Ukochany Kutchumi
6
stycznia 2007 r.
JAM
JEST Kutchumi, przyszedłem znów do was.
Przyszedłem
jak zawsze udzielić potrzebnych wam wskazówek, wskazówek potrzebnych waszej
duszy, zmęczonej tęsknotą za realnym Boskim światem.
Przychodzimy
znów i znów by zadbać o waszą duszę i dać jej pokarm którego
potrzebuje. A więc przyszedłem dziś udzielić krótkiej Nauki o waszej Duszy dla
waszej duszy.
Zastanówmy
się razem przez chwilę nad tym co stanowi waszą duszę?
Czy stanowi ona cały wasz przejaw?
Co
należy rozumieć jako duszę?
W
rzeczywistości jesteście bardzo złożoną formą. Posiadacie Boską część
znajdującą się w Boskim świecie, która nigdy nie opuściła tego świata.
Posiadacie duszę, to ta część was która została
stworzona przez budowniczych form, byście mogli podróżować w przejawionym
świecie, oraz macie ciało fizyczne które jest pojemnikiem waszej duszy na okres
ziemskiego wcielenia.
Jesteście
bardzo złożonej konstrukcji. Gdyby czas tego nie wymagał, nie przyszedłbym
udzielić wam tej ważnej dla waszej duszy Nauki.
Sprawa
w tym że wielu z was myli terminy i rozumie jako duszę
trochę inną rzecz, różną od rzeczywistości.
Wasza
dusza jest nierozłącznie powiązana z waszym ciałem fizycznym, lecz jej
połączenie z waszym subtelniejszym ciałem - Boskim ciałem, w pewnym czasie jej
rozwoju zostało utracone. Stało się to w tamtej przełomowej chwili
gdy zechcieliście opuścić Boski świat i zanurzyć się w materii.
Zechcieliście zdobyć ludzkie doświadczenie – było to konieczne dla ewolucji
waszej duszy, bowiem nie mogłaby ona ewoluować nie posiadając doświadczenia
ludzkiej ewolucji. Niemożliwym jest byście się rozwijali bez ciągłego
otrzymywania coraz to głębszych doświadczeń. Zanurzacie się w coraz gęstsze
przejawy świata fizycznego i można to porównać do zejścia waszej duszy i waszej
wyższej części batyskafem na dno oceanu fizycznego. Jako batyskaf w tym
przypadku służy wasze ciało fizyczne. A wasza dusza nieprzerwanie z nim
połączona, przedstawia wasze ciała subtelne – ciało astralne, mentalne i
eteryczne. Wasze ciała subtelne są nierozerwalnie połączone z waszym ciałem
fizycznym i dzięki niemu ewoluują.
Jeśli
powrócimy do analogii z batyskafem, wasze ciała subtelne stanowią systemy
elektroniczne i systemy do zabezpieczania życia batyskafu.
Jednak
batyskaf może wykonywać określone zadania na dnie oceanu tylko wówczas gdy jest człowiek który nim
steruje.
Wielu
z was znajduje się w takim stanie świadomości, kiedy traci się sterowanie
batyskafem. Wasze wyższe ciała tracą łączność z batyskafem i pozostaje on zdany
na samego siebie.
Inny
obraz jaki można przedstawić to żagiel, który pozostał
bez sterowania podczas burzy. Żyjecie, waszym czysto fizycznym życiem i nie
zastanawiacie się nad tym kim jesteście, skąd
przychodzicie i dokąd podążacie. Ogranicza to wasze cele i zadania tylko do
świata fizycznego i nie pozwala wam rozwijać się dalej.
Był
etap gdy konieczne było zdobycie doświadczenia zejścia
do materii, doświadczenia waszych wcieleń. Wasze ciała subtelne, wasza dusza
podczas swej podróży w materię mogła się rozwijać i doskonalić. Wasza
konstrukcja coraz bardziej się komplikowała. Lecz na określonym etapie
straciliście jedność ze swoją duszą. Przestaliście odczuwać światy subtelne,
oderwaliście się od waszej duszy. Odseparowała się ona od was tak samo jak
odseparowały się ciała wyższe. Spowodowało to jej cierpienie. Wiele części z
waszej duszy zostało straconych przez was podczas różnych wcieleń. Wasza dusza
bardzo cierpiała gdy dopuszczaliście się
nieharmonijnego zachowania, wyraźnie nieharmonijnych uczynków i to cierpienie
zmusiło ją częściowo was opuścić. Dlatego wasze ciała subtelne od urodzenia
niosą ze sobą uszkodzenia z poprzednich waszych wcieleń.
Powinniście
zrozumieć iż istnieje bardziej subtelna część was
samych. Jest to wasza dusza która podobna jest do małego
dziecka. Wiele przejawów waszego świata powoduje jej mocną traumę. Ona się
zwija i może nawet opuszczać wasze ciało fizyczne. Lecz bez waszej duszy
tracicie swoją zdolność przejawiania Boskich uczuć, tracicie jeszcze bardziej
wasze połączenie z Boskim światem, bowiem wasza wyższa część może przejawiać
się tylko poprzez waszą duszę.
Konieczny
jest powrót do harmonijnego rozwoju waszej duszy, ciała fizycznego i waszej
wyższej części. Koniecznym jest zrównoważenie i zharmonizowanie wszystkich
waszych ciał.
Abyście
mogli wspiąć się na kolejny stopień waszego rozwoju ewolucyjnego musicie zebrać
wszystkie utracone części waszej duszy. Potrzebne jest odnowienie waszej
całości, wewnętrznej harmonii i spokoju.
Jest
to osiągane szczególnymi praktykami i metodami. Każdy czas dawał nowe praktyki
i nowe metody, zdolne doprowadzić do porządku wasze ciała subtelne. Każda
metoda była przeznaczona dla swojego czasu.
Teraz,
po tym jak na Ziemie przyszły nowe energie i nowe wibracje, najlepszym dla
waszej duszy będzie przebywanie w ciszy wśród przyrody. Wciąż istnieją takie
zakątki na kuli ziemskiej gdzie przyroda wciąż nie została wystawiona na
niszczycielskie wpływy cywilizacji. Takie miejsca powinny wam posłużyć jako
schronienia i sanatoria, w których znajdując się będziecie mogli odnowić całość waszej duszy, ciała i
waszą Boską część.
Nie
zdążycie osiągnąć tego w dużych miastach.
Będzie
wam potrzebny czas na odnowienie waszych energii.
Jeśli
zdążycie praktykować swoje medytacje wśród przyrody możliwie jak najdłużej, stopniowo
będziecie mogli przyciągnąć z przestrzeni wszystkie części waszej duszy. Gdy
wasza dusza poczuje waszą miłość, troskę, wtedy przybędzie do was z przestrzeni
i nigdy nie opuści was na waszej drodze.
Próbuję
dać wam bardzo ważną Naukę. Próbuję doprowadzić do waszej świadomości to że wasza dalsza ewolucja jest niemożliwa dopóki nie
zdążycie odnowić całości swojej duszy i harmonii pomiędzy wszystkimi waszymi
ciałami.
Gdy
jesteście wśród przyrody odbędzie się to naturalnie. Gdy zdążycie wyleczyć
swoją duszę, zagoić jej wielowiekowe rany, będziecie mogli posłużyć jako wzór
dla ludzi, którzy są zmęczeni byciem w piekle
technicznej cywilizacji. Naturalnym sposobem wasza cywilizacja będzie mogła
powrócić na drogę którą od początku dla niej
zaplanowano– drogę duchowego rozwoju i rozwoju Boskich zdolności i możliwości.
Jak
byście nie próbowali przekonać siebie iż jesteście
całością i harmonią, powiem wam, że ta harmonia którą osiągacie poprzez
samo-wmawianie nie ma nic wspólnego z naturalną harmonią, do której z pewnością
dojdziecie.
Udzieliłem
wam bardzo ważnej Nauki. Nauki o waszej duszy.
JAM
JEST Kutchumi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz