Strony

sobota, 10 listopada 2018

Cieszymy się, że nasze przywołania znalazły odzew w waszych sercach

Obraz może zawierać: 1 osoba


Wielki Boski Kierownik
30. Grudnia 2005

JA JESTEM Wielki Boski Kierownik, przyszedłem w dniu dzisiejszym poprzez naszego posłańca.
JA JESTEM który JEST przyszedł. Znacie mnie jako jednego z członków Zarządu Karmicznego. Spieszę się, aby udzielić wam świeżej informacji z naszej rady, której posiedzenie już praktycznie zostało zakończone.
Rozpatrzyliśmy możliwość zbilansowanego istnienia planety przez następne półrocze.
Muszę wam powiedzieć, że nasze posiedzenie było bardzo napięte i wy, najczulsi spośród was, zapewne poczuliście to napięcie, które jeszcze kilka dni temu miało miejsce na planecie.
Po naszych przekazach do was poprzez naszego posłańca, czekaliśmy na waszą reakcję. Czekaliśmy na to, jaka będzie wasza reakcja, ponieważ sposób, w jaki reagujecie na nasze prośby i odpowiadacie na nasze propozycje, mówi nam wiele. W szczególności mówi nam, w jakim stopniu jesteście gotowi na współpracę i na ile możemy liczyć z waszej strony.
Ku naszej wielkiej radości na Ziemi znalazły się takie jasne dusze, które, całkowicie uświadamiając sobie nasz niepokój i życiową ważność naszych próśb, nie żałowali swoich osobistych wysiłków i oddały cały swój czas wolny i wszystkie swoje możliwości, aby usłużyć planecie i istnieniu Samego Życia na planecie Ziemia.
Dziękujemy wam za okazaną pomoc. Uwierzcie nam, cieszymy się nie tyle z waszego wsparcia dla procesu stabilizacji na Ziemi, lecz z waszego zdecydowania, bezinteresowności i oddania, którymi odpowiedzieliście na nasze prośby.
Tak samo my nie mogliśmy nie odwzajemnić porywu waszych dusz. My ze swojej strony uczyniliśmy wszystko, co możliwe i zastosowaliśmy wszelkie środki, które pozwoliły nam ochronić planetę przed kolejnym morderczym i niszczącym kataklizmem, którego niebezpieczeństwo jako nieuniknione zawisło nad planetą. Zdążyliśmy rozpuścić bezboleśnie negatywne energetyczne zagęszczenia, które ogarnęły Ziemię tak gęsto, że nie pozwalały przeniknąć naszym promieniom i naszym wibracjom, które jako jedyne były w stanie okazać pozytywny wpływ planecie i tym jednostkom, które znajdowały się w stanie krytycznym i spodziewały się naszej pomocy.
Dlatego, cieszymy się, że nasze prośby znalazły odzew w waszych sercach. Oczywiście liczba tych, którzy odpowiedzieli na nasze prośby jest nieznaczna w porównaniu z ogólną liczbą ludzi zamieszkujących planetę, lecz poprzez efekt, jaki wywołał ten wysiłek nielicznych, możecie przypuszczać, jak szybko mogłaby zmienić się sytuacja na planecie, gdyby nasze wskazówki zastosowały miliony ludzi.
Dlatego, macie przed sobą szerokie pole do działania, powiązane z przenoszeniem Światła naszych Nauk do możliwie szerszego grona ludzi, którzy potrzebują tych Nauk i dla których wibracje zawarte w tych przekazach, są jak szklanka wody w gorące popołudnie.
Ja nie mogę wam powiedzieć, że niebezpieczeństwo nadejścia różnych kataklizmów i żywiołów zostało całkowicie usunięte i że nic nie zagraża planecie w bliskiej przyszłości, lecz mogę powiedzieć, że niebezpieczeństwo nastania kataklizmu, o którym was uprzedzaliśmy, odeszło.
Zdążyliśmy zniszczyć przyczyny tego kataklizmu na planie subtelnym i dlatego wyciszenie przyczyn kataklizmu na planie fizycznym przejawi się w małym stopniu i wymiarze lokalnym.

Uważam, że współpraca, pomiędzy wami, naszymi inkarnowanymi współpracownikami i nami, Wywyższonymi Nauczycielami, która rozpoczęła się tak skutecznie pod koniec tego roku, będzie kontynuowana przez kolejny rok. Nie będę ukrywać, że wielu z Zarządu Karmicznego nie było przekonanych, że znajdziemy wystarczającą liczbę nosicieli światła, znajdujących się w inkarnacji, którzy odpowiedzieliby na naszą prośbę i spędzili ostatnie dni odchodzącego roku w modlitwie i pokorze.
Spodziewaliśmy się i przygotowywaliśmy się na coś znacznie gorszego i to, że zdążyliście zmobilizować wszystkie swoje siły i przyjąć na siebie wasze zobowiązania dało nam możliwości użyć wszystkich zapasów, które mogliśmy przyciągnąć, by pomóc planecie Ziemi.
Wy wiecie, że w Kosmosie jest wystarczająca liczba Istot Światła, które są gotowe ofiarować wszystko, co zdobyły do obecnej chwili, aby pomóc ludzkości na Ziemi. Kosmiczne prawo jednak nie pozwala okazywać takiej pomocy, dopóki nie znajdzie się wystarczająca liczba inkarnowanych na Ziemi jednostek, które zadeklarowałyby swoją gotowość do współpracy z Wywyższonymi Nauczycielami i przyjęły na siebie określone zobowiązania – tak samo, jak do otrzymania kredytu z banku powinno się dać coś w zastaw i dopiero wtedy, można liczyć na oddanie środków finansowych do waszej dyspozycji.
Dlatego mogę wam powiedzieć, że przyjęte przez was zobowiązania i wasze bezinteresowne służenie pozwoliły nam, abyśmy rozporządzili energią, której wy już dostarczyliście nam przez swoje modlitwy i zobowiązania – modlitwy, jakie podjęliście się wykonywać przez następne półrocze, aby otrzymać konieczną pomoc w postaci energii z zapasu kosmicznego.
Dlatego, jestem upoważniony przez Zarząd Karmiczny do tego, by powiedzieć wam teraz, że cieszymy się z osiągnięć tych z was, którzy przyjęli na siebie zobowiązania, bazując na szczerym porywie serca.
Nisko wam się kłaniam. I pozwólcie mi uścisnąć wasze ręce. Naprawdę, łzy radości pojawiają się w oczach w takich chwilach, kiedy uświadamiasz sobie swoją wspólnotę z tamtymi oddanymi współpracownikami, którzy są teraz inkarnowani na Ziemi. Pozwala nam to mieć nadzieję, że sytuacja na planecie się zmieni i nasze plany będą zrealizowane.
Dziękuję wam, pozwólcie mi pozdrowić was z początkiem nowego ruchu, który, mam nadzieję, da nam możliwość na dalszą owocniejszą współpracę.

JA JESTEM Wielki Boski Kierownik



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...