Strony

piątek, 25 stycznia 2019

Odpowiedzi na następujące pytania nr. 4

Obraz może zawierać: niebo


Odpowiedzi na następujące pytania:

Co to jest prawda, i jak ją znajdziemy?

Na czym polega sens i cel naszego życia na ziemi?


Jakie znaczenie mają choroba, cierpienie i nędza?

Jaka powinna być modlitwa, ażeby została wysłuchana?

Czy istnieje dalsze życie po śmierci?

Jakie znaczenie ma modlitwa za zmarłych i za bliźnich?

Gdzie znajdę pomoc w cierpieniu i potrzebie?

Odpowiedzi na dalsze pytania dotyczące życia i śmierci


B.D. 6508                                                                                                                 22.03.1956
 Oddanie się Jezusowi .... Zbawiciel i lekarz .... Wybawiciel
 Ciążący na was grzech ówczesnego odwrócenia się ode Mnie zrobił z was istoty z brakami i dlatego uczynił was nieszczęśliwymi istotami, które dopiero wtedy znowu pełną błogość odnajdą, gdy pozbędą się ich wielkiej winy grzechu. Gdy wy sami ją odpokutowaliście, jeśli było to dla was możliwe w czasie poprzedzającym ich wcielenie, i jeśli potem jako człowiek pozwolicie dać się zbawić Jezusowi Chrystusowi, tak że będę mógł zmazać całą waszą winę, bo oddaliście się z wolnej woli Bożemu Zbawicielowi Jezusowi Chrystusowi, w którym to Ja sam byłem na ziemi wcielony .... Gdyż teraz wracają one do Mnie z powrotem, do Tego, od Którego się one kiedyś oddaliły .... I uznają Mnie dobrowolnie jako ich Boga i Ojca od wieczności. .... I wówczas staną się one bez granic błogie, jak one na samym początku kiedyś były .... To, czego ja od was wymagam, to oddanie się Jezusowi Chrystusowi, gdyż przez to oddanie się dokumentujecie waszą chęć powrotu do Mnie.
Ale czy wam ludziom poważnie na tym zależy, aby uciec się pod krzyż aby otrzymać od Niego wybaczenie waszych grzechów? Czy skierowujecie się pełni wiary do Niego, Który jest waszym Zbawicielem, waszym Wybawicielem i waszym bratem? Chcecie w pełni powagi skorzystać z Jego łaski, którą On dla was uzyskał na krzyżu? Czy słowa wasze znajdują się w duchu i w prawdzie? Albo są to jedynie puste frazy gdy wyznajecie waszą przynależność do Niego?

             On jest zaprawdę waszym Zbawicielem  i lekarzem, On jest tym Wybawicielem z grzechu i śmierci, On jest powłoką, która Mnie samego nosiła, a więc była Jego władza i siła nieograniczona .... I ten Jezus jest i pozostanie widzialną Boskością, gdyż Ja Go sobie sam wybrałem, aby móc być dla was widzialnym Bogiem, Który jest przecież duchem od wieczności do wieczności. I gdy Go zawołacie, to wołacie Mnie .... I Ja słyszę i wysłucham was, bo oznajmiłem wam przez Jezusa Chrystusa: „Jeśli będziecie o coś prosić Ojca w Moim Imieniu, to otrzymacie to od Niego”.... Wierzcie tym słowom, ale w pełni wiary i nie zwlekajcie z powierzeniem się w opiekę waszemu Zbawicielowi, abym Ja mógł wam dać dowód na to że dotrzymuję Swego słowa .... Zawsze powinniście myśleć, że Ja sam skłaniam was do każdej modlitwy w duchu i w prawdzie, że Ja tego chcę abyście do Mnie przyszli w każdej potrzebie ciała i duszy .... A więc wkroczcie na drogę do Mnie, pamiętajcie o Moich słowach, pozwólcie aby wniknęły głęboko w serca wasze, i wierzcie bez zwątpienia, gdyż Moje oznajmienia są prawdą, wy jednak sami decydujecie o spełnieniu się jej.

            Ja nosiłem za was wszystkie grzechy wasze, Ja wziąłem na Mnie wszystkie cierpienia i stany udręki które wy musielibyście nosić jako pokutę za wasz grzech pierworodny ....
A życie każdego człowieka może płynąć beztrosko i być wolne od cierpień, jeśli on sam Mi je przekaże, abym Ja mógł nosić za niego jego winę.
Ale jego modlitwie musi towarzyszyć najbardziej żywa wiara, on musi wiedzieć, że Ja nie chcę aby człowiek musiał cierpieć .... ale nie mogę też odwrócić od niego jego cierpienia, bo byłoby to sprzeczne z Moim odwiecznym porządkiem, gdy wiara w nim jest jeszcze taka słaba, że jego zawołanie nie dociera do ucha Mego, gdy człowiek jeszcze wątpi w Moją miłość lub w Moją moc ....

            Ja mogę i chcę pomóc wszystkim ludziom. I jeśli wiara wasza jest żywa, to korzystajcie z tego Mojego zapewnienia i oddajcie Mi się.... Pierwszą rzeczą jest żywa wiara w Moje dzieło zbawienia, jeśli jesteście do tego przekonani, że Ja nosiłem wszystkie wasze grzechy, że Ja wziąłem na Mnie całe wasze cierpienie, i że za to umarłem na krzyżu abyście mogli stać się od tego wolni. Dopiero wówczas znikną w was wszelkie wątpliwości, dopiero wówczas powierzycie Mi się pełni wiary, i wtedy dopiero Mogę zabrać od was wasze cierpienia i zbawić was od grzechu i śmierci. Bo dopiero wówczas spełni się wasz powrót do Mnie, i dopiero wówczas rozpoznacie Mnie w duchu i w prawdzie .... Amen
 Jaka powinna być modlitwa, aby mogła zostać wysłuchana?
 B.D. 2409                                                                                                                 15.07.1942
 Dlaczego modlitwa jest niezbędna ....
 Obecne dążenia ludzi poświęcone są tylko materii, a to oznacza zastój w duchowym rozwoju.
I egzystuje tu niebezpieczeństwo, że człowiek zacznie się rozwijać wstecz, jeśli nie dotrze do rozpoznania że znajduje się w stanie potrzeby. Bo przeciwnik Boga próbuje ściągnąć dusze w dół, aby je całkowicie dla siebie pozyskać. I im bardziej to mu się udaje, tym trudniej jest się znowu od niego uwolnić, aby móc podążać w górę. Wola ludzka jest osłabiona, i może jedynie z Bożą pomocą się zmienić, co nieodzownie wymaga zawołania Go o wsparcie.
I dlatego jest modlitwa tym pierwszym i najważniejszym .... jeśli człowiek jeszcze potrafi się modlić to nie jest jeszcze zgubiony i pozbawiony możliwości uratowania go. Bo każde zawołanie o siłę w duchowej potrzebie zostanie wysłuchane, i jeśli człowiek nie jest już w stanie rozpoznać duchowej potrzeby w której się znajduje, co jest równoznaczne z działaniem Mego przeciwnika, i nie poświęci łasce Bożej swojej uwagi, to wtedy zostanie on przez Boga wprowadzony w życiowe sytuacje, które pozwolą mu spostrzec jego własną bezsilność w nadziemskiej biedzie, po to aby znalazł on ucieczkę w modlitwie i zawołał Boga w jego potrzebie. On zawsze jest gotów pomóc, On żadnemu proszącemu nie odmówi Swego wsparcia, on daje słabym siłę i łagodzi każdą trudną sytuację, ale On chce aby świadomie pragnie Jego pomocy; On chce aby człowiek przychodził do Niego jako proszący, bo to jest przyznaniem się do własnej bezsilności i braku mocy, czego Bóg od tej istoty wymagać musi, która się kiedyś w swej dumie i zarozumiałości w świadomości swej siły od Niego odwróciła, od Którego ona tą siłę otrzymywała.

            Istota ta powinna stać się na nowo odbiorcą siły, którą to w jej prapoczątku już była, jednakże musi ona działać z Bogiem a nie przeciw Niemu, i dlatego musi ona najpierw rozpoznać, że bez Bożej miłości jest ona pozbawioną zupełnie siły istotą, aby się tym zajmować i aby na nowo połączyć się z Bogiem, od Którego się z wolnej woli oddaliła.
Z tego też względu połączenie z Bogiem musi nastąpić także z wolnej woli, i z tego też względu nie może do niej zostać wysyłana energia (siła) wbrew jej wolnej woli. Wolę swoją wyraża ona dopiero przez modlitwę, przez pragnienie wsparcia w formie energii (nowych sił) którą Bóg zawsze spełni. Gdyż On chce jedynie, aby Go uznano jako Dawcę energii, i aby istota ta poprzez modlitwę zrezygnowała z niegdyś powstałego w niej oporu, i aby starała się z całej swej nieprzymuszonej woli o ponowne złączenie się z Bogiem, aby mogła zostać wypełniona siłą Bożą, a więc stać się na nowo odbiorcą siły, co było jej przeznaczeniem u jej prapoczątku
.... Amen
 B.D. Nr. 3285                                                                                                           08.10.1944
 Modlitwa i działanie w miłości
są bronią przeciwko pokusom ....
 Bardzo łatwo możecie stać się ofiarą zła, jeśli opuścicie się w modlitwie i w działaniu z miłości. Bo on czyha na każdą waszą słabość, aby sprowadzić was do upadku; on korzysta z każdej okazji aby uczynić was grzesznymi, i uda mu się to, jeśli brakuje wam siły, którą przynosi wam modlitwa i działanie w miłości. Dlatego też nie wolno wam nigdy czuć się bezpiecznym, gdyż wróg waszej duszy przyjdzie do was także w masce przyjaciela, on stara się was pozyskać, aby mieć potem z wami łatwą grę. I jeśli tego nie zauważycie, to rozpoznacie go za późno, i nie będziecie mogli się uchronić przed jego chytrością i podstępem. Modlitwa jednak chroni was przed jego mocą, gdyż podczas niej łączycie się z Bogiem i budujecie przeciw złemu mur który jest nie do pokonania.

            Również przez ofiarne działanie w miłości tworzycie połączenie z Bogiem, dzięki któremu otrzymujecie bezpośrednio siłę od Boga, i wówczas nie musicie się obawiać tego który czyni zło. Dlatego tego połączenia z Bogiem poprzez Modlitwę lub działanie w miłości nigdy nie powinno się zapominać, także wtedy nie, gdy człowiek pozornie nie potrzebuje żadnej siły. Bo wróg dusz nie rezygnuje tak łatwo ze swoich haniebnych planów, a czego nie osiągnie dzisiaj, próbuje znowu jutro, aż człowiek ulegnie ciągłym jego atakom i bez oporu podda się, jeśli nie dopływa do niego siła od Boga.

Wewnętrzną modlitwę może jednak człowiek zawsze i bez ustanku ku górze do Boga wysyłać, i ona nigdy nie pozostanie nie wysłuchana, gdyż Bóg nie pozostawia bez przyczyn duszy człowieka Swemu przeciwnikowi, gdyż On również walczy o każdą duszę i stara się ją pozyskać dla Siebie i dlatego troszczy się On o to aby nie brakowało jej siły, jeśli tylko wola człowieka zechce ją od Niego przyjąć. Jeśli jednak wola człowieka do stawiania przeciwnikowi oporu jest niewielka (słaba) to wówczas przeciwnik Boga ma tę grę już wygraną.

            I przed tym Pan was ostrzega, że pozwalacie Jego przeciwnikowi nad wami panować, że przez wasze pozbawione miłości uczynki udajecie się pod jego władzę, i że nie stwarzacie poprzez modlitwę styczności z Bogiem, bo wówczas sami utrudniacie sobie życie wasze, bo wtedy jesteście ciągle zmuszeni do bronienia się i brakuje wam do tego siły....
To życie jest nieustanną walką, bo bez ustanku walczy światło przeciw ciemności, i aby móc ciemność pokonać potrzebuje człowiek Bożej pomocy i Bożej siły, która mu przez modlitwę i działanie w miłości bogato będzie dostarczana. Dlatego też zawsze musicie mieć się na baczności, bo gra szatana, pełna intryg i podstępów jest dla was niebezpieczna, i on stanie się zwycięzcą jeśli człowiek opuści się w swoich dążeniach ku górze. Dlatego też bądźcie czujni i pozostańcie w modlitwie, a przeciwnik Boga ciągle będzie natrafiał na opór, bo wtedy macie Boga jako najwierniejszą ochronę, Który was przenigdy nie wyda wrogowi dusz.... Amen
 B.D. Nr. 7274                                                                                                             04.02.1959
 Jaka powinna być modlitwa? 
 Wszystko będziecie mogli u Mnie osiągnąć, jeśli we właściwy sposób będziecie o to prosić.
Nie powinniście żądać, a w pełni pokory waszego serca Mnie o to prosić, abym wam dopomógł w nadziemskiej i duchowej potrzebie. I powinniście wierzyć, że Ja wam pomogę gdyż kocham was. A więc wymagam od was właściwej modlitwy w duchu i w prawdzie, aby móc wam potem udzielić pomocy odpowiedniej do waszej wiary. Co by to nie było, dla Mnie jest wszystko możliwe, nawet jeśli wy ludzie uważacie to za niemożliwe, ale moc Moja jest nieograniczona, a Moja mądrość widzi wszystko do przodu i dlatego zawsze może działać dla dobra waszej duszy. I miłość Moja to też uczyni, gdyż jesteście Moimi dziećmi, którym niczego nie odmówię, co mogło by im być użytecznym. Właściwa modlitwa, jest modlitwą, która dociera do ucha Mego, bo staracie się o to, abym Ja stał się w was obecnym .... jeśli jesteście sobie waszej własnej słabości świadomi i błagacie Mnie o siłę i pomoc.... Taka modlitwa nie ucichnie przed Moimi uszami, gdyż jest Ona skierowana do Mnie w najgłębszej pokorze ....

            Kto jednak żąda, tego modlitwa nie jest właściwa .... a żądaniami jest wiele modlitw które usta przed siebie wypowiadają, bo człowiek sobie uroją, że wystarczy jedynie zwrócenie się do Boga, aby otrzymać błogosławieństwo modlitwy .... Nie słowa, lecz uczucia płynące z serca są tym, co nadaje modlitwie głębię i ducha. Zawsze rozchodzi się tylko o wasz wewnętrzny stosunek do Mnie w który wkracza człowiek który właściwie się modli.
I jego chcę wysłuchać .... Dlatego wystarczy niewiele słów, aby dotknęły Mego ucha i zostały prze ze Mnie wysłuchane. Długie formalne (wzorcowe) modlitwy są dla Mnie wstrętne, bo człowiek nie znajduje się myślami przy swoich słowach, mówią jedynie jego usta, i takie modlitwy do Mnie nie docierają, one są wymawiane na daremnie i są tylko na to dobre, ażeby wiarę z człowieka jeszcze bardziej wyprzeć, a ponieważ Ja nie mogę spełnić takich modlitw, to i wiara we wszechmogącego, mądrego i pełnego miłości Boga zostanie zagrzebana, coraz bardziej będzie jej ubywało, gdyż Ja wymagam jedynie wewnętrznego przywiązania, które może powstać jedynie poprzez serce, co gwarantuje jednocześnie Moją obecność w człowieku, a Ja mogę się jako Ojciec Swemu dziecku objawić  poprzez spełnienie jego prośby .... Uczcie się właściwej modlitwy .... Bo co wy dotychczas nazywaliście modlitwą, nie jest właściwym modleniem się w duchu i w prawdzie. Uwierzcie Mi, że dla Mnie krótkie westchnienie milsze jest od godzinnych modlitw, które może nawet jeszcze są na zlecenie odprawiane, i nie wywodzą się z samego serca człowieka .... Ale jeśli serce ma udział w tym co  mówią usta, lub co człowieka nurtuje, to wystarczy już parę słów.
Wtedy nie zamknę Mego ucha, a pomogę i przyznam mu wszystko o co może prosić dziecko, które błaga swego Ojca .... Amen
 B.D. Nr. 3927                                                                                                              02.12.1946

Wysłuchanie modlitwy w mocnej wierze ....
„Ojcze, nie się stanie Twoja wola” ....

Wszystko możecie u Mnie osiągnąć, jak tylko będziecie mocno i niezłomnie we Mnie wierzyć .... Bo jak będziecie mieć przed oczami, Moją ponad wszystko wielką miłość, to  będziecie także wiedzieć, że Ja nie pozostawię żadnej modlitwy nie wysłuchaną. Mocna wiara we mnie zawiera także w sobie całkowite zaufanie do Mnie, zawiera w sobie również tą pewność, że Ja rozpoznam wszystko w Mojej mądrości, co może być dla was błogosławieństwem, i że wam nie zaszkodzę przyznając wam coś, co by wam nie wyszło na dobre. I dlatego człowiek mocno wierzący powierzy Mi się bezwarunkowo, on pozostawi to w Mojej gestii, jak Ja się do jego prośby ustosunkuję, on nie będzie wymagał, a tylko Mi pokornie swoją prośbę przedkładał, zawszę Moją wolę przedkładając i polecając się Mojej miłości i łasce.... A ja uwzględnię jego prośbę w całej obfitości, i nie pozwolę mu nigdy cieleśnie i duchowo  cierpieć, bo nigdy nie pozostanie modlitwa Mego dziecka nie wysłuchana. Jeśli jednak odmówię wam spełnienia jakiejś prośby, to nie powątpiewajcie w Moją miłość, bo ona właśnie jest tą, która chce was uchronić od nieszczęścia. A wy sami nie zawsze jesteście w stanie rozpoznać, jaki na was wpływ może mieć spełnienie waszej prośby.
Dlatego przedstawcie Mi pełni zaufania waszą prośbę i resztę pozostawcie Mi, a Moja miłość Uwzględni waszą prośbę tak ażeby droga do Mnie została dla was przygotowana, abyście pewnie mogli cel wasz osiągnąć, abyście mogli powrócić do ojczystego domu jako Moje dzieci, aby już na wieki prowadzić błogie życie. Ale korzystajcie zawsze i ciągle z siły modlitwy, zawołajcie Mnie w każdej życiowej sytuacji, przyjdźcie do Mnie jeśli jesteście w potrzebie i pomyślcie też o Mnie w chwilach spokoju i pokoju ducha.

                        Nie zapomnijcie Mnie, abym i Ja was nie zapomniał, łączcie się częściej ze Mną przez wewnętrzną modlitwę, i przywołujcie Mnie stale w ten oto sposób, abym Ja mógł być blisko was, bo wtedy napełni was niezmierna siła, jeśli z własnej nieprzymuszonej woli Mnie szukacie, jeśli wasze myśli są skierowane na Mnie, a wasze serce rwie się do Mnie.
Wy musicie sami znaleźć do Mnie drogę, i dlatego powinniście wejść na most, który wam zbudowałem z ziemi do Mnie .... Musicie się modlić, bo w modlitwie unosi się wasza dusza do sfer światła, w modlitwie wkraczacie na most prowadzący do Mnie, w modlitwie staje dziecko przed Ojcem, według Mojej woli. I jeśli zostanę jak Ojciec zawołanym, jeśli dziecięce serce bije Mi naprzeciw, to wysłucham każde błaganie, bo ja nie zawodzę Moich dzieci, które pełne zaufania przychodzą do Mnie. I Moja miłość im się udziela, Moja miłość rozdziela niezmierne Dary, Moja miłość uwzględni to dziecko duchowo i materialnie i nigdy więcej nie będzie musiało cierpieć biedy, jeśli zaprawdę jak dziecko poprosi, tzn. w duchu i w prawdzie do Mnie swoją modlitwę wyśle.
Korzystajcie wszyscy z łaski Modlitwy, bo wszystko możecie osiągnąć w głębokiej i żywej wierze we Mnie i miłość Moją .... Ale nie żądajcie, nie skarżcie się i nie mruczcie, jeśli wam się wydaje, że Ja nie wysłuchałem waszej modlitwy, bo w tym przypadku spostrzega Moja ojcowska miłość w spełnieniu waszej prośby jedynie szkodę dla waszej duszy, i aby was od tego ochronić odmawia wam jej spełnienia .... Kto jednak zawsze swą wolę Mojej podporządkuje, ten nigdy nie będzie rozczarowany, bo jego modlitwa jest właściwa, a  podoba Mi się jeśli do każdej swojej prośby dołączy: „Ojcze, niech się stanie Twoja wola”.... Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...