Pan Majtreja
30 grudnia 2008 r.
JA JESTEM który JEST Majtreja, przybyłem do was
w tym dniu!
Jak cieszę się znów czując wibracje
planu fizycznego i jak słodko przeczuwam cieszę się naszym obcowaniem w tym
dniu.
Długo czekałem na możliwość
przyjścia i porozmawiania. I przyszedłem.
Moja Nauka nie będzie dla was
zbytnio obciążająca. Przybyłem po to by powiedzieć wam o moim nadejściu w
przyszłym wcieleniu.
Czy rozumiecie jak różne są nasze
wibracje? Czy rozumiecie że dla mnie jest obecnie niemożliwym przyjść do
waszego świata? Mieszkacie w waszym świecie i jest on dla was rodzimy. Wszystko
na tym świecie przystosowano do waszego bycia w nim.
To nie jest tak w stosunku do mnie.
Jeśli na chwilę przyjmiemy że przyszedłem do waszego świata, jak myślicie, czy
będę odbierał wszystko to co was otacza? Zapach gazów spalinowych ,hałas
maszyn, dźwięki tego co nazywacie muzyką, dymu papierosów.
Czy uważacie że to normalne gdy
Wywyższeni Nauczyciele mogą przychodzić w otaczający was świat?
Cóż, przyszedłem rozwiać te wasze
przekonania. Nigdy żaden Nauczyciel nie będzie mógł przyjść do waszego świata
dopóki świat ten jest w obecnym stanie. Trudność polega na tym, żeby jak
najszybciej przekształcić wasz świat do takiego stanu gdy stanie się możliwe
przebywanie w nim Nauczycieli Dotychczas zmuszeni jesteśmy korzystać z usług
tłumaczy, którzy podobnie do naszego posłannika przekazują wam sens tego co
chcemy przekazać waszej świadomości.
Jak proste wydaje się zmienić świat,
żeby osiągnął on cechy Boskiego świata, żeby Wywyższeni Nauczyciele mogli w nim
przebywać. Tak niewiele jest od was wymagane. Jednak – nie. Wasza świadomość
jest tak stwardniała że nie chce poddać się nawet najmniejszej zmianie.
Wyobraźcie sobie teraz że będziecie
musieli w chwili obecnej zrezygnować z nawyków do których przyzwyczailiście
się: palenie, słuchanie nieboskiej muzyki, oglądanie TV... A jeśli będziecie
musieli zrezygnować z posądzania, zazdrości, nienawiści, złości…
Jak uważacie, czy to realne?
Nierealne moje istnienie w waszym
świecie w obecnym czasie.
Ja razem z innymi Wywyższonymi
Nauczycielami bardzo liczymy na to że wspólnym wysiłkiem zmienimy plan fizyczny
planety Ziemia. Nie możecie dalej żyć w stanie w jakim jesteście obecnie. Nie
jest to godne Boskiego człowieka. Powinniście popracować nad tym żeby zmienić
wasze wibracje, wasz poziom świadomości. Pierwszy krok jaki możecie zrobić w
tym kierunku – to zrozumieć że wszystko co was otacza powinno zostać zmienione
na dodatek wszystko to co was otacza powinno zostać zmienione z waszą pomocą.
Najważniejsze jest zmienić to co
najtrudniej poddaje się zmianie: to wasza świadomość. Wasz umysł jest tak
sprytny że czasami dziwisz się, ile usprawiedliwień i wybiegów on wymyśla, żeby
tylko nie zrezygnować z takiej, jak się wydaje nieznacznej rzeczy. Na przykład,
spróbujcie właśnie teraz rzucić papierosy? Spróbujcie właśnie teraz zrezygnować
z tradycyjnego oglądania telewizji. U każdego z was można naliczyć mnóstwo
miłych i niewinnych przywiązań z których jest wam znacznie trudniej zrezygnować
niż przenieść największą górę świata w inne miejsce.
Łatwiej jest wam popłynąć pod prąd
rzeki, lub zbudować miasto na pustyni, niż zrezygnować choćby z jednego waszego
nawyku lub jednego waszego przywiązania.
Dlatego mówimy o tym że należy
zmieniać wibracje planu fizycznego. Należy to robić i my to robimy. Bowiem,
jeśli będziemy czekać aż sami zdążycie zmienić waszą świadomość i wasz
obraz życia, to obawiam się że nigdy to nie nastąpi.
Bardzo słodki jest wasz sen w
materii. Bardzo ciężko wam obudzić się do nowego życia.
Nie chcę mówić o rzeczach smutnych.
Bardzo chciałbym powiedzieć wam radosne wieści. I one są. Dotyczą one naszych
planów jakie mamy w stosunku do planety Ziemi. Plany te są tak wielkie że
możecie nawet nie uwierzyć w to że będą one realizowane w najbliższym czasie.
Okrążeni jesteście ciężkimi
karmicznymi sytuacjami i nie widzicie niczego co stoi trochę ponad wasz
zwyczajny kąt widzenia. Jest to całkiem zrozumiałe. Gdy podwyższają się
wibracje planu fizycznego planety Ziemi, wasze ciała zaczynają podążać za
otaczającym was środowiskiem podwyższając swoje wibracje. W tym procesie
wzrastania wibracji wasze ciało fizyczne jak i te bardziej subtelne z waszych
ciał zaczynają wyrzucać cały ten karmiczny śmietnik, który się tam nagromadził
przez miliony lat. Nie ma wam czego zazdrościć.
Dlatego przyszedłem wyjaśnić wam co
dzieje się z wami i z otaczającymi was ludźmi. Wtedy gdy znacie przyczynę
tego co się dzieje, będzie wam łatwiej nastawić siebie na zachodzące zmiany
sytuacji. Nie możecie niczego zmienić poza wami, lecz możecie zmienić wasz
stosunek wobec tego co staje się z wami i z innymi ludźmi, oraz z zewnętrznymi
okolicznościami.
Cieszę się że udało mi się wyjaśnić
wam niektóre z kwestii w Nauce o zmianach w waszym świecie. Uważam że dla wielu
moje wyjaśnienia dadzą możliwość uświadomienia sobie podejścia do zewnętrznych
i wewnętrznych okoliczności w ich życiu. Byłbym szczególnie zadowolony jeżeli
możliwie najwięcej ludzi w waszym świecie otrzyma dostęp do tej informacji i
udzielanej przez nas Nauki.
Ponieważ gdy rozumiecie to co
zachodzi, możecie podjąć środki pozwalające wam dokonać przejścia w waszej
świadomości możliwie lżej i bezboleśnie.
Są to środki ogólnie wiadome.
Odnoszą się do nich: prawidłowe jedzenie, prawidłowy obraz życia, dbanie o
czystość myśli i uczuć, słuchanie prawidłowej muzyki i koniecznie praktyki
modlitewne i medytacje. Ponieważ gdy zwracacie się po pomoc do Wyższych Sił,
Wyższych Światów, Wywyższonych Nauczycieli, otrzymujecie całą potrzebną wam
pomoc. Stopień okazania wam pomocy zależy tylko od waszego podążania, od waszej
intencji i czystości waszego serca.
Niebiosa zawsze okazują pomoc. Nawet
gdy wydaje się wam że sytuacja jest bez wyjścia, zawsze istnieje możliwość
rozwiązać sytuację Boskim sposobem. Trzeba tylko wierzyć i przykładać się do
rozwiązania sytuacji własnym wysiłkiem.
Dajemy możliwość i energię, a wy
powinniście wykorzystać daną wam możliwość i energię zgodnie z przeznaczeniem.
Tak będzie odbywała się nasza współpraca.
Szkoda mi że pora się rozstać. Do
zobaczenia.
JA JESTEM który JEST Majtreja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz