Parę spraw do przemyślenia
[Głos
Peggy Phoenix Dubro] Z przyjemnością zaglądam w chat box i widzę
wszystkie komentarze, z których wynika, że jesteśmy gotowi. Hmm.. A! Z
Mądrości Żeńskiej Boskości, oddając cześć Mądrości Męskiej Boskości, Jam
Jest Ahnya i jestem tutaj, aby służyć w czasach wielkiej ewolucji...
tak samo, jak każdy z was. Wspólnie budujmy koherencję między nami.
Jestem inicjatorką Uniwersalnej Siaki Kalibrującej (USK) i dzisiaj
dowiecie się na jej temat więcej. USK to przedłużenie waszej
świadomości, dzięki któremu można się wstroić we wszystkie nowe energie,
które obecnie schodzą na Ziemię, dzięki którym będziecie mogli wyrazić
więcej tego, kim jesteście. Och, czuję jak zwiększa się wasza Obecność.
Dobrze wam idzie, choć to dopiero początek naszego spotkania.
Przypominam
wszystkim, że naprawdę jesteście bardzo kochani, oraz jednocześnie
zaprasza się was, abyście zaczęli kochać jeszcze bardziej. Wspólnie, w
energii Miłości Nieskończonej zaafirmujmy, iż każdy z nas jest
niepowtarzalnym wyrazem wiecznego Wszechświata. Oby w czasach wielkiej
ewolucji każdy z was rozpoznał siebie jako ewolucjonistę. Poczujcie, jak
każdy z was staje się coraz bardziej obecny gdyż do tego właśnie
zaprasza was w tej chwili energia planety; abyście w każdej komórce
ciała, w każdej warstwie DNA, w każdym świetlanym włóknie swego Bytu
stali się coraz bardziej Pełni. Energie dwoistości na świecie są gotowe,
aby każda Istota Ludzka stała się trzecim elementem transformacji, gdyż
zgodziliście się, aby w tym czasie wielkiej Przemiany właśnie taką rolę
odegrać. Jestem dostarczycielką energetycznych narzędzi, za pomocą
których możecie pomóc samym sobie, oraz innym.
Podczas
dzisiejszej sesji pragnę się z wami podzielić jednym z takich narzędzi.
Pamiętajcie proszę, że wszystkie energetyczne dostrojenia, wszelki
wgląd, oraz inspiracje i aktywacje, których możecie doświadczyć podczas
naszego trzydniowego spotkania odbywają się według niepowtarzalnej,
uniwersalnej mądrości każdego z was. Czerpcie otuchę z wiedzy o tym, iż
każdy z nas jest niepowtarzalny i wszyscy jesteśmy jednością.
Dzisiaj
pragniemy przedstawić wam początek narzędzia energetycznego zwanego
„Sercem Człowieka Uniwersalnego”. Skupcie się proszę na energii
emanującej z serca. Jak wam wiadomo z tysięcy lat nauki, energia serca
promieniuje we wszystkich kierunkach, wciąż rozwijając częstotliwości
Miłości Nieskończonej, zatem prosimy, abyście wszyscy zaafirmowali: „W
energii Miłości Nieskończonej: ja jestem żywy/a, ja jestem
elektryczny/a, ja jestem trasformatywny/a”. Weźcie teraz głęboki oddech i
poczujcie tę afirmację w waszych sercach. Pozwólcie, aby ta prawda
wzbudziła rezonans w całym ciele.
Prócz
tego, od wieków wiadomo wam, że promieniujecie energią z czakramu
koronnego. Jednakże teraz prosimy, abyście pozostając skupieni na sercu
delikatnie, opuszkami palców opukali region czakramu serca powtarzając:
„W energii Miłości Nieskończonej: ja jestem żywy/a, ja jestem
elektryczny/a, ja jestem trasformatywny/a”.
Następnie
prosimy, abyście tak samo delikatnie opukali okolice splotu
słonecznego, gdyż pragniemy zachęcić każdego z was do wyrażenia tej
znajomej, przepięknej energii oświecenia, koherencji, Obecności serca i
czakramu koronnego poprzez właśnie splot słoneczny. Często wspominamy o
zagadnieniach poczucia wartości własnej, o szacunku dla samego siebie, o
miłości własnej. Obecnie, kiedy każdy z was wciela w siebie więcej
tego, kim jesteście, poczucie siebie przez duże S, poczucie własnej
duszy [ang. „Soul”] promieniuje właśnie z czakramu splotu słonecznego.
Zatem ponownie, opukujemy opuszkami palców region splotu słonecznego,
stając się obecnymi, otwierając więcej kanałów tego, kim jesteśmy, aby
wyrazić więcej swej własnej, serdecznej wielowymiarowej Siebie/Duszy.
Aha! Powitajmy Siebie samych w Domu, otwórzmy się na wyrażenie więcej
tego, kim jesteśmy naprawdę. Bądźmy gotowi na nowe pomysły i rozwój
nowych sposobów bytowania, w tych obecnych czasach, do których się od
tak dawna przygotowywaliście, których od tak dawna oczekiwaliście, na
nastanie których się urodziliście! Nie chcemy, abyście cokolwiek
przepuścili, pragniemy, abyście stawali się coraz obecni, coraz bardziej
wyraziści właśnie w okolicach splotu słonecznego. Zatem proszę jeszcze
raz opukać jego okolice powtarzając afirmację: „Jam Jest tutaj”. Och! To
piękne! Widzę waszą Obecność, po to się urodziliście, wchodzicie teraz
do ciała!
Teraz
proszę, skupcie się na regionie czakramu koronnego. Jesteśmy oczarowane
tym, jak pięknie reagujecie na prawdę własnego bytu! Powstanie coraz to
więcej narzędzi energetycznych, gdyż wielu z was urodziło się, aby
pomóc w ich rozwoju. Ciągniemy dalej, jeśli łaska. Skupiamy się na
czakramie koronnym i afirmujemy: „Jestem otwarty/a na Jedno Pole, które
jednoczy nas wszystkich”. Posiadłszy świadomość Jednego Pola, w energii
czakramu serca, w energii Uniwersalnej Obecności, obecności każdego z
was w czakramie splotu słonecznego, w czakramie koronnym, który także
prosimy teraz opukać opuszkami palców. Pytamy się: Jak się teraz
czujecie? Co czujecie, kiedy mówimy My — przez co rozumiemy wszystkie
wielowymiarowe istoty, na wszystkich poziomach- my jesteśmy
niepowtarzalni i zjednoczeni? Jesteśmy zjednoczeni, rozpoczynamy wspólne
bytowanie poprzez natchniony przepust więcej tego, kim naprawdę
jesteśmy. Stajemy się coraz bardziej obecni w czasie TERAZ.
Ach...
bądźcie gotowi wprawić siebie samych w zdumienie! Prosimy, aby każdy z
was zajął miejsce jako trzecia energia w procesie transformacji tego
miejsca dwoistości, we wniesieniu nowych sposobów bytowania, nowych
sposobów wyrażania, gdyż każdy z was jest ewolucjonistą żyjącym w
czasach wielkiej ewolucji. Wasza Obecność jest oczekiwana. Prosimy, aby
każdy z was poczuł się wygodniej z Sobą samym, przez duże S, z własną
duszą [ang. Soul], z samym Źródłem [ang. Source], wszystkim, co w tej
chwili promieniuje ze Splotu Słonecznego każdego z was. Zatem teraz,
kiedy pojawia się nowy sposób bytowania, będziemy promieniować z
czakramu serca, z czakramu koronnego i ze splotu słonecznego, gdyż
nastały czasy wzajemnego zachęcania, wzajemnego oddawania sobie czci, za
naszą siłę, naszą jasność, za dokonanie przez każdego z nas wyboru
życia tu i teraz.
Uwielbiamy
nauczać o nadawaniu energiom określonych postaw. W ten sposób najlepiej
się nam z wami rozmawia. Zatem proszę was, abyście się skupili na
stopach i zaafirmowali stojąc na Ziemi: „uziemiony/a, obecny/a!” –
„Czuję się bardziej wygodnie w obecnych czasach. Jestem gotów/gotowa
współstwarzać dla siebie i dla kolejnych pokoleń”. Jeszcze nie raz
podczas naszego spotkania będę wam o tym przypominała. A teraz,
skupiając się [na czakramie znajdującym się 60 cm nad głową, zwanym]
centrum powyżej, afirmujemy: „Otwarty/a, niepowtarzalny/a,
zjednoczony/a”.
Skupiając
się na czakramie serca i rdzeniu energetycznym, otwierając ręce i
ramiona po obu stronach serca, poczujmy energetyczny dotyk każdego
biorącego udział w naszym spotkaniu, poczujmy naszą wspólną obecność
wybiegającą poza określoność miejsca i czasu. Radujmy się obecnością
każdego z nas. Radujmy się na prospekt stojącej przed nami w niedalekiej
przyszłości współtwórczej współpracy. Być wśród was to doprawdy wielki
dla mnie zaszczyt. Zatem ciągnąc dalej nadawanie energii dnia
dzisiejszego konkretnej postawy, wejdźmy w energię nieokiełznanej
mądrości, gdyż zaprawdę jesteście energetycznymi Pionierami, znajdujecie
się w nowym regionie Jednego Pola, w nowym regionie przestrzeni
kosmicznej, w nowym rezonansie wyrażania! Jesteście do tego wszystkiego
dobrze przygotowani, jesteście na te czasy gotowi. Cóż to za rozkosz,
połączyć się z wami w energii Miłości Nieskończonej! Ha! Jam Jest Ahnya,
aby wam służyć w czasach wielkiej ewolucji, tak samo, jak i wy
jesteście po to, aby służyć innym. Wszystko jest tak, jak powinno być.
Zaafirmujmy wspólnie: „I oto jestem, i oto jesteśmy!” hmm...
[Głos
Prageeta Harrisa] Witam ukochani, tutaj Alcazar! W rzeczy samej być z
wami tutaj i teraz to prawdziwy zaszczyt. Przychodzimy do was, kiedy
przed wami bardzo ciekawa faza ludzkiego rozwoju. Jak większości z was
wiadomo, dzisiejsze czasy są kluczowe, stanowią pewną możliwość
stworzenia z obecnego chaosu zupełnie nowej rzeczywistości. Pragniemy
wam w tym procesie stwarzania pomagać. Podczas wspólnie spędzonego czasu
pragniemy abyście zrozumieli cały ten proces stwarzania, który odbywa
się kwantowo, w polu kwantowym. Wszystkie wasze słowa, odczucia, emocje i
myśli to wibracje. Zatem zawsze, wibrujecie jako wypadkowa tych i
innych energii własnych, tworząc pewien wzorzec, który następnie
przekazujecie do pola kwantowego. Wasze wibracje zatem to energia, na
którą odpowiada pole kwantowe, wnosząc w życie każdego z was
doświadczaną przez was rzeczywistość. Zatem, kiedy jutro się spotkamy na
całodniowym warsztacie, nauczymy was i się z wami podzielimy, oraz was
wesprzemy w doświadczeniu tego, o czym w tej chwili wam opowiadamy.
Jednakże
już teraz pragniemy was do tego przygotować. Pragniemy zaprosić was do
przeżycia wraz z nami króciutkiego doświadczenia, czyli medytacji, która
choć niedługa, dla tych, którzy wezmą w niej udział może okazać się
pełna mocy, gdyż jest specjalnie pomyślana w celu połączenia serca z
mechanizmem umysłu/mózgu w silniejszy, bardziej płynny sposób. Medytacja
pomoże wam w nawiązaniu bardziej wyraźnej linii komunikacyjnej między
czakramem serca i mechanizmem umysłu/mózgu. Na przestrzeni wielu pokoleń
zostaliście zaprogramowani na używanie przede wszystkim mechanizmu
umysłu/mózgu jako instrumentu poznawczego, jednakże współczesna nauka
mówi wam obecnie, że serce ludzkie odgrywa bardzo ważną rolę w procesie
stwórczym własnej rzeczywistości, gdyż to właśnie serce przewodzi temu
mechanizmowi. Zatem, podczas naszej króciutkiej medytacji pragniemy,
abyście sami doświadczyli, otworzyli bardziej wyraźną linię komunikacji
biegnącej od serca do mechanizmu umysłu/mózgu, dobrze?
Odprężcie
się i przyjmijcie wygodną pozycję, usiądźcie, albo nawet się połóżcie,
ale nie zasypiajcie, bądźcie bardzo przytomni i obecni. Ważne, aby
podczas tego procesu zamknąć oczy, wtedy łatwiej odczuć budującą się
wewnątrz łagodną energię połączenia. Z zamkniętymi oczami łatwiej się na
te energie uwrażliwić. Podczas medytacji użyjemy także wzorca
energetycznego Gwiezdnej Bramy, gdyż jej przepiękna struktura służy jako
kotwica świadomości wyższych wymiarów, skupmy się więc teraz na tzw.
eterycznej Gwiezdnej Bramie. Niechaj każdy z was teraz, podczas naszej
medytacji, przywoła tę eteryczną strukturę do siebie, gdyż zwracając się
o to, jej świadomość przychodzi do was sama. Zaczynamy. Mam nadzieję,
że jest wam wygodnie, jesteście odprężeni i macie zamknięte oczy....
zacznijmy od spowolnienia oddechu. Nie róbcie tego na siłę, po prostu w
naturalny sposób zacznijcie oddychać wolniej i głębiej. Za każdym razem
więc bierzemy coraz to głębszy, powolniejszy oddech.
Bardzo
dobrze. A teraz jednocześnie skupcie się na organie oraz na czakramie
serca. Dobrze wiecie, gdzie się ten organ znajduje, czakram zaś jest
bardziej w centrum klatki piersiowej. Zatem skupcie całą swą uważność na
tym regionie. Jeśli macie ochotę połóżcie rękę na sercu. Wciąż
oddychajcie trochę wolniej i głębiej niż zwykle. Postarajcie się skupić
na sercu, zobaczcie je za pomocą wizji wewnętrznej. To pomaga. Zatem
oddychamy i skupiamy całą uwagę na czakramie serca i przywołajcie na
pamięć coś lub kogoś, za kogo jesteście naprawdę wdzięczni. Tutaj nie
chodzi o samo myślenie „jestem wdzięczny,”, ale o odczucie emocji
wdzięczności, jej energii. Za co w swoim życiu jesteście naprawdę
wdzięczni? Albo, za kogo w swoim życiu jesteście naprawdę wdzięczni?
Poczujcie wibrację wdzięczności w waszych sercach. Bardzo dobrze.
A
teraz każdemu z was dostarczymy energii. Ponownie powtarzamy, że to
ważne, aby podczas trwania medytacji mieć zamknięte oczy. Skupiwszy się
na sercu, poczujcie energię eterycznej Gwiezdnej Bramy Prosimy teraz o
połączenie każdego z was z energią eterycznej Gwiezdnej Bramy. Ważne,
abyście sami także o to poprosili. Prosimy więc teraz o połączenie
każdego z was z energią eterycznej Gwiezdnej Bramy, aby was podczas
medytacji wspierała. Teraz, niech każdy z was zwróci się do własnej
Gwiezdnej Bramy, aby zaczęła wibrować częstotliwościami 12. wymiaru.
Prosimy o wibracje 12. wymiaru. Wcale nie musicie w tym celu rozumieć
pojęcia wymiarów, po prostu poroście, dopuszczając do siebie możliwość,
przyzwalając na to, że Gwiezdna Brama każdego z wam wam odpowie. Zatem
prosimy o silną energię 12. wymiaru we wszystkich eterycznych Gwiezdnych
Bramach na całym świecie, gdyż wiele innych osób będzie się z nami w
tym wiecznym momencie teraz łączyć. Wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni w
TERAZ. Oddychamy spokojnie i głęboko, każdy z was odczuwa głęboką
wdzięczność za coś, czy kogoś w waszym życiu, a eteryczna Gwiezdna Brama
wytwarza silne energie 12-wymiaru. Wniesiemy w to okalające każdego
pole energii 12-wymiaru bardzo kochające istoty. Prosimy więc, aby każdy
z was zaprosił do eterycznego pola energetyczną obecność Maryi, Matki
Jezusa. Prosimy o obecność Maryi. Poczujcie, jak do was podchodzi.
Poproście, aby wniosła swą energię do waszego serca. Do waszego czakramu
serca. Wystarczy ją tylko zaprosić, a być może poczujecie jej miłość.
A
teraz znowu kogoś zapraszamy do eterycznego pola; tym razem jest to
obecność Kwan Yin, słynnej ze swego miłosierdzia. W obecnej dobie
potrzeba nam głębokiej miłości, miłosierdzia i zrozumienia. Zatem
zapraszamy Kwan Yin, aby się do nas zbliżyła wnosząc w nasze serca wraz
ze sobą energię miłosierdzia. Poczujmy jak nasze serce promieniuje
miłością Maryi i miłosierdziem Kwan Yin. Teraz, kochani przechodzimy do
sedna naszej medytacji. Wciąż oddychając i czując w sercach obecność
Maryi i Kwan Yin, prosimy serce, aby wysłało tę energią w górę, do
mechanizmu umysłu-mózgu. Energię serca wysyłamy do głowy. W tym celu
wystarczy zwizualizować strumień kochającej, miłosiernej energii płynący
z serca do głowy, do umysłu. Kochamy swój umysł.
Uważnością
wracamy do serca, jeszcze raz czując tkwiącą tam miłość i miłosierdzie,
wsparcie, jakim darzą was te dwie przepiękne żeńskie energie. Ponownie
poproście serce, aby wysłało tę kochającą energię w górę, do głowy i
pozwólcie, aby wasz umysł i mózg poczuł się kochane. W ten sposób
udrażniacie i poszerzacie kanał komunikacyjny między sercem i głową.
I
jeszcze raz, oddychając i czując wdzięczność i kochające i miłosierne
energie Maryi i Kwan Yin wysyłamy to wszystko w górę, do mechanizmu
umysłu/mózgu, do głowy. Kochamy swą głowę i umysł. I tak kochani
pozwólcie, aby ta energia was rozwibrowała, gdyż w ten sposób kochacie
samych siebie. W ten sposób serce wyraża miłość umysłowi, mózgowi,
głowie, całemu bytowi. Poproście, aby serce promieniowało tą energią na
wszystkie komórki ciała. Poczujcie to wszystko, niczego więcej nie
trzeba tutaj robić, wystarczy tylko czuć. Bardzo dobrze. Jesteśmy
Alcazar, kochamy i błogosławimy was. Oddajemy wam wielką cześć w czasach
wielkich możliwości. Już teraz oczekujemy dzielenia się z wami
energiami w waszym „jutro.” Do widzenia.
[Głos
Marilyn Harper] Ach, dzień dobry wszystkim! Jakżeż dobrze widzieć waszą
energię, światło, waszą jasność i Boską Obecność, ukochane, ukochane
istoty światła! Oto spotykamy się razem dzięki wirtualnej
rzeczywistości, choć nam w niczym nie przypomina ona Matrixa! Ha ha ha!
Na razie, być może, tylko w ten sposób będziemy się razem spotykać.
Pamiętajcie, że energia to energia, niezależnie od tego, co się dzieje,
skąd przychodzi, czy gdzie się udaje, zatem wiedzcie, że faktyczne to,
co odczuwacie, to nasza energia — weźcie głęboki oddech – tak samo, jak i
my czujemy waszą energię. Kiedy więc energia płynie w eterze łącząc nas
ze sobą w czakramie serca całej ludzkości, rozwibrowujemy i łączymy się
z całą planetą. Tym, którzy przyłączyli się do nas podczas Światowej
Konferencji Channelingu, pragniemy teraz przemienić energię w waszych
wnętrzach, wewnątrz naszego Medium Marilyn i Naszej Radości, i każdemu,
kto jest gotów sprawy nieco przemienić i potrząsnąć. Och, ukochane
istoty światła, czy wiadomo wam, że każdy z was jest drogowskazem,
jesteście połączeni, jesteście tymi, którzy wyłuskują nową wizję, jak
niejednokrotnie była o tym mowa, tutaj, gdzie jesteście, nie ma żadnego
paradygmatu, żadnego fundamentu, ani banku pamięci, które by wam pomogły
się odnaleźć w tym momencie, ani dowiedzieć się dokąd zmierzacie w
przyszłości. Zatem weźcie głęboki oddech, przybywamy do was w otoczeniu
wspaniałych istot: boskiej Peggy, pełnego mistrzostwa Prageet’a, oraz
oczywiście Lee, którzy przynoszą wam Boską Żeńskość, Alcazara i Kryona
oraz nas. Skupiając się na tych energiach, wiedzcie, że przemiana
energii tej planety jest zupełnie możliwa. Wiedzcie, że możliwe jest
stworzenie nowego paradygmatu, wiedzcie, że możliwe jest przyjęcie do
wiadomości energii pochodzącej od każdego z was energii, która
promieniuje przez was i od was, z wami i wokół was, która jest nośnikiem
Nowej Ery Intuicji. W tym roku wszyscy wstrajamy się, aby widzieć z
klarownością 20/20 nieprawdaż? Na tym polega obecna sytuacja.
Zdajemy
sobie sprawę, że niektórzy z was czują się w związku z tym trochę
pozbawieni równowagi, ciężko wam poradzić sobie z zagadnieniami
technicznymi, komputerowymi, przemienić tę energię tak, aby nadać jej
boskiej częstotliwości. Prosimy was, abyście w przeciągu trwania naszej
konferencji przestali się szamotać, wzięli głęboki oddech i poprosili
królestwo aniołów o pomoc. To prawda, uczycie się nowych rzeczy, tak,
nie macie świadomej pamięci gdzie byliście, ani co się na świecie
obecnie dzieje, zatem łatwo możecie się zaplątać we wszystkich
scenariuszach typu: „A co to będzie, jeśli to, czy tamto?” Pod względem
tego, jak będzie wyglądała wasza przyszłość, jak długo wasza obecna
sytuacja potrwa? Kochane istoty światła, taka szamotanina doprawdy
niczemu nie sprzyja, zamiast tego więc zapytajcie: Co jeszcze jest
możliwe? A potem co jeszcze? A potem co jeszcze? Co jeszcze jest możliwe
w waszym świecie? Dla was jest to czas zmiany kierunku, to na pewno!
Dla was jest to czas nauczenia się nowej wibracyjnej częstotliwości,
która tu i teraz rozchodzi się po całym świecie, wybiega do galaktyk,
aby wysłać sygnał, gdyż teraz wszyscy ludzie się uczą łączyć za pomocą
intuicji. Nie wszyscy muszą być tego świadomi, że właśnie tego się uczą,
ale, tak czy inaczej, uczą się tego, gdyż mają utrudniony kontakt
fizyczny z rodziną i bliskimi. Zatem w celu utrzymania kontaktu,
rozmawiają ze sobą w cztery oczy za pomocą kamery tak samo, jak setki
czy nawet tysiące uczestników naszej konferencji. Rozważając co zostało
powiedziane, weźcie głęboki oddech. Wiedzcie, wszystko to, to także
energia i w ten sposób ją skupiając, podwyższacie jej wibracje, co jest
konieczne w zmianie częstotliwości i przejściu w inny wymiar. Właśnie w
tym celu wszyscy zbieramy się razem, z tymi cudownymi boskimi istotami,
aby podnieść częstotliwość każdego z was, aby znaleźć się w
częstotliwości kolejnej Nowej Ery, w tym punkcie łączącym z nową,
poszerzoną rzeczywistością. Jak od pewnego czasu wam opowiadamy, sama
Ziemia przygotowuje się do zmiany wymiaru. Właśnie dlatego tutaj
przybywamy, dlatego istot przekazujących informacje jest coraz więcej,
dlatego jest coraz więcej ludzi, którzy stwarzają sobie boskie łącze ze
Źródłem, czy Bogiem. Jak więc się wam podoba stwarzanie historii na
żywo? Przyszłe pokolenia na pewno spojrzą na was z zainteresowaniem,
mówiąc: „Oj, a co się tam wtedy działo, na tej niewielkiej planecie, na
tej niebieskiej piłeczce? ” - jak ją ktoś określił. Co się działo na
Ziemi? Jak to możliwe, że istoty światła mogą się czasem wydawać nim nie
wypełnione, czyż nie? Jak istoty na Ziemi mogą wyewoluować tak, jak nie
potrafią tego istoty w innych galaktykach? Schowajcie się i
obserwujcie, schowajcie się i obserwujcie, gdyż wiedzcie, że to jest
właśnie ta nowa częstotliwość. Zatem im częściej będziecie powtarzali:
„A co jeśli to, czy tamto się stanie? Co będzie jutro, a co pojutrze?” –
przecież te dni jeszcze nie nadeszły, zatem nic jeszcze nie jest
nigdzie zapisane. Och, my już nawet nie mamy filmu! Same cyfrowe
częstotliwości, nieprawdaż?
Żyjemy
w ciekawych czasach i jesteśmy wdzięczni, zaszczyceni, że każdy z wasz
wybrał żyć na Ziemi właśnie teraz! Każdy z was jest kolejnym krokiem
naprzód w ewolucji całej ludzkości. W tej chwili aktywujemy w was kod
geniusza! Zatem weźcie głęboki oddech i jeszcze jeden. Jak do
odczuwacie? Czy czujecie dreszczyk biegnący od serca do czakramu
koronnego? Nie? Weźcie kolejny głęboki oddech. Kod geniusza to ta wasza
część, która używa więcej, niż 5% mózgu. Jest to część, która posiada
bezpośrednie łącze między sercem i aktywnymi częściami mózgu, uaktywnia
intuicję i kanał światła tkwiący wewnątrz każdego z was. Oto, czym
będziemy się zajmować przez następne trzy dni. Jak to wcześniej
powiedziała Peggy: „Wchodzi nieokiełznana mądrość!” Bardzo nam się to
podoba. Wszystkie anioły, wszyscy przewodnicy, nauczyciele, oraz inne
istoty niefizyczne, które zaprasza do nas drogi Prageet, wszyscy zawsze
jesteśmy z wami, ale szczególnie na okres następnych trzech dni. Co
chcielibyście od nich otrzymać? Otrzymacie wiele różnych aktywacji i
integracji, i więcej aktywacji, dzięki którym podwyższycie wibracje do
tego stopnia, że będziecie mogli intuicyjnie złączyć się z innymi i
przemienić świadomość tej planety. Zatem ukochane istoty światła
ufajcie, zaufajcie tej energii i częstotliwości, która się naprawdę
rodzi wewnątrz. Bądźcie zatem obecni tu i teraz, bądźcie obecni w tej
nowej wibracji, tu i teraz, bądźcie obecni w tej nowej częstotliwości,
tu i teraz. Czy coś odwraca waszą uwagą? Czy coś was odciąga? Czy
jesteście połączeni z innymi aspektami siebie? Czuję trochę lęku, który
szamoce z jednej strony w drugą. Kiedy tak się dzieje, a to się może
zdarzyć, zatrzymajcie się i weźcie głęboki oddech wtedy szybko
uzmysławiacie sobie, że posiadacie kontrolę nad sobą, nad własną
ekspansją. Wtedy zaczynają się dziać rzeczy wspaniałe. Łączycie się ze
wspaniałymi rzeczami w telomerach, komórkach w atomach waszego pola. W
przeciągu kolejnych dni pole to będzie się jednoczyć. Weźcie głęboki
oddech. Nie możemy się doczekać, kiedy spotkamy się ponownie. Na razie
pragniemy abyście wiedzieli, jak bardzo was kochamy jak bardzo się w
naszym wymiarze o was troszczymy. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, jak
jesteście cenni, gdyż osiągacie nowe częstotliwości i wchodzicie w
kolejną Nową Erę. Tak, uczcie się nowych rzeczy, na Ziemię wchodzą nowe
energie. Celebrujcie to wszystko i z obecnym w sercu podnieceniem
pytajcie: Co jeszcze? Co jeszcze nadejdzie? Zbliża się coś dobrego,
wspólnie odkryjmy, co to takiego?
Głęboko was kochamy i żegnając się mówimy Namaste! Namaste!
Głęboko was kochamy i żegnając się mówimy Namaste! Namaste!
[Głos
Lee Carroll] Witam was, kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej.
Przychodzimy do was w tych czasach i dobrze wiemy, co to są za czasy.
Jest połowa kwietnia, 2020 roku i wiemy, przez co przechodzicie.
Kochani, jak już tyle razy wam o tym mówiliśmy, Duch zna każdego z was z
imienia, zna waszą sytuację; wie, co czujecie i co was niepokoi, czego
się lękacie. To tak, jakbyśmy stali z boku i obserwowali jak płaczecie
czekając – jak już tak wiele razy i na różne sposoby to opisywaliśmy –
aż schwycicie nas za rękę. Na tym polega duchowy wolny wybór ludzkości:
Zauważyć tę rękę, czy nie? Czy poczuć ją, czy nie? Jak niejednokrotnie o
tym wspominaliśmy, cała Ziemi zgadza się co do istnienia Jednego,
pięknego i miłującego Boga – absolutnie, wszędzie na świecie ludzie w to
wierzą – a przecież zawsze dla was musi także istnieć jakiś mur. Jest
to mur zbudowany przez was, który zawsze nas od siebie odgradza.
Kochani, wcale to tak nie zostało zaprojektowane! Wcale nie tak! Nikt z
was nie jest sam. Dusza każdego z was jest przepełniona esencją Boga.
Tak, wasza dusza, co znaczy, że wcale nie istniejemy gdzie indziej.
Zasłona, o której mówicie istnieje wewnątrz was samych. Mam nadzieję, że
to sobie uzmysławiacie? Zasłona wcale nie istnieje gdzieś w niebie...
mówię o tym na samym początku, abyście od razu to sobie uświadomili, ze
względu na to, co mam wam dzisiaj do przekazania.
Tak,
będę mówił o słoniu pod stołem! [Tutaj, tak samo, jak we wcześniejszym
przekazie, Kryon celowo miesza przenośnie, nie mówi „elephant in the
room”, czyli o „słoniu w pokoju,” jak to się zwykle mówi, kiedy ludzie
celowo nie zwracają uwagi na coś bardzo oczywistego, i „Under the
table”, czyli „pod stołem,” zatem „na czarno,” „nielegalnie,” dając do
zrozumienia, że obecna sytuacja jest przynajmniej pod pewnym względem
„podejrzana” – przyp. tłum.] Tak, będę mówił na temat wirusa. Będę mówił
o pokłosiu tej sytuacji, o tym, co się dzieje obecnie oraz poruszę
pewne zagadnienia, z którymi powinniście się zapoznać, które dla wielu z
was zabrzmią zachęcająco. Powiem wam dzisiaj także coś, na co niektórzy
wywrócą oczami mówiąc „Zupełnie się z tym nie zgadzam, Kryonie!” za
chwilę zresztą sami będziecie się mogli do tego wszystkiego
ustosunkować. Powiem wam o czymś, co obserwujecie, co jest bardzo
przykre, a czego można uniknąć.
Właśnie
w tym miejscu pragnę przekazać wam kilka informacji na temat wirusa,
który według was zbiera na Ziemi bardzo obfite żniwo. Nie jest to żadna
nowość, ktoś na Ziemi już się tego domyślił, Ludzie już nad tym pracują.
Pragnę jednakże to w dzisiejszym przekazie podkreślić. Jak już
niektórym wiadomo, wirus wcale nie jest przyczyną zgonów całej rzeszy
ludzi. Kochani, przyczyną tych zgonów jest coś innego. To prawda,
przebieg choroby wywołanej wirusem jest ciężki i przywodzi chorego do
punktu decyzji: „Umierać, czy zdrowieć?” - ale jednocześnie wtedy
zachodzi coś jeszcze i to właśnie o tym „coś jeszcze” pragnę wam dzisiaj
powiedzieć. Robię to celowo, gdyż pragnę, aby dowiedziały się o tym
świat nauki i medycyny. Ludzie pracujący nad zagadką wirusa już się tego
domyślili, choć nie za bardzo są pewni, czy rzeczywiście się nie mylą?
Kochani, mam nadzieję, że ktoś, kto tego teraz słucha, weźmie do serca
to, co za chwilę wam powiem.
Zdaję
sobie z tego sprawę, że przodujący światowi naukowcy niekoniecznie
muszą słuchać przekazu natchnionego. Jednak zwróćmy teraz uwagę na to,
co nam mówią same fakty. Wirus atakujący kogoś z osłabionym systemem
odpornościowym ściąga go do niebezpiecznego poziomu, kiedy konieczna
jest hospitalizacja. W szpitalu taki Człowiek otrzymuje najlepszą pomoc,
na jaką was stać, na jaką pozwala wam poziom wiedzy. Niektórzy pacjenci
wymagają intensywnej terapii na oddziale, w otoczeniu maszynerii,
pielęgniarek i lekarzy, którzy rzeczywiście troszczą się o ich dobrostan
i zdrowie, którzy dokładają najlepszych starań, aby uratować życie.
Jednakże, zamiast oczekiwanych rezultatów swej opieki, zamiast poprawy
zdrowia, obserwuje się pogorszenie i zgon.
Rodzaj
opieki oferowanej w szpitalach na oddziałach intensywnej terapii,
sprawdzony w poprzednich latach, w obliczu innych wirusowych epidemii
doskonale zdawał egzamin i ratował życie, a w przypadku obecnej
epidemii, jest inaczej! Pacjent niemalże natychmiast umiera, choć nie
powinien! Lekarze więc drapią się po głowach, mówiąc: „Przecież to nie
mogło się stać! To nie tak miało być!” Tutaj więc zachodzi coś więcej,
włącza się coś jeszcze. Wszystko, o czym mowa oparte jest na faktach.
Tylko zapytajcie się o to lekarzy zmagających się z wirusem na froncie
walki w szpitalach. Zapytajcie o to pielęgniarki, które są świadkami,
jak pacjenci podłączeni do sztucznego płuca najpierw się poprawiają, a
następnie nagle stan ich zdrowia się pogarsza i umierają. Tutaj zachodzi
coś jeszcze! Zaraz wam powiem, co to jest. Nie ma to nic do czynienia z
żadnymi ciemnymi sprawkami, to tylko biochemia! Mam nadzieję, że kiedy
zrozumiecie, co mam wam do przekazania, to kolejne grypy nie będą
musiały być śmiercionośne, będą zwykłym grypami. Jeśli po wysłuchaniu
mnie wciąż będziecie wywracali oczami, to porozmawiajmy za parę lat.
Ciekawe, czy i wtedy będziecie mi nie dowierzać?
Kochani,
ludzki system odpornościowy nigdy nie miał do czynienia z podobnym
wirusem! Większość z was jest obdarzona doskonałym systemem
odpornościowym, ale nie wszyscy. Niektórzy mają system, który jest
nadwrażliwy na wirusa. Można więc powiedzieć, że to nie wirus was
dzisiaj zabija, ale własny system odpornościowy. Nie jest to dzieło
wirusa; co prawda ściąga on was na pewien poziom i wtedy system
odpornościowy, który nigdy tego wirusa nie widział, zaczyna nadmiernie
reagować i ta autoimmunologiczna nadreakcja powoduje śmierć. Właśnie
zdradziłem wam pewien klucz, któremu powinniście się przyjrzeć.
Naukowcy, jeśli zdołacie tak podejść do systemu odpornościowego, żeby
nie pozwolić mu na nadreakcję, to obecna grypa już nigdy nie zabije ani
jednego człowieka!
Przecież
dobrze zdajecie sobie z tego sprawę, że sezon grypowy powtarza się co
roku, czyż nie? Tak jest i tak będzie, ale będzie to zwyczajny sezon
grypowy, a nie żadna pandemia! Właśnie przekazałem wam pewną wartą
zastanowienia się i rozpracowania informację. Jeśli wciąż się wam
wydaje, że nie mam racji, to się popytajcie lekarzy pracujących teraz na
oddziałach intensywnej terapii, czy zdołali już zaobserwować to
zjawisko. Oni wam potwierdzą, że to widzieli, że w tym musi się kryć coś
jeszcze, że bardzo chcieliby wiedzieć, co to takiego. Skupcie się nie
na wirusie, ale na układzie odpornościowym, jak go kontrolować i
zapobiec nadreakcji, która pogrążyła tak wielu, raniąc tak wiele serc.
Taka śmierć wcale nie jest stosowna. Oto pierwsze, o czym pragnąłem się z
wami podzielić.
Po
drugie, pragnę przekazać wam pewien rodzaj informacji, która dla wielu
może zabrzmieć tajemniczo. Jest to informacja dotycząca tego, co będzie
potem, czyli pokłosia obecnej sytuacji. Informacja, którą pragnę wam
przekazać wiąże się z porzednimi przekazamni, jednakże nie na temat
samej pandemii, ale na temat nadchodzących zmian w związku z Przemianą
świadomości. Na moment zwróćmy uwagę nie na zdrowie, ale na światową
gospodarkę. Wielu uważa, że obecna sytuacja pogarsza światową sytuację
ekonomiczną. Kochani, pozwólcie, że wam coś na ten temat powiem.
Sytuacja ekonomiczna wcale nie ulega całkowitemu załamaniu, ona się po
prostu oczyszcza! Na ten temat wypowiada się wielu, napisano już całe
tomy, że rynek giełdowy ma wbudowaną w sobie pewną skazę, poprzez którą
co jakiś czas się totalnie załamuje. Innymi słowy, krach jest wpisany w
funkcjonowanie rynku i on, tak czy inaczej, nadciąga. Jak wcześniej była
o tym mowa, integracja jest kluczem, aby kryzysu tym razem uniknąć.
Ekonomiści bardzo się nad tym głowią, nie za bardzo wiedząc, na czym
taka integracja ma polegać. Zatem zaraz wam to wyjaśnię. To wirus! Kiedy
znów otworzy się rynek i ruszą gospodarki, to zamiast kryzysu będzie
hossa, kochani! Światowa gospodarka wcale nie stoi na krawędzi kryzysu.
Można o tym się dowiedzieć odbierając stacje nadające dobre wiadomości,
gdyż w zwykłym serwisie wiadomości wam tego nie powiedzą. Rynki świata
więc wcale nie są martwe! To, co się dzieje pod względem ekonomicznym to
tylko „odświeżenie systemu operacyjnego, które ma zapobiec powtórce
wbudowanego w poprzedniej wersji mechanizmu krachowego. Niektórzy
pytają: „A co z zamkniętymi sklepami? – Przecież trudno im będzie się z
powrotem otworzyć!” Oni mają rację, wiele z zamkniętych sklepów się nie
otworzy, i są to sklepy, których w ogóle nie powinno być! One nie będą
miały racji bytu w nowej, poprawnie funkcjonującej ekonomii.
„Odświeżenie systemu operacyjnego” polega na oczyszczeniu wszystkiego,
co w gospodarce i na rynku nie ma racji bytu, tak, aby nigdy więcej
pewne nadużycia się nie powtarzały. Rozumiecie? Systemy i procesy, które
już wcześniej szwankowały, były niestosowne, teraz, po sprowadzeniu do
zera, będą miały szansę się naprawić. Czy rozumiecie, jak to może
zadziałać? Pozwólcie, że wam to wytłumaczę posługując się innym
przykładem.
Jeśli
jakiś człowiek jest w kłopotach, z którymi nie potrafi sobie poradzić,
to udaje się do lekarza, czy psychiatry, psychologa, czy kogoś innego.
Każdy, do kogo ten człowiek by się nie zwrócił, powtarza mu to samo:
„Daj sobie spokój, nic nie rób, wróć do zera! Zrekalibruj się,
zrekalibruj się!” Każdy pracownik światła doskonale wie, na czym to
polega! Wchodzicie w medytację – przecież cały świat wie, jak to się
robi! – musicie wszystko zatrzymać [albo, jak to kiedyś Kryon ujął w
innym przekazie: ZAPARKUJ I OBIERAJ CEBULĘ!] przestać chodzić do pracy,
zająć się rodziną i siedzieć w tej medytacji tak długo, aż
przewartościujecie wszystko, co jest dla was ważne, a co nie. Musicie
się całkowicie zatrzymać, wejść w zupełny bezruch! Dopiero wtedy można
usłyszeć głos intuicji, pod której wpływem dochodzi do was: „Ojej! Aha!
Dopiero teraz widzę, że to, co wydawało mi się takie ważne, wcale takim
nie jest!” - widzicie, wcześniej byliście zbyt zajęci, żeby to zauważyć.
-„Aha! Ten związek wcale mi nie służy, być może trzeba nań spojrzeć
inaczej?” – „Byłem zbyt zajęty, zbyt bardzo bałem się własnego
otoczenia, to i tamto się działo, nie mogłem się nawet dobrze wyspać!
Nic dziwnego, że przedtem tego nie widziałem! Nic dziwnego!” Zatem nawet
na przykładzie związków międzyludzkich – co, mam nadzieję, rozumiecie –
czasem konieczne jest zatrzymanie się, zwrócenie się do własnego
wnętrza i zaczerpnięcie oddechu, powrót do równowagi, do medytacji, do
odpoczynku. Dopiero wtedy zaczyna do was przemawiać intuicja. Wtedy, bez
zwykłej pogoni, z dala od zwykłych obaw i krzątaniny, z dala od
plotkarzy i gaduł, kiedy to wszystko przechodzi na jakiś dalszy plan,
wtedy dopiero wlewa się w was piękny, pochodzący od własnej duszy, z
własnej sfery duchowej, przekaz intuicji, który daje wam do zrozumienia,
że po pierwsze, jesteście niezmiernie kochani, który po drugie zachęca,
abyście się dokładnie rozejrzeli po własnym otoczeniu, gdyż przed wami
okazja wyzbycia wszystkiego, co wam nie pasuje, dzięki czemu możecie
rozpocząć od nowa. Rozpoczynając o nowa, staniecie się zdrowsi i
łagodniejsi, gdyż posiądziecie zrozumienie tego, co w życiu zdaje
egzamin, a co nie. Kochane istoty ludzkie, system operacyjny całej Ziemi
obecnie podlega „zresetowaniu”! Tego rodzaju jedności jeszcze nic tutaj
nie zdołało stworzyć, nawet wojna światowa! Obecna sytuacja, jeśli się
jej przyjrzeć z bliska, jest czymś nowym. Zaistniałą sytuację spowodował
istniejący w naturze wirus, który jednakże wcale nie rozpętał się w
sposób naturalny! Na ten temat porozmawiamy przy innej okazji. Teraz
pragnę wam powiedzieć, że kiedy ta sytuacja się nareszcie skończy i
życie zacznie wracać – i choć to może potrwać pewien czas – to powróci
inaczej, bardziej świeże, z systemami ze wbudowaną funkcją „samo
poprawy” właśnie dlatego, że rozpoczynają od nowa. Faktycznie, mogą
zniknąć całe gałęzie przemysłu, ale to wcale nie z winy wirusa, ale
dlatego, że były przestarzałe i zostaną rozpoznane jako niepotrzebne. Z
powodu zaistniałej sytuacji powstaną nowe gałęzie przemysłu i nowe
wynalazki! Powiadam wam, że cokolwiek byście na temat przyszłości po
wirusie nie myśleli, to na pewno nie macie racji! Obecna sytuacja to
przepowiadane przez nas od dawna Przebudzenie i czas Przemiany
energetycznej! Ci, co przecząco kręcą głowami w pewnym sensie maj rację,
gdyż nic z tych rzeczy się nie ziści w obliczu rynku giełdowego w
obecnej formie, ale obecnie siedzicie na zero, i kiedy się od tego zera
odbijecie, to wszystko powróci zmienione, odświeżone i zupełnie inne.
Dlatego zaistniała sytuacja jest aż tak pełna nadziei! [Pauza]
Mówię
wam o tym w duchu miłości i miłosierdzia, mówię wam o tym, gdyż sami
się przekonacie, że to prawda. Być może, trudno teraz wam zrozumieć,
dlaczego to, czy tamto musiało się zdarzyć, ale obecna sytuacja to
zbawienie ludzkości! Jest to początek wyższej świadomości i zrozumienia
wspólnoty i jedności całej ludzkości. Pozwoliliście, żeby jakiś mikrob
rzucił was na kolana! Co wy na to, jeśli następnym razem będzie to
miłość? Lub zrozumienie, czy okazane innym miłosierdzie, które może
omieść Ziemię uzdrowieniem i miłością; spowodować powstanie czegoś,
czego jak dotąd nikt nie widział? Obecna sytuacja to nie to, co się wam
wydaje. Przekazuję wam to wszystko w miłości, żeby dać znać, że nie
tylko jest nadzieja na przyszłość, ale że jest nadzieja na INNĄ
przyszłość. Stare dobre czasy się bezpowrotnie skończyły. One się
skończyły w świecie polityki, w świecie mass mediów, w świecie tego, co
dopiero później wyjdzie na światło dzienne o tym, co naprawdę
spowodowało obecną sytuację, zwaną COVID-19. W wyniku zaistniałej
sytuacji Ziemia stanie się o wiele lepszą do życia planetą! Uwierzcie
mi. Stare dobre czasy się skończyły i już nigdy nie wrócą. Jam Jest
zakochany w ludzkości Kryon. Ciąg dalszy nastąpi.
I tak jest.
Na zdj. Alex Gray, Człowiek/Planeta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz