Przymioty reinkarnacji cz. III

 

 https://audio.kryon.com/en/HW%20063.mp3
Transkrypcja przekazu wstępnego Kryona ze spotkania w Kręgu Dwunastu z dnia 15.12.2021
Przymioty reinkarnacji cz. III
Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Niniejszy to trzeci z czterech przekazów na obszerny temat, który wielu jest niejasny: reinkarnacja. Temat ten jest obszerny, gdyż dotyczy wielu aspektów waszej duszy, a jak już niejednokrotnie wspominałem, sama dusza jest ogromna, stanowi część całego stworzenia. Dusza to wcale nie to, co wam się wydaje, stanowi część Kręgu Dwunastu. Podczas spotkań zabieramy was do własnej wspaniałości i sami się przekonujecie, że jest ona bezkresna, jednak w naszej serii skupimy się na opisie waszej duszy na Ziemi.
Jak wspominaliśmy, reinkarnacja to pojęcie znane i nawet na wiele sposobów używane. Pojęcie reinkarnacji, jej energię, przyjmuje do wiadomości większość Ludzi na świecie. Ci, którzy jej nie akceptują, są w mniejszości. W waszej kulturze jednak wielu — może nawet wasi znajomi? - się zastanawia: „Jak można dawać wiary w istnienie czegoś tak dziwacznego?”, nie rozumiejąc, że większość Ludzi od zawsze pojęcie to rozumie i uznaje; tylko późniejsze religie pojęcie reinkarnacji wyeliminowały ze swych doktryn.
W poprzednich dwóch częściach przekazaliśmy wam niektóre przymioty reinkarnacji, nie tylko jej historię na Ziemi. Była mowa o tym, jak w systemie reinkarnacji wygląda wybór płci, była mowa o koordydancji czasowej kolejnych ekspresji, innymi słowy, była mowa o sprawach, o których mówiliśmy wam wcześniej. Teraz przejdziemy do omawiana spraw, nad którymi prawdopodobnie sami się niejednokrotnie zastanawialiście, przechodzimy do omówienia spraw pięknych i wprowadzających w zamieszanie, gdyż wielu będzie się pytać: „Jak to możliwe?”
Zrozumcie kochani, że jedna dusza, którą obdarzony jest każdy z was przychodzi na Ziemię i odchodzi, przychodzi i odchodzi raz, po raz, po raz; tak brzmi historia każdego z was. Jak wspominaliśmy, wszystkie wasze życia są zapisane w Jaskini Stworzenia znajdującej się we wnętrzu Ziemi, gdzie zapis ten pozostaje na zawsze, a wy sami, jak się wam o tym mówi, odchodzicie jeszcze gdzie indziej. W Jaskini zachodzi także coś, o czym będzie mowa dzisiaj, czyli sesja planowania. Jednak esencja życia każdego z was, energia waszego życia, energia tego, kim byliście, a może nawet potencjały kim jeszcze możecie być, co zaplanujecie nas sesji planowania, pozostaje na Ziemi.
Pojęcie sesji planowania może się wydawać ciekawe, ale jest to coś więcej, jak ciekawostka. Czy zaczynacie rozumieć, że każdy z was pod wieloma względami stanowi część planety w większym stopniu, niż się to wam wydaje? A przecież Gaja, ta cudowna, czująca i myśląca planeta, ta miłość stanowiąca część człowieczeństwa, część wszystkiego, co jest, nie jest brana pod uwagę w niemalże żadnej religii na świecie, [Kryon się śmieje] chociaż jej świadomość stanowi część planety, część waszego życia i musi odgrywać rolę w reinkarnacji.
„Kochany Kryonie, opowiedz nam o sesji planowania”. Na ten temat przekażę wam do przemyślenia dwie rzeczy i pragnę, żebyście zrozumieli, że owe dwie rzeczy wynikają tylko z jednej przyczyny: z miłości. Nie ma żadnej doktryny, żadnych sztywnych reguł, według których to wszystko ma się odbywać w określonej kolejności, w określony sposób, żeby umożliwić wam powrót na Ziemię. Jam Jest Kryon i powiadam wam, że wszystkie te rzeczy zostały zaprojektowane z miłości tak, żeby było wam łatwiej i bardziej sensownie, żeby w następnym życiu przejść na kolejny poziom, jeśli w tym następnym życiu sami będziecie mieli ochotę zrobić z niego coś więcej niż z poprzedniego.
W obecnych czasach zachodzi w energii wiele nowych spraw, których wcześniej nie było, a o których opowiem wam później. Sesja planowania jest wspaniała. Ilu z was powiedziano, że sami zaplanowaliście swoją inkarnację? Więcej, że planowaliście także, kto ma się urodzić wraz z wami, a nawet kto będzie członkami waszej rodziny? Pod względem pewnych spraw macie tutaj dużo do wyboru, dużo do powiedzenia. Każdy z was te sprawy wybiera, jest to taki akt współtworzenia z sobą samym tego, z kim się w życiu spotkacie, choć sami mówicie, że nie wybraliście ani matki, ani ojca, ani braci, ani sióstr, czy innych członków rodziny! Wciąż to powtarzacie, mówiąc: „Przecież sam tego nie wybierałem! Gdyby było inaczej, nigdy bym tych ludzi nie wybierał!” [Kryon się śmieje.] Tak, wybieraliście ich wszystkich. Kochani, często wybieracie ich z przyczyn, których teraz możecie być na dobrą sprawę nieświadomi.
Pragnę, żebyście wyobrazili to sobie tak: Jesteście po drugiej stronie zasłony i wraz z duszami, które odeszły i tymi, które wciąż żyją na Ziemi, wspólnie planujecie następne wcielenie. Oto jak taka sesja może wyglądać: „Widzę, że jesteś Starą Duszą, żyłeś na planecie ponad czterysta razy. Sam żyłem tutaj trzydzieści, więc co najlepszego możemy wspólnie zrobić? W następnym życiu będę twoją matką, może mnie wtedy czegoś nauczysz? Będę twym ojcem, może mnie czegoś nauczysz?” Widzicie, dokąd z tym zmierzam?
Stare Dusze nie planują następnej inkarnacji, żeby wyciągnąć z niej korzyść; często planują ją tak, żeby móc kogoś czegoś nauczyć. Rodzicie się w rodzinach, które rzeczywiście mogą być mniej oświecone i pewnie teraz byście ich sobie nie wybrali, ale sam fakt, że jesteście członkami tych rodzin, być może, pomoże im wybrać coś, co wczesnej było im zupełnie nieznane? Kochani, na tym polega proces oświecenia. Planujecie kolejną inkarnację biorąc pod uwagę nie tylko własny postęp, ale także postęp innych. Na tym polega system miłości.
Pomyślcie teraz o członku rodziny, który w tym życiu przysporzył wam najwięcej kłopotów. Nadejdzie taki dzień, kiedy wszyscy spotkacie się na przyjęciu po drugiej stronie zasłony i będziecie omawiać, jak wam poszło! [Kryon się śmieje] Wtedy ten członek spojrzy się i powie: „Dziękuję, że przeszliśmy to razem. Tak rozpoznałem, kim byłeś, zauważyłem, jak postępowałeś. Być może za życia nie dałem ci tego do zrozumienia, ale wywarłeś na mnie wpływ i mnie oświeciłeś.” I kiedy uzmysłowicie sobie, że przeżyliście to wszystko wspólnie, poczujecie się skąpani w miłości.
Tak wygląda sesja planowania. Kochani, stanowi ona także wielką część procesu reinkarnacji, wybierania, kim będziecie w następnym życiu, wszystko to w znacznej części zależy od innych. Każdy z was rodzi się chętnie, nikogo z was nie trzeba do tego zmuszać, żaden z was nie jest prospektem kolejnego życia zasmucony, nie smuci was, że będziecie członkami pewnych rodzin. Och, nie, to nie tak, gdyż sami w tym planowaniu bierzecie udział! Tylko się nad tym zastanówcie. A teraz pomyślcie o własnych dzieciach. One przecież tak samo to wszystko planowały i to dla waszego dobra. Niektóre z waszych dzieci są starszymi duszami od was, inne zaś dopiero co tutaj zaczynają. Na tym ten cały system polega.
Tutaj tkwi coś jeszcze. Czy to możliwe, że już w obecnym życiu możecie zrozumieć więcej na temat tego, z kim możecie się wcielić w następnym? O tym też mówi się na sesji planowania, gdyż to zależy od tego, jak te sprawy się potoczą w obecnym życiu, do jakiego stopnia oświecenia dojdziecie, od energii Ziemi. Zatem sesja planowania wcale nie odbywa się wyłącznie po drugiej stronie zasłony. Jeśli w tym życiu odnaleźliście pewne sprawy, Mistrzów, od których się kiedyś uczyliście, miłość życia, innych, z którymi łączyły was więzy bardziej duchowej miłości, Ludzi, od których się dużo nauczyliście, to możecie powiedzieć: „W następnym życiu chcę być w tej grupie, z tą osobą, a może nawet w tej kulturze”. Od razu wam powiem, że to wszystko ma swoją wagę, gdyż po drugiej stronie zasłony stanie się częścią sesji planowania. „Kryonie, czy chcesz przez to powiedzieć, że w nowej energii już teraz możemy zacząć planowanie kolejnego wcielenia, że nie jest to coś, co się robi tylko po śmierci, po drugiej stronie zasłony?” Odpowiedź: Tak!
Jedni z was przyjmą to jako nowość, inni będą się kłócić, mówiąc: „Mnie tego żadem metafizyk tak nie uczył!” odpowiem wam na to, że dawna metafizyka nie jest metafizyką dzisiejszą, kochani wszystko się zmieniło. Czegokolwiek was nauczono, jakiekolwiek macie na ten temat przekonania, zrozumcie, proszę, że sama planeta się wielce odmieniła i obecnie wszystko to wam umożliwia właśnie dlatego, że podjęliście wybór się tutaj urodzić, dlatego że układacie puzzla światła i ciemności, że już tego puzzla odmieniliście.
To całość trzeciej lekcji z czterech o reinkarnacji, czyli o czymś, co stworzono z miłości do was i do waszej duszy.
I tak jest.