Strony

piątek, 11 lutego 2022

Wybór

 

Wybór
Witam was kochani; Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej! Oto pierwszy przekaz w roku 2019. Niektórzy się zastanawiają: „Nie za bardzo wiem, jak się podczas przekazu zachowywać?” Inni wciąż powtarzają: „W dalszym ciągu nie jestem pewien, czy coś takiego, jak channeling, jest w ogóle możliwe?” Wszytko to jest bez znaczenia! Prosimy was, abyście w ciągu tych razem spędzonych chwil pozostali w skupieniu, abyście weszli w stan koherencji z przekazywaną nowiną do tego stopnia, aby wiedzieć, co zostanie powiedziane, zanim padną same słowa!
Spędzamy z wami chwilkę i pragniemy podczas naszego spotkania, oddać wam cześć. Kryon przekazuje nowiny już od trzydziestu lat. Mój partner ogłosił bieżący rok trzydziestoleciem pracy jako channeler. Lee liczy swój staż, od kiedy zaczął rozumieć, kto przy nim stoi, co się z nim dzieje? Kochani, on jednakże był do tego wszystkiego przygotowywany, więc nasza więź trwa dłużej niż 30 lat. Tak samo, jak w przypadku każdego Człowieka, wszystko to sprowadza się do jednego: do podjęcia w głębi duszy wyboru, czy pozwalacie sobie na dopuszczenie prawdziwości zjawisk niewidzialnych tak, że kiedy się z nimi stykacie, to przynajmniej zgadzacie się, aby się im przyjrzeć, aby je wziąć pod uwagę?
Oto co pragnę wam przez to powiedzieć: Siedzący na scenie mężczyzna był inżynierem i pod pewnym względem ciągle nim jest, gdyż wciąż wymaga od nas dowodów na prawdziwość pewnych zagadnień. Zabrało dużo czasu, zanim Lee dopuścił do siebie możliwość istnienia rzeczy niecodziennych. Każdy, kto tego słucha/to czyta, każdy zebrany na tej sali, też musiał w życiu podjąć podobny wybór. Niektórzy z was dokonali go jeszcze w dzieciństwie, a inni do dziś nie mogą się zdecydować. Nie osądzamy wolnego wyboru, nigdy was nie osądzamy, ale prezentujemy wam pewną charakterystyczną tym niewidzialnym zjawiskom logikę. Robimy tak już od trzydziestu lat. Nasza logika opiera się na następującym pytaniu: Jak wam się wydaje, kim jesteście? Czy jesteście produktem tego, czego was nauczono? A może należycie do tych, którzy potrafią myśleć w sposób niezaszufladkowany? Jeśli tak, to czy jesteście tymi, którzy wyjrzawszy z szufladki, dochodzą do wniosku, że jednak wszystko, czego się tam nauczyli to prawda i do niej wracacie? - albo do tych, którzy wyjrzawszy poza nią mówią: „Warto się pewnym rzeczom przyjrzeć bliżej”.
Kochani, cenicie sobie wasze szufladki. Mój partner też bardzo sobie cenił swoją, gdyż dla niego stanowiła logikę życia, była sensowna, wygodna i nie wzbudzała żadnych kontrowersji. Kochani, wasza szufladka często jest wygodna i jej prawdziwość odbija się we wszystkim, co postrzegacie, według czego postępują inni, do tego stopnia, że nawet nie zdajecie sobie sprawy, że ta szufladka wcale nie nie jest wasza własna! Czy zatem możliwe, że istnieją rzeczy niewidzialne, które są o wiele, wiele większe niż cokolwiek, czego was nauczono? Czy to możliwe, że istnieją całe systemy o wiele szersze od wszystkiego, o czym was nauczono? Czy to możliwe, aby nawet istniał pewien ezoteryczny, globalny proces, który wpływa na świadomość całej Ludzkości?
Czy byliście ostatnio świadkami jakichś dziwnych zjawisk? Odpowiedź: Tak. Co nowego dzieje się na Ziemi, co jest odmienne i niecodzienne, czego tutaj nigdy nie było? Odpowiedź: „Wszystko, co się obecnie dzieje jest właśnie takie niecodzienne i jeszcze tego tutaj nie było!” Na Ziemi nie zawsze tak jest, nieprawdaż? Przypominamy, że szufladka, w której siedzicie od zawsze, staje się za ciasna, okazuje się pełna zleżałych rzeczy, które zaczynają się zmieniać i jeśli nadal pozostaniecie w tej szufladce, to przegapicie wszystko, gdyż oto zmienia się cała dotychczasowa świadomość. Dlaczegóż by nie pozwolić sobie na otwarcie szufladki na dwa dni trwania naszej konferencji? Dlaczegóż by nie powiedzieć sobie: Zobaczę, co się dzieje poza szufladką?
Za chwilę na scenę wejdzie naukowiec Gregg [Bradden] i jak to ma w zwyczaju, wyłoży wam punkt po punkcie, warstwa po warstwie, rozbierze przed wami i zaprezentuje coś doprawdy zdumiewającego, mianowicie, że choć to wszystko, o czym będzie mówił, to nauka, to przecież niczego z tych rzeczy nikt dotychczas was jeszcze w żadnej szkole nie uczył! O tych rzeczach nie mówi się w szkole. Przed wami więc stanie naukowiec, który wyszedł ze swojej szufladki i wziął pod uwagę badania i odkrycia, które wiodą do zupełnie innych konkluzji, od tych głoszonych w szkołach i na uczelniach. Aby wam to przekazać, Gregg [Bradden] wcale nie musi wchodzić w trans, czy stawać się channelerem, ani kontaktować się z jakąś pozaziemską istotą.
Przedstawiane przez niego wyniki badań mówią same za siebie i on wam je wszystkie pokaże, dlatego pragnę wam teraz dodać coś więcej i chcę, abyście to bardzo dobrze zrozumieli: Za niedługo będzie można udowodnić miłość! Za niedługo spojrzycie na miłosierdzie jako na główną dyrektywę życia na Ziemi! Sama natura ludzka zacznie się odmieniać i wasza nauka będzie te zmiany śledzić i prowadzić nad nimi badania. Co te badania wykażą? Zaraz wam o tym powiem, gdyż pragnę, abyście w czymś wzięli udział. Chcę, abyście wzięli udział w pewnym projekcie. Naukowiec Gregg [Bradden] zada wam pytanie: Czy to możliwe, że życie na Ziemi powstało przez przypadek? Czy to możliwe, że jesteście produktem jakiejś technologii, ewolucyjnymi mutantami? A może istnieją dobitne dowody na zdecydowaną, zdumiewającą interwencję, która ukształtowała waszą świadomość tak, aby przyjęła możliwość istnienia siły wyższej — którą możecie nazwać tak, jak wam się żywnie podoba — aby odnalezienie drogi do tej siły stało się częścią waszej własnej sfery duchowej? Chcecie, żebym wam to powtórzył?
Ujmę to inaczej: Czy to możliwe, że nie jesteście stąd oraz że Bóg mieszka w waszym wnętrzu? Biblijna „Opowieść o Adamie i Ewie” to piękna metafora, która także jest prawdą! Przeczytajcie ją jeszcze raz. Jest to opowieść, którą wielu w waszej kulturze zna od dzieciństwa, a która traktuje o zwierzętach, które stały się obdarzonymi wolnym wyborem Ludźmi. Jest to opowieść o czasach, kiedy na Ziemię zszedł anioł i w Raju, który jest przenośnią Gai, dał wam coś, czego wcześniej nie mieliście, a co jest doprawdy duchowe. Naukowiec, który za chwilę stanie tutaj przed wami, wyjaśni to krok po kroku i niemalże doprowadzi do tejże konkluzji. Jeśli istnieje jakiś plan, jeśli nie żyjecie na Ziemi przez przypadek, to co się teraz dzieje? Odpowiedzi na to pytanie nie znajdziecie w swojej starej szufladce. Czy te sprawy was zainteresują? Zatem pozwólcie, że wam opowiem o tym, co się teraz dzieje?
Kochani, żyjecie w nowej energii, którą nazwę energią waszej wspaniałości. Rok 2019 będzie interesujący, gdyż jest to rok katalityczny. W polu istnieje wiele potencjalnych niespodzianek, choć zwykle Ludzie nie lubią żadnych zmian. Co wy na to, jeśli wam powiem, że wszystkie te potencjalne zmiany muszą się jednak zdarzyć tak, jak są zaplanowane, abyście zrozumieli, że rzeczy się doprawdy odmieniły? Może nawet pod ich wpływem nie będziecie tacy prędcy, aby te zmiany zaraz potępiać? Być może zatrzymacie się i zaczniecie się pytać: „Co te zmiany oznaczają? Czy to możliwe, że one także dotyczą mnie samego?” Pod ich wpływem zaczniecie się pytać: „Czego już od trzydziestu lat naucza Kryon?” Punkt pierwszy: Urodziliście się na tej planecie wspaniali i obdarzeni wolnym wyborem. Nie dajcie się zwieść wymysłowi, że Bóg obdarzył was wolnym wyborem tylko po to, aby natychmiast was za ten wybór ukarać! To przecież nie ma sensu! Gdzie tu logika, gdzie tu miłość? A gdzie miłosierdzie? Jesteście wspaniali teraz i zawsze byliście wspaniali. Wspaniałość waszego wyboru nie jest osądzana. Jesteście wolni do obierania wysokiego bądź niskiego poziomu świadomości, zależnie od tego, dokąd zdecydujecie jako Ludzkość dążyć.
W ostatnich czasach przekroczyliście pewien próg, o którym nawet Starożytni mówili, że jest bardzo ważny. Przeszliście przez precesję równonocy i pomiar poziomu świadomości i znaleźliście się w Nowej Erze, która otwierając się przed wami, pokazuje nowe rzeczy. Światło zaczyna docierać do ciemnych zakamarków i widać tam rzeczy, których nigdy przedtem nie oglądano. Kochani, dla was to nowość, choć jesteście częścią tego wszystkiego, gdyż siedzicie tutaj zebrani, co znaczy, że prawdopodobnie jesteście Starymi Duszami. Co wy na to, jeśli powiem, że pod pewnym względem, z pewnej perspektywy, wszyscy tych czasów oczekiwaliście? Znaczy to, że te czasy dotyczą każdego z was, że wszyscy jesteście w piękny sposób zaangażowani w Przemianę świadomości i natury ludzkiej, ale również znaczy to, że zaczynacie przychodzić na tego rodzaju spotkania, aby się nauczyć zasad tego, jak to się odbywa i co was czeka dalej, jakie to wszystko może mieć znaczenie? Jesteście we właściwym miejscu o właściwej porze.
Ale mam dla was coś więcej. Jak wam się wydaje, jak was postrzega mieszkająca w was iskra? Poczekajcie, aż się dowiecie o waszym drugim chromosomie! Jest on bardzo piękny i szczególny oraz specjalnie zaprojektowany. Co wy na to, jeśli wam powiem, że istnieje portal łączący waszą świadomość z wyższą świadomością, którą nazywacie Źródłem Stwórczym? Możecie to Źródło nazywać, jak się wam żywnie podoba, Źródło to jest większe od was samych i przepoiło życiem całą galaktykę, w której żyjecie. Pragnę wam ponownie przypomnieć, że jesteście zaprogramowani, aby myśleć, że jesteście jedyni w całej galaktyce, choć wcale tak nie jest. Patrząc w lustro, całe życie widzicie tam jedną twarz, a to iluzja! Kochani, nie potraficie zobaczyć niczego poza cztery wymiary. Jako Ludzie żyjecie w czterech wymiarach, choć rzeczywistość ma ich o wiele, wiele więcej. Wasza nauka potrafi tego dowieść, choć rozpatrując zagadnienia wielowymiarowości i pól kwantowych, niektórzy naukowcy utrzymują, że nic z tych rzeczy nie jest realne. [Aluzja do tzw. kopenhaskiej interpretacji mechaniki kwantowej, od miejsca zamieszkania jej głównego propagatora, Nielsa Bohra – przyp. tłum.]
Drodzy logicy, jak dawno temu zastanawialiście się nad takimi zagadnieniami? Wasza szufladka znajduje się w 4D. Zapytam więc was jeszcze raz: Czy wierzycie w istnienie grawitacji? Odpowiecie mi na to: „Nie wiedzieliśmy, że istnienie grawitacji to kwestia wiary?” Oczywiście, że nie, gdyż żyjecie w świecie, gdzie ona obowiązuje, ale powiedzcie mi, jak ona wygląda? Jaki ma kolor? Odpowiecie mi: „Ona nie ma żadnego koloru”. Och, tak, grawitacja ma kolor i gdybyście potrafili postrzegać wielowymiarowo, to byście ten kolor zobaczyli. A jak wygląda pole magnetyczne Ziemi, jakiego jest koloru? Odpowiecie: „pole magnetyczne też nie ma żadnego koloru”. Macie rację. A skoro nie ma koloru, to czy w ogóle istnieje? Przecież jak coś nie ma koloru, to nie może istnieć, czyż nie, logicy? Odpowiecie mi: „No nie, pole magnetyczne istnieje!” Ooo, to być może wokół was istnieje jeszcze mnóstwo niewidzialnych rzeczy, które doprawdy są wspaniałe, piękne i oddają wam cześć, a może nawet znają każdego z was z imienia, widzą, kim jesteście naprawdę i zawsze was otaczają? Czy wiadomo wam, że każdy żyjący na planecie Człowiek ma swoją własną świtę? Odczuli ją nawet ci z was, którzy przybywają tutaj jako niewierzący. Wy ją czujecie! W pewnych momentach życia wszyscy czujecie, że nie jesteście sami. Żeby coś takiego poczuć, trzeba czasem wyjść gdzieś na łąkę, dotknąć drzewa, czy znaleźć się na plaży i raptem bum! Wznosicie ręce i czujecie to wszystko: niewidzialną miłość siedzącą wam na kolanach i gdyby mogła z wami rozmawiać, to powiedziałaby coś takiego: „Znamy cię z imienia, kochamy cię, kochamy cię, jest nas wiele i dobrze wiemy, że ty jesteś jeden, ale tak jest specjalnie”.
Moje następne pytanie więc brzmi: Czy kiedykolwiek staraliście się z tym odczuciem istnienia świty skomunikować? - „Ja od czasu do czasu medytuję”. - To dobry początek. A co wy na to, żeby z tym żyć na co dzień? Budzicie się rano i choć niczego nie widzicie, tak samo, jak nie widzicie na co dzień grawitacji, czy pola magnetycznego, ale zewsząd otacza was miłość Stwórcy, którą przepojone jest wasze DNA. Oto dlaczego tutaj jesteście. I wy mówicie wtedy: „Dziękuję, że jestem kochany”. Kochani, tak postępując, zdobywacie rodzaj świadomości, która następnie zaczyna stwarzać wokół was pewne rzeczy. Nie wiem, czy zdajecie sobie z tego sprawę? A czy wiecie, że świadomość sama w sobie jest wymierną energią, częścią większej rzeczywistości? Co wy na to, jeśli wam powiem, że sama świadomość pomaga w przejściu od A do B i w znalezieniu się w innym miejscu? Innymi słowy, z chwilą, kiedy zaczynacie wierzyć w koherencję świadomości, w otaczające was pole, rzeczywiście naginacie prawa prawdopodobieństwa, stajecie się częścią koherentnego systemu i — jeśli mogę się tak wyrazić — jesteście wtedy pod ochroną, gdyż macie miłosierdzie, które przejmuje kontrolę nad tym, gdzie się kierujecie i co robicie.
Niektórzy wyrwą z kontekstu to, co przed chwilą powiedziałem i będą się z tego śmiali, przewracając oczami, nigdy nie rozumiejąc, że to, co wam mówię to szczerozłota prawda, którą powinniście wziąć do serca. Jesteście o wiele więksi niż samo ciało. Dysponujecie jakże wieloma możliwościami i tutaj nie tylko chodzi o uzdrowienie, czy przedłużanie życia! Powiem wam dokładnie, dlaczego to wszystko zostało właśnie tak zaprojektowane? Zostało to zaprojektowane specjalnie na teraz! Cha, cha! Stara Duszo, zmierzałaś ku temu miejscu od bardzo dawna! Pracowniku Światła, dotarłeś do roku 2019 i teraz świecisz przykładem, stojąc pełen spokoju, a coś, co wygląda, że się wali i jest negatywne, jest tylko odświeżeniem i przekształceniem czegoś, co od zawsze było i co obecnie odradza się w nowej, lepszej formie.
To wy jesteście tymi, którzy stają przed waszymi dziećmi, sąsiadami i znajomymi mówiąc: „Wszystko się ma ku lepszemu, popatrzcie na te rzeczy z innej strony. Jestem wobec tego wszystkiego spokojny, gdyż świat tej zmiany potrzebuje od dawna. Zmiany te odmienią postrzeganie historii, zasady biznesu i ekonomii, życie polityczne, wszystko! Po pewnym czasie staniemy się planetą bez wojen. Wojna stanie się nie do pomyślenia! Zabicie, czy skrzywdzenie drugiego Człowieka stanie się nie do pomyślenia!”
Zmierzacie ku wyższej świadomości. A wiecie skąd to wiem? Wiem, bo już gdzieś to widziałem. Nie jesteście jedyni, którzy doświadczyli globalnego Przebudzenia. Wielu na tę wieść przewraca oczami. Cha, cha! Powróćcie więc do tego zagadnienia za dziesięć lat. Może wtedy spojrzycie na to inaczej; inaczej ocenicie prawdziwość tego, o czym w tej chwili wam opowiadam.
Wszyscy zebrani przede mną to Stare Dusze, które powinny się dowiedzieć, jak zapanować nad lękami. Zamiast patrzeć na to wszystko z obawą, zauważcie, jak kształtuje się nowy porządek rzeczy i mówcie wtedy: „Tak, widzę co się dzieje, może to nawet przyczyniać się do moich własnych problemów, być niewygodne, ale spójrzcie tylko dokąd to wszystko zmierza! Poparzcie, co teraz wychodzi na światło dzienne!” Wszyscy to w tym roku zobaczycie. Kochani, podczas przekazu, przychodzę do was, wprowadzając was czasem w medytatywną zadumę, czasem przekazuję wam przypowieść. Wieczorem opowiemy wam przypowieść, która się wam spodoba.
Niniejszy przekaz traktuje o otwarciu się, o dopuszczeniu do siebie możliwości, że rzeczywistość to coś o wiele, wiele większego, że dla każdego z was kryje się w niej coś o wiele, wiele więcej niż to się wam dotychczas wydawało. Powtarzam jeszcze raz: Bóg zna każdego z was z imienia! Po drugiej stronie zasłony Imię to się wam śpiewa... Śpiewa się światłem, gdyż tam jest wasz prawdziwy Dom i tam się za wami tęskni! Przychodząc i odchodząc na tę planetę, wasza dusza jest kochana ponad wszelką miarę, stanowi część boskości całej galaktyki i Wszechświata. Na Ziemi żyjecie przez oka mgnienie i wykonujecie tutaj pewną pracę. Bóg zna i kocha każdego z was i każdego z was docenia. Tak będzie zawsze. Koniec [śmierć] to powrót do wspaniałości i po niej nie czeka was żaden sąd. Tak wam mówi Kryon. Podchodźcie do tego wedle własnego rozeznania, ale dopuśćcie do siebie zamysł, że być może rzeczywistość jest inna niż was nauczono. Ciąg dalszy nastąpi.
I tak jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...