Ukochany Kuthumi
2 stycznia 2009 roku
JA JESTEM który JEST Kuthumi, przyszedłem
dzisiaj, żeby dostarczyć taką Naukę, która może zdać się nowa, jednakże
nauczaliśmy tego w świątyniach starożytnej Lemurii.
Nauka dotyczy tego, w jaki
sposób tracicie współbrzmienie z Boskością i jak możecie ponownie odzyskać
współbrzmienie z Boskim światem.
Cały mechanizm tego jest
ukryty w was samych. Więc nie ma po co zwracać się do służących kultom, do
znachorów, uzdrowicieli i tym bardziej do lekarzy po to, żeby odnaleźć w sobie
mechanizm czy zdolność w parę minut podnoszenia poziomu waszych wibracji i
wznosić się do wyższych oktaw. Podobno, bardzo was zaintrygowałem.
Tym nie mniej nalegam, żeby
każdy z was potrafił samodzielnie bez cudzej pomocy wznosić swoją świadomość w
ciągu dnia nawet wtedy, gdy znajdujecie się w niekorzystnym środowisku miasta
albo miasteczka.
We wszystkich czasach
istniały świątynie, oddzielne pomieszczenia, w których człowiek mógł w
odosobnieniu od zamieszania przesiąknąć Wiecznością.
Teraz nawet w świątyniach
panuje krzątanina jak na ulicy. Wiec jedyne miejsce, gdzie możecie się poczuć
komfortowo i gdzie możecie dotknąć Wieczności, znajduje się w waszym sercu.
Tam, w środku, łączą się
światy. Tam, wewnątrz was, możecie osiągnąć pokój nawet wtedy, kiedy burze
waszych czasów miotają wami.
Wy musicie zdobyć tę
umiejętność. Tę umiejętność można wypracować. Przede wszystkim należy
zrozumieć, że wasza istota jest wielowymiarowa i wieloplanowa. Przybyliście do
świata fizycznego by zdobyć doświadczenia. W tym celu otrzymaliście
skafander tzn. wasze ciało fizyczne. Dopiero wtedy, kiedy rozumiecie, że wasze
ciało fizyczne nie jest waszą realną częścią, natychmiast podnosicie się w
waszej świadomości na poziom wyższych oktaw eterycznych.
To jest prosta praktyka,
niewymagająca od was żadnych dodatkowych środków oraz przygotowań. Wszystko,
czego potrzebujecie do nauczenia się tego, to stałe ćwiczenia. Jeśli jesteście
sportowcem i pragniecie zdobyć rekord, nawet światowy w waszej dziedzinie
sportu, podporządkujecie całe swoje życie temu, żeby to osiągnąć.
Więc żeby móc nauczyć się
podnosić świadomość w parę minut, należy ćwiczyć się w tej nauce, a rezultat
się pojawi.
Może się wydawać, że to bardo
abstrakcyjna praktyka i w waszym życiu najprawdopodobniej się nie przyda.
Nie śpieszcie się z
wnioskowaniem. Wyobraźcie sobie, że trafiacie w atmosferę, która jest podgrzana
ludzką namiętnością, a wy dajecie się wciągnąć w ten proces. Wtedy, kiedy
jeszcze sprawiacie kontrolę nad sobą, to przypominacie sobie o waszej praktyce
szybkiego windowania wibracji i koncentrujecie się na waszej realnej części. Co
się dzieje na zewnątrz? Wszelkie burze i ujemne emocje pozostają poniżej
poziomu waszej świadomości i nie dotykają was. Stajecie się niewidzialni dla
tych ludzi, którzy chwilę temu rzucali w was strzały i pioruny. Znika ich
zainteresowanie, żeby kontynuować ćwiczenia, więc albo uciszają się, albo
przenoszą uwagę na inny przedmiot.
Oczywiście, trochę
wyolbrzymiłem sytuację ze zmianą świadomości.
Tak na prawdę, żeby w
mgnienie oka zmienić poziom świadomości, wskazane jest poważne przygotowanie
wszystkich waszych ciał. Akurat wtedy skok świadomości stanie się realny.
Większość ludzi wibruje w bardzo zawężonej skali częstotliwości. I większość z
nich nawet nie zauważa tego, co się dzieje bezpośrednio pod nosem, lecz należy
do wyższych wibracji.
Człowiekowi zdolnemu
poszerzyć swą świadomość i ogarnąć kilka ościennych wibracyjnych oktaw staje
się dostępny zarazem tak świat fizyczny, jak i świat subtelny. Praktyka opanowania
przestrzennych wibracji była jedną z podstawowych praktyk w szkołach
wtajemniczenia w przeszłości.
A jak tylko aspiranci potrafili uporać się
z diametralnie przeciwstawnymi wibracjami w bardzo krótkim czasie, uważano, że
osiągnęli taki poziom inicjacji, iż mogą sami nauczać innych ludzi tej metody.
Sedno tkwi w tym, że żeby
momentalnie przełączyć wibracje wszystkich ciał od najniższego poziomu na
najwyższy i z powrotem, trzeba przygotować je wszystkie. Żadne z nich nie może
być obarczone zbędnym ciężarem. Dopiero wówczas wszystkie ciała będą zjeżdżały
z góry w parę sekund i wzlatywały w górę też w parę sekund. Mówię o tym, że
każde z ciał: fizyczne, astralne, mentalne i eteryczne nie powinny być
obciążone karmą.
Żadnych napływających myśli,
żadnych niskich uczuć, żadnych zabrudzeń ciała fizycznego.
Wówczas, kiedy ciała są
gotowe do takich перегрузкам, człowiek staje się wtajemniczonym.
Oczywiście potrzeba dłuższego
czasu na to, żeby ludzie mogli mieć władze nad sobą w każdym wibracyjnym
poziomie i świadomie przełączali się między poziomami.
Wasze czasy dają wam
możliwość bez porzucenia zwykłego życia oswoić praktykę natychmiastowej zmiany
wibracji.
Tylko uświadomcie sobie, że
dla opanowania tej metody należy zmienić cały tryb życia i podporządkować je tylko
jednemu celowi – służbie wszystkim żywym istotom. Ponieważ jeśli do opanowania
ciał waszą motywacją stanie się osiągnięcie wyższości, w takim razie w waszym
ciele mentalnym albo ciele życzeń powstanie blokada, która nie pozwoli na
przenoszenie się na różne wibracyjne poziomy.
Następny etap to etap
błyskawicznych przemieszczeń w przestrzeni. Mnie się wydaje, że wam na razie
wystarczy oswoić najprostszą metodę podaną przeze mnie w dzisiejszej rozmowie.
Będę szczęśliwy mogąc spotkać
w eterycznych oktawach Światła tych, którzy osiągnęli sukcesy.
JA JESTEM który JEST Kuthumi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz