Strony

wtorek, 16 października 2018

Życzę wam nauczyć się utrzymywać swoją świadomość na poziomie na którym obecna jest tylko Miłość, radość, spokój i harmonii


Obraz może zawierać: 1 osoba

Ukochany Helios
31 grudnia 2009r.

JA JESTEM który JEST Helios. Przyszedłem w tym dniu i przepełnia mnie radość! Chcę podzielić się z wami tej radości! Ponieważ wszystko co obecnie zachodzi na Ziemi jest tylko dosadnym epizodem. I wszystko przejdzie.
Jestem posłańcem Rady Karmicznej która wciąż obraduje. Tym razem na mnie padł zaszczyt obwieścić wam o tym iż znalazło się na Ziemi jednostek które przejawili koniecznego/potrzebnego impulsu/pędu podążenia/ukierunkowania i samo-ofiarowania. Jest to zafiksowane/zarejestrowane w listach do Rady Karmicznej oraz w rejestrach/kronikach akaszy.
Mieliśmy możliwość przestawić na Wielkim Centralnym Słońcu te wzorce wierności od/wobec Woli Boga, samo-ofiarowania o odwagi. Okazało się to wystarczające żeby była przydzielona tak potrzebną Ziemi energia.
Zdradzę wam swój niewielki sekret. Cały czas podczas obradowania Rady Karmicznej ja z własnej inicjatywy przesyłałem Ziemi promienie Miłości. I każdy z was kto krótkimi zimowymi dniami na kuli północnej złapał ten moment i kierował swoje spojrzenie na mnie, mógł odczuć moją Miłość. Dosłownie budziłem wasze dusze swoją Miłością. Cieszę się że moje wysiłki również, nie poszły na nic.
Co powiedzieć, jest to radosna wieść, która zdążyła przyjść akurat pod koniec tego skomplikowanego roku. Zbyt dużo wysiłków kładli Nauczyciele w tym roku do zbilansowania sytuacji na planecie. Radość polega na tym że wysiłek Wywyższonych Istot Światła znalazły swój oddźwięk w waszych serc. W sercach niewielu, lecz tak szczerych i wierni!
Jakie to szczęście odczuwać satysfakcji z dobrze zrobionej roboty! Moja radość nie zna granic! Gdyby udało mi się udzielić swoją Miłość, swoją radość i swój optymizm choćby tym co czytają moje przesłanie wyobraźcie sobie jak jaśniejsza i radosna stałaby się atmosfera na Ziemi!
Dziwię się ludziom którzy próbują odnaleźć zewnętrzne szczęście w pijanym towarzystwie lub w rozrywkach. Dziwię się ponieważ prawdziwa radość przychodzi z serca. Bywa ona różna. Czasami z wyglądu zewnętrznego człowieka nie widać iż jest on pełen radości wewnętrznej, wystarczy jednak spojrzeć w jego oczy i wszystko się wyjaśni.
Radość to stan świadomości nie przywiązanej do świata fizycznego. To świadomość której odbijają się Światy wyższe. Niech da Bóg żeby wszyscy wy nauczyliście się odczuwać tej cichej radości która nas wypełnia i wasze życie sensem, która zastawia/zmusza was by wyprostować plecy i nie chodzić lecz latać nad ziemią.
To szczególna Mądrość, która najlepszym sposobem łączy się z Miłości. Z Radości i Miłości. Wystarczy wam wychować w sobie tylko te dwie cechy a zobaczycie jak wszystko w waszym życiu zacznie się zmieniać. Spójrzcie na mnie. Czy nie chcielibyście uśmiechnąć się do mnie jako odpowiedz?
Zawsze gdy opanują was smutek lub zły nastrój, szukajcie mnie na niebie, uchwyćcie mój promień Miłości skierowany osobiście dla was, przypomnijcie sobie to moje przesłanie.
Obiecajcie sobie zawsze gdy opanują was ciężkie myśli, wątpliwości, przypomnieć sobie o mnie. Wystarczy po porostu wizualizować ogromny płonący słoneczny dysk w niebieskim niebie. Sama wizualizacja jest w stanie zmienić wasz stań prosto przez spojrzeniem ludźmi wokół was.
Tak, jestem magikiem i jestem zdolny dokonać cud.
Każdy z was również może nauczyć się czynić z tego cuda. Jest to specjalne zmiłowanie/dyspensacja która może być wam dana jako dar. To dar rozpalania serc ludziom. Wszyscy którzy są tam gdzie jesteście obecny będą mogli odczuć nadejście sił, energii, podwyższony stan ducha. Módlcie się żeby został wam dany ten dar. Tajemnica tego daru jest bardzo prosta. Stajecie się przewodnikiem Boskiej energii w waszym świecie. I wtedy gdy poprzez swoje zasługi otrzymacie ten dar, stajecie się dla waszego świata niby/(podobny do) słońca. Udzielacie swoje duchowe ciepło i energii wszystkim, co was otacza, nie ograniczając nikogo.
Oczywiście żeby osiągnąć taki stan potrzebne jest poświęcić wielu lat do wywyższania do takiego poziomu świadomości. Jest jednak krótsza droga, kiedy można osiągnąć natychmiast ten stan i ci z was którzy napisali listy do Rady Karmicznej i sami zechcieli przynieść/złożyć siebie w ofierze, żeby świat dalej mógł istnieć, wy możecie spróbować wspiąć się na tym poziomie świadomości. Dla was jest to łatwe.
Jest znacznie trudniej utrzymać osiągnięty stan świadomości przez dłuższy czas. Wtedy, pokonując siebie, pokonując swoje stany nie jakościowe oraz stany nie jakościowe otaczających was ludzi, dzień po dniu utrzymujecie swoja świadomość na poziomie bezwarunkowej Miłości i wewnętrznej Radości, przechodzicie swoje oświecenia/inicjacje!
Życzę wam wszystkim w nowym roku nauczyć się nauczyć się utrzymywać swoją świadomość na poziomie na którym obecna jest tylko Miłość, radość, spokój i harmonii. Im więcej ludzkich jednostek będzie w stanie utrzymać ten stan na stałe tym łatwiej będzie dla pozostałych. Jest trudne dla pionierów/(przechodzących najpierw). Tym którzy jadą za nimi jest łatwiej.
JA JESTEM który JEST Helios!


1 komentarz:

  1. dzięki jak zawsze ,-masz na odpowiednim czasie właściwe texty...pisz dalej Marku...

    OdpowiedzUsuń

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...