Strony

sobota, 12 marca 2022

Spektakularna prawda

 Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Transkrypcja przekazu wstępnego Kryona ze spotkania w Kręgu Dwunastu z dnia 2. 03.2022

Spektakularna prawda

Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej.
Nasz przekaz będzie prosty, lecz informacje, które mam wam do przekazania, każdy z was powinien usłyszeć i to niejeden raz. Ilu z was czuje się, jakbyście byli od wszystkiego oderwani? Chodzi mi nie tylko o poczucie odrębności jako Człowieka w ciele, wyobcowania od społeczeństwa, czy kultury. Ilu z was czuje się oderwanych od wszystkiego, co się obecnie dzieje?
Pragnę na ten temat ofiarować wam pewien punkt widzenia. Kochani, wasze poczucie wyobcowania jest rezultatem tego, czego was nauczono, a co powoduje, że czujecie się wykluczeni. Przez setki lat w sposób głęboko zapadający w psychikę uczy się miliony Ludzi o ich wykluczeniu i nie sposób wręcz się tych spraw później oduczyć. Nie da się oduczyć czegoś, czego się najpierw nauczyło i stąd wielu z was wyrosło w przekonaniu, że jesteście oderwani od Stwórcy.
Opowiadamy wam o Źródle Stwórczym, o Stwórcy nieba i Ziemi, że Źródło to w procesie stwórczym stworzyło niebo i Ziemię, ale że wasza dusza istnieje zawsze, że nie została stworzona oddzielnie. Wiem, że ciężko to niektórym z was zrozumieć. Odpowiecie mi: „Czyż dusza nie została stworzona w raju, kiedy Bóg nas tam umieścił?” Nie, kochani, to nie tak. Opowieść o raju traktuje o czymś innym, o tym, kiedy obdarzono was duszą, kiedy cała Ludzkość została obdarzona duszą. Dusza ta jednak zawsze istnieje i zawsze istniała, nawet zanim zaistniał czas. Jeśli wam powiem, że ona zawsze istniała i zawsze będzie istniała, to trudno wam to sobie wyobrazić, gdyż mówiąc ogólnie, macie kłopot z wyobrażeniem sobie czegoś, co nie ma ani początku, ani końca.
Ludzie zwykle podchodzą do wszystkiego bardzo liniowo, dla was wszystko musi mieć swój początek i koniec, absolutnie wszystko. I w waszym świecie tak być musi. Na tym polega wasza trójwymiarowość, lecz kiedy mowa o świecie wielowymiarowym, kiedy mowa o Bogu, tam nie ma żadnego początku. Jak się to wam podoba? Odpowiecie mi: „Oj, tego jakoś nie mogę ogarnąć”. I macie rację, wy tego nie ogarniacie. Jednak możecie założyć, że jest to prawda, jednocześnie zakładając, że Stwórca, który stworzył niebo i Ziemię, składa się, jeśli można to tak nazwać, z waszych dusz. Na poziomie duszy więc byliście obecni podczas stwarzania nieba i Ziemi.
Co, jeśli wszystkie dusze stanowią część Boga? Co, jeśli samo Źródło Stwórcze to zbiór dusz wraz z pięknem, mocą i wspaniałością samego Źródła Stwórczego? Co, jeśli to wszystko to system miłości, który istnieje od zawsze? Jeśli czujecie się oderwani czy malutcy, jeśli wydaje się wam, że między Bogiem i wami istnieje jakiś rozdział, to pragnę, żebyście spojrzeli na to z innej perspektywy. Przekażę wam teraz prawdę daleko wybiegającą poza wszystko, czego was kiedykolwiek na ten temat uczono w jakiejkolwiek religii. Gotowi?
Kiedy nie było niczego, kiedy nie było Wszechświata, Bóg stworzył Wszechświat, Bóg stworzył galaktyki, i wszystkie części Wszechświata, co trwało niesamowicie długo. I kiedy Bóg stworzył wasze słońce, kiedy Bóg stworzył waszą Ziemię, tak, jak to opisuje biblijna Księgi Rodzaju, to pragnę wam powiedzieć, że wy też braliście w tym procesie stwórczym udział. Wszyscy przy tym byliście i się przyglądaliście; widzieliście majestat i piękno tego wszystkiego. Byliście świadkami tego, jak dla was formowała się Ziemia. Wiedzieliście, że się na niej kiedyś pojawicie, że będziecie brali udział w sprawdzianie światła i ciemności. Wiedzieliście, przez co będziecie przechodzili, co więcej, wiedzieliście także, że ten sam sprawdzian odbywa(ł) się w innych galaktykach tak samo zresztą, jak w waszej. Długo, zanim Ziemia była gotowa na wasze przyjęcie, wielu z was brało udział w życiu na innych planetach, w innych zakątkach Wszechświata. Jakie to w was wzbudza odczucia?
Pragnę wam powiedzieć, jak jesteście ogromi, przeogromni! Nie chodzi tutaj o rozmiar, a raczej o rodowód, o historię, o wasze piękno i wspaniałość. Dusza każdego z was jest wspaniała, tak samo, jak wspaniały jest każdy z was. Braliście udział we wszystkim, co wam powyżej opisałem. Kochani, biblijna opowieść o Adamie i Ewie w raju to przenośnia, choć wcale nie tak bardzo oddalona od prawdy. Zapis biblijny zawiera w sobie ziarno prawdy, tak samo, jak wiele starożytnych zapisów o początkach Ludzkości, niezależnie od ich pochodzenia; wszystkie one zawierają elementy prawdy, która przetrwała całe wieki, choć w większości jest to zapis metaforyczny.
Kiedy więc mowa o raju, chodzi oczywiście o całą planetę. Kiedy mowa o Adamie i Ewie, mowa o wszystkich mężczyznach i kobietach. Adam i Ewa to przenośnia wszystkich Ludzi. Wiecie z Biblii, że przed nimi pojawił się Anioł i natchnął czymś, czego wcześniej nie mieli, gdyż przyszła odpowiednia pora, żeby wszyscy mężczyźni i wszystkie kobiety posiedli duszę. Po otrzymaniu duszy boska natura zespoliła się z ludzką tak, że nawet zmieniło się wasze DNA. To właśnie wtedy otrzymaliście duszę. Kochani, wyście się po tę duszę ustawiali w kolejce! Tak, wszyscy przy tym byliście, nie tylko kilku wybrańców, którzy się narodzili na Ziemi. Wszyscy braliście w tym udział przyglądając się temu z góry, jeśli można tak powiedzieć, obserwując ten proces dopóty, dopóki nie przyszedł czas, żebyście się też wcielili.
I stąd wielu z was, do których się w tej chwili zwracam, nazywam Starymi Duszami. Powtarzam: Ziemia to swoista szkoła. Im więcej żyć tutaj żyjecie, tym więcej macie doświadczenia, które się przecież kumuluje. Przechodząc z jednego życia do drugiego, pamiętacie te doświadczenia w wystarczającym stopniu, żeby rozumieć, jak się sprawy tutaj mają. Jedną ze spraw, które z wami przechodzą z życia do życia, to wasza sfera duchowa. Ci z was, którzy mają uzdolnienia szamańskie, którzy zadają właściwe pytania, którzy uczą się o różnych energiach oraz o wszystkim, o czym dyskutujecie nawet w dobie obecnej, wszystko to z wami pozostaje, zostawia ślad w DNA i jest zapamiętywane w Jaskini Stworzenia. Pragnę przez to powiedzieć, że za każdym razem, kiedy się tutaj rodzicie, bierzecie tę pamięć do siebie, do DNA, prosto z Jaskini Stworzenia i żyjecie sobie dalej. Ludzkie poszukiwanie Boga jest więc w was wrodzone, intuicyjne. Ci z was, którzy tym poszukiwaniem zajmowali się w wielu wcześniejszych wcieleniach, rodząc się znów, wciąż poszukujecie. A to zapada w pamięci tak samo, jak zdobyta przez to poszukiwanie mądrość i znajomość pewnych spraw.
Kochani, jak wspominaliśmy w nowej energii istnieją pewne zdumiewające różnice zwłaszcza pod względem tego, co wnosicie teraz ze sobą przy urodzeniu. Jedną rzeczą, którą teraz wnosicie jest pewne nowe narzędzie: Ludzie, którzy się od teraz będą tutaj rodzili oraz ci, którzy będą umierali, żeby narodzić się ponownie, nie będą musieli się od nowa uczyć niczego, czego nauczyli się w obecnym życiu! A to nowość, na tym polega nowość nowego paradygmatu życia na Ziemi, na tym polega nowość nowej energii. Właśnie dlatego za waszego życia siatka magnetyczna Ziemi uległa tak wielkiemu przestrojeniu. Wszystko to dzieje się po to, żebyście mogli w przyszłości mieć na Ziemi więcej światła niż kiedykolwiek dotąd. Oto dokąd zmierza Ludzkość.
Wszyscy byliście obecni we wszystkim, o czym wam podczas bieżącego przekazu opowiadam. Nikt z was nie jest wykluczony z żadnego opisanego tutaj procesu. Każdy z was stanowi część planu, część systemu, choć kiedy się rodzicie wiele z tego, o czym mowa, jest przed wami ukryte, czemu zresztą, jeśli sobie przypominacie, poświęciliśmy niejeden przekaz. [Patrz seria 4 przekazów pod tagiem #sprawyuktrytenawidoku] Część z tego, co ukryte jest także częścią waszej tożsamości, a ja sam przybywam na Ziemię po to, żeby powiedzieć wam, kim jesteście naprawdę.
Wasza wspaniałość daleko wybiega poza wszystko, co potraficie sobie wyobrazić. Powiadam wam, byliście świadkami wszystkiego! Wszystko widzieliście! Każdy z was jest ponadczasowy. Kiedy stąd odejdziecie i wrócicie na poziom duszy, będziecie nadal żyli w nieskończoność. Wasze istnienie nie ma końca, wasza dusza nie miała żadnego początku. Poziom duszy obecnie staje się dla was coraz bardziej dostępny do wglądu i dotyku [Patrz przekaz z Sedony, zwłaszcza z udziałem Adironndy pt. „Nieoczywiste nowe informacje” i „Apel o duchowy zdrowy rozsądek”, wszystko pod tagiem #sedona2020 – przyp. tłum.]
Ponad rok temu poleciłem Lee stworzenie audycji Kręgu Dwunastu. Nasze wspólne medytacje to początki dotykania duszy, dzięki czemu można dostąpić różnego rodzaju cudownych uzdrowień. Można uzdrowić nie tylko ciało, ale także uzdrowić się od lęków, od niepewności bieżących czasów. Można posiąść spokój wobec wszystkiego, co przynosi niepokój. Wszystko to kochani, to bardzo ważne uzdrowienia. Dzięki tego typu uzdrowieniom możecie mieć radość w sytuacjach zwykle jej niesprzyjających, można być radosnym bez powodu do radości. To także stanowi bardzo ważne uzdrowienie. Zatem uzdrowienie to nie tylko wyleczenie się z dolegliwości fizycznych. Tutaj chodzi o zrozumienie głębi znaczenia waszej obecności na planecie. Przecież byliście świadkami jej powstania; każdy z was jest o wiele większy niż się wam wydaje. Każdy z was jest bardziej włączony w istnienie niż się wam wydaje. Każdy z was na Ziemi, niezależnie czy to rozpoznajecie, czy nie, chodzi w towarzystwie aniołów i całej świty i byty te lepiej od was samych wiedzą, kim jesteście!
Kochani, spektakularny charakter tej prawdy polega na tym, że wy przy tym wszystkim byliście. Możecie się zapytać: Jak można stać się tego bardziej świadomym? Jak mogę się poczuć bardziej włączonym? Kochani, dlaczego o to nie poprosicie, mówiąc: „Kochany Duchu pomóż mi zrozumieć i odczuć, kim jestem naprawdę, pomóż mi zrozumieć mój rodowód oraz co tym rodowodem wnoszę do całej rodziny ludzkiej? Pomóż mi posiąść spokój wobec wszystkiego, co czyni mnie wyobcowanym i wykluczonym. Daj mi zrozumieć i odczuć, że jestem kochany i wkluczony. Pomóż mi czuć towarzyszącą mi zawsze i wszędzie świtę oraz pomóż mi się odprężyć wobec zagadnień, które mi się odprężyć nie dają. Pomóż mi zrozumieć własną wieczność oraz światło, które niosę dla Ziemi”. Zacznijcie od tego, gdyż prosicie o sprawy, które ochoczo będą wam dane. My tylko czekamy na to, kiedy wielu z was nas o coś takiego poprosi. Oto prawda na dzisiaj; jest to największa prawda, jaką mogę wam na razie przekazać. Każdy z was przy tym wszystkim był! Jam Jest zakochany w Ludzkości Kryon.
I tak jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...