Transkrypcja z przekazu wstępnego Kryona ze spotkania w Kręgu Dwunastu z dna 1.12.2021
Przymioty reinkarnacji, cz. I
Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej.
Kochani
jednym z najgłębszych procesów, czy jakkolwiek inaczej chcecie to
nazwać, któremu podlegają wszyscy Ludzie na Ziemi, jest ten nazwany
przez was reinkarnacją. Niniejszy przekaz rozpoczyna grudniową serię
czterech.
W
czterech grudniowych lekcjach przekażemy wam przymioty reinkarnacji.
Jedni z was już o nich słyszeli, inni zaś nie. Niektóre z przymiotów
mogą stanowić kontrowersję, gdyż wam się wydaje, że wiecie, jak ten
system działa. W ciągu całej serii raz po raz będziemy wam powtarzać:
Wraz z tym, jak zmieniacie się sami, zmieniają się sprawy wokół was.
Wraz ze wstępowaniem planety, które odbywa się w wielu dziedzinach,
pojawia się tutaj więcej światła, do waszej dyspozycji dostajecie nowy
komplet narzędzi duszy. Każdy z was ma duszę, która jest wieczna i ta
jedna, wieczna dusza ma ekspresje wyrażone jako Ludzie na Ziemi, jako
przeszłe wcielenia. Na tym polega reinkarnacja.
Pozwólcie,
że powtórzę, gdyż i tak często wam pewne sprawy przypominam, że
istnienie reinkarnacji, intuicyjna pamięć o istnieniu tego system, legła
u podłoża pierwszych religii świata. Każdy z was się rodzi i umiera,
rodzi i umiera. Nawet ludność rdzenna włącza reinkarnację w poczet
wyznawanych wierzeń. Jeśli chcecie wiedzieć, to obecnie na Ziemi więcej z
was wierzy w reinkarnację, niż w nią nie wierzy.
Reinkarnacja
to przepiękny system, mam zamiar jednak zmienić jego nazwę na „Systemem
rodziny”. Jeśli niczego innego z naszej dyskusji nie wyniesiecie,
pragnę, żebyście zapamiętali właśnie to, że system ten jest oparty na
miłości, że nie rządzi nim przypadek. Wielu z was się zastanawia: „Co
się dzieje po drugiej stronie, kiedy bierzemy udział w sesji planowania
kolejnego życia? Czy odbywa się to za pomocą rzutu kostki, czy może jest
jakiś system, według którego trzeba przeżyć coś, czego jeszcze się nie
doświadczało, czego jeszcze się nie nauczyło, a co trzeba doświadczyć i
się nauczyć i dlatego się wraca na Ziemię?” Innymi słowy, zastanawiacie
się, czy nie jest to system kar? [Kryon się śmieje.] Taki tok myślenia
wynieśliście ze współczesnych religii, w których Bóg was karze, gdyż w
czymś mu zawiniliście. Reinkarnacja nie jest systemem kar, reinkarnacja
jest systemem miłości.
Kochani,
oto całe założenie naszej dyskusji: Żyjecie w szkole energii światła i
ciemności i każdy z was do tej szkoły powraca w sposób najbardziej
miłujący, najbardziej dla was wygodny i dogodny tak, żebyście wciąż
kontynuowali naukę. Na Ziemi istnieje system reinkarnacji, tak samo, jak
na innych planetach istnieją inne systemy reinkarnacji. Nasza grudniowa
seria skupi się tylko na systemie reinkarnacji na Ziemi, opowiemy wam
nawet o Jaskini Stworzenia. Opowiemy wam o miejscu przechowu kryształów,
jest to Jaskinia właściwa tylko Ziemi. Ale o tym wszystkim później.
Kiedy
przechodzicie na drugą stronę, energia minionego życia staje się
częścią Ziemi, wy zaś wraz z innymi przechodzicie do planowania kolejnej
ekspresji tak, żeby wszystkim było z tym planem najwygodniej. Innymi
słowy, w kolejnym życiu albo ciągniecie dalej to, czym zajmowaliście się
w poprzednim, albo będziecie się uczyć nowych lekcji zaplanowanych jako
wasz kolejny krok. Całym celem tego wszystkiego jest to, żeby na
zasadzie przez siebie samego zdobywanej nauki, lekcja po lekcji, życie
po życiu, rozwinąć wyższą świadomość.
Wyobraźcie
to sobie jako dużą szkołę, z której raz po raz odchodzicie i raz po raz
powracacie, gdzie istnieją różne klasy, różne poziomy uważności, a wy
doświadczacie tego, co wam potrzebne. Może w pierwszej inkarnacji
uczyliście się tak dobrze, że zrobiliście ogromny postęp i w drugim
przeskakujecie kilka klas wyżej? Może wracacie do kultury, z którą wam
wygodnie i w tej kulturze uczycie się dalej? A może wcześniej żyliście w
kulturze, która o niczym nie miała pojęcia, a wy i tak chcieliście się
uczyć właśnie z tą kulturą?
W
bieżącym przekazie opiszę wam dwa przymioty reinkarnacji i oba będą
kontrowersyjne. Robię to celowo, gdyż przymioty te, które wiele, wiele
razy opisywałem na spotkaniach na żywo, zawsze stanowiły niespodziankę.
Chodzi mi o coś, po usłyszeniu czego zwykle mówicie tak: „Cooo?!
Naprawdę?” - do czego niektórzy jeszcze dodają: „To niemożliwe, nie
wierzę!” To, co powiem wam za chwilę dla wielu zabrzmi kotrowersyjnie,
ale i tak mam zamiar zacząć właśnie od tego.
Co
może podarować wam Duch, z czym w kolejnym życiu możecie się czuć
bardzo wygodnie? Z czym po ponownych narodzinach na Ziemi wam
najwygodniej? Odpowiedź: powrót z tą samą płcią, co poprzednio. Tylko
się zastanówcie. Nieważne, jakiej teraz jesteście płci, tylko się nad
tym zastanówcie: kiedy myślicie o inkarnacji, czego sobie życzycie w
następnym życiu? Chcecie wrócić jako osoba tej samej płci. Gwarantuję,
że nikt z was nie chce wracać jako osoba odmiennej płci! Większość z was
właśnie tak myśli i dzieje się tak, gdyż jest wam w ciele wygodnie,
doskonale odnajdujecie się z podobną psychiką i sposobem myślenia,
jesteście do tego przyzwyczajeni, zwłaszcza ci, którzy jako osoby tej
samej płci żyły już tutaj wiele, wiele razy.
Zatem
zamysł, że systemem reinkarnacji rządzi przypadek, że wyborem płci w
życiu rządzi przypadek, jest błędny. To nie tak. System ten istnieje dla
rodziny [ za którą was uważamy]. System ten istnieje z miłości do was.
Zatem wybór płci odbywa się według systemu, jest to pierwsze, co pragnę
wam dzisiaj powiedzieć o reinkarnacji, zanim przejdę do dyskusji
koordynacji czasowej i innych spraw z tym systemem związanych, a o
których będzie mowa w następnych przekazach tej serii.
Punkt
numer jeden: w związku z wyborem płci, każdy z was raz, po raz, po raz,
inkarnuje się jako osoba tej samej płci i robicie to tak długo, aż
przychodzi pora na zmianę. Innymi słowy, wcale nie inkarnujecie się za
każdym razem będąc osobą odmiennej płci. Taki stan rzeczy sprawia, że
nie tylko czujecie się w ciałach wygodnie, pomaga to także waszej
świadomości w nauce. Wcale nie przychodzicie na Ziemię, żeby się uczyć,
jak być osobą odmiennej płci? Kiedy przychodzi czas, żeby wcielić się
jako osoba odmiennej płci, oczywiście pamiętacie, macie jakieś pojęcie o
tym, jak to jest. Ale jako osoba jednej płci wcielacie bardzo długo:
piętnaście, a może nawet więcej razy.
W
tym miejscu mam wam coś do powiedzenia, czego być może wielu nie chce
słyszeć, gdyż w waszych kulturach te sprawy są napiętnowane, krąży o
nich wiele błędnych informacji, uczono was na ten tema czegoś zupełnie
innego. Kiedy zmieniacie płeć z jednej na drugą, często w kolejnych
dwóch czy trzech wcieleniach wciąż zachowujecie przymioty poprzedniej
płci. Zatem wcielacie się piętnaście razy jako osoba jednej płci, a
potem przez dwa, albo trzy wcielenia żyjecie jako osoba mająca przymioty
obu. Czyż to nie sensowne? Przecież przymioty związane z płcią
przechodzą z wcielenia na wcielenie, stanowią część doświadczeń
związanych z przeszłym wcieleniem. Dwa albo trzy życia więc macie
ekspresje, na których określenie istnieje jedno ludzkie słowo: Jesteście
gejami.
Jak
się to wam podoba? Bycie gejem jest całkowicie i absolutnie normalne!
10% wszystkich Ludzi na planecie jest gejami, znajduje się w stanie
przejściowym między płciami i to jest piękne, to jest zupełnie normalne.
Oznacza to także, że absolutnie wszystkie Stare Dusze, do których się w
tej chwili zawracam, które żyją na Ziemi wiele, wiele razy, też miały
takie doświadczenia. Każdy z was był gejem. Znajdą się tacy, którzy będą
na to kręcić głowami, gdyż wciąż hołdują idei rodem ze starej energii,
hołdują temu, czego ich nauczono i nie podoba im się to, co mówię. A
przecież co mówię, to prawda, tak jest naprawdę.
Punkt
numer dwa: jest to punkt bardzo pozytywny i ma związek z tym, co się
obecnie na Ziemi dzieje, a co ma bezpośredni związek z waszym przyszłym
życiem, z przyszłą ekspresją. Zwłaszcza Stare Dusze, które żyją w czasie
przeskoku świadomościowego, na pytanie: „Czy chciabyś/chciałabyś znów
się urodzić na Ziemi?” - w większości odpowiadają: „Nie! Nie wracam”
[Kryon się śmieje] „Mam dość, nie chcę tu wracać”. Oto moja odpowiedź:
Tak, wracasz. Więcej, zaraz wam powiem dlaczego?
Od
roku 2012, czy nawet od jeszcze wcześniej, energia Ziemi się tak bardzo
zmieniła, że Stare Dusze zdobyły w niej nowy komplet narzędzi. Kiedy
tutaj wrócicie, sprawy będą się miały inaczej, bo sama Ziemia będzie
inna. Wielu z was ciężko to zrozumieć, gdyż utkwiliście na starych
pojęciach o tym, co to karma, o co w niej chodzi, po co istnieje cały
system reinkarnacji.
Oto,
o czym pragnę was poinformować. Kochani, w nowej energii, kiedy się
urodzicie i będziecie dorastali to.... gotowi? Wniesiecie do następnego
życia wszystko, czego dotychczas się na Ziemi nauczyliście! No jak tam,
teraz jesteście gotowi wracać? Nigdy więcej, nie będziecie musieli
doświadczać tych samych kłopotów, co teraz. Czy dajecie temu wiary, czy
nie, energia na Ziemi jest teraz o wiele wyższa, światło zaczyna być
zauważalne do tego stopnia, że po powrocie nie będziecie robili tych
samych błędów; ani w miłości, ani w związkach, ani pod względem
zawodowym, czy pod jakimś innym względem gdyż w przyszłym życiu
urodzicie się z poszerzoną uważnością i po prostu będziecie wiedzieć
lepiej. Czy potraficie wyobrazić sobie, jak można sobie przyspieszyć
wzrost duchowy, jeśli się urodzić bez wszystkiego, z czym mieliście
kłopoty w tym życiu? A my wam to obiecujemy. Czy teraz zmienicie swoje
zdanie, kiedy zapytam, czy chcecie wracać?
Stajecie
się super duszami, jeśli można to tak nazwać. Na Ziemię przyjdą jeszcze
inne super dusze, ale o tym na czwartej lekcji tej serii i nie ma związku
z tym, o czym mowa teraz. Kiedy urodzicie się w następnym wcieleniu, do
razu będziecie wiedzieć wszystko. Innymi słowy, nie będziecie musieli
się niczego uczyć od nowa, gdyż wszystko, czego się już teraz uczycie,
zostaje w was na stałe, a to coś nowego. Musieliście o tym dzisiaj
usłyszeć. Kochani, właśnie na tym polega system oparty na rodzinie i
miłości. Błogosławione te Istoty Ludzkie, które procesowi reinkarnacji
poddają się dobrowolnie i z całą znajomością jego działania, a które
wracając ponownie mają jakże wiele Ziemi do zaoferowania.
I tak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz