Pan Surya
21 czerwca 2009 roku
JA JESTEM Surya
Przybyłem tego dnia w celu ważnej rozmowy i mam nadzieję,
że nasza dzisiejsza rozmowa zachęci wasze dusze do takich działań i kroków,
które są niezbędne na danym etapie.
Teraz chciałbym przypomnieć o pewnych rzeczach, o których
już była rozmowa w zeszłych naszych przesłaniach, a przypomnienie których nie
będzie zbędne. Mowa jest o tym, jak odnosicie się do nas, Wyższych Zastępów,
oraz jak odnosicie się do naszych przesłań.
Obecnie wielu ludzi wyobraża sobie, że mogą odbierać
nasze przesłania. I wielu z nich na prawdę przyjmuje przesłania i stara się je
jak najszerzej publikować.
Cóż, to wasze prawo. Bóg nie może pozbawić was wolnej
woli i zabronić wam tego. Jednak my możemy udzielać wam Nauki o karmicznej
odpowiedzialności za fałszywe zakwalifikowanie Boskiej energii.
Każdego razu, jak dążycie do nawiązania kontaktu, jak wam
się wydaje, ze Światem Wyższym, należy trochę zatrzymać się i dokonać analizy
swego stanu świadomości. Dlatego że wasz stan świadomości odbija się na
wszystkim, co robicie. Należy również przejrzeć wasz motyw, bo wasz motyw
ukierunkowuje wasze działanie.
Jedno i drugie jest ważne. Każde działanie, które
wykonujecie na planie fizycznym lub na bardziej subtelnych planach myśli i
uczuć, dostaje od was zabarwienie i służy ujawnieniu albo sił powielających
iluzję, albo służy ujawnieniu sił, sprzyjających redukowaniu iluzji.
Więc od waszego ukierunkowania zależy, po stronie jakich
sił występujecie.
Na przykład poddaliście się ciekawości I postanowiliście
zabawić się w odbieranie przesłań z planu subtelnego. Nic złego w tym nie ma.
Możecie eksperymentować. Ale powinniście znać I stosować zasady bezpieczeństwa
podczas obcowania z subtelnym światem.
Nie bierzecie się za ster współczesnego liniowca, jeśli
nie posiadacie odpowiednich kwalifikacji, bez kierownictwa doświadczonego
mentora. Dlaczego uważacie, że jak wchodzicie w kontakt z nie fizycznym
światem, możecie to robić bez szkolenia i bez potwierdzenia, że podejmowane działania
są bezpieczne?
Wielu z was, na prawdę wielu, uważa, że mogą zajmować się
odbiorem przesłań z planu subtelnego. Robią to mimo wielokrotnych i częstych
ostrzeżeń z naszej strony. Nie zużywałbym drogocennej Boskiej możliwości, aby
nadać kolejne przesłanie na ten temat, gdyby nie bardzo liczne i częste
przypadki, kiedy ludzie dążą do odbioru i kontaktu z subtelnym światem. Robią
to i im się wydaje, że się udaje, lecz przychodzi moment, gdy już nie potrafią
wrócić do punktu wyjściowego. W swoich eksperymentach zachodzą za daleko.
Niewidzialny astralny świat i jego mieszkańcy zagarniają niedoświadczoną duszę
i zaczynają nią kierować i manipulować. Więc z eksperymentatora stajecie się
doświadczalnym królikiem istot z planu astralnego, które całkiem opanowują
władzę nad waszym strumieniem życia. Wtedy nie należycie do siebie, musicie
podporządkowywać się stałym rozkazom i wskazówkom od istot działających przez
was i manipulujących wami.
Możecie i powinniście eksperymentować. A może tak zacząć
od bardziej niebezpiecznych ćwiczeń zmieniających waszą świadomość,
oczyszczających waszą świadomość? A może tak na dobry początek zająć się
eksperymentami w zakresie rozróżniania, co w otaczającej was rzeczywistości
odpowiada Boskim wzorcom, a co na odwrót jest przejawem ujemnych, nieboskich
sił?
Wszak każdy z was wcześnie czy później spotyka w swoim
życiu z takimi okolicznościami, które zaczynają was bulwersować, które wywołują
w was burzę emocji. Stykacie się z przejawami, które zmuszają was do
cierpienia, przeżywać i działać po to, żeby zapewnić sobie bezpieczeństwo, oby
wrócić komfortową strefę. Czyż nie tak, bardzo wielu z was stale odczuwa
niepokój, strach, agresję albo depresję? Dlaczego doznajecie tych negatywnych
stanów świadomości? Jedna z przyczyn, dlaczego doznajecie tych stanów
świadomości, polega na tym, że świadomie albo nieświadomie podporządkowaliście
siebie astralnemu planowi. Nawet nie podczas eksperymentów z odbiorem przesłań.
Uzależniliście się od astralnego planu przez spożywanie alkoholu, nikotyny, mięsa,
przez oglądanie dreszczowców, krwawych scen, filmów porno. Przez to wszystko
związaliście siebie z planem astralnym, a teraz zmuszeni do ulegania jego
wpływom i zbierania żniwa waszych czynów.
Powiecie, że większość ludzi na Ziemi robi to, co
wymieniłem. Owszem, tak jest. I większość ludzi, mieszkających na Ziemi,
podatne wpływowi astralnego planu.
Jednak ja przychodzę po to, żeby nakierować wektor
waszych dążeń do bardziej subtelnych i wzniosłych światów. Usiłuję nakierować
waszą uwagę na Boskie wzorce i przejawy Boskiego świata. I proszę mi wierzyć,
że jak zaczynacie rozróżniać, wtedy potraficie zorientować się w wibracjach nie
przejawionych planów istnienia. Wtedy przestaniecie być narzędziem w rękach sił
astralnego planu, wtedy możecie ustalać wibracje wszystkiego, co otacza na
przejawionym i nie przejawionym poziomach i wybierać Boskie wzorce, odsuwając
według własnej woli nisko wibracyjne namiastki, prowadzące wasze dusze drogą
śmierci i piekła.
Wydaje wam się, że nie ma nic złego w waszych miłych słabostkach
i pobłażaniu waszym niskim instynktom i nawykom. Mówię wam, że teraz jest ten
czas, kiedy powinniście świadomie podjąć decyzję i pozbyć się każdego
nieboskiego przejawu wewnątrz was, w konsekwencji uda wam się wyzbyć się z
nieboskich przejawów w waszym świecie, ponieważ materia posłusznie
odzwierciedla waszą świadomość.
Nie poświęcałbym tyle czasu tym prostym nastawieniom,
gdybym zobaczył, że nastawienia Wyższych Zastępów realizowane są przez was
chociaż by na parę procent. Informacja oraz klucze do bezpiecznego rozwoju
ludzkości dawana przez nas obija się o uszy większości z was, którzy czytają
nasze przesłania, i nie doprowadza do żadnych działań na poziomie umysłu czy na
planie fizycznym.
Większość tych co czytają nasze przesłania nie biorą na
poważnie [1] udzielanej informacji oraz klucze do bezpiecznego rozwoju
ludzkości, oraz nie robią żadne działania ani na poziomie umysłu, ani na planie
fizycznym.
Uświadomcie sobie, że czasy są takie, że nie można
trwonić ani minuty. Nie macie czasu na to, żeby odłożyć tę pracę na rzecz
zmiany samych siebie, poprawieniu waszej świadomości.
Udzieliłem niezbędnych wskazówek. Nie czekajcie na cud z
zewnątrz. Jeśli nie jesteście gotowi wewnątrz siebie, żaden cud wam nie pomoże.
Żeby przygotować i przejawić jakikolwiek cud, potrzeba ogromnej ilości Boskiej
energii. A żeby stał się cud, macie udowodnić, że jesteście gotowi do
przekształcenia waszej świadomości i poczynacie wszelkie niezbędne działania.
Teraz chcę przypomnieć wam o dyspensacji listów do
Kosmicznego Zarządu. Właśnie w tych dniach odbywa się posiedzenie Kosmicznego
Zarządu, który może rozpatrywać wasze prośby i udzielić wam tej pomocy, o którą
prosicie. Jednak, podejmując decyzję o udzieleniu pomocy, Kosmiczny Zarząd
zawsze uwzględnia, na ile wasze motywy są czyste, a chęci do zmian szczere. Nie
da się oszukać Boga, nie da się zmusić Boga prowadzić grę według waszych
ludzkich zasad.
Już czas, kiedy musicie zrozumieć, że wszelkie możliwe
terminy się skończyły.
Nie wiem, jakie będzie ogólne postanowienie Centralnego
Słońca, jednak nie zapomnijcie w waszych listach poprosić o łaskę dla planety
Ziemia. Ponieważ ten stan, w którym znajduje się planeta teraz, potrzebuje
natychmiastowej interwencji zastępów Światła. Równowaga jest stracona i
stracona nie bez udziału każdego z was.
JA JESTEM Surya
[1] dosłowne: informacja przechodzi koło ich uszu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz