Nieopowiedziana historia Ludzkości
Witam
was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Czy czujecie?
Zaczyna wiać świeży, sprzyjający wiatr, tutaj panuje nowa energia.
Dobrze wiem, skąd do was przemawiam. Kochani, dzisiejszego wieczoru
pragnę przekazać wam kilka informacji o Turcji. Często zasiadamy wśród
członków pewnej kultury i przekazuję im informacje o ich własnej
historii. Właśnie zrobiliśmy to w czerwonym środku kontynentu zwanego
Australią, robiliśmy to na południu Francji, w Wielkiej Brytanii, w
Bułgarii, w Rosji, na Węgrzech. Rozpoznajecie te nazwy, gdyż są to nazwy
współczesnych państw i za każdym razem, kiedy je wymieniam, w umyśle
wyobrażacie ich kontury i wiecie, gdzie leżą. A przecież na przestrzeni
historii granice się zmieniały, wymienione nazwy państw są więc
stosunkowo nowe, mają znaczenie tylko w odniesieniu do historii
współczesnej. Dzisiejszego wieczoru zaś pragnę wam nakreślić waszą
historię z o wiele szerszej perspektywy. Opowiem wam historię dotychczas
nieopowiedzianą, choć często o jej istnieniu wam podpowiadaliśmy. Nasz
przekaz nie będzie długi, ale będzie pełen ważnych informacji, mających
dla Turków duże znaczenie.
Pragnę
wam zadać pytanie: Jak się wam wydaje, kim jesteście, Stare Dusze?
Jeśli już wcześniej śledziliście informacje przekazywane przeze mnie, to
wiadomo wam, że piękno Ludzkości trwa już bardzo długo. Niektórym z was
powiedziano, że kolebką cywilizacji mogą być takie miejsca, jak dolina
Indusa [Haprappa i Mohenjo Daro], a przecież jest to historia tylko
bieżącej fazy waszej cywilizacji. Pozwólcie, że wam wytłumaczę: od swego
zarania Ludzkość miała pięć okresów rozwoju i wymierania. Kiedy mówię o
okresach rozwoju i wymierania, mam na myśli okresy, w których Ludzkość
zaczynała budować cywilizację, po czym niemalże całkowicie wymierała.
Wymieraliście w ten sposób już cztery razy, obecnie żyjecie w piątej
fazie rozwoju, która liczy sobie tylko 10 tysięcy lat, więc kiedy
celebrujecie to, co wydaje się wam całą historią, postrzegacie tylko jej
ostatnie 10 tysięcy lat.
Istnieje
bardzo dobry powód, dlaczego w ogóle wam o tym opowiadam? Zastanówcie
się: przed wami istniały na Ziemi cztery inne cywilizacje. Pytam się
więc: Kim jesteście? Gdzie żyliście wcześniej? Czego zdołaliście
dokonać? Mój partner właśnie wrócił z wycieczki do czerwonego środka
Australii [Uluru] gdzie oddawał cześć istnieniu rasy ludzkiej, która
przetrwała wszystkie pięć dyspensacji cywilizacji. Oczywiście mowa o
Aborygenach, których historia liczy sobie ponad 40 tysięcy lat. A
przecież wasza cywilizacja sięga wstecz tylko 10 tysięcy; pytam się
więc: Jak wam się wydaje, gdzie byliście 20 tysięcy lat temu? Czy
kiedykolwiek się nad tym zastanawialiście? Nie macie żadnych dowodów na
to, że sami jesteście starsi niż 10 tysięcy lat. Jest jednak inaczej i
rzeczywiście jesteście starsi niż się wam wydaje, gdyż właśnie tutaj, w
Turcji, istnieją ślady wszystkich pięciu ludzkich cywilizacji.
Pragnę
opowiedzieć wam, co się stało z cywilizacjami numer jeden i dwa.
Uprzedzam: na ich istnienie nigdy nie znajdziecie żadnych dowodów,
chociaż każda z nich trwała mniej więcej 10 tysięcy lat. Gdzie więc
byliście, kiedy na Ziemi pojawili się Aborygeni? Zastanówcie się nad tym
Stare Dusze, gdyż — jak wspominałem — Ludzkość wcale nie zaczęła się 10
tysięcy lat temu. Co wy na to, że jako Turcy stanowicie grupę
cywilizacyjną, która żyje w tym regionie od bardzo dawna? Tutaj sprawy
się komplikują, gdyż znacie tylko nazwy i kontury współczesnych państw. A
jaki wydźwięk wzbudzi w was określenie „terytorium cesarstwa
perskiego?” Czy obejmowało ono trzy współczesne państwa, czy może
cztery? A może nawet pięć? Kiedyś Turcja miała inne granice i nosiła
różne nazwy. W przypadku cywilizacji jeden i dwa jest trochę inaczej,
gdyż nie były to cywilizacje obszarowo rozległe.
Na
przestrzeni całej historii Ludzkość wymierała z różnych przyczyn i choć
nigdy nie ulegliście całkowitej zagładzie, to jednak często byliście
jej bardzo blisko. Do wymarcia wszystkich wcześniejszych cywilizacji
nigdy nie przyczyniała się Gaja, stawało się to zawsze za sprawą poziomu
waszej świadomości, bowiem cała Ludzkość musi dojrzeć podobnie, jak
dojrzewają dzieci. Bardzo długo zajął wam rozwój eleganckich pojęć,
którymi operujecie obecnie. Niedostatecznie wysoki poziom świadomości
jest więc prawdziwą przyczyną, dlaczego wymarły cywilizacje jeden i dwa.
Wtedy nie potrafiliście się nauczyć, jak ze sobą współżyć, choć nie
było was aż tak dużo, jak dzisiaj. Wyście jednak wszyscy wtedy żyli,
gdyż wszystkie cywilizacje: pierwsza, druga, trzecia, czwarta i piąta
rozwijały się właśnie tutaj. Powtarzam: niby co to znaczy, „tutaj?”
Terytorium współczesnej Turcji często zmieniało swe granice. [Kryon się
śmieje.]
Pozwólcie
więc, że narysuję wam inną mapę pokazującą granice Turcji sięgające tak
daleko, jak obecna Bośnia, Chorwacja, Serbia, aż do Persji, czyli do
obszaru obecnej Turcji Syrii i Iranu. Wyobraźcie wszystkie te kraje jako
jedno państwo, ponieważ na tym obszarze, podczas trwania cywilizacji
numer cztery, zaszło coś ważnego.
Ślady
cywilizacji numer trzy będzie wam bardzo ciężko znaleźć, ponieważ wtedy
nie budowaliście żadnych wielkich budowli. Oto dlaczego: wznoszenie
takich budowli nie było wtedy intuicyjne. Podczas trwania cywilizacji
jeden dwa i trzy, Ludzie zachowywali się instynktownie, naśladując
przykład całego otoczenia. Królestwo zwierząt zaś nie wznosi budowli ani
nie żyje w domach, zamiast tego, często się przemieszcza zgodnie z
porami roku, nigdzie nie zagrzewając miejsca zbyt długo, co w waszym
przypadku zawsze wiązało się z walkami terytorialnymi, których
prawdziwym podłożem była niedojrzała świadomość, co po jakimś czasie
kończyło się zagładą. Kolektywnie przeżyliście trzy takie zagłady. Trzy w
ciągu prawie trzydziestu tysięcy lat!
Z
nastaniem cywilizacji numer cztery, staliście się bardziej eleganccy,
zaczęliście wznosić budowle, niektóre z nich powstawały w całych gronach
i zaczęliście się organizować w miasta-państwa. Wszystko to miało
miejsce 20 tysięcy lat temu. Czwarta cywilizacja więc istniała 20
tysięcy lat temu, chociaż wy sami jesteście świadomi historii tylko
ostatnich 10 tysięcy lat, czyli cywilizacji numer pięć.
A
co w tym samym czasie działo się z Aborygenami w Australii? Nic!
Pozostali tacy sami i w ogóle się nie zmienili. Wspominam o tym, gdyż
Aborygeni stanowią najlepszy dowód na to, że Ludzkość istnieje na Ziemi
od przynajmniej 40 tysięcy lat, czy nawet dłużej. W pewnych miejscach
Ziemi istnieją dowody na to, że Ludzkość istnienie tutaj od 60 tysięcy
lat, a wasza oficjalna historia pamięta tylko ostatnich 10 tysięcy.
Pytam się więc jeszcze raz: Co się z wami działo 20 tysięcy lat temu?
Niektórzy
z zebranych przede mną, to Stare Dusze. A co was tutaj przywiodło? Na
pewnym poziomie świadomości, wy to wszystko pamiętacie, włącznie z
cywilizacją numer jeden. Jednym z atrybutów Nowej Energii jest
przebudzenie Akaszy. Być może więc przypominacie sobie teraz, że kiedyś
żyliście na węzłach siatki krystalicznej Ziemi? Węzły te [których jest
12] to miejsca rozwoju pierwszych ludzkich cywilizacji, które powstały
na Ziemi dzięki Plejadianom. Ludzka cywilizacja powstawała jednocześnie
na wszystkich węzłach ziemskiej siatki krystalicznej. Wszystkich. Jeden z
nich znajduje się niedaleko. Gdzie więc żyliście wcześniej?
Pragnę
wam coś wpoić: stanowicie fragmenty puzzla zwanego cywilizacją ludzką
od zancznie dłużej niż sami jesteście tego świadomi. Teraz chcę
porozmawiać z wami o cywilizacji numer cztery, gdyż właśnie zaczynacie
ją odkrywać! Kochani, w regionach, które wymieniłem powyżej istnieje
bardzo wiele do odkrycia, a co okaże się wam niezwykle tajemnicze. Nie o
to mi jednak tutaj chodzi. Już wcześniej mówiliśmy wam, że system,
według którego się inkarnujecie, ma pewne właściwości. System ten
skłania was do inkarnowania się w grupach rodzinnych i w takich grupach
raz, po raz, po raz, żyjecie w tym samym miejscu na Ziemi. System ten
się w ciągu ostatnich 30 tysięcy lat zmienił, gdyż bardziej wyewoluowana
Ludzkość, dla urozmaicenia, zaczyna później wybierać sobie inne miejsca
do kolejnego życia. Tak zaczęło się dziać od mniej więcej 30 tysięcy
lat, przed tem jednak raz, po raz, po raz wracaliście do życia w tej
samej rodzinie i w tym samym miejscu. W związku z tym niektórzy z
zebranych przede mną mają niesamowicie wyraźną energię szamańską, choć
ani się nie domyślacie, co kryje się pod waszymi stopami! A tam są całe
warstwy innych cywilizacji.
Czyż
to nie ciekawe, że z politycznego punktu widzenia, Turcja jest jedynym
krajem na świecie, który wydaje pozwolenia na prowadzenie badań
archeologicznych i publikację wyników takich badań? [Kryon się śmieje.]
Niemalże w żadnym z wymienionych powyżej państw tego się nie robi, gdyż
albo nie ma na to środków finansowych, albo nie pozwala panujący tam,
oparty na religii światopogląd. Pod tym względem w Turcji jest inaczej.
[Większość z tych krajów jest muzułmańska, a tam panuje powszechne
przekonanie, że świat ma tylko 5 tysięcy lat, stąd nie pozwala się na
badania archeologiczne w obawie, że mogą podważyć tę prawdę, jest to
więc właśnie zagadnienie światopoglądowo-polityczne. Turcja zaś, choć
też jest krajem muzułmańskim, to od czasów Ata Türka jest świecka –
przyp. tłum.]
Kochani,
macie tutaj wiele do okrycia. Kiedy zaczniecie poszukiwania, to szybko
się przekonacie, że żadne ze znalezisk nie należą do znanej wam
historii. Kiedy będziecie znajdywać artefakty należące do cywilizacji
numer cztery, to zauważycie, że będą się bardzo różniły od wszystkiego,
co jest już wam znane. Jak wam o tym powiedzieć, żeby nie zabrzmiało to
zbyt niesamowicie?
Ludzkość
jednak dojrzała, podobnie jak dojrzewają wszystkie dzieci, chociaż
zabrało to wam tysiące lat, na których przestrzeni, pod względem
świadomościowym, wzrastaliście bardzo powoli. W tej chwili przekazuję
wam obraz historii Ludności, z którym nie zgodzi się żaden współczesny
historyk! Wam się wydaje, że natura ludzka zawsze była taka sama. Otóż
nie. Ona się nie zmieniła tylko w ciągu ostatnich 10 tysięcy lat, czyli
Człowiek takim, jakim go znacie, istnieje tylko 10 tysięcy lat!
Podczas
trwania cywilizacji numer cztery, ludzka świadomość była zupełnie inna.
Wasze archiwa kryją się pod stopami, w miejscach, w których na razie
jeszcze ich nie szukaliście, włącznie z regionami teraz pod powierzchnią
morza. Kiedy zaczniecie przeprowadzać tam wykopaliska, dowiecie się,
kim naprawdę jesteście. Odkrycia te poszerzą wasze horyzonty na tema
długowieczności rodzaju ludzkiego. Uwierzcie mi, tylko o niewielu
zakątkach świata mogę powiedzieć to samo. Pod waszymi stopami kryje się
doprawdy wspaniała historia! Niektórzy z was stoją na krawędzi jej
odkrycia. Jeszcze za waszego życia, dzięki postępowi technicznemu,
będziecie mogli odkryć rzeczy, których jak dotąd nigdy tutaj nie
widzieliście, a znajdziecie to w miejscach, do których na razie nie
zaglądaliście, czy było to wam zabronione. To, co tam znajdziecie,
stanowić będzie zagadkę. Na widok posągów niedających się porównać do
żadnych znanych wcześniej, na widok nieznanych dotychczas rodzajów
pisma, archeolodzy będą się drapali po głowach. Na ścianach odkrytych
budowli znajdziecie odnośniki do niebios, które wam będą się wydawały
związane z astrologią. A to nie tak. Och, będzie to coś zupełnie innego.
Astrologia
należy do jednej z najstarszych dyscyplin naukowych na Ziemi, ale
powstała tylko jakieś 12 tysięcy lat temu. Mówię tak, gdyż jako system
wiedzy astrologia jest elegancka, musiała więc powstać w eleganckim
umyśle, podczas trwania cywilizacji numer pięć. W przypadku atrefatków z
cywilizacji numer cztery będziecie mieli do czynienia z pismem
ściennym, którego symboli nie rozpoznacie, gdyż należeć będą do
nieznanych wam dotychczas języków. Niektóre z posągów będą miały
wydłużone czaszki, które zinterpretujecie jako specjalne nakrycia głowy.
A to nie tak. Właśnie opisałem wam charakterystyczne cechy cywilizacji
numer cztery, która rozwijała się tutaj i tylko czeka, kiedy ją
odkryjecie. Więcej! Wy sami czekacie na te odkrycia. Rozumiecie, co
pragnę wam przez to powiedzieć? Jesteście prastarzy, a pod waszymi
stopami leży sama kolebka Ludzkości. Wasza historia więc jest bardziej
głęboka niż się tego możecie domyślać. Stanowicie część cywilizacji,
których istnienia obecnie nie przyjmujecie do wiadomości.
Dobrze,
już wcześniej opowiadałem wam o ziemskiej siatce krystalicznej. Jest to
rodzaj niewidzialnej sieci energii zapamiętującej ludzkie czyny.
Działanie tej siatki jest dość skomplikowane, ale wyobraźcie je sobie
tak: jest to pokrywająca całą Ziemię siatka zapamiętująca wszystkie
wasze myśli i czyny. Im więcej cywilizacji rozwijało się w jednym
regionie, tym więcej jest tam do przypomnienia. Dlaczego wam o tym
wspominam? Czy choć trochę domyślacie się, ile tak naprawdę macie lat?
Czy zdajecie sobie sprawę z tego, jak silnie zapisaliście się w tym
regionie, żyjąc tutaj od 30 tysięcy lat? Stare Dusze, jesteście
kotwicami tego zakątka Ziemi. Piach pod waszymi stopami należy do was.
Stworzyliście tutaj niejedną rodzinę, stoczyliście tutaj niejeden bój.
Nawet nie potrafię wam wytłumaczyć, co to dla Ziemi znaczy? Teraz, z
nastaniem Nowej Energii, tego rodzaju pamięć Akaszy zaczyna się
przyjmować do wiadomości. Ci, którzy od samego początku w tym regionie
wpoili w tę siatkę wszystko, to ci sami, którzy następnie zaczną się
budzić i tę pamięć przeredagują. Szamani, to o was w tej chwili chodzi.
Czyż sami tego nie odczuwacie?
W
Turcji zaczyna wiać wiatr przemiany, który pewne sprawy odmieni. Czy
już odczuliście jego powiew? Niektórzy z was się go lękają. W Turcji
zaczyna się podobny rodzaj przebudzenia, który ma także miejsce w
państwach ościennych. Budzi się Akasz i niektórzy z was są tego bardzo
świadomi, ale nie wiecie, dlaczego on się budzi akurat teraz?
Przybywacie więc na nasze spotkanie, cha, cha, cha, żebym mógł wam o tym
opowiedzieć. W Turcji zaczyna powiewać wiatr. W Turcji istnieje
tolerancja, w Turcji zachodzi przebudzenie wśród młodego pokolenia. Tak,
są też i tacy, którzy w Turcji nie chcą żadnych zmian. Ludzie należący
do negatywnej energii gotowi są nawet stoczyć bój, aby wszystko nadal
mogło się toczyć po staremu, żeby tutaj nie nastała żadna nowa energia,
ale oni nie mają na zwycięstwo żadnej szansy, gdyż budzące się w tym
regionie światło to wszyscy, którzy żyją tutaj nieprzerwanie od 30
tysięcy lat! Jesteście z tą ziemią zespoleni, stanowicie jedność z
drzewami, rozpoznają was wszystkie zwierzęta.
Rozpoznają
was także mędrcy, strażnicy tej ziemi, rozpoznają was wielowymiarowe
portale, których istnienia sami zresztą się domyślacie. To wy jesteście
światłem tego kraju i go oświecicie. Żyliście tutaj podczas trwania
wszystkich cywilizacji i już niedługo zostanie to udowodnione. Już teraz
odkrywacie te dowody, poznajecie historię nieznaną dotychczas nikomu,
prócz was samych i waszej Akaszy. Powtarzam: tylko o niewielu miejscach
na Ziemi mogę powiedzieć to samo. Zatem mój partner przywiódł mnie tutaj
o właściwym czasie, gdyż teraz mnie wysłuchacie i zrozumiecie, Stare,
prastare Dusze! Wewnątrz was tkwi mądrość, dzięki której wyniesiecie to
miejsce na wyżyny. Nie bądźcie niecierpliwi, gdyż ludzka świadomość
zmienia się powoli. Zmiana ta jednak już nastała, czyż więc nie czujecie
powiewu jej wiatru? Jest to odświeżająca bryza, choć dla wielu stanowi
zagadkę, gdyż jest to coś nowego. Nie zaliczajcie się w poczet tych,
którzy pragną powrotu do starego porządku rzeczy. Dostrzeżcie wewnątrz
siebie szamana i mędrca, którzy wiedzą, po co tutaj przyszliście. Przede
mną zebrały się jedne z najstarszych dusz Ziemi. Mam nadzieję, że
wiecie, co do was czujemy? Przecież od samego początku jesteśmy z wami!
Na świecie jest mało takich miejsc jak to. Opuście tę salę wiedząc, kim
jesteście naprawdę.
I tak jest.
Zdj. Fragment Gobekli Tepe fragment cywilizacji nr. 4.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz