Serapis Bey
20 stycznia 2010r.
JA JESTEM który JEST Serapis Bey. Przyszedłem dziś po
to żeby przeprowadzić kolejnej pogadanki: zatwierdzić przejechany materiał i
udzielić bezcenne okruszki Prawdy, wplecione/rozproszone w głównym/podstawowym
tekstem pogadanki.
Zapewne mieliście możliwość zaobserwować,
że bardzo uważnie udzielamy nowym dla waszej świadomości rozumienia.
Uwzględniamy średni poziom tych ludzi, którzy mają możliwość czytania naszych
przesłań. Wszystko co stanowy zbyt niezwyczajnym dla waszej świadomości,
przeczytacie, lecz na jakimś poziomie waszej świadomości wszystko to napotyka
na opór a nawet odrzucenia. Dlatego bardzo uważnie staramy się udzielać naszych
przesłań.
Zauważyliście że przesłania udzielane są z
różnych poziomów i poprzez różnych Władców. Czemu potrzebna jest taka
polifonia?
Sami w sobie wszyscy jesteście
niepowtarzalnymi osobnikami. I to co dla jednego stanowi bardzo bliskie i
dotyka bardzo subtelne struny jego duszy, innego może nawet rozdrażniać.
Dlatego staramy się objąć całe widmo zainteresowań i zapotrzebowań tych
duszach, które mają zetknięcia z udzielonymi przesłaniami.
Jako całość widzimy że nasza informacja
trafia na dobry grunt i wyrasta/kiełkuje w postaci otwartych czakrach u tych
którzy z wdzięcznością odbierają każdego przesłania. I daje to możliwość
wzmocnienia efektu naszych przesłań, ponieważ każdy z was kto uważnie i z
Miłości podchodzi do czytania każdego naszego przesłania, Dołącza/podłącza się
do procesu Służenia. Wy stanowicie swojego rodzaju małymi lampami/światłami,
które świecą w mroku waszego gęstego świata, i wasze Światło może przyciągnąć
tamte duszy, które są współbrzmiących do/z waszych wibracjach.
Ponieważ jednak wasze płomyki są bardzo
słabiutkie i raz (wzmacniają się)/podejmują, raz gasną pod wpływem życiowych
dolegliwości/kłopotów, to my udzielamy naszych przesłań w przeciągu znacznego
okresu czasu żebyście mogli wzmocnić się w waszych dążeniach i działać już
samodzielnie.
Równocześnie potrzebujecie zewnętrznego
wsparcia. Dlatego staramy się opiekować się wami podczas waszego snu, gdy
świadomie kierujecie się do naszych świątyni znajdujących się na planie
subtelnym. Dla bardzo wielu duszach będących wcielonych, taka możliwość stanowi
jedyną, gdy oni mogą otrzymać szkolenie z wiedzy na najwyższym poziomie.
Trafiacie do świątyni zgodnie z waszymi
wibracjami i przyciągani jesteście do tego Władcy, do którego jest u was
największe wewnętrzne współbrzmienie.
Szkoły które istnieją na planie subtelnym,
mogą być zrealizowane i na planie fizycznym. Wszystko czego potrzebujemy to
wiarygodny, sprawdzony przewodnik/kanał na planie fizycznym, który posłużyłby
jako katalizatorem. I wtedy na planie fizycznym mogła by zostać zrealizowana
nasza szkoła, gdzie moglibyśmy prowadzić szkolenie z początku poprzez
najbardziej zaawansowanych naszych uczniów będących we wcieleniu, a potem
stałoby się możliwe bezpośrednie
przyjścia Władców w waszym świecie.
Bardzo potrzebujemy ludzi zdolnych do
realizowania naszych planów na planie fizycznym. Bardzo potrzebujemy tego żeby
na planie fizycznym zostały przyczepione skupienia Wielkiego Białego Bractwa.
I jeśli teraz za pomocą nadawania tych
przesłań w waszym świecie osiągniemy efekt pobłyskującymi tu i tam iskierek,
albo wahającego się i krótkotrwałego płonięciem ognia waszych serc, to
posiadając skupienie na planie fizycznym, moglibyśmy służyć jako potężna
latarnia Światła, która ukazywałaby bezbłędny kierunek wielu duszom w oceanie
życiowych burz.
Wszystko co nam potrzebne to przewodnik/kanał
na planie fizycznym, zdolny bez-zarzutu przewodzić nasze energie i w tym samym
czasie który posiadający nawyków/umiejętności pracować w istniejących na Ziemi
warunkach.
My nie potrzebujemy tak dużo, kochani.
Jeżeli obejrzycie się dookoła was zauważycie ile materialnych resursów i
pieniężnej energii traci się na to żeby budować kompleksów handlowych,
instytucje rozrywkowe.
Gdyby nieznaczna część tej energii była
wydana do zbudowania naszych szkołach w których moglibyśmy udzielać wierne
wzorce i wiedzy, to dokonalibyśmy przebycie w świadomości ludźmi w ciągu
dziesięcioleci.
Ukochany Saint Germain mówił o Boskiej
możliwości która leży na złotej tacy i z której możecie skorzystać. Mówię wam
że nie znalazło się ani jednego dostojnego osobnika, który byłby zdolny wziąć
tej możliwości. Komuś przeszkadzają blokady wewnętrzne i stereotypy, innemu
przeszkadza wada lub braku wiary i wierności.
Mimo wszystko i tak zrealizujemy nasze
plany. Mimo wszystko i tak zrealizujemy plan Boga dla planety Ziemi. Czy nie
chcecie (po)uczestniczyć w naszych planach?
Nie rozglądajcie się dookoła. Zwracam się
do każdego z was kto czyta dzisiejsze moje przesłanie. Każdy z was kto znalazł
te przesłania w Internecie lub na pólkach w księgarni, ma możliwość stanąć pod
naszymi sztandarami i zrealizować naszych planów.
Wciąż przesyłamy nasze wezwanie do/we
waszego świata i anioły trąbią zbiórkę dla tych dusz, które przed wcieleniem
naznaczyli siebie (w sensie przysięgli) służyć rękami i nogami Bractwa na
planie fizycznym.
Bardzo dobrze rozumiem, że iluzja teraz
jest w stanie rozkwitu swojej mocy. Tym większym osiągnięciem dla was będzie
jeżeli zdążycie pokonać/przezwyciężyć sieć iluzji i wyrwać się na
przestrzeń/wolność, gdzie nie ma uciążliwych energiach waszego świata, gdzie
panuje duch braterstwa, wzajemnej pomocy i Miłości.
Nowy dzień już dawno musiał nastąpić na
planecie. Dlatego korzystamy z tej dyspensacji/litości do nadawania przesłań,
żeby nadać możliwie więcej energii w waszym świecie. Oraz żebyście nie mogli
dłużej słodko spać w iluzji, żebyście stracili spokój, poszukując możliwości
wykonania swojego Boskiego planu.
Naszym zadaniem to przebudzić możliwie
więcej ilości duszach do aktywnych działań o przekształceniu fizycznego i
bardziej subtelnych planów planety Ziemi. My wykorzystujemy tej dyspensacji do
nadawaniu przesłań, której Wielkie Centralne Słonce dało specjalnie do/dla
pomocy ewolucjom planety Ziemi.
Przyszedłem dziś po to żeby przekazać
impuls moim uczniom, znajdującymi się we wcieleniu, a zarazem przebudzić tych
komu bliskie są moje energie, energie mojego promienia.
JA JESTEM który JEST Serapis Bey.
© Tatiana Mikuszyna, 2010r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz