Koordynacja czasowa spraw na Ziemi, cz. IV

 

Transkrypcja przekazu wstępnego Kryona ze spotkania w Kręgu Dwunastu z dnia 27. 04. 2022

Koordynacja czasowa spraw na Ziemi, cz. IV — Koordynacja czasowa dostępnych informacji

Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Poniższe to czwarty przekaz z kwietnia na temat koordynacji czasowej pewnych spraw. Ludzkość ciekawi koordynacja czasowa, zwłaszcza kiedy patrząc wstecz dochodzicie do wniosku, że pewne sprawy powinny być wam oczywiste o wiele wcześniej, zanim ktoś je wymyślił. Zastanawiacie się wtedy, dlaczego dany wynalazek nie został wymyślony wcześniej, skoro sam jego zamysł istniał już od dawna? Najlepszym na to przykładem, który zresztą przytaczałem już wcześniej, jest samolot. Chińczycy puszczali latawce tysiące lat wcześniej, zanim bracia Wright dodali do nich silnik, dając światu pierwszy samolot. W dzisiejszym przekazie pragnę poruszyć z wami tego rodzaju zagadnienia, gdyż staje się oczywiste, że przekaz informacji dla Ludzkości także ma swoistą koordynację czasową. Odpowiecie mi na to, że brzmi to, jakby Bóg was kontrolował i pewne sprawy ukrywał. Zatem spójrzcie na to z innej strony. Gdybyście mieli prowadzić zajęcia w przedszkolu, czy zaczęlibyście je od algebry? Odpowiedź: Nie, przecież przedszkolaki nie są do algebry gotowe. One nawet jeszcze nie chodzą do szkoły! Ich umysły nie są dostatecznie rozwinięte, a prócz tego nawet nie zdążyły opanować arytmetyki. Najpierw muszą się nauczyć podstaw rachowania, żeby zrozumieć bardziej skomplikowane sposoby obliczeń. To samo odnosi się do bilansu światła i ciemności na Ziemi.

Czy wstrzymuje się przed waszym intuicyjnym poznaniem odkrycie praw fizyki? Odpowiedź: Tak. Intelektualiści natychmiast się sprzeciwią i przewracając oczami, ze śmiechem powiedzą: „Ależ to niemożliwe, jesteśmy bardzo mądrzy, nasz umysł nie jest niczym ograniczony, potrafimy samodzielnie wynaleźć bardzo wiele, nic nam w tym nie przeszkadza, gdyż ogranicza nas tylko sufit”. [Kryon figlarnie przekręca utarte angielskie powiedzenie oznaczające brak ograniczeń: the sky is the limit (granicą jest niebo) – na sufit jest granicą (the cieling is the limit) – przyp. tłum.]

Kochani, nie wiecie tego, czego nie wiecie. Dopiero kiedy doświadczycie pewnych momentów „AHA!” na temat wielowymiarowości rzeczywistości oraz jak jej używać na co dzień, to wtedy sami zaczniecie się zastanawiać, dlaczego ktoś nie zauważył tego wcześniej? Obecnie macie do dyspozycji wspaniałe urządzenia, zalążki sztucznej inteligencji i robotyki, samochody bez kierowcy, aż tu odkryjecie oddziaływanie niemające z tym nic wspólnego. Uderzycie się w czoło i powiecie O! I dopiero wtedy zaczniecie się tych nowych oddziaływań domyślać. [dla przypomnienia, na razie znamy cztery oddziaływania podstawowe, które Kryon nazywa prawami, a jest ich – jak sam mówi – sześć – przyp. tłum.]

Pewne rodzaje energii są wam znane od zarania. Kiedy odkryliście, że niektóre materiały mają właściwości magnetyczne, zaczęliście z nich tworzyć magnesy, mieliście wtedy do czynienia z niewyczerpalnym źródłem odnawialnej energii elektrycznej, do której produkcji nie potrzeba żadnych innych zasobów naturalnych. Magnetyzm przecież towarzyszy wam od zawsze. Same magnesy wystarczy ułożyć tak, żeby obracały się w kole tak, że będą działały tak długo, aż zużyją się same koła. Trzeba je więc oliwić, żeby wytrzymały dłużej i wtedy macie praktycznie niewyczerpalne, odnawialne źródło energii elektrycznej. Dopiero kiedy coś takiego zobaczycie, klapniecie dłonią w czoło, mówiąc: „To takie proste, dlaczego nikomu wcześniej nie przyszło do to głowy, zamiast spalać węgiel i energię cieplną dopiero przekształcać na elektryczną?”

A przecież do produkcji elektryczności wciąż najczęściej używacie maszyny parowej. Tak, nawet wasze elektrownie atomowe to nic innego, jak bardzo skomplikowana maszyna parowa! Kochani, przecież one nie robią nic innego, jak grzeją wodę! Stary, liczący sobie parę setek lat paradygmat maszyny parowej przenieśliście do epoki jądrowej. A teraz stoicie na krawędzi wynalazku, który zmusi was do klapnięcia się w czoło i powiedzenia: „To takie proste, dlaczego wcześniej nikt na to nie wpadł?” Innymi słowy, odkryjecie coś, co towarzyszy wam od zawsze i zawsze wam będzie towarzyszyć.

O co mi w tym miejscu chodzi? Opowiadam wam o koordynacji czasowej przekazu Ludzkości pewnych informacji. Tak, kiedy dostępujecie pewnych poziomów dojrzałości, kiedy na planecie pojawia się więcej światła, odkrywa się przed wami pewne sprawy, na których przyjęcie stajecie się gotowi. [Kryon opowiadał o tym przy okazji dyskusji poziomów wydajności DNA. Zainteresowanych odsyłam na moją stronę autorską od sobotniego przekazu ze spotkania z roku 2018 w Toronto „Nie wiesz tego, czego nie wiesz” – przyp. tłum.]

Kochani, pragnę wam przez to powiedzieć, że coś takiego dzieje się nawet na poziomie pojedynczego Człowieka. Nie mam teraz na myśli, tylko wynalazców, nie tylko uzdrowicieli opracowujących nowe, lepsze metody pracy z energią. Zwracam się także do tych, którzy mają zamiar pisać książki, do tych, którzy czekają na moment „AHA!” odnoszący się do celu waszego życia, o to, czym moglibyście się zająć i co jeszcze w sobie odkryć?

Wszystko, o czym tutaj mowa zazębia się także z koordynacją czasową waszego własnego życia, o czym była mowa w poprzednim przekazie. Chodzi tutaj o wyczulenie uważności. Niedługo wasza świadomość bardzo się poszerzy, dzięki czemu otworzy się przed wami zupełnie nowa ścieżka życiowa, zaczniecie inaczej myśleć na temat tego, co jeszcze was tutaj czeka, a co także wpłynie na to, jak dalej będziecie postrzegać innych oraz to, jaką funkcję sami odgrywacie na Ziemi.

W roku 2017 mój partner otrzymał od Gwiezdnych Matek przekaz prawd zasadniczych [chodzi o informacje związane z lemuryjskim Kołem Nauki, wszystko, co o nim dotychczas naucza Kryon można przeczytać na mojej stornie autorskiej – przyp. tłum.]. Co prawda Lee od wielu lat zajmuje się przekazem natchnionym i nauczaniem, jednak dopiero wtedy był gotowy na otrzymanie tych informacji. I co z tymi informacjami zrobił zaraz po otrzymaniu? To samo, co robi wielu z was po otrzymaniu instrukcji od Ducha, czyli natychmiast zaczął tego nauczać! Każdy z was podobnie reaguje na instrukcje Ducha, automatycznie wykonując przekazane instrukcje, nie zastanawiając się, czy przyszła an to odpowiednia pora, czy nie?

Kiedy ktoś z pozycji autorytetu wydaje wam jakieś polecenie, kiedy pokazuje się wam jakąś nową ścieżkę, nowe zrozumienie pewnych informacji, czy wstęp do nowego rodzaju wiedzy, to rzadko przychodzi wam do głowy, żeby z tym wszystkim poczekać na bardziej odpowiednią porę, na jakąś synchronię, czy nieoczekiwane nadejście lepiej nadającej się okazji do przekazania tego rodzaju przesłanek. Lee zatem nauczył się na własnej skórze, jak wygląda właściwa koordynacja czasowa przekazania światu otrzymanych informacji, gdyż dopiero w roku 2021 uzmysłowił sobie, jak to zrobić lepiej.

Zatem kochani, powtarzam, uczymy was lekcji koordynacji czasowej, zwłaszcza jeśli pracujecie nad jakimiś wynalazkami, rodzajami pracy z energią, jesteście uzdrowicielami, czy oczekujecie czegoś jeszcze, co miałoby przysporzyć tej planecie światła. Nie chodzi mi w tej chwili jedynie o coś namacalnego, ale także o poszerzenie świadomości. Przecież w tej chwili dojrzewacie, nadchodzą nowe formy rządów, inne sposoby zarządzania korporacjami; zbliża się oświecony, świadomy kapitalizm. Zanim to dojdzie to Stanów Zjednoczonych, zacznie rozwijać się gdzie indziej [jak na przykład japoński kaizen – przyp. tłum.], więc trochę potrwa, zanim o tym usłyszycie. Wszystko to sprawy, których nadejścia się nie spodziewacie, a które nastaną zgodnie z synchronią waszych czasów, kiedy zapanuje tutaj trochę więcej światła, kiedy okażecie większą dojrzałość.

Pewnie się zastanawiacie teraz, co to tak naprawdę znaczy w życiu każdego z was? - Kryonie, czy nie możesz być bardziej konkretny? – zapytacie. Niektórzy z was obecnie budzą się do zupełnie nowej rzeczywistości, zmienia się całe wasze dotychczasowe życie, wszystkie wasze dotychczasowe zapatrywania i sposób postrzegania. Budzicie się do o wiele szerszej prawdy. Jest to proces doprawdy ciekawy. Możecie się zastanawiać: „Jaki szerszy sens może mieć moje własne życie?” Stawiacie to pytanie niezależnie od tego, czy macie 25, 65, czy 75 lat. Wszystko, czym się w życiu zajmowaliście powoli odchodzi do lamusa, przestaje być dla was tak samo ważne, jak kiedyś. Niektórzy z was bardzo niecierpliwie dociekają odpowiedzi na pytanie, co macie w życiu robić? O co w nim chodzi? O czym pisać książki? A które teraz zacząć czytać? Co robić ze sobą dalej? Chwytacie się uzdrawiania, choć wcześniej nigdy byście się uzdrawianiem nie zajmowali. Inni zaczynają otrzymywać przekaz natchniony, choć wcześniej się tym nie zajmowali.

W związku z tym wszystkim oto co wam w tej nowej energii radzę: Spowolnijcie tempa. Zrozumcie, że najpierw dochodzi do was miłość, dostępujecie odkrywczych momentów „AHA!” Najpierw się budzicie, niczym ze snu i zaczynacie się rozglądać obserwując otoczenie zauważacie nowości, przedstawia wam się pewne pomysły, intuicja coś wam szepce. W ten sposób Duch mówi wam: „Teraz, kiedy już nie śpisz, spójrz na to, czyż to nie piękne?”

Postarajcie się więc nie reagować na podobne podszepty automatycznie, natychmiast starając się je wprowadzać w życie. Odpowiedzcie Duchowi tak: „O, to mi się podoba. A może to coś dla mnie?” I następnie poczekajcie. Poczekajcie, aż synchronia nie przyprowadzi was tam, gdzie możecie te sprawy zrealizować. Idźcie więc powoli, nieważne ile w tej chwili macie lat, te sprawy muszą najpierw w was dojrzeć. Dzieje się tak, gdyż i tak będziecie żyć dłużej, ponieważ przebudziliście się do szerszej prawdy.

Tutaj chodzi o coś jeszcze. W medycynie odkryjecie coś, co pozwoli Ludzkości żyć znacznie dłużej. Tego odkrycia nie będzie się dało ukryć. Każdy, nieważne, czy stary, czy młody, będzie mógł z tego wynalazku skorzystać. Tak, to nadchodzi.

Kochani opowiadam wam o tych wszystkich sprawach, gdyż dotyczą koordynacji czasowej. Im więcej na planecie będzie światła, tym częściej będzie słychać „AHA!” w przeróżnych dziedzinach życia społecznego i indywidualnego. Nadchodzące odkrycia dowiodą wam, że mam rację. Im bardziej zmieni się dotychczasowy bilans światła i ciemności, tym więcej otrzymacie informacji.

Na tym polega miłość, którą żywi Duch zarówno do was, jak i do budzącej się obecnie Ziemi.

I tak jest.