Wybór
Witam
was kochani; Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej! Oto pierwszy
przekaz w roku 2019. Niektórzy się zastanawiają: „Nie za bardzo wiem,
jak się podczas przekazu zachowywać?” Inni wciąż powtarzają: „W dalszym
ciągu nie jestem pewien, czy coś takiego, jak channeling, jest w ogóle
możliwe?” Wszytko to jest bez znaczenia! Prosimy was, abyście w ciągu
tych razem spędzonych chwil pozostali w skupieniu, abyście weszli w stan
koherencji z przekazywaną nowiną do tego stopnia, aby wiedzieć, co
zostanie powiedziane, zanim padną same słowa!
Spędzamy
z wami chwilkę i pragniemy podczas naszego spotkania, oddać wam cześć.
Kryon przekazuje nowiny już od trzydziestu lat. Mój partner ogłosił
bieżący rok trzydziestoleciem pracy jako channeler. Lee liczy swój staż,
od kiedy zaczął rozumieć, kto przy nim stoi, co się z nim dzieje?
Kochani, on jednakże był do tego wszystkiego przygotowywany, więc nasza
więź trwa dłużej niż 30 lat. Tak samo, jak w przypadku każdego
Człowieka, wszystko to sprowadza się do jednego: do podjęcia w głębi
duszy wyboru, czy pozwalacie sobie na dopuszczenie prawdziwości zjawisk
niewidzialnych tak, że kiedy się z nimi stykacie, to przynajmniej
zgadzacie się, aby się im przyjrzeć, aby je wziąć pod uwagę?
Oto
co pragnę wam przez to powiedzieć: Siedzący na scenie mężczyzna był
inżynierem i pod pewnym względem ciągle nim jest, gdyż wciąż wymaga od
nas dowodów na prawdziwość pewnych zagadnień. Zabrało dużo czasu, zanim
Lee dopuścił do siebie możliwość istnienia rzeczy niecodziennych. Każdy,
kto tego słucha/to czyta, każdy zebrany na tej sali, też musiał w życiu
podjąć podobny wybór. Niektórzy z was dokonali go jeszcze w
dzieciństwie, a inni do dziś nie mogą się zdecydować. Nie osądzamy
wolnego wyboru, nigdy was nie osądzamy, ale prezentujemy wam pewną
charakterystyczną tym niewidzialnym zjawiskom logikę. Robimy tak już od
trzydziestu lat. Nasza logika opiera się na następującym pytaniu: Jak
wam się wydaje, kim jesteście? Czy jesteście produktem tego, czego was
nauczono? A może należycie do tych, którzy potrafią myśleć w sposób
niezaszufladkowany? Jeśli tak, to czy jesteście tymi, którzy wyjrzawszy z
szufladki, dochodzą do wniosku, że jednak wszystko, czego się tam
nauczyli to prawda i do niej wracacie? - albo do tych, którzy wyjrzawszy
poza nią mówią: „Warto się pewnym rzeczom przyjrzeć bliżej”.
Kochani,
cenicie sobie wasze szufladki. Mój partner też bardzo sobie cenił
swoją, gdyż dla niego stanowiła logikę życia, była sensowna, wygodna i
nie wzbudzała żadnych kontrowersji. Kochani, wasza szufladka często jest
wygodna i jej prawdziwość odbija się we wszystkim, co postrzegacie,
według czego postępują inni, do tego stopnia, że nawet nie zdajecie
sobie sprawy, że ta szufladka wcale nie nie jest wasza własna! Czy zatem
możliwe, że istnieją rzeczy niewidzialne, które są o wiele, wiele
większe niż cokolwiek, czego was nauczono? Czy to możliwe, że istnieją
całe systemy o wiele szersze od wszystkiego, o czym was nauczono? Czy to
możliwe, aby nawet istniał pewien ezoteryczny, globalny proces, który
wpływa na świadomość całej Ludzkości?
Czy
byliście ostatnio świadkami jakichś dziwnych zjawisk? Odpowiedź: Tak.
Co nowego dzieje się na Ziemi, co jest odmienne i niecodzienne, czego
tutaj nigdy nie było? Odpowiedź: „Wszystko, co się obecnie dzieje jest
właśnie takie niecodzienne i jeszcze tego tutaj nie było!” Na Ziemi nie
zawsze tak jest, nieprawdaż? Przypominamy, że szufladka, w której
siedzicie od zawsze, staje się za ciasna, okazuje się pełna zleżałych
rzeczy, które zaczynają się zmieniać i jeśli nadal pozostaniecie w tej
szufladce, to przegapicie wszystko, gdyż oto zmienia się cała
dotychczasowa świadomość. Dlaczegóż by nie pozwolić sobie na otwarcie
szufladki na dwa dni trwania naszej konferencji? Dlaczegóż by nie
powiedzieć sobie: Zobaczę, co się dzieje poza szufladką?
Za
chwilę na scenę wejdzie naukowiec Gregg [Bradden] i jak to ma w
zwyczaju, wyłoży wam punkt po punkcie, warstwa po warstwie, rozbierze
przed wami i zaprezentuje coś doprawdy zdumiewającego, mianowicie, że
choć to wszystko, o czym będzie mówił, to nauka, to przecież niczego z
tych rzeczy nikt dotychczas was jeszcze w żadnej szkole nie uczył! O
tych rzeczach nie mówi się w szkole. Przed wami więc stanie naukowiec,
który wyszedł ze swojej szufladki i wziął pod uwagę badania i odkrycia,
które wiodą do zupełnie innych konkluzji, od tych głoszonych w szkołach i
na uczelniach. Aby wam to przekazać, Gregg [Bradden] wcale nie musi
wchodzić w trans, czy stawać się channelerem, ani kontaktować się z
jakąś pozaziemską istotą.
Przedstawiane
przez niego wyniki badań mówią same za siebie i on wam je wszystkie
pokaże, dlatego pragnę wam teraz dodać coś więcej i chcę, abyście to
bardzo dobrze zrozumieli: Za niedługo będzie można udowodnić miłość! Za
niedługo spojrzycie na miłosierdzie jako na główną dyrektywę życia na
Ziemi! Sama natura ludzka zacznie się odmieniać i wasza nauka będzie te
zmiany śledzić i prowadzić nad nimi badania. Co te badania wykażą? Zaraz
wam o tym powiem, gdyż pragnę, abyście w czymś wzięli udział. Chcę,
abyście wzięli udział w pewnym projekcie. Naukowiec Gregg [Bradden] zada
wam pytanie: Czy to możliwe, że życie na Ziemi powstało przez
przypadek? Czy to możliwe, że jesteście produktem jakiejś technologii,
ewolucyjnymi mutantami? A może istnieją dobitne dowody na zdecydowaną,
zdumiewającą interwencję, która ukształtowała waszą świadomość tak, aby
przyjęła możliwość istnienia siły wyższej — którą możecie nazwać tak,
jak wam się żywnie podoba — aby odnalezienie drogi do tej siły stało się
częścią waszej własnej sfery duchowej? Chcecie, żebym wam to powtórzył?
Ujmę
to inaczej: Czy to możliwe, że nie jesteście stąd oraz że Bóg mieszka w
waszym wnętrzu? Biblijna „Opowieść o Adamie i Ewie” to piękna metafora,
która także jest prawdą! Przeczytajcie ją jeszcze raz. Jest to
opowieść, którą wielu w waszej kulturze zna od dzieciństwa, a która
traktuje o zwierzętach, które stały się obdarzonymi wolnym wyborem
Ludźmi. Jest to opowieść o czasach, kiedy na Ziemię zszedł anioł i w
Raju, który jest przenośnią Gai, dał wam coś, czego wcześniej nie
mieliście, a co jest doprawdy duchowe. Naukowiec, który za chwilę stanie
tutaj przed wami, wyjaśni to krok po kroku i niemalże doprowadzi do
tejże konkluzji. Jeśli istnieje jakiś plan, jeśli nie żyjecie na Ziemi
przez przypadek, to co się teraz dzieje? Odpowiedzi na to pytanie nie
znajdziecie w swojej starej szufladce. Czy te sprawy was zainteresują?
Zatem pozwólcie, że wam opowiem o tym, co się teraz dzieje?
Kochani,
żyjecie w nowej energii, którą nazwę energią waszej wspaniałości. Rok
2019 będzie interesujący, gdyż jest to rok katalityczny. W polu istnieje
wiele potencjalnych niespodzianek, choć zwykle Ludzie nie lubią żadnych
zmian. Co wy na to, jeśli wam powiem, że wszystkie te potencjalne
zmiany muszą się jednak zdarzyć tak, jak są zaplanowane, abyście
zrozumieli, że rzeczy się doprawdy odmieniły? Może nawet pod ich wpływem
nie będziecie tacy prędcy, aby te zmiany zaraz potępiać? Być może
zatrzymacie się i zaczniecie się pytać: „Co te zmiany oznaczają? Czy to
możliwe, że one także dotyczą mnie samego?” Pod ich wpływem zaczniecie
się pytać: „Czego już od trzydziestu lat naucza Kryon?” Punkt pierwszy:
Urodziliście się na tej planecie wspaniali i obdarzeni wolnym wyborem.
Nie dajcie się zwieść wymysłowi, że Bóg obdarzył was wolnym wyborem
tylko po to, aby natychmiast was za ten wybór ukarać! To przecież nie ma
sensu! Gdzie tu logika, gdzie tu miłość? A gdzie miłosierdzie?
Jesteście wspaniali teraz i zawsze byliście wspaniali. Wspaniałość
waszego wyboru nie jest osądzana. Jesteście wolni do obierania wysokiego
bądź niskiego poziomu świadomości, zależnie od tego, dokąd zdecydujecie
jako Ludzkość dążyć.
W
ostatnich czasach przekroczyliście pewien próg, o którym nawet
Starożytni mówili, że jest bardzo ważny. Przeszliście przez precesję
równonocy i pomiar poziomu świadomości i znaleźliście się w Nowej Erze,
która otwierając się przed wami, pokazuje nowe rzeczy. Światło zaczyna
docierać do ciemnych zakamarków i widać tam rzeczy, których nigdy
przedtem nie oglądano. Kochani, dla was to nowość, choć jesteście
częścią tego wszystkiego, gdyż siedzicie tutaj zebrani, co znaczy, że
prawdopodobnie jesteście Starymi Duszami. Co wy na to, jeśli powiem, że
pod pewnym względem, z pewnej perspektywy, wszyscy tych czasów
oczekiwaliście? Znaczy to, że te czasy dotyczą każdego z was, że wszyscy
jesteście w piękny sposób zaangażowani w Przemianę świadomości i natury
ludzkiej, ale również znaczy to, że zaczynacie przychodzić na tego
rodzaju spotkania, aby się nauczyć zasad tego, jak to się odbywa i co
was czeka dalej, jakie to wszystko może mieć znaczenie? Jesteście we
właściwym miejscu o właściwej porze.
Ale
mam dla was coś więcej. Jak wam się wydaje, jak was postrzega
mieszkająca w was iskra? Poczekajcie, aż się dowiecie o waszym drugim
chromosomie! Jest on bardzo piękny i szczególny oraz specjalnie
zaprojektowany. Co wy na to, jeśli wam powiem, że istnieje portal
łączący waszą świadomość z wyższą świadomością, którą nazywacie Źródłem
Stwórczym? Możecie to Źródło nazywać, jak się wam żywnie podoba, Źródło
to jest większe od was samych i przepoiło życiem całą galaktykę, w
której żyjecie. Pragnę wam ponownie przypomnieć, że jesteście
zaprogramowani, aby myśleć, że jesteście jedyni w całej galaktyce, choć
wcale tak nie jest. Patrząc w lustro, całe życie widzicie tam jedną
twarz, a to iluzja! Kochani, nie potraficie zobaczyć niczego poza cztery
wymiary. Jako Ludzie żyjecie w czterech wymiarach, choć rzeczywistość
ma ich o wiele, wiele więcej. Wasza nauka potrafi tego dowieść, choć
rozpatrując zagadnienia wielowymiarowości i pól kwantowych, niektórzy
naukowcy utrzymują, że nic z tych rzeczy nie jest realne. [Aluzja do
tzw. kopenhaskiej interpretacji mechaniki kwantowej, od miejsca
zamieszkania jej głównego propagatora, Nielsa Bohra – przyp. tłum.]
Drodzy
logicy, jak dawno temu zastanawialiście się nad takimi zagadnieniami?
Wasza szufladka znajduje się w 4D. Zapytam więc was jeszcze raz: Czy
wierzycie w istnienie grawitacji? Odpowiecie mi na to: „Nie
wiedzieliśmy, że istnienie grawitacji to kwestia wiary?” Oczywiście, że
nie, gdyż żyjecie w świecie, gdzie ona obowiązuje, ale powiedzcie mi,
jak ona wygląda? Jaki ma kolor? Odpowiecie mi: „Ona nie ma żadnego
koloru”. Och, tak, grawitacja ma kolor i gdybyście potrafili postrzegać
wielowymiarowo, to byście ten kolor zobaczyli. A jak wygląda pole
magnetyczne Ziemi, jakiego jest koloru? Odpowiecie: „pole magnetyczne
też nie ma żadnego koloru”. Macie rację. A skoro nie ma koloru, to czy w
ogóle istnieje? Przecież jak coś nie ma koloru, to nie może istnieć,
czyż nie, logicy? Odpowiecie mi: „No nie, pole magnetyczne istnieje!”
Ooo, to być może wokół was istnieje jeszcze mnóstwo niewidzialnych
rzeczy, które doprawdy są wspaniałe, piękne i oddają wam cześć, a może
nawet znają każdego z was z imienia, widzą, kim jesteście naprawdę i
zawsze was otaczają? Czy wiadomo wam, że każdy żyjący na planecie
Człowiek ma swoją własną świtę? Odczuli ją nawet ci z was, którzy
przybywają tutaj jako niewierzący. Wy ją czujecie! W pewnych momentach
życia wszyscy czujecie, że nie jesteście sami. Żeby coś takiego poczuć,
trzeba czasem wyjść gdzieś na łąkę, dotknąć drzewa, czy znaleźć się na
plaży i raptem bum! Wznosicie ręce i czujecie to wszystko: niewidzialną
miłość siedzącą wam na kolanach i gdyby mogła z wami rozmawiać, to
powiedziałaby coś takiego: „Znamy cię z imienia, kochamy cię, kochamy
cię, jest nas wiele i dobrze wiemy, że ty jesteś jeden, ale tak jest
specjalnie”.
Moje
następne pytanie więc brzmi: Czy kiedykolwiek staraliście się z tym
odczuciem istnienia świty skomunikować? - „Ja od czasu do czasu
medytuję”. - To dobry początek. A co wy na to, żeby z tym żyć na co
dzień? Budzicie się rano i choć niczego nie widzicie, tak samo, jak nie
widzicie na co dzień grawitacji, czy pola magnetycznego, ale zewsząd
otacza was miłość Stwórcy, którą przepojone jest wasze DNA. Oto dlaczego
tutaj jesteście. I wy mówicie wtedy: „Dziękuję, że jestem kochany”.
Kochani, tak postępując, zdobywacie rodzaj świadomości, która następnie
zaczyna stwarzać wokół was pewne rzeczy. Nie wiem, czy zdajecie sobie z
tego sprawę? A czy wiecie, że świadomość sama w sobie jest wymierną
energią, częścią większej rzeczywistości? Co wy na to, jeśli wam powiem,
że sama świadomość pomaga w przejściu od A do B i w znalezieniu się w
innym miejscu? Innymi słowy, z chwilą, kiedy zaczynacie wierzyć w
koherencję świadomości, w otaczające was pole, rzeczywiście naginacie
prawa prawdopodobieństwa, stajecie się częścią koherentnego systemu i —
jeśli mogę się tak wyrazić — jesteście wtedy pod ochroną, gdyż macie
miłosierdzie, które przejmuje kontrolę nad tym, gdzie się kierujecie i
co robicie.
Niektórzy
wyrwą z kontekstu to, co przed chwilą powiedziałem i będą się z tego
śmiali, przewracając oczami, nigdy nie rozumiejąc, że to, co wam mówię
to szczerozłota prawda, którą powinniście wziąć do serca. Jesteście o
wiele więksi niż samo ciało. Dysponujecie jakże wieloma możliwościami i
tutaj nie tylko chodzi o uzdrowienie, czy przedłużanie życia! Powiem wam
dokładnie, dlaczego to wszystko zostało właśnie tak zaprojektowane?
Zostało to zaprojektowane specjalnie na teraz! Cha, cha! Stara Duszo,
zmierzałaś ku temu miejscu od bardzo dawna! Pracowniku Światła, dotarłeś
do roku 2019 i teraz świecisz przykładem, stojąc pełen spokoju, a coś,
co wygląda, że się wali i jest negatywne, jest tylko odświeżeniem i
przekształceniem czegoś, co od zawsze było i co obecnie odradza się w
nowej, lepszej formie.
To
wy jesteście tymi, którzy stają przed waszymi dziećmi, sąsiadami i
znajomymi mówiąc: „Wszystko się ma ku lepszemu, popatrzcie na te rzeczy z
innej strony. Jestem wobec tego wszystkiego spokojny, gdyż świat tej
zmiany potrzebuje od dawna. Zmiany te odmienią postrzeganie historii,
zasady biznesu i ekonomii, życie polityczne, wszystko! Po pewnym czasie
staniemy się planetą bez wojen. Wojna stanie się nie do pomyślenia!
Zabicie, czy skrzywdzenie drugiego Człowieka stanie się nie do
pomyślenia!”
Zmierzacie
ku wyższej świadomości. A wiecie skąd to wiem? Wiem, bo już gdzieś to
widziałem. Nie jesteście jedyni, którzy doświadczyli globalnego
Przebudzenia. Wielu na tę wieść przewraca oczami. Cha, cha! Powróćcie
więc do tego zagadnienia za dziesięć lat. Może wtedy spojrzycie na to
inaczej; inaczej ocenicie prawdziwość tego, o czym w tej chwili wam
opowiadam.
Wszyscy
zebrani przede mną to Stare Dusze, które powinny się dowiedzieć, jak
zapanować nad lękami. Zamiast patrzeć na to wszystko z obawą, zauważcie,
jak kształtuje się nowy porządek rzeczy i mówcie wtedy: „Tak, widzę co
się dzieje, może to nawet przyczyniać się do moich własnych problemów,
być niewygodne, ale spójrzcie tylko dokąd to wszystko zmierza!
Poparzcie, co teraz wychodzi na światło dzienne!” Wszyscy to w tym roku
zobaczycie. Kochani, podczas przekazu, przychodzę do was, wprowadzając
was czasem w medytatywną zadumę, czasem przekazuję wam przypowieść.
Wieczorem opowiemy wam przypowieść, która się wam spodoba.
Niniejszy
przekaz traktuje o otwarciu się, o dopuszczeniu do siebie możliwości,
że rzeczywistość to coś o wiele, wiele większego, że dla każdego z was
kryje się w niej coś o wiele, wiele więcej niż to się wam dotychczas
wydawało. Powtarzam jeszcze raz: Bóg zna każdego z was z imienia! Po
drugiej stronie zasłony Imię to się wam śpiewa... Śpiewa się światłem,
gdyż tam jest wasz prawdziwy Dom i tam się za wami tęskni! Przychodząc i
odchodząc na tę planetę, wasza dusza jest kochana ponad wszelką miarę,
stanowi część boskości całej galaktyki i Wszechświata. Na Ziemi żyjecie
przez oka mgnienie i wykonujecie tutaj pewną pracę. Bóg zna i kocha
każdego z was i każdego z was docenia. Tak będzie zawsze. Koniec
[śmierć] to powrót do wspaniałości i po niej nie czeka was żaden sąd.
Tak wam mówi Kryon. Podchodźcie do tego wedle własnego rozeznania, ale
dopuśćcie do siebie zamysł, że być może rzeczywistość jest inna niż was
nauczono. Ciąg dalszy nastąpi.
I tak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz