Strony

niedziela, 11 sierpnia 2019

Polska transkrypcja z trzeciego z czterech przekazów z San Jose.

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

http://audio.kryon.com/en/meeting%20your%20soul.mp3
Polska transkrypcja z trzeciego z czterech przekazów z San Jose.

[Głos Marilyn Harper] Dzień dobry wszystkim! Przedstawiamy się, mamy na imię Adironnda. Wyjaśniamy, że nasze Medium, Marilyn jest swoistym przewodnikiem, z maczetą w ręku wycina chaszcze, aby wam było lepiej iść, oczyszcza drogę. Wiecie, trzy minuty przed wyjściem na scenę, miała taką chrypę, że nie mogła mówić! Ha ha ha! A teraz oto stajemy przed wami z samego rana gotowi. Kiedyś ktoś ją zapytał, na ile jest gotowa pokochać samą siebie tak, aby połączyć się z własną duszą? Dzisiaj to samo pytanie zadajemy wam wszystkim. Na ile jesteście gotowi pokochać siebie do tego stopnia, aby połączyć się z własną duszą? Każdego dnia trwania naszej konferencji poświęćcie parę minut, aby się połączyć z własną duszą. Połączcie się z waszą Gwiezdną Matką, połączcie się z rodziną, którą znacie z własnej historii, z własnej przyszłości, z rodzinami ze wszystkich linii czasu, wszelkich doświadczeń...
Jeśli nie kochacie siebie dostatecznie, to pytamy: A dlaczego nie? Wiecie, przecież my was kochamy. Kochamy was dostatecznie, aby tutaj przybyć, kochamy was do tego stopnia, że ściągnęliśmy tutaj nasze Medium, Marilyn, aby mogła posłużyć wam jako uzdrowicielka piramidy życia, na której szczycie stoicie. Każdy z was jest katalizatorem żyjącym w katalitycznym roku! Ukochane istoty światła, to wy stanowicie punkt skupienia, zatem pytamy was: Czy chowacie wasze światło pod korcem? Przecież tak mówi Mistrz: Nie chowaj światła pod korcem! Musicie dać waszemu światłu rozbłysnąć! Jeśli teraz tego nie zrobicie, to ... och, nie mamy zamiaru o tym myśleć, co by to było, bowiem wiemy, że każdy z was odwróci ten korzec dnem do ziemi i napełni go dla zdrowia jabłkami, tak? [wg. ang. przysłowia: An apple a day keeps the doctor away, czyli jabłko dziennie trzyma z dala lekarza – przyp.tłum] widzicie, tak samo jak nasze Medium, wszyscy jesteście przykładem Przemiany, oświecenia i światła. Dobrze wam wiadomo, że cuda zdarzają się codziennie, więc to już nie żadne cuda, ale porządek dnia! W jednym momencie jest chrypa, a już w następnym wraca głos! I co wy na to?
Widzicie, właśnie na tym polega wasze zadanie: macie być i szeptem i gromkim głosem. Oddychając miłością, wiedzcie, że nigdy nie jesteście sami. Wasze Gwiezdne Matki są zawsze z wami. Wasi Gwiezdni Ojcowie są zawsze z wami. Istoty światła nigdy was nie opuszczają. To wy jesteście Przemianą, którą pragniemy zobaczyć. A to jest właśnie rok Przemiany. Porównajcie, gdzie byliście w zeszłym roku, a gdzie jesteście teraz. U-ha, to duża różnica, nieprawdaż? Tylko sobie wyobraźcie, gdzie będziecie za rok! Oddychajcie sercem. Poczujcie kipiącą tam radość. Oddychając czakramem serca rozświetlcie go światłem i radością. Poczujcie tę rozświetloną miłość w waszych sercach, bowiem na tym polega połączenie. Co przyniesie Przemiana w przyszłym roku? Fiuuu! Poczujcie to! I wtedy tak jest! Bardzo was kochamy, widzimy was, widzimy wasze serca, wasze światło, widzimy nawet te wasze części, które nie wydają się wam zbyt oświecone, ha! Widzimy wszystko i zawsze was kochamy. Zawsze jesteśmy z wami i oddajemy wam cześć, tak samo jak oddajecie ją samym sobie. Mówimy wam Namaste!
[Głos Lee Carroll] Witam was, kochani! Jam Jest Kryon ze służby Magnetycznej i kontynuujemy niniejszy przekaz dalej. Na scenie siedzą ramię w ramię dwaj channellerzy, więc spodziewacie się usłyszeć dwa przekazy, ale przekaz będzie jeden. Oboje pochodzimy z tego samego miejsca po drugiej stronie zasłony, z miejsca, które nie posiada żadnej lokalizacji. Można je nazwać wielką świadomością w niebie i to wcale nie będzie aż tak nieścisłe, bowiem liniowa świadomość ludzka właśnie tak postrzega zjawiska wielowymiarowe. Powiedzmy więc, że za zasłoną, za tym, co widzicie jakby w zwierciadle, niejasno istnieje światło. Światło, o którym mowa, ma dla was pewien przekaz, i ten, który mam dla was, choć króciutki, jest ciągiem dalszym tego, który przed chwilą wysłuchaliście. Co by było, gdybyście się połączyli z własną duszą? Co, gdyby to było możliwe, choćby tylko na moment? [dłuższy przekaz o duszy pochodzi z 2017 i został przekazany w Seattle, polska transkrypcja poniżej w tej grupie – przyp. tłum]
W wyobraźni zróbmy to razem. Jakimś cudem, na ułamek sekundy wymazujecie wszystko, co dzieli te wibracje, które rozpoznajecie jako siebie, jako istotę ludzką oraz własną duszę. Co ciekawe, jeśli tak się staje, to wtedy patrzycie sami sobie w twarz! Kochani, wasza dusza towarzyszy wam od wcielenia, do wcielenia. To wciąż jesteście wy sami. Jeśli zapytać się co jest rdzeniem waszego bytu, to jest nim właśnie dusza, a nie umysł. To nawet nie jest wasz Akasz, ale właśnie dusza. Dusza staje się tym, co wielu z was nazywa Wyższym Ja. Ona stanowi okno do wglądu całej reszty waszej opowieści.
Na chwilę więc załóżmy, że możecie się z nią komunikować oraz wpaść w jej objęcia w sposób dotychczas wam niedostępny. Jeśli macie ochotę zrobić to teraz ze mną, to tak, jakby nagle ktoś zapalił światło. Blask tego światła jest tak jasny, że brak słów na jego określenie. Ciężko w nim żyć, bowiem jest bardzo jasny. Ono zawiera w sobie i miłość i prawdę i objawienie. Pierwsze, co się daje dostrzec to przymierze, bowiem dusza nie jest pojedyncza, ani nie istnieje oddzielnie. Ona stanowi część grupy duszy, która inaczej nazywa się Bóg. Tak pojęta dusza przeczy wszelkim definicjom Boga, jakie zdołaliście poznać, według których On istnieje w określonym miejscu i posiada świadomość różną od waszej. Teraz zaczynacie odczuwać, że Bóg wcale nie jest od was oddzielony, bowiem przez ułamek sekundy zaglądając do szkatuły zwanej duszą rozpoznajecie, że to wy sami – tutaj niech każdy z was wymieni własne imię. Słyszycie także muzykę, która jest wam skądś znajoma, bowiem to jest muzyka światła i dochodzi do was, iż każdy jest częścią systemu zwanego Bogiem. Oto, kim jesteście! W tym samym momencie uzmysławiacie sobie coś jeszcze, mianowicie, że wszytko, co kiedykolwiek słyszeliście na temat własnej niegodności to kłamstwo! Ono pochodzi od ludzi, którzy patrząc w zwierciadło, widzą Boga niejasno i zupełnie nie rozumieją tego, czego w ostatnich czasach zaczyna wam potwierdzać ewolucja świadomości: Każdy z was jest wspaniały!
Jeśli tylko tyle wyniesiecie z tego króciutkiego wglądu we własną duszę, to i tak wam wystarczy! Wchodząc z powrotem do ciała pragnę zobaczyć uśmiech na twarzy każdego z was. Być może, jak to wam mówią, ciemność stanowiąca część was samych rozbija się w drobny mak i znika, a wy czujecie dreszcz potwierdzenia prawdziwości waszego przeżycia, którego właśnie doświadczyliście. Wasza dusza, czyli to, kim naprawdę jesteście, żyjąc na Ziemi jest o wiele bliżej Boga, niż to się wam kiedykolwiek wydawało. W rzeczy samej, ona stanowi część Źródła Stwórczego i jest miłością! Wszystko, kim jesteście oraz do czego dążycie żyjąc na Ziemi, możecie osiągnąć samodzielnie. Innymi słowy, wcale nie potrzebujecie „kostiumu” otoczenia, które mówi wam: „Rób to, czy tamto. Wspinaj się po tych schodach, czy innych. Osiągnij ten poziom, czy inny.” Każdy z was jest własną duszą i możecie osiągnąć wszystko, kiedy tylko wam się żywnie podoba i spotkać się z własną wspaniałością.
Idąc dalej, pozostaje tylko piękno i prostota tego co się dzieje, kiedy zaczynacie się łączyć z innymi, którzy robią to samo, co wy. Jeśli wystarczająco dużo was robi to samo, jeśli jest was wystarczająco dużo, to za niedługo osiągniecie Pokój na Ziemi!
To jest najszczersza prawda, którą wam kiedykolwiek powiedziałem o tym, kim jesteście. Jesteście więcej niż wspaniali, jesteście przyszłością tej planety. Pragnę, abyście opuścili to miejsce pamiętając me słowa. Być może, w jakimś odpowiednim momencie w ciszy, zechcecie je sobie przypomnieć, prosząc Ducha, aby jeszcze raz pokazał wam Wyższe Ja, złocistą istotę, którą jesteście naprawdę, która żyje jedną stopą po tej stronie zasłony, a drugą po tamtej. Wyższe Ja błaga, byście chwycili je za rękę mówiąc: „Chodź ze mną, chcę ci coś pokazać!” Hmmm. Odpocznijcie w ramionach Boga i wiedzcie, kim jesteście.
I tak jest.
Kryon

Tłumaczyła: Julita Gonera
Edytor: Jadwiga Fedynkiewicz
Mandala: Endre Balogh

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...