Strony

środa, 17 kwietnia 2024

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

 Może być zdjęciem przedstawiającym orka

Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić słodyczą, gdyż właśnie w ten sposób przemawia do was ta część świadomości Gai, która jest zakochana w ludzkości. Gaja ma swą własną świadomość. Ciężko to wam wyobrazić, że Ziemia przemawia do was jednym głosem, lecz pojęcie to niewiele różni się od tego, że Bóg także przemawia do was jednym głosem. W obu przypadkach mamy do czynienia z czymś, co można nazwać mianem umysłu kwantowego. Za chwilę powiem wam na ten temat coś więcej.
Gaja ma szereg przymiotów, które mogą się wydawać trudne do zrozumienia. Sama jej świadomość powstała 200 tysięcy lat temu, kiedy to Plejadianie zasiali w waszym DNA nasienie z gwiazd. Zanim przejdziemy do nauki dnia dzisiejszego, zatrzymajmy się, gdyż wcześniej dzisiaj mieliście okazję poobcować z delfinami, zatem pragnę z wami porozmawiać na ich temat. Pragniemy przekazać wam o tych zwierzętach nieco więcej informacji. To, co powiem, być może, pomoże wam w uzupełnieniu pewnych luk wiedzy, gdyż wasi naukowcy dokonali wielu odkryć, o których możecie nic nie wiedzieć.
Istnieje pewien aksjomat, który nazwiemy „zasadami pracy Ducha”. Pod względem informacji na temat waszej nauki nie przekazujemy wam żadnych informacji, które już wcześniej nie zostały przez was samych odkryte. Nie byłoby stosownym, gdybyśmy postępowali inaczej, gdyż wtedy pozbawialibyśmy was możności wolnego wyboru.
Ludzkość musi samodzielnie znaleźć sposób podniesienia swych wibracji i stąd Duch często wyraża się niejednoznacznie i tajemniczo. Kiedy podczas sesji przekazu na żywo siedzicie przed nami i w umysłach pytacie się o darmową energię elektryczną, czy o zagadnienia z biologii, czy pytacie się o inne zagadnienia naukowe, których nikt na Ziemi na razie nie odkrył, Kryon i Duch odpowiadają wam mgliście. Dzieje się tak, gdyż postęp i odkrycia we wszystkich tych dziedzinach należą do Ludzkości. W ostatnich latach dokonaliście wielu odkryć na temat delfinów i waleni i dlatego mogę z wami teraz na ten temat porozmawiać.
Co czuliście dotykając skóry delfinów? Delfiny i walenie należą do rodziny ssaków morskich i dzisiaj będzie o niej mowa. To, czego doświadczyliście było doświadczeniem w kontrolowanym środowisku, z udziałem zwierząt urodzonych w niewoli. Dla potrzeb naszej dyskusji fakt ten nie sprawia jednak żadnej różnicy. Czy mieliście okazję spojrzeć delfinom w oczy? Mam nadzieję, że zauważyliście, że kiedy zbliżaliście do nich twarz, jedno oko kierowało się w waszą stronę? One wcale nie muszą was widzieć, gdyż odczuwają waszą obecność poprzez dźwięk, ale faktycznie przyglądały się wam wtedy jednym okiem. Ich wzrok jest inny od waszego, one widzą raczej słabo, gdyż ich oczy są rozstawione szeroko, po obu stronach głowy. Ale czy zauważyliście jak onew as tym okiem zmierzyły?
One się wam przyjrzały bardzo dokładnie, to prawda, że są przyzwyczajone do Ludzi, ale mam nadzieję, że zauważyliście ich zainteresowanie? Tak,Ludzie ich karmią rybami, ale wy tym wzroku było coś więcej prócz szukania pokarmu. Zatem pozwólcie, że wam opowiem o całej rodzinie ssaków morskich.
W porównaniu z innymi gatunkami zwierząt, ssaki morskie to rodzina nieliczna, składająca się z kilku gatunków. Choć kształtem przypominają ryby i żyją w morzach, walenie i delfiny są ssakami, jak wy. Tak samo, jak wy, oddychają płucami i tak samo, jak wy są bardzo szczególne. Ludzka świadomość od zawsze rozumie szczególny charakter tych zwierząt. Jednak tylko od ostatnich 100 lat na Ziemi zaczęto się troszczyć o wzięcie ich pod globalną ochronę. Nawet kraje nieposiadające dostępu do morze podpisały umowę o ich ochronie. W ten sposób nie dba się o żaden inny rodzaj zwierząt. Innymi słowy, intuicyjnie, na poziomie zbiorowej świadomości, wszystkim ludziom wiadomo, że ssaki morskie są wyjątkowe. Sami się o tym przekonajcie, zbadajcie ten temat głębiej. Czy sądzicie, że to, że cały świat pragnie chronić ssaki morskie jest dziełem jakiegoś przypadku? Nie. Jest to akt globalnego podszeptu intuicji, co powinno dać wam do zrozumienia, jak ścisła więź łączy was z tymi zwierzętami i Gają.
Powróćmy teraz do tematu Plejadian i nasienia z gwiazd. Niedawno Ludzkość dokonała pewnych odkryć w dziedzinie genetyki, które sugerują, że jako gatunek, macie niewiele wspólnego z całą resztą ssaków żyjących na Ziemi. Badania wskazują, że dwa chromosomy są ze sobą zespojone tak, że zamiast 24 par chromosomów macie tylko 23. Coś się w waszym DNA stało; ludzki genotyp został odmieniony i już wcześniej mówiłem wam jak to się stało, oraz za czyją sprawą. Ludzki kod genetyczny jakieś 200 tysięcy lat temu odmienili Plejadianie. Zmiana ta była stosowna i odbyła się zgodnie z planem bożym. Echa tego wszystkiego przetrwały w waszych podaniach i legendach o stworzeniu Ludzkości.
Kiedy planety w gromadzie Plejad osiągnęły duchową dojrzałość, posiadły w sobie energię wstąpienia. Wtedy przyszła kolej na Ziemię, na rozpoczęcie tu takiego samego testu energii, który tam właśnie pomyślnie się zakończył. Plejadianie więc są waszymi rodzicami, a nauka patrząc na spojone ze sobą dwa chromosomy odkrywa ich ślad w waszym DNA. Odkrycie to stanowi początek drogi wiodącej do uzmysłowienia, że Ludzkość wcale nie wywodzi się w prostej linii od żadnego żyjącego na Ziemi ssaka.
Nauka dokonała potem jeszcze dwóch ważnych odkryć: pierwsze miało miejsce we wrześniu, 2012 roku, a drugie parę miesięcy później. Dzięki obu naukowcy nareszcie doszli do przekonania, że DNA 90% ludzkiego DNA, które wcześniej uważano za „śmieci” wcale nie jest niepotrzebne. Naukowcy teraz traktują the 90% jako komplet instrukcji zawiadujących mniej niż 3% DNA, które jest silnikiem produkującym 26 tysięcy genów wchodzących w skład ciała ludzkiego. Nareszcie nauka rozumie, że większa część genotypu to instrukcje, czyli informacje; jest to doprawdy ważne odkrycie, gdyż utorowało drogę drugiemu, które składa się z kilku części.
Pierwszą część drugiego odkrycia dokonali lingwiści, którzy zauważyli, że informacja zawarta w tych 90% DNA ma strukturę języka. Pozwólcie, że wam to wytłumaczę. Przysłuchujecie się mnie w dwóch językach jednocześnie (angielskim i rosyjskim). Rozumiecie jeden z nich, drugi jest większości z was językiem obcym. W miejscu, gdzie się znajdujecie mówi się także w jeszcze innym języku (hiszpańskim). Nie musicie rozumieć wszystkich tych języków, gdyż wasze DNA jest tak zaprogramowane, że rozumie ich strukturę. Dzięki intuicji jesteście wstrojeni z Ludźmi, którzy się tymi językami posługują. Przez Lee mówię do was po angielsku, lecz nawet bez tłumaczy wielu z was pojęciowo zrozumiałoby lwią część z tego, co do was mówię. Wasze DNA jest zaprogramowane, jego struktura jest tak skonstruowana, że ma w sobie engramy językowe, a odkrycia tych engramów nikt się nie spodziewał.
Druga część odkrycia lingwistów polega na tym, że żadna informacja w ten sposób zakodowana w DNA nie jest tam zakodowana na stałe. Innymi słowy, może w każdej chwili zostać zmodyfikowana i ulec zmianie. DNA daje się przeprogramować! W tej chwili niektórzy naukowcy pracują nad odkryciem sposobów przeprogramowywania DNA poszukując odpowiedniej kombinacji dźwięków i częstotliwości wpływających na samoistną naprawę DNA. Czy zaczynacie już rozumieć, o co mi w tym wszystkim chodzi? Od jak dawna mówiono wam, że dźwiękiem można uzdrawiać, bądź odmieniać strukturę komórkową? Nauka właśnie od niedawna zaczyna się tym zagadnieniom przyglądać na poważnie.
Ludzkość jest więc związana ze zwierzętami, których dzisiaj dotykaliście. Nauka poświęciła wiele lat i środków na ustalenie struktury ludzkiego genotypu. Pragnę teraz zachęcić naukowców do poświęcenia czasu i środków na zbadanie DNA delfinów, gdyż znajdą w nim pewne podobieństwa do ludzkiego. Emisja pewnych dających się usłyszeć i niesłyszalnych uchem ludzkim dźwięków może stanowić sposób komunikacji między ludzką świadomością a delfinami. Pewna rzecz w genotypie ludzi i delfinów wygląda identycznie i dzięki niej możecie się wzajemnie porozumiewać. W przyszłości nauka się tym zajmie.
Kochani, w przyszłości nadejdzie taki dzień, gdy każecie wyemitować bądź przesłać wszystkim ssakom morskim Ziemi pewien dźwięk, który one zinterpretują jako język (choć dla was ten dźwięk wcale nie będzie się kojarzył z językiem) i którego oczekują. Kiedy ten dźwięk usłyszą, zrobią coś, czego na razie wam nie zdradzimy. One oczekują tego sygnału, gdyż traktują was jako rodzinę.
W międzyczasie odczuwają waszą obecność poprzez energię wielowymiarowego umysłu. Niektórzy zapytają w związku z tym: ” Kryonie a co powiesz o DNA małp, które są przecież do Ludzi podobne nawet z wyglądu? Czy i w ich DNA można znaleźć podobieństwa z ludzkim DNA?” Tak. W ich genotypie da się zauważyć spodziewane ślady podobnego rozwoju pewnych partii, podobną ziemską biologię, ale na tym to podobieństwo się kończy. Kochani, na Ziemi istnieją tylko dwie rodziny zwierząt z DNA przygotowanym do odbioru kwantowego umysłu: Ludzie i ssaki morskie. Na zakończenie powiem wam tak: gdybyście się jeszcze bliżej przyjrzeli DNA waleni i delfinów, to zauważylibyście, że one też wcale nie są stąd! Więcej wam na ten temat nie powiem. Zrozumcie to, jak wam się podoba.
I tak jest.
Przekaz Kryona z dnia 10 kwietnia, 2013 roku, otrzymany w Cancun

sobota, 6 kwietnia 2024

Nastanie nowej kulutry Czechów (i Europy środkowej)

 Może być zdjęciem przedstawiającym tekst

Witam was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. W jaki sposób powiedzieć wam, co się naprawdę obecnie dzieje na planecie, żebyście mogli to zrozumieć i przyswoić ze spokojem i miłosierdziem? Jak mogę pokazać wam sprawy, których się nie spodziewacie? Nasze wirtualne spotkanie rozpocząłem mówiąc wam, że w zaistniałej sytuacji kryje się więcej, niż wam o niej powiedziano oraz o wspaniałości tego, co nazywacie Bogiem. Wielu z was, świadomych tej wspaniałości przestaliście używać tego słowa, gdyż kojarzy się z wieloma przymiotami, które wcale nie są boskie. W związku z czym, niektórzy używają określenia Źródło Stwórcze albo Duch. Możecie nazywać to, jak wam się podoba, jest to przepiękna, miłująca energia, która stworzyła każdego z was, Ziemię i Wszechświat.
Jeśli ludziom na Ziemi zadać pytanie: Czy Bóg istnieje? – to ponad 80% odpowie wam: Tak. Ponad 80% ludzi żyjących na tej przepięknej planecie wierzy również, że po śmierci udaje się gdzie indziej. Innymi słowy, konsensus głosi, że Bóg istnieje. Konsensus głosi, że Bóg jest jeden. Natura ludzka wciąż prowadzi spór na temat tego, który sposób postrzegania tego Boga jest najlepszy, bądź czego ten Bóg od was chce.
I dlatego właśnie przychodzę do was ze swym przekazem, który bardzo różni się od tego, co was o Bogu nauczono, dlatego mój przekaz skierowany do przemieniającej się planety jest tak bardzo ważny.
Kochani, ludzkość od dawna żyje na niskim poziomie świadomości i stąd ciężko wam dostrzec cokolwiek poza tym poziomem. Pragnę więc wam przypomnieć, że wszystkie znane wam pojęcia Boga, powstały także na niskim poziomie świadomości. Jeśli wzrost w poziomie świadomości porównać do dorastania dzieci, to każdy rodzic dobrze mnie zrozumie. Pamiętacie jakie pojęcie o świecie miały wasze dzieci, co w dzieciństwie sobie wymyślały, zanim nauczono ich prawdy? Pamiętacie ich dziecięce bojaźnie? Wiadomo wam, że dorastając, dzieci stwarzają sobie własny świat na miarę świadomości i otaczającej ich rzeczywistości. Dorastając, dzieci lepiej poznają otaczający je świat i zaczynają rozumieć na czym polegają stosunki społeczne, życzliwość. Większość dzieci wcale się z tym nie rodzi, one rodzą się gotowe walczyć o byt; mówią rzeczy, których głośno nie powinny mówić; reagują na sprawy inaczej niż dorośli. Powyższe to metafora opisująca Ziemię na starym poziomie świadomości.
Co wam się nieustannie powtarza, a co obecnie można podać w wątpliwość? Powtarzam kochani, na starym, niskim poziomie świadomości nikt z was nie wiedział, co to prawda. Powtarzało się wam, że żaden z was nie jest godzien życia na Ziemi; powtarzano wam, że samemu nie da się rozmawiać bezpośrednio z Bogiem, nawet poprzez modlitwę. Modlitwy pojedynczych ludzi były przekierowywane gdzie indziej, nieprawdaż? Byliście osądzani i według tego osądu modlitwy niektórych docierały do Boga, innych zaś pozostawały niewysłuchane.
Oczywiście, wmawiano wam także, iż z jakiegoś powodu urodziliście się brudni, niektórym nawet powiedziano, że właśnie z powodu tego brudu nigdy przenigdy nic im się nie uda.
Co smutne, wszystko to mówili wam ci, którym ufaliście i których kochaliście, mówili wam o tym nawet ci, którzy od tysiąca lat lub dłużej stanowili dla was duchowy autorytet. Powtarzali wam, że zanim dotrzecie do światła stanowiącego miłosierdzie boże, należy pokonać wiele stopni. Wszystko to bajki dla dzieci wyłoniona z niskiego poziomu świadomości, stworzona na potrzeby starej rzeczywistości.
Mój przekaz opiera się na przesłance, że jako ludzkość dojrzewacie i zaczynacie sobie przypominać energię duszy; dojrzałość, prawdę i światło, które towarzyszy wam od zawsze, a które jak dotychczas pozostawało w ukryciu. Co przed wami ukryto? Czy jesteście gotowi to usłyszeć? Każdy z was urodził się wspaniały, każdy z was został stworzony na podobieństwo Stwórcy, a Stwórca ten nigdy, przenigdy nie osądzałby was i później torturował. Stwórca nigdy nie uczyniłby waszym duszom nic złego, Stwórca tylko was kocha. Czy mnie słyszycie? Kiedy opuszczacie ten świat, przechodzicie do prawdziwego. Idziecie w to wielowymiarowe miejsce pozbawione czasu i lokalizacji, gdzie istnieje sam Bóg. Dzieje się tak, ponieważ każdy z was stanowi cząstkę tej energii.
Jeśli przeanalizować wszystkie księgi święte wszystkich religii Ziemi, zauważycie, że większość z nich na pewnym poziomie nazywa Człowieka boskim stworzeniem, dzieckiem bożym, zatem nie przedstawia Boga jako Boga karzącego. Ten Bóg karzący to wersja dla dzieci, którą obecnie pragnę przeredagować, gdyż coraz bardziej zbliżacie się do światła i pewne rzeczy widzicie coraz wyraźniej. Stają się one częścią waszej rzeczywistości. Za chwilę przekażę wam i waszej kulturze pewną wizualizację. Prawda – czyż jej nie czujecie? – jest taka, że każdy z was ma wspaniałą duszę. Wszystko inne, z czym dotychczas musieliście się borykać, a co wynikało, być może, z fałszywych informacji pochodzących od tych, którzy sami nie znali prawdy, powtarzając tylko to, czego ich nauczono. Obecne czasy są nowe, Ziemia wynurza się z ciemności, dzięki czemu wyraźniej widać was, waszą kulturę i piękno tego, kim jesteście. Sprawy się zmieniają.
Nasza wirtualna audycja poświęcona jest przeredagowaniu Akaszy. Nasza wizualizacja będzie właśnie o tym traktować. Obywatele tego regionu [Kryon się zwraca nie tylko do Czechów, ale całego regionu, w którego poczet, oczywiście, wchodzi i Polska. – przyp. tłum.] wy i wasze przeszłe życia nie musicie już nigdy więcej cierpieć. Wy i wasza kultura z czarno-białego wchodzi w świat koloru. Nikt z was, w tym regionie i w tej kulturze już nigdy nie musi powtarzać swojej historii. Czy mnie słyszycie? Przeszłość i historia należą do starej energii. Zwracam się teraz nie tylko do mieszkańców Pragi, czy nawet do Czechów, ale do wszystkich w tym regionie Europy, a to bardzo duży region. Zwracam się do wszystkich w tym regionie, którzy przeżyli wiele cierpienia, mówię więc do was samych, do waszych bezpośrednich przodków i do tych jeszcze wcześniej.
Pora nareszcie dojść do uzmysłowienia, że wszystko to już się skończyło. Teraz przyszły czasy odbudowy świadomości tego, kim się wam wydaje, że jesteście. Zbliżcie się więc do mnie, zamknijcie oczy i wspólnie coś zwizualizujmy. Stworzę coś tylko dla was, mieszkańców Europy środkowej. Jest to coś wspaniałego. Proszę więc zbliżcie się, podejdźcie bliżej kochani i zrozumcie, że wasza rzeczywistość, tak jak siedzicie sobie przed komputerami, to tylko wąski wycinek całej rzeczywistości. Żyjecie w 4 wymiarach, a ich są setki! Zatem jak wam się wydaje, co stanowi rzeczywistość, a co nią nie jest?
Przejdźmy teraz razem w inną wymiarowość, w waszym wielowymiarowym umyśle przenosimy się teraz do rzeczywistego miejsca. Porozmawiajmy o nim. Za chwilę będziemy przechodzili przez mgiełkę i pragnę abyście z niej wychodząc zauważyli coś, czego na razie nie rozumiecie. Pragnę, abyście po wyjściu z mgiełki zobaczyli platformę i stojący na niej złoty fotel. Pragnę abyście zwizualizowali sobie ten fotel jako królewski tron. Niech będzie to tron z najcenniejszego materiału, jaki tylko można sobie wyobrazić. Niektórzy z was zobaczą go jako złoty, inni jako kryształowy, jeszcze inni zobaczą go z czegoś co dla nich jest cenne. Na razie tron stoi pusty.
Teraz zacznijcie doń podchodzić. Pragnę abyście zrozumieli, że ten tron należy do każdego z was. Nigdy więcej nie będę przeprowadzał podobnej wizualizacji, zatem robię to tylko dla was i tego regionu, kochani, gdyż jest to coś, czego będzie wam następnie potrzeba. Teraz więc niech każdy wraz ze mną zbliży się do tronu. Chodźce bliżej, kochani. Kiedy tak mówię, pragnę abyście wraz ze mną weszli w ten wymiar, abyście mi uwierzyli i zaczęli ten wymiar odczuwać. A teraz pragnę, aby każdy z was zasiadł na tronie. Tron ten należy do każdego z was i określa waszą prawdziwą tożsamość. Tutaj nie chodzi o żadną siłę wyższą, nie jest to tron dla jakiegoś anioła, z którego ma rządzić światem, to jest tron każdego z was, w związku z tym, co ma nastąpić za chwilę. Na razie rozsiądźcie się na nim wygodnie, niech wasze oczy wciąż będą zamknięte, postarajcie się jak najlepiej to sobie wizualizować. Ta wizualizacja to prezent dla każdego mieszkańca tego regionu.
Proszę abyście zaczęli odczuwać, co się teraz będzie działo. Cała historia tego regionu, wszyscy znani wam przodkowie, wszyscy przodkowie, których znacie tylko ze słyszenia, bądź nawet ci, których w ogóle nie znacie, wszyscy bohaterowie waszej historii, których pamięć kiedykolwiek czciliście, wszyscy oni wiedzą, że teraz siedzicie na tronie. Pragnę, abyście choć na chwilę zwizualizowali sobie całe przeżyte przez te pokolenia przodków cierpienie, całe cierpienie, którego sami w tym życiu doświadczyliście oraz które doświadczaliście we wszystkich poprzednich życiach w tym regionie Europy, jak powoli zaczyna spływać, jak woda ze spuszczanego brudnego stawu. Brudna woda spływa do rury a wy się temu spływowi przyglądacie i widzicie, jak wszyscy dokoła was zaczynają bieleć. Wszystkie problemy i kwestie sporne stają się coraz mniej wyraźne.
Teraz zaczynacie widzieć co innego. Wszystko, co kiedykolwiek się wydarzyło teraz się oczyszcza tak, że już nigdy nie musi się powtórzyć. Kiedy po zakończeniu wizualizacji powrócicie do znajomej rzeczywistości, wrócicie bez bagażu pamięci Akaszy, wrócicie napełnieni światłem własnej duszy, które przemienia świadomość bojaźni, nerwów, zmartwień, albo czegoś jeszcze gorszego. Wracacie świadomi tego, że nie jesteście tacy, jakimi wam wpajano od wieków, że jesteście. Teraz jesteście inni.
Wszystko, co przed wami roztaczam, to prawda.
Oto kim naprawdę jesteście. Tak wygląda pochodząca z drugiej strony zasłony wizualizacja stworzona specjalnie dla was i na wasze czasy. Każdy z was jest kochany, kochany, kochany niezmiernie. Przodkowie, nośnicy kultury tego regionu rozpoznają was. Na pewnym poziomie rozpoznają was wszystkie dusze i wszystkie one się teraz do was zwracają mówiąc: „Słuchajcie, przeszłość da się odmienić poprzez teraźniejsze czyny. Nie musicie już dłużej nieść w sobie cierpienia ani ciężaru historii. Nikt z was już nigdy tego nie musi dźwigać!” Oto żyjecie na Nowej Ziemi, która wchodzi w nowe światło i zmaga się teraz ze zrozumieniem tego, co się dzieje wokół. Zmiany są doprawdy ogromne i dla wielu są to ciężkie czasy.
Posiedźcie sobie na tronie i poczujcie jak nad wami zapala się światło, jupiter z towarzyszącym mu głosem i dającym się słyszeć akompaniamentem muzycznym mówiącym każdemu z was: „Jesteś kochany bez miary i od zawsze tak było”. Kochana Stara Duszo, urodziłaś się specjalnie na te czasy. Kiedy postanowisz to miejsce opuścić, opuść je przemieniona na całe życie. Kochana, jeśli potrafisz to zrobić już teraz, to wywrzesz wpływ nie tylko na samą siebie, ale na dzieci i całą linię rodową oraz wszystkie swe przyszłe życia. Wszytko, co teraz robicie jest bardzo ezoteryczne i trwałe. To nie jest tymczasowe.
Oto jak sami przemieniacie siebie. Wasze rodziny to zauważą, cała linia rodowa to zauważy. Czy potraficie odczuć miłość, którą do was żywią? Ta miłość była z wami od zawsze, jednak dotychczas znajdowała się w ukryciu. Oto charakterystyczny Kryonowi przekaz skierowany do każdego z was i do waszej kultury. Zwracam się do was w ten sposób, gdyż wiem, przez co przechodziliście oraz wiem, że tego oczyszczenia wam potrzeba.
I tak jest.
Obraz: Jean Luc Bozzoli

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...