Strony

sobota, 9 lipca 2022

Numerologia

 Może być zdjęciem przedstawiającym tekst

Numerologia
Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Mój partner się oddala. Poniższe to ostatni oficjalny przekaz roku 2016. Będą jeszcze dwa, ale nieoficjalne, tematycznie niezwiązane z tym, o czym zwykle z wami rozmawiamy i stąd nasze bieżące spotkanie w całości poświęcimy nauczaniu. Tematem dzisiejszej nauki, który zdradzę za chwilę, jest coś, czego podstawy sami pragniecie poznać, temat ten jest zresztą ściśle związany ze wszystkim, co się obecnie dzieje na Ziemi, kiedy to wchodzicie w energie kolejnego roku. [O numerologicznym znaczeniu roku 2022 Kryon mówi tutaj: https://www.facebook.com/.../409606.../posts/453947692772460]
Pragnę z wami poruszyć zagadnienie energii liczb. Systemy numerologii istnieją od czasów starożytnych, lecz stanowią przedmiot kontrowersji, gdyż nie wszyscy dają im wiary. Zatem dzisiaj w sposób wyczerpujący porozmawiamy z wami na temat numerologii. Nasz przekaz będzie prawdopodobnie najbardziej wyczerpującym, jaki na ten temat kiedykolwiek wam przekazywałem. Jak za chwilę sami się przekonacie, istnieją dobre przyczyny, dlaczego wierzyć numerologii. Zaczniemy od wyjaśnienia jej głównego założenia, po czym przejdziemy do definicji wszystkich używanych liczb, a następnie omówimy, dlaczego systemy numerologii w ogóle istnieją, co się w nich obecnie zmienia, co w związku z tym liczby mogą mówić, a czego prawdopodobnie nie mówią?
Jak wynika z samej nazwy, numerologia zajmuje się energią liczb. To proste: wszystkie liczby mają swoją energię. Jeśli tak będziecie mówić głośno, to na wasz widok będą wywracali oczami, mówiąc: „Oj, nie w moim świecie! Liczby to liczby, służą od obliczeń określają różne wielkości i to wszystko”. Numerologia jednak jest prastara i zacznę od przeprosin pod adresem numerologów, gdyż systemów numerologii jest wiele i nawet ten, który za chwilę wam opiszę, jest niesłychanie skomplikowany, choć przedstawię go wam w jego formie podstawowej. Najstarszym używanym do dzisiaj systemem numerologii jest tybetański.
Niektórzy wciąż mają z tym kłopot: Jak to możliwe, że liczby mają jakieś dodatkowe znaczenie? Przecież to tylko tusz na papierze, dźwięk w powietrzu. Zastanawiając się dalej, dojdziecie do przekonania, że liczby jednak stanowią integralną część wielu przesłanek. Może to być wzór matematyczny albo wyznacznik kolejności; jeśli zauważyć, że coś widnieje na 30. stronie, to samo w sobie stanowi to jakąś przesłankę. Tylko sobie wyobraźcie jakąś książkę z nieponumerowanymi stronami! [Kryon się śmieje]. Byłaby chaotyczna i nie można by było znaleźć dowolnej strony, bez użycia dodatkowych zakładek. W przypadku książki więc liczby określają kolejność. Czyż samo w sobie nie oznacza to, że liczby mają jakąś przesłankę?
Energia liczby oznaczającej stronę głosi także, co się na tej stronie wydarzyło, ale także daje znać, że zanim to nastąpiło, zdarzyło się coś wcześniej oraz że na stronie oznaczonej inną liczbą wydarzy się coś jeszcze. Liczby oznaczające strony też więc opowiadają jakąś historię, w której zawarta jest energia. Powyższe to tylko jeden przykład tego, jak liczby mogą mieć jakiś przekaz, że mogą mówić coś ponad wyznaczanie wartości cyfrowej i jest to podstawowe założenie wszystkich systemów numerologii. Innymi słowy, wszystkie liczby mają dające się określić energie. W rzeczy samej energia ta jest tak wyraźna, że jeśli ją ująć w liczby, to liczby te wtedy same stają się przesłanką. Podobnie jak w przypadku liczb określających numer strony w jakiejś książce, wszystkie liczby mają swoje uniwersalne znaczenie. To, co wam przekażę poniżej, a czego jak dotąd nigdy nie robiłem w żadnym przekazie na żywo, to najbardziej podstawowe znaczenia pierwszych dziewięciu liczb i ich energie.
Jednak zanim zacznę, pozwólcie, że przypomnę wam, iż numerologia często wchodzi także w skład innych systemów prorokowania, które nawet nie przyszłyby wam do głowy jako mające z nią jakiś związek, jak na przykład czytanie z fusów herbacianych. Czy znacie kogoś, kto się zajmuje czytaniem z fusów herbacianych? Co oni z tych fusów wyczytują? Oni szukają wzorów, ale też liczb odnoszących się do zadanego pytania, które można znaleźć na obrzeżach filiżanki, biorą pod uwagę ilość i rozłożenie fusów na dnie i ściankach i z tego, na podstawie zauważonych liczb prorokują. A może słyszeliście o prorokowaniu z kości i kamieni? Jak to się robi? Pozwólcie, że wam tę tajemnicę wyjawię. Wróżbici z kości i kamieni liczą boki podobnie jak w kostce do gry. Z widocznych boków otrzymują pewną liczbę i następnie tę liczbę interpretują. Jak więc widać, numerologia ma szersze zastosowanie niż się wydaje.
Zaraz opiszę wam prastary, najprostszy system numerologii, składający się z dziewięciu liczb od 1 do 9, tak, jak ich znaczenie postrzegali Tybetańczycy. Od razu pragnę zaznaczyć, że to, co wam za chwilę opowiem można poszerzyć, gdyż system ten jest niesamowicie skomplikowany a ja przedstawiam go wam tutaj tylko w zarysie, przekazując same podstawy. Prócz tego pominę zero, gdyż jego znaczenie objawia się dopiero później, w bardziej kompleksowym odczycie numerologicznym, gdzie dopiero widać, dlaczego w ogóle istnieje.
Zatem przejdźmy do opisu znaczenia liczb od 1 do 9, przyjrzyjmy się także znaczeniu kilku minionych lat. Przyjrzyjmy się numerologii otaczających was nazw i zobaczmy, czy wywnioskowane w ten sposób znaczenia będą spójne. Niektórzy literom alfabetu przypisują wartości liczbowe i to nieważne, jaki to alfabet, gdyż może się wydawać, że numerologią rządzi przypadek, a przecież co się tyczy duszy planety nie ma czegoś takiego, jak przypadek. Kochani, żyjąc na Ziemi, postępujecie według zasady wolnego wyboru i czynicie tutaj co się wam podoba. Jednak przyglądając się bliżej całemu otoczeniu: rządzącym tutaj prawom fizyki, widzialnym barwom, znaczeniu liczb, gamie dostępnych emocji, istnieniu okalających Ziemię siatek energii wszystko to zostało stworzone ku waszej pomocy; zatem systemy istnieją wszędzie.
Jeśli wziąć alfabet i każdej literze przypisać jedną liczbę, a następnie dodać je do siebie, to się otrzymuje pewną odpowiedź; otrzymuje się opis otaczającej was energii. Powiecie mi: „Ale tym rządzi przypadek”. Nie, to żaden przypadek, gdyż nawet nadane wam imię nie jest dziełem przypadku. Rozmawialiśmy już z wami na temat potencjałów. Nawet podczas bieżącego spotkania mówiliśmy, że jeśli jesteście wstrojeni w ezoteryczne systemy planety, to przypadek ma w waszym życiu bardzo niewiele do powiedzenia. A teraz popatrzmy na liczby i ich numerologiczne znaczenie.
Liczba 1. Zasadniczo, jedynka znaczy nowy początek, rozpoczęcie czegoś, przeredagowanie, ujęcie czegoś inaczej. Jedynka, jako pierwsza w serii liczb, znaczy więc coś nowego. Jak widać, znaczenia liczb są proste, łatwo je zapamiętać. Na najbardziej podstawowym poziomie numerologia jest prosta, sprawy komplikują się dopiero później.
Liczba 2. Dwójka to dwoistość, ale także jest to liczba odpowiedzialna za wolny wybór. Zatem jeśli w odpowiedzi na jakieś pytanie otrzymujecie 2, to znaczy, że przed wami do podjęcia wiele decyzji, a wrodzona dwoistość może uczynić ich podejmowanie trudniejszym. Liczba 2 więc mówi o wolności wyboru, którą obdarzony jest każdy Człowiek. [O dwoistości Kryon mówi tutaj: https://www.facebook.com/.../409606.../posts/409651823868714]
Liczba 3. Trójka to liczba katalityczna. Jeśli w odpowiedzi na jakieś pytanie wychodzi wam 3, to wiadomo, że energia przemieni wokół pewne sprawy, sama pozostając niezmienioną. Dlatego trójkę nazywa się katalizatorem. Wielu uzdrowicieli i nauczycieli otacza ciągle mnóstwo trójek. Niektórzy mylą to z występującą w niektórych religiach Świętą Trójcą. W waszej kulturze też dzielicie Boga na trzy części, więc 3 jest liczbą katalityczną, gdyż dopiero trzy części wprawiają sprawy w ruch. Uzdrowiciel, któremu wciąż towarzyszą trójki to ktoś, kto zawsze pozostaje taki sam, odmieniając wszystkich, którzy się w jego życiu pojawiają. Na tym polega znaczenie liczby 3.
Liczba 4. Czwórka to liczba Ziemi, a także wspólnoty, jest to liczba Gai. Czwórka oznacza więcej niż da się zdefiniować, lecz ogólnie jest to liczba oznaczająca uziemienie. Jeśli w waszym otoczeniu jest dużo rolników, to wiedzcie, że ich liczbą jest 4. Czyż to nie interesujące, że tak zrozumiana liczba 4 wkradła się nawet do życia społecznego? [Kryon się śmieje.] Macie przecież Klub 4-H; rolnicy, hodowcy zwierząt hodowlanych, wszyscy oni są otoczeni czwórkami. Takie znaczenie ma liczba 4.
Liczba 5. Piątka to zmiana, drastyczna zmiana. Jeśli energia sytuacji, adresu, czy roku numerologicznie daje 5, oznacza to zmianę. Już teraz, choć dopiero doszliśmy do liczby 5, znajdą się tacy, którzy powiedzą nam: „Nie zgadzam się z niczym, co dotychczas tutaj powiedziałeś! Można przeżyć życie nie znając niczego, co zostało tutaj poruszone”. Mówiąc w ten sposób macie rację, gdyż jesteście obdarzeni wolnością wyboru. Można przeżyć życie na przebój nie zwracając uwagi na numerologiczne znaczenie żadnej z przytoczonych liczb i nie wywrą one na was żadnego wpływu, gdyż każdy z was jest wtedy swoją własną liczbą. Jest to liczba oznaczająca upór. [Kryon się śmieje.] Jesteście więc liczbą przebijającą inne. Niczemu nie musicie dawać wiary i wtedy te sprawy nie wywierają na was żadnego wpływu, a wy żyjecie na przebój.
„Kryonie, czy chcesz nam przez to powiedzieć, że jeśli w odpowiedzi na jakieś pytanie otrzymamy liczbę zmiany, to ta zmiana nas nie dotknie?” Kochani, trudno jest mi to wam wytłumaczyć, ale jeśli czegoś nie rozpoznajecie, ani tego sobie nie uzmysławiacie, jeśli nie przyjmujecie tego za część swojej rzeczywistości, swojej prawdy, to wtedy nie ma to na was aż takiego wpływu, jak kiedy w to wierzycie. Dzieje się tak, gdyż wtedy żyjecie w swoim własnym paradygmacie. Mój partner tak żył, dopóki, dopóty mu się nie pojawiłem. Lee nie dawał wiary niczemu, o czym teraz mowa, nie był wrażliwy na żadne energie, dla niego liczby były jedynie cyframi i żył, jak to opisałem powyżej, na przebój. Ale jeśli ktoś jest na te sprawy wrażliwy, jeśli rozumie, że stanowi część całego systemu, to wtedy na zasadzie wolnego wyboru można się o swym życiu dowiedzieć o wiele więcej. Dając wiary istnieniu pewnych systemów stajecie się ich częścią i one dla was działają.
Liczba 6. Trudno wytłumaczyć jej numerologiczne znaczenie, jest to liczba wysoce duchowa, choć tak naprawdę oznacza harmonię. Energia liczby 6 to harmonia. Jak wynika z powyższego, dobrze byłoby mieć niektóre z powyższych liczb w adresie domowym albo w adresie nowego lokum, czy jako numerologiczna suma nazwy jakiegoś bliskiego wam projektu, gdyż szóstka jest harmonijna i ochocza do współpracy.
Powyższe przywodzi nas do czegoś jeszcze. Wiele imion i nazw wywodzi się prosto z numerologii. Niektórzy zmieniają nadane im imiona, w ten sposób stwarzając takie, które im bardziej numerologicznie pasują. W tym miejscu od razu się zapytacie: „Czy coś takiego rzeczywiście działa?” Pozwólcie, że odpowiem wam tak: Jeśli inni zaczną się do was zwracać używając nowego imienia, imię to będzie zawierało energię, gdyż je wymawiają, gdyż sami wyraziliście intencję, żeby je zmienić. Krótko mówiąc: Tak, to działa.
Liczba 7 tak naprawdę oznacza duchowość. Wszystko, co sprowadza się do siódemek, ma podłoże duchowe. Siódemka więc to dobra liczba dla ołtarzy, czy innych organizacji duchowych, dla czynności związanych z czymś, co dla was stanowi świętość, kojarzy się ze sferą duchową i jest ważne.
Liczba 8 to liczba urzeczywistnienia/stwarzania i obfitości. Wszyscy lubią ósemki i każdy chce, żeby mu wyszły w odczycie. Niekoniecznie musi tutaj chodzić o same pieniądze, może to także dotyczyć zdrowia. Dzięki ósemce można wydłużyć sobie życie, albo stworzyć silny system odpornościowy. Wasze ciało może obfitować w pozytywną, życiodajną biochemię, dzięki której wszelkie choroby będą się od was trzymały z daleka. Jak z tego wynika, obfitość i urzeczywistnianie mają wiele znaczeń wszystkie jednak wiążą się z tym, co przynosi wam pewne sprawy i rzeczy, co pozwala wam stwarzać pewne rzeczy w obfitości.
Liczba 9. Dziewiątka to numerologiczna liczba opisująca energię bieżącego roku [2016 – przyp. tłum.], która znaczy zakończenie. Słowo to ma wiele znaczeń: może oznaczać koniec, ale także uwieńczenie. Matura dobrze określa znaczenie dziewiątki albo koniec roku szkolnego i rozdanie świadectw. Dobrym dniem na rozdanie świadectw, w tym maturalnych, jest taki, którego numerologiczna suma daje 9. Liczba 9 mówi więc o zakończeniu pewnych spraw i może się to także odnosić końca pewnych paradygmatów. Może to także być koniec smutków, koniec z pewnym rodzajem myślenia. W życiu społecznym może to także oznaczać koniec ze starymi sposobami postępowania. Liczba 9 może znaczyć też koniec jakiegoś przedsięwzięcia; jest to więc zakończenie czegoś, co istniało wcześniej.
I tak przekazaliśmy wam numerologiczne znaczenie pierwszych dziewięciu liczb, czego wcześniej nie robiliśmy w żadnym przekazie na żywo. Odtąd sprawy stają się bardziej skomplikowane, ale nie zamierzamy wam tych komplikacji tutaj wyjaśniać, wystarczy, że je tylko wymienimy. Zastanówmy się, co się dzieje z sąsiadującymi ze sobą na kartce papieru liczbami? Wpływają na siebie wzajemnie w zależności od energii, którą w sobie mają. Wiele z nich przecież nie występuje szeregowo. Weźmy na przykład liczba 481. Tutaj na liczbę 8 - czyli obfitość — wpływa liczba 1, a siła tego wpływu zależy od tego, jak długo obie liczby ze sobą sąsiadują. Można więc powiedzieć, że teraz zawadzamy o kwantową numerologię, gdyż biorąc pod uwagę interpretację energii jednej liczb należy brać pod uwagę sąsiednie. Tutaj jednak nie będziemy tego zagadnienia poruszali.
Każda liczba – uwaga, uwaga – ma także swoje przymioty astrologiczne. Numerologia bierze pod uwagę wpływ wszystkich planet. Wpływy te są zmienne tak samo zresztą, jak w astrologii, gdzie wpływy ciał niebieskich na Ziemię zmieniają się z minuty na minutę. A więc złożoność numerologii polega na tym, że opisuje ona nie tylko energie danych liczb, ale także jej astrologiczne przymioty, dając w ten sposób bardzo dokładny i precyzyjny odczyt. Nie będziemy jednak o tym wam w tym miejscu opowiadać dalej.
Chcę, aby niniejszy przekaz był prosty, gdyż pragnę wskazać gdzie, z numerologicznego punktu widzenia, jesteście teraz. Zacznijmy od precesji równonocy, gdyż są z nią związane pewne liczby. W numerologii niezależnie jak długa jest dana liczba, jej znaczenie otrzymuje się na podstawie dodawania jej wszystkich składowych tak, żeby z tej sumy otrzymać jednocyfrowy wynik. Od tej reguły istnieje tylko jeden, jedyny wyjątek, kiedy wynikiem takiej redukcji jest podwójna liczba składająca się z dwóch tych samych: 11, 22, 33, 44, 55 aż do 99. Liczby te określa się mianem mistrzowskich i każda z nich ma swoją własną energię i charakter.
Na przykład 11 to oświecenie, 22 silna dwoistość, a 33 oznacza największe znane wam miłosierdzie. Tym z was, którzy swego czasu często widywali na zegarach 11:11 powiem, że była to obietnica przyszłego oświecenia. 11:11 więc znacz tyle, co oświecenie, oświecenie! Kiedy redukcja numerologiczna daje wynik 11, nie dodajemy do siebie obu jedynek, otrzymując 2, gdyż 11 jest liczbą mistrzowską. A teraz mamy je nawet dwie, dla podkreślenia wagi tej liczby. Kochani, od lat przepowiadałem wam, o nadejściu przeskoku świadomościowego związanego z oświeceniem, a teraz właśnie żyjecie w tych przepowiadanych czasach i światło zwycięży. Czyż nie rozumiecie więc dlaczego wcześniej widzieliście 11:11 wszędzie, a teraz zdarza się to rzadko? Teraz dzieje się to jako przypomnienie, że oto właśnie żyjecie w czasie Przełomu. [Patrz także tutaj: https://www.facebook.com/.../409606.../posts/409630250537538]
Co ciekawe, znaczenie liczb mistrzowskich znane jest tylko do liczby 33. Cóż to za niezwykły zbieg okoliczności, iż jest to także liczba oznaczająca procentową wydajność waszego DNA! Znaczenie liczby 44 jest wam nieznane, tak samo, jak znaczenie liczby 55 i reszty; znaczeń dalszych liczb mistrzowskich po prostu nie zrozumiecie. Tak właśnie określili znaczenie energii liczb mistrzowskich Tybetańczycy, choć zamiast określenia „procentowa wydajność DNA” używali określenia „poziom świadomości”. Według nich, kiedy świadomość dojdzie do pewnego poziomu zrozumienia, to wtedy można zdefiniować znaczenie liczby 33. Innymi słowy, kolejne liczby mistrzowskie zawierają pojęcia poza waszą obecną możnością zrozumienia i tutaj wcale nie chodzi o rozwój naukowy. Tutaj chodzi raczej o postępowanie z miłością, o czynne miłosierdzie. Jest o rodzaj postępowania, którego na razie nie widzieliście, liczba 33 więc wskazuje na nieosiągnięty jeszcze przez was poziom mistrzostwa i pozostaje nieokreślona. [Patrz także tutaj: https://www.facebook.com/.../409606.../posts/547847620049133]
33 określa się jako miłosierdzie Syna Bożego. Najwyższy, dostępny Ludzkości rodzaj miłosierdzia określa się liczbą 33. Czy skojarzyliście to sobie, kiedy spod ziemi w Chile wynurzyło się 33 górników? Czy wam wiadomo, że podczas akcji ratunkowej przez cały czas donoszono o liczbie 33, która ukazywała się wtedy niemalże wszędzie, określając liczbę zaginionych, ilość dni spędzonych pod ziemią, ilość odwiertów itd.? Zatem studenci numerologii od razu się domyślili, o co chodziło i co będzie dalej; wiedzieli zawczasu, że górnicy będą ocaleni, że nikt z nich nie zginie, że wynurzą się z kopalni cali i zdrowi, że ich ocaleniu towarzyszyć będzie celebracja i łzy radości! Całej sytuacji przyświecało miłosierdzie Syna Bożego, które zresztą dawało się odczuć, nawet zanim przystąpiono do wiercenia. Wszyscy wiedzieli, że górnicy się znajdą, że będą żywi, że wszystko zakończy się pomyślnie. Czy widzicie więc, jak przy użyciu numerologii można zawczasu się dowiedzieć, co będzie dalej?
Precesja równonocy to mający 26 tysięcy lat cykliczny ruchu wirowy osi ziemskiej. Numerologicznie cykl ten daje 8, choć sam ruch wirowy wcale tej realizacji wam nie gwarantuje. Innymi słowy, chodzi nam o to, co się z wami miało stać w środkowym punkcie tego cyklu, który przypada na dzień 21. 12. 2012. W waszym przypadku jest to opowieść o realizacji, czyli urzeczywistnieniu. Zrealizowana obfitość ósemki w przypadku tego trwającego 26 tysięcy lat cyklu znaczy następujące bogactwo: wejście Ziemi na poziom maturalny, możliwość osiągnięcia Synostwa Bożego, podwyższenie procentowej wydajności DNA, co zresztą teraz będzie się odbywać szybciej. Przeszliście już przez punkt demarkacyjny roku 2012 i teraz żyjecie w czasach, w których to wszystko się dzieje! Właśnie dlatego ruch wirowy osi ziemskiej trwa 26 tysięcy lat.
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się już nad znaczeniem tych liczb? Czy kiedykolwiek rozważaliście ich numerologiczne znaczenie? Tymi sprawami nie rządzi żaden przypadek. Sama precesja równonocy, czyli zmiana położenia osi ziemskiej względem jej ekliptyki, co widać na niebie jako przejście Ziemi przez całą szerokość Drogi Mlecznej, wynosi 36 lat, numerologicznie więc jest to liczba 9. Przygotujcie się więc na dziewiątki, gdyż precesja jest ich pełna: 9,9,9,9,9,9 koniec ze starym, początek nowego. Okres 36 lat dzieli się na dwa okresy 18 lat przed i po dniu precesji, co numerologicznie daje 9. Liczba 9 więc rządzi całym Przełomem świadomościowym, nieustannie powtarzając, że stare odchodzi do lamusa.
Wszystko, co jako ludzie ceniliście jako ważne może w tym czasie się zmienić; wszystko to stanie się jeszcze lepsze niż to sobie można wyobrazić! Przyjdzie taki czas, kiedy waszą ludzką świadomość zaleje Miłość boża. Rodzące się dzieci będą wiedziały, kim są. Na Ziemi zapanuje świadomość rozumiejąca znaczenie mistrzowskich liczb 44 i 55 i wyższa. Zaczniecie przybierać cechy Syna Bożego. Zapanujecie może nawet nad czasem i samym życiem? Zaczniecie manipulować prawami fizyki. Och, kochani, przecież na tym polega wyższa świadomości, czego przykłady widzieliście u znanych wam Synów Bożych. Wszystko, o czym mowa, jednak zabierze dużo czasu. [patrz też tutaj: https://www.facebook.com/.../409606.../posts/439634947537068]
Wasi siewcy [Plejadianie] doświadczyli dokładnie tego samego, choć nie mieli precesji równonocy, osie obrotowe ich planet nie miały zmiennego kąta nachylenia. Oni mierzyli czas galaktyczny inaczej, ale także na podstawie zjawisk astronomicznych. W ich przypadku chodziło o specyficzny układ pobliskich słońc o ich zejście się razem. Kiedy te słońca się schodziły, a działo się to w trwających tysiące lat cyklach, zachodziło wtedy coś, dzięki czemu doświadczali przełomów w ich świadomości, podobnie jak wy w waszej. Poziom ich świadomość także w pewnym momencie zaczął wzrastać i dokonał się w niej przełom. Historia waszych siewców jest jeszcze gorsza od waszej. [O czym Kryon mówił następnie podczas spotkania Chóru tonującego w Galstonbury i u stóp Riły. Oba przekazy można przeczytać na mojej stronie autorskiej. – przyp. tłum.] Jak już wcześniej wam o tym wspominaliśmy, oni także dopuścili się ludobójstwa i to na skalę całej planety! A wam się wydaje, że holokaust Żydów i wasze wojny to szczyt cierpienia i smutku? Oni zgładzili całą planetę! [O czym była mowa podczas II części wycieczki po Anglii, przekaz, z której w całości znajduje się na mojej stronie autorskiej – przyp. tłum.]. A przecież zupełnie się z tego wszystkiego otrzęśli. Kochani, wasi siewcy przeżyli więcej od was. Jak długo im zabrało od ich Przełomu do osiągnięcia świadomości, dzięki której mogli was zasiać? Nawet nie mam zamiaru wam o tym wspominać, bo się załamiecie, że musicie tutaj jeszcze tak długo żyć!
Kochani, bardzo bym chciał, żebyście zmienili swoje podejście do czasu. Jego upływ porównujecie do przeciętnej życia ludzkiego. Przeciętna ta to liczba określająca ilość lat. Co wy na to, jeśli wam powiem, że takie podejście do czasu jest niepoprawne, gdyż każdy z was jest wieczny? Będziecie tutaj żyli zawsze, wcielenie, za wcieleniem, za wcieleniem. W kolejnych życiach będziecie się coraz bardziej budzić do tego, kim byliście w przeszłości. Tak, dobrze mnie usłyszeliście, powiedziałem „w następnym życiu”, gdyż każdy z was tutaj wróci, ale nie popełnicie tych samych błędów, co teraz.
Jako Stare Dusze w następnym życiu urodzicie się już w nowej energii po Przełomie świadomościowym i uczynicie to po raz pierwszy. Wasze przebudzenie będzie wyglądało zupełnie inaczej niż w poprzednim życiu. Innymi słowy, w bieżącym życiu urodziliście się w jednym rodzaju energii, a żyjecie w innym. W kolejnym zaś życiu będzie inaczej, ponieważ energia będzie wtedy inna i będziecie wiedzieli, że jesteście Starymi Duszami. [O tym, jak to życie może wyglądać można przeczytać tutaj: https://www.facebook.com/.../409606.../posts/478181090349120] Będziecie wtedy na tyle mądrzy, żeby nie popełnić tych samych błędów, co w tym życiu. Inni też będą was inaczej postrzegać. Nawet już teraz rodzące się wam dzieci są „poprzełomwe”. Już teraz są bardzo rozwinięte i w przyszłości będą się rozwijały jeszcze szybciej tak, że przyjdzie taki dzień, że wszystkie będą cudownie utalentowane. Na tym polega proces wzrastania i dojrzewania w skali ogólnoludzkiej. Zamiast — jak to było do niedawna – siedzieć w piaskownicy, w przyszłości staniecie się bardziej dojrzali, dzięki czemu będziecie się wzajemnie szanowali i czerpali więcej zadowolenia z towarzystwa bliźnich.
Co się dzieje w życiu dziecka, kiedy dorasta? Oto co się dzieje, w wieku od 8 do 18 lat dziecko staje się coraz bardziej towarzyskie i w jego psychice zachodzi wtedy najwięcej zmian. To samo dzieje się z całą Ludzkością. Zapomnijcie więc o wojnach, bo nikt nie zechce na nie chodzić. Nie będziecie nikogo zabijać, gdyż każdy Człowiek będzie dla was jak znajomy, a nie jak obcy. Wtedy będziecie mówić: „Zabijanie to skrajne barbarzyństwo!” i nawet nie będziecie go brali pod uwagę. Zabijanie nie będzie stanowić odpowiedzi na rozwiązanie żadnej kwestii społecznej, czy międzynarodowej. Tak właśnie w przyszłości będzie wyglądała cała Ludzkość.
Liczba 9 więc przedstawia energię całego trwającego 26 tysięcy lat cyklu ruchu wirowego osi ziemskiej. Zakończenie, którego jesteście teraz świadkami, a które podsumowuje liczba odchodzącego roku, czyli 9 to koniec cywilizacji takiej, jaką ją dotychczas znacie. Jest to koniec wszystkiego, czego w ciągu tych długich 26 tysięcy lat doświadczaliście jako Człowiek na Ziemi. Od teraz rozpoczyna się nowy cykl wirowy. Z waszej perspektywy wygląda na to, że Ziemia po staremu wiruje wokół swojej osi, ale tym razem ruch ten niesie energię oznaczoną inną liczbą. [Nadchodzący rok 2017 jest numerologiczną jedynką, czyli nowym początkiem.]
Kochani, pragnę, żebyście teraz zwrócili uwagę na numerologię bieżącego roku 2016. Cóż to za zbieg okoliczności, że numerologicznie jest to liczba 9! Wszędzie w nim widać dziewiątki. Co to może znaczyć? Oznacza to koniec rekalilbracji rozpoczętej pod koniec roku 2012. Znaczy to, że kończy się okres frustracji związany z wstrajaniem się do odpowiedniej częstotliwości. Chaos spowodowany Przełomem odchodzi do lamusa. Znaczy to także, iż teraz w waszych życiach zaczyna wschodzić słońce. Świetnie ilustruje to zaprezentowany wam dzisiaj podczas spotkania wykład z astrologii, który jeszcze bardziej uwypukla to, co o nadchodzącym roku można wywnioskować z samej numerologii.
Nadchodzący rok 2017 jest numerologiczną jedynką. Przypominam, cykle roczne od 1 do 9 powtarzają się stosunkowo często, nietrudno więc o występujące po sobie dziewiątki i jedynki. Jednak mowa teraz o chwili bieżącej, czyli o numerologicznej dziewiątce. Jest to czas niesamowitych zmian, które dzieją się zawsze, kiedy kończy się jakiś stary paradygmat i rozpoczyna się coś zupełnie nowego. W takich czasach szukać należy także wielu numerologicznych piątek. Tego na razie nie widać, ale dowiecie się o tych piątkach z astrologii przyszłego roku.
Kim jesteście na teraz, że oto patrzycie wstecz, rozumiejąc o co tutaj chodzi? Na zakończenie powiem wam tak. Wszystko, co w sensie numerologicznym się obecnie dzieje, zaczyna owocować, wskazując na początki czegoś nowego. Może się wam wydawać, że obecnie tkwicie w jakiejś zagadce nie do rozwiązania, więc dam wam kilka słów porady. Za kilka dni znajdziecie się w energii głośno oznajmiającej nowe początki. W związku z tym nawet jeśli w tej chwili wcale wam nie do śmiechu, nawet jeśli nie macie żadnych powodów do radości, pragnę, żebyście wznieśli sobie ołtarz do radości. Może to być rzeczywisty ołtarzyk albo taki mentalny. Chcę także, abyście przed tym ołtarzem stawali i dziękowali Duchowi za wszystko, co nastąpi, za wszystko, co się teraz dzieje w waszych sercach, umysłach i w życiu. Jeśli będziecie tak czynić, to tym samym wyślecie magiczny sygnał, który wstroi się w Ziemię, w pole, który zestroi się z numerologicznym znaczeniem nadchodzącego roku i wszystkimi systemami. Sygnał ten zostanie zauważony jako wyrażenie intencji i wtedy sprawy w waszym życiu zaczną się zmieniać. Na tym polega piękno rzeczywistości i jej praw, które rozpoznają każdego z was. Czyż nie rozumiecie więc, że prawa opisujące waszą rzeczywistość mają odniesienie także do was samych? Na tym polega ich piękno, na tym polega piękno Stwórcy, który tak tę rzeczywistość stworzył, żeby was rozpoznawała. Wasza rzeczywistość ma związek z wami samymi, ale wy już to rozumiecie, nieprawdaż? Wszystko jest ze sobą powiązane. Jeśli wzniesiecie sobie taki ołtarzyk i będziecie przed nim wyrażali wdzięczność, wtedy tylko uważnie wyczekujcie synchronii. Jeśli jednak wciąż będziecie się trzymać starego, to w życiu nic się u was nie zmieni. Wciąż będziecie kroczyli tą samą ścieżką, w tym samym kierunku, gdzie te same kłopoty.
Wspomniany ołtarz to ołtarz do radości chodzi tutaj o dziecko wewnętrzne, które co ranka budzi się radosne i w swej niewinności nie zwraca uwagi na niebezpieczeństwa. W waszym przypadku jednak nie chodzi o niewinność, a raczej o mądrość, dzięki której można te niebezpieczeństwa ominąć, która jest zdolna odmienić rodzaj biochemii, która może zbudować sobie sprzyjające warunki, wydłużyć życie i postawić kres lękom i obawom. Dłuższe życie i koniec lęków! Czy potraficie uwierzyć, że to możliwe w waszym życiu? Czy dajecie wiary, że to może zaistnieć w życiu każdego z was?
Pragnę, żebyście wznieśli sobie taki ołtarz. Zróbcie to już 1 stycznia. Nie chcecie tego robić, bo żyjecie z kimś, kto tego nie rozumie? Nie szkodzi, wznieście go w wyobraźni. Ustawcie nań świece według upodobania, zapalcie je. Niechaj każda z nich reprezentuje coś szczególnego, coś, co pragniecie osiągnąć dla planety, niechaj przede wszystkim będzie to ołtarz poświęcony aktywnemu miłosierdziu, dający do zrozumienia, że jesteście świadomi obecności Boga na Ziemi, że jesteście świadomi własnej na niej działalności.
Sprawy wtedy się zmienią, gdyż wszystko, co obecnie zachodzi, cała numerologia, to, co się dzieje w polu, wszystko to razem sprowadza się do jednej, wielkiej szóstki! Pamiętacie numerologiczne znaczenie liczby 6? No, słucham, co znaczy szóstka? Harmonię! Nadchodzi wielka szóstka! Oznacza ona każdego z was żyjącego w harmonii z planetą. Wyłonią się także inne liczby, które będą się wam wyświetlały na zegarach, nie będzie to jednak zjawisko globalne, jak z 11:11, wyświetlające się liczby będą miały znaczenie tylko dla tych, którym się wyświetlają.
Samo zrozumienie numerologii zaczyna być bardziej wyrafinowane, odbierane na poziomie intuicyjnym. Liczby zaczną wam malować pewien obraz, opowiadać historię, a wszystko dlatego, że zmienia się energia samej Ziemi. Oto jak sprawy wyglądają na dzisiaj. Nie lekceważcie tego przekazu, gdyż zaprawdę przechodzicie ze starej energii w nową, kochani. Z energii mnogości dziewiątek wchodzicie w tą oznaczoną wielością jedynek. Możecie to sobie wyobrazić nawet jak te dziewiątki wędrują do śmietnika! Przecież ze starym nie chcecie już mieć nic do czynienia? Przyszłość jest zupełnie inna, wyobraźcie ją sobie więc jako niezamalowane płótno. Wznosząc ołtarz do radości będziecie tym samym celebrować nadchodzącą radość. Tego już nie da się powiedzieć wyraźniej.
Jak zwykle przekaz ten usłyszą także ci, którzy tych spraw nie rozumieją, więc będą się z tego wszystkiego śmiali. Nie osądzamy nikogo, kto się z tych spraw wyśmiewa, gdyż Bóg żyje także i w nim. Przebudzenie odbywa się na wielu poziomach. Przecież jako stare Dusze żyjecie na Ziemi od bardzo dawna i sami dobrze o tym wiecie. Ci, którzy na razie tych spraw nie rozumieją, zrozumieją je później. Na razie nie są gotowi albo dopiero co się na Ziemi urodzili i numerologia ich nie przekonuje. To podobnie jak w szkole, gdzie istnieje różnica między uczniami ostatniej klasy, którzy mają spory zasób wiedzy i pierwszoklasistami, którzy na razie jeszcze niczego nie wiedzą. Duch tych spraw nie osądza, nie osądzamy zatem i tych, którzy po wysłuchaniu powyższego, będą się z tego wyśmiewać a was samych wytykać palcami, gdyż wasza intuicja podpowiada wam, że wszystko, o czym tutaj mowa to prawda. Tak, wszystko, o czym tutaj mowa to prawda, wszystko to jest rzeczywiste.
Inni zaś na powyższe powiedzą: „Chcę stać się tego częścią!” mówiąc w ten sposób uzmysławiacie sobie to wszystko, jednocześnie stając się tego częścią. Witam na Nowej Ziemi, na której wszystkie te energie mogą przyczynić się do większej harmonii w życiu każdego z was. Na razie wystarczy.
I tak jest.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...