Elochim Pokój
4 grudnia 2010 roku
JA JESTEM który JEST Elochim Pokój.
Przybyłem, pragnąc
zatwierdzić pokój w waszym świece. Wiem, że wasz świat nadal doświadcza takich
niedoskonałych przejawów świadomości jak wojny i przemoc. Wiem, że to wszystko
ma miejsce w waszym świecie. W związku z tym przyszedłem do was tego dnia na
początku roku.
Przyniosłem wam swoją nadzieję i pewność tego, że wszystko się zmieni w waszym
świecie. Wojny są zjawiskiem tymczasowym w dziejach ludzkości. Naturalnie, że
studiowaliście historię i możecie mi powiedzieć, iż cała historia składa się z
wojen i podbojów, przemocy i rzezi.
Wiem o tym, ukochani. Lecz także wiem, iż to wszystko jest zjawiskiem czasowym
oraz przejawem waszej niedoskonałej świadomości.
Wiem też, że każdy z was, żyjących na Ziemi, ma swój udział w każdej rzezi,
odbywającej się na Ziemi. Na pewnym poziomie wszyscy reprezentujecie jeden
energetyczny system. Tam, gdzie pewien osobnik wykazuje gniew i agresję, tam
powstaje siedlisko ujemnej energii, która poszukuje miejsca na kuli ziemskiej,
w którym może zadziałać.
Nie możecie twierdzić, iż w wojnach, przemocy zawinili ci ludzie, którzy
uczestniczą bezpośrednio w wojnie. W ten sposób wykazuje się ogólna
niedoskonałość ludzkiej świadomości.
Więc nawołuję was do zabezpieczenia pokoju w waszych sercach. Gdy potraficie
całkiem kontrolować siebie, gdy potraficie wejść w stan pełnej równowagi,
podczas gdy wszystko się rozwala, dopiero wtedy Ja osobiście oraz Wyższe
Zastępy będziemy mogli przelać na planetę złotą mirrę pokoju. Zgasimy palenisko
każdego napięcia. Tego można dokonać, ukochani, to jest możliwe. Potrzebujemy
tylko doskonałego naczynia, znajdującego się na planie fizycznym, człowieka
wcielonego, zdolnego być przewodnikiem energii pokoju do waszego gęstego
świata.
Owszem, to się wydaje takie proste, jednak w rzeczywistości nie łatwo osiągnąć
taki poziom świadomości, kiedy przez całe życie, lub chociaż jego część,
jesteście w stanie przekazywać doskonałą Boską świadomość na wasz plan
fizyczny.
Wojny i przemoc w waszym świecie są odzwierciedleniem waszej świadomości.
Chciałbym, żebyście dzisiaj postanowili, co osobiście możecie zrobić dla świata
i pokoju.
Jeszcze raz powtórzę, iż w każdym z was jest coś, co pozwala na podsycanie
agresji w świecie. Nie uda się w jednej chwili wejść na nowy poziom
świadomości, pozbawionej agresji i chęci ukarania. Tak naprawdę korzenie takiej
świadomości wyrastają z głębi wieków, kiedy ludzie już utracili w swojej
świadomości Boskie wzorce. Im się wydawało, że Bóg bardzo zwleka z ukaraniem
tych, których według nich należy ukarać.
Iluzja zrobiła się na tyle gęsta, że ludzie stracili Boską wizję i Boskie
wskazówki. Postanowili zastąpić Boskie sądownictwo własną drogą postępowania.
Są przekonani, że zło należy ukarać, a jeśli tego nie zrobią, to kto, jeśli nie
oni?
Karma pierwszego
zabójstwa w imię Boga, w imię sprawiedliwości i dobra w ciągu licznych
tysiącleci tak pogmatwała się, iż nie sposób natychmiast przerwać zesłanie tej
karmy.
Dlatego nie da się od jutra zaprzestać przemocy w całym świecie. O tym można
marzyć, do tego można dążyć, lecz karma przemocy ma się wyczerpać.
Jednak wam wiadomo, że powrót karmy odbywa się na różne sposoby. Karma przemocy
może powrócić do was w postaci trzeciej wojny światowej. Lecz temu można
zapobiec. Jeśli wystarczająca liczba indywiduów twardo postanowi nie stosować w
swoim życiu przemocy i będzie nastawiała drugi policzek, jeśli dostateczna
ilość indywiduów wykaże taki poziom świadomości, więc karma przemocy i wojen
zostanie zgaszona przez wyraz cechy pokoju w sercach tych ludzi.
Mówię o poziomie świadomości Chrystusa i Buddy. Tylko na tym poziomie jest
możliwe opanowanie wewnętrznego spokoju i pokoju w pełnym zakresie.
Dlatego nawołuję was do doskonalenia własnej świadomości, żeby służyć pokojowi,
jak służył Jezus 2000 lat temu.
Świat potrzebuje waszej służby. Pokój na Ziemi zależy od poziomu świadomości,
który zdolni wykazać najlepsi synowie i córki Boga na Ziemi. Teraz jest wasz
czas, gdy macie tego dokonać. Dłużej nie można odkładać.
Przychodziłem dzisiaj z dobrą nowiną o pokoju na Ziemi. Pokój w pełni zależy od
was, od waszego wewnętrznego pokoju, który macie zdobyć dzięki własnym
wysiłkom.
JA JESTEM który JEST Elochim Pokój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz