z Ludźmi, którzy się tymi językami posługują. Przez Lee mówię do was po angielsku, lecz nawet bez tłumaczy wielu z was pojęciowo zrozumiałoby lwią część z tego, co do was mówię. Wasze DNA jest zaprogramowane, jego struktura jest tak skonstruowana, że ma w sobie engramy językowe, a odkrycia tych engramów nikt się nie spodziewał.
Druga część odkrycia lingwistów polega na tym, że żadna informacja w ten sposób zakodowana w DNA nie jest tam zakodowana na stałe. Innymi słowy, może w każdej chwili zostać zmodyfikowana i ulec zmianie. DNA daje się przeprogramować! W tej chwili niektórzy naukowcy pracują nad odkryciem sposobów przeprogramowywania DNA poszukując odpowiedniej kombinacji dźwięków i częstotliwości wpływających na samoistną naprawę DNA. Czy zaczynacie już rozumieć, o co mi w tym wszystkim chodzi? Od jak dawna mówiono wam, że dźwiękiem można uzdrawiać, bądź odmieniać strukturę komórkową? Nauka właśnie od niedawna zaczyna się tym zagadnieniom przyglądać na poważnie.
Ludzkość jest więc związana ze zwierzętami, których dzisiaj dotykaliście. Nauka poświęciła wiele lat i środków na ustalenie struktury ludzkiego genotypu. Pragnę teraz zachęcić naukowców do poświęcenia czasu i środków na zbadanie DNA delfinów, gdyż znajdą w nim pewne podobieństwa do ludzkiego. Emisja pewnych dających się usłyszeć i niesłyszalnych uchem ludzkim dźwięków może stanowić sposób komunikacji między ludzką świadomością a delfinami. Pewna rzecz w genotypie ludzi i delfinów wygląda identycznie i dzięki niej możecie się wzajemnie porozumiewać. W przyszłości nauka się tym zajmie.
Kochani, w przyszłości nadejdzie taki dzień, gdy każecie wyemitować bądź przesłać wszystkim ssakom morskim Ziemi pewien dźwięk, który one zinterpretują jako język (choć dla was ten dźwięk wcale nie będzie się kojarzył z językiem) i którego oczekują. Kiedy ten dźwięk usłyszą, zrobią coś, czego na razie wam nie zdradzimy. One oczekują tego sygnału, gdyż traktują was jako rodzinę.
W międzyczasie odczuwają waszą obecność poprzez energię wielowymiarowego umysłu. Niektórzy zapytają w związku z tym: ” Kryonie a co powiesz o DNA małp, które są przecież do Ludzi podobne nawet z wyglądu? Czy i w ich DNA można znaleźć podobieństwa z ludzkim DNA?” Tak. W ich genotypie da się zauważyć spodziewane ślady podobnego rozwoju pewnych partii, podobną ziemską biologię, ale na tym to podobieństwo się kończy. Kochani, na Ziemi istnieją tylko dwie rodziny zwierząt z DNA przygotowanym do odbioru kwantowego umysłu: Ludzie i ssaki morskie. Na zakończenie powiem wam tak: gdybyście się jeszcze bliżej przyjrzeli DNA waleni i delfinów, to zauważylibyście, że one też wcale nie są stąd! Więcej wam na ten temat nie powiem. Zrozumcie to, jak wam się podoba.
I tak jest.
Przekaz Kryona z dnia 10 kwietnia, 2013 roku, otrzymany w Cancun

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...