[Głos Marilyn Harper] Aha! Dzień dobry wszystkim! I znów się spotykamy, ukochane istoty światła. A wam się wydawało, że to koniec z naszymi spotkaniami, co? Cha cha cha. Niespodzianka! Wy już od samego rana tak chodzicie i mówicie „Niespodzianka! Niespodzianka! Niespodzianka!” Jesteście ewolucjonistami tak, jak wam to oznajmiła nasza kochana Peggy. My z kolei ujmujemy to tak: Jesteście tymi, nadejścia których oczekiwaliśmy. Jesteście lightplurkerami [nieprzetłumaczalna gra słów, Adironnda jest zwolennikiem, zabawy – ang. play – bądź bezwysiłkowej, pełnej pasji pracy ang. work – co w sumie daje plurk!- przyp. tłum] Choć przekazaliśmy wam na ten temat wiele informacji, wasze zdolności do plurk pozostają gdzieś z boku. Zrozumcie, że ta radosna częstotliwość w rzeczywistości żyje w każdym z was. Wibracyjne połączenie, które dzisiaj nawiązaliście przerasta wasze najśmielsze oczekiwania. Otaczające was święte skały Sedony jeszcze je wzmacniają. Wszystko tutaj was wzmacnia, drzewa, skały, nawet żaby!
Cha cha cha! Dzięki nim uwalniacie się od obaw, czyż nie? Ci, którzy nas posłuchają w przyszłości, nie będą mieli zielonego pojęcia, o czym w tej chwili mowa? Żaby mogą reprezentować bojaźń. Pora się uwolnić od bojaźni. Pora się przyjrzeć własnym obawom, pora stanąć w świadomości własnej Obecności i zobaczyć, co taka obawa wam mówi, w jaki sposób personifikuje waszą postawę życiową. Przyglądając się własnym bojaźniom, nie wikłajcie się w cały związany z nimi dramat. Przecież już wiecie, że nie warto się wikłać w ten stary dramat, nieprawdaż? Wtedy sami tę bojaźń stwarzacie i ona się wciąż rozrasta i staje się coraz większa i większa. Za każdym razem, kiedy się taką historyjkę opowiada, ona się rozrasta i staje się coraz bardziej niepokojąca. Radzimy więc przestańcie takie historyjki sobie opowiadać. W tym celu możecie nawet użyć bransoletki. [Każdy uczestnik spotkania z Kryonem zawsze przy wejściu otrzymuje bransoletkę z napisem: -Kryon: „Jesteś niezmiernie kochany” – przyp. tłum] Ona wam przypomni, aby przestać tę historię opowiadać, bowiem za każdym razem, kiedy to robicie, powraca też energia tego dramatu i bojaźni, a to wszystko śmieci, to przecież tylko głupstwa. Chcecie ciało napakować głupstwami? Wasze ciała są jak zamrożone płatki śniegu, o których nasze medium Marilyn opowiadała wcześniej, przy okazji wspominając Dra. Emoto. 17 lat temu istota świetlista siedząca teraz z tyłu zapoznała Marilyn z drem Emoto.
Widzicie, tak to działa. Dlatego zawsze musicie mówić „tak”, stawiać się na spotkania i musicie być w życiu gotowi na mówienie „tak”, na bycie obecnym i gotowym do przejścia przez coś, co w danym momencie może się wam wydawać, że to wcale nie leży na waszej ścieżce. Nawet jeśli to jest coś, czego nie uważacie za część waszej energii, zawsze wtedy pytajcie siebie: Czy się czemuś opieram? A jeżeli się opieracie, to następnie zapytajcie: Dlaczego? Czemu się opieracie? Własnemu sukcesowi? Czemu się opieracie: przyszłości? Czemu się opieracie: związkom? Czemu się opieracie: miłości? Czemu się opieracie: doskonałej sylwetce? Czemu się opieracie: własnemu doskonałemu umysłowi? Przestańcie! Wiecie, to jest doprawdy tak proste! Opór trzyma was w miejscu, dlatego jesteście tam, gdzie jesteście.
Jesteśmy zdania, że obecnie jako ludzkość wchodzicie na nowe terytorium waszej duszy. Nie istnieje żaden paradygmat określający dokąd zmierzacie. Brak paradygmatu oznacza także brak siatki asekuracyjnej. U ha! Znów wchodzimy na trapez! Tak... wcale już wam nie potrzeba siatki asekuracyjnej, jesteście bowiem wspaniałymi istotami światła. Jesteście wspaniałymi, pełnymi mocy łącznikami światła, którzy podróżują w tym wszechświecie pełni światła, miłości i radosnego śmiechu. Hmmm... oraz trochę czegoś dla kontrastu. Ten kontrast zawsze pojawia się we właściwym momencie i zaliczacie wtedy najlepsze lekcje tak, że więcej już przez nie nie musicie przechodzić! „Ale fajnie! Nie muszę tego w tym życiu więcej powtarzać!” Celebrujcie to! [śmiech na sali] „Ale świetnie, tym razem nie muszę tracić całego dobytku, bo to zaliczyłem w poprzednim życiu!” Celebrujcie to! [śmiech na sali] „Och, świetnie, tym razem będę ewoluować!” Ktoś nam pokazywał, że jak czytać na wspak słowo evolve [ewoluować] to mamy love [miłość]. Jeszcze tego nie sprawdzaliśmy, więc nie jesteśmy tego pewni. Ale to ciekawe. W rzeczy samej ewoluujecie, wychodzicie poza wszystko, co dotychczas było wam na tej planecie, czy innych znane. Właśnie tego weekendu wchodzicie w coś zupełnie nowego. A wam się wydawało, że to jest zwykła konferencja poświęcona channelingowi! Nie... wy dobrze wiedzieliście, na co się zapisywaliście! Wiedzieliście, że dodacie ognia do wszystkiego pozytywnego, nad czym obecnie w życiu pracujecie, aby to wszystko następnie rozprzestrzeniało się na wasze rodziny, przyjaciół i znajomych... oraz na wasze nie-rodziny i nie-przyjaciół i nie-znajomych.... [śmiech], na sąsiadów, z którymi nigdy jeszcze nie zamieniliście ani słowa. Po powrocie do domu powiedzcie im dzień dobry! Oni pewnie najpierw spojrzą na was podejrzliwie, ale to chyba dlatego, że wasze światło jest tak jasne, że oni będą potrzebować ciemnych okularów!
Widzicie, informacje zebrane podczas konferencji, które następnie zabierzecie ze sobą do domu są rzadkością,gdyż zna je tylko dwieście osób! Weźcie głęboki oddech. [słychać głęboki wdech i wydech Adironndy] Każdy z was zna przynajmniej dwieście następnych ludzi. Tutaj nie bierzemy pod uwagę dwustu z tych w waszym otoczeniu, których nie znacie osobiście. To już daje ponad czterysta osób, z którymi na co dzień się stykacie. A jak to wszystko pomnożyć, to widać jak to się wszystko podwaja i potęguje i wcale nie potrzeba długo, aby dotrzeć do ośmiu miliardów ludzi na planecie i wszyscy wtedy są uaktywnieni. [śmiech] Wiecie, że już nie dzielimy się na „my” i „oni”? Nie dzielimy już ludzi na różne kategorie. Nie ma już tych oświeconych i tych nieoświeconych. Nie ma już przebudzonych i śpiących. Każdy się obudzi! Nawet szwagierka! [głośny śmiech] A ona to samo myśli o was! [głośny śmiech] Widzicie, ukochani, wasza zdolność kochania, ekspansywność waszych serc, wy to teraz czujecie, tak? Czujecie tę energię. Serce każdego z was jest tak duże, jak ta sala. A teraz wyobraźcie sobie, jakie ono będzie wielkie, kiedy wrócicie do hotelu. Ono wypełni wasz pokój i w nocy wciąż będzie się powiększać. A jutro z Prageetem i Peggy będzie jeszcze większe, na pojutrze z Lee i Kryonem jeszcze większe. Świat się więc nie może nie odmienić! Jak się sprawy mogą jeszcze polepszyć? Poczekajmy i odkryjmy!
Widzicie, ta energia połączenia to jest wasz wkład w to wszystko. Podczas konferencji w kółko będą wam powtarzać, jak jesteście wspaniali, więc pora, żebyście to sobie nareszcie uzmysłowili! [głośny śmiech] Jedźmy z nowymi informacjami! Zaufajcie samym sobie, zaufajcie swojej miłości, zaufajcie światłu, zaufajcie intuicji. Zaufajcie waszej kwantowej wizji, waszej otwartości i bądźcie miłością, którą jesteście. Namaste.
[Głos Lee Carroll] Witam was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Cały dzisiejszy dzień słuchacie przekazu natchnionego i nauki o tym, że jesteście kimś więcej, niż to się wam wydaje. Jak to niejednokrotnie powtarza Adironnda, wyszliście daleko poza wasze najśmielsze oczekiwania. Żyjecie w doskonałych czasach na przekroczenie najśmielszych oczekiwań! Ponownie, pragnę zwrócić uwagę na to, co się dzieje na tej sali. Świadomość zebranych tutaj Ludzi jest gotowa na otrzymanie zaawansowanych informacji. Wszystkie istoty w przeciągu ostatnich dni przekazują wam zaawansowany rodzaj informacji. Innymi słowy, posiedliście już odpowiednie zrozumienie. Ponownie pragnę rozmawiać na tematy częściowo naukowe. Jeśli powiecie komuś stąd, z Arizony, że udajecie się na konferencję o channelingu, to jeśli oni niekoniecznie się orientują, co to jest? - czy co to może znaczyć? - poklepią was po ramieniu, będą wam życzyć mile spędzonego czasu i będą przewracać oczami. A kiedy wrócicie, to nie będą już wam zadawać zbyt dużo pytań, w obawie, że zaczniecie im opowiadać o dobrych wróżkach na ścianie, czy mówiących ludzkim głosem żabach, bo w Sedonie to nie zawsze przechodzi. Takie nastawienie jest bardzo powszechne. Są tacy, którzy doprawdy niewiele się spodziewają po tego rodzaju spotkaniu, zwłaszcza ci, którzy nie rozumieją tego, co wy rozumiecie. Te rzeczy muszą dla nich być praktyczne, posiadać pragmatyczne zastosowanie. Sam więc będę wam ciągle powtarzał: te rzeczy muszą mieć pragmatyczne zastosowanie! Nie może to być coś tylko do posłuchania, to nie może być spotkanie tylko po to, aby przysłuchać się żabom, czy dobrym wróżkom na ścianie, jak się was często o to oskarża, bowiem te rzeczy wydają się nierzeczywiste. Swoją drogą, naprawdę są Ludzie, którzy słuchają dobrych wróżek i się z nimi komunikują. Ale to jest zupełnie inna historia.
Co jest rzeczywiste, a co nie jest rzeczywiste? Oto temat naszego pragmatycznego przekazu! Co jest rzeczywiste, a co nie? To, co na co dzień widzicie w życiu; problemy, z którymi tutaj przybyliście, zagadnienia nad rozwiązaniem których się głowicie, to wszystko jest bardzo rzeczywiste. Jednakże istnieje jeszcze pewien inny rodzaj rzeczywistości, którego dotychczas mogliście nie zauważyć. Mam na myśli pole. Coraz więcej badaczy w ostatnich latach para się badaniem tego, co nazywamy polem. Jak już wcześniej wspominaliśmy, pole stanowi pewną podrzeczywistość zawierającą potencjały wszystkiego, co istnieje. Potencjały przyszłości. Podejdźmy do tego powolutku. Pragnę, abyście zrozumieli, że wszystko, o czym za chwilę będę z wami rozmawiał jest rzeczywiste, a nawet naukowo potwierdzone! Mówię o tym, bowiem zgromadzeni na tej sali potrafią to zrozumieć, zastosować i pracować z tym, podczas gdy inni wciąż się zastanawiają nad samym pojęciem i drapią się po głowach. Zacznę więc od tego.
Lata temu przekazałem wam informację, że będziecie mieć nowego papieża i 13 miesięcy potem, mieliście nowego papieża, a miesiąc potem, jak młody przywódca Korei Północnej pochował ojca zacząłem wam przekazywać informację, którą następnie powtarzałem pięć razy w ciągu kilku lat, że istnieje potencjalna możliwość, że ten przywódca porzuci arsenał broni jądrowej i zjednoczy cały Półwysep Koreański. Wtedy to się wydawało być fantazją i szaleństwem! To wciąż się takim wydawało, aż do czasu — gdyż on nadal wszystkim wygrażał — kiedy w czerwcu 2018 roku wszystko się raptem zmieniło uściskiem dłoni [między przywódcami obu Korei- przyp. tłum] Wiadomość o tym spotkaniu powinna przyprawić was o dreszcze. A jak na nią reagujecie? - „Kryonie, dałeś nam przepowiednię przyszłości”.- Wcale nie, to nie była żadna przepowiednia! Przekazałem wam jedynie to, co było w polu. Tam znajdują się potencjały. Jedne z nich są niespełnione, inne z kolei czekają na spełnienie, w zależności od działania podjętego przez człowieka, którego się tyczą. Czy słyszycie? One tam wszystkie są! Czy są rzeczywiste? Odpowiedź: A jak wy definiujecie rzeczywistość? Czy to jest coś, co się wam przytrafia, z czym następnie musicie coś zrobić? Czy zdefiniujecie rzeczywistość jako coś, co sami projektujecie, co się musi wydarzyć, bo istnieje w polu jako potencjał, który uaktywniacie? A zatem to wy kontrolujecie własne życie! Słyszycie?
Badacze, którzy mierzą pole; ci naukowcy, którzy badają wpływ zbiorowej świadomości zauważyli tę samą, zdumiewającą rzecz. Kiedy na planecie zachodzą pewne zdarzenia, kiedy podnosi się poziom świadomości, kiedy ludzkość ogarnia miłosierdzie i wszystkie instrumenty pomiarowe mierzące te sprawy zaczynają drgać, zauważono coś doprawdy zdumiewającego. Mianowicie, zanim ma się wydarzyć coś wywołującego wśród rzesz Ludzi miłosierdzie, tuż przed takim galwanizującym całą Ludzkość wydarzeniem, - jak na przykład 11/9 - reakcję instrumentów pomiarowych widać przed wydarzeniem! Zanim cokolwiek się wydarzy!
Niektórzy określają to zjawisko mianem prekognicji. Ja to nazywam aktywacją pola! Potencjały wszystkich mierzonych zdarzeń istniały zawsze. Dlatego, zanim się cokolwiek zdarzy, potencjały już się uaktywniają. To jest skomplikowana, zaawansowana informacja, którą pragnę abyście zrozumieli.
Co to jest rzeczywistość? Przepowiadałem wam przecież zdarzenia, które się jeszcze nie stały. I wy wciąż na nie czekacie i czekacie. Na przykład, upadek wielkiego przemysłu farmaceutycznego. Mówiłem wam o tym lata temu. Jest to nieuniknione i nadchodzi, ale ten potencjał musi zostać uaktywniony. Ci, którzy mieli ten potencjał uaktywnić byli kilka razy powstrzymywani. Czy to stanowi dla was niespodziankę? Kochani, przyjdą czasy, kiedy ci Ludzie już nie będą powstrzymywani. Ten potencjał istnieje w polu i dlatego mogę wam opowiadać o upadku tego przemysłu. Te rzeczy się odmienią. Zmieni się integralność, czy raczej jej brak w przemyśle farmaceutycznym. Instrumenty to zmierzą i wykażą i będzie na to reakcja! Wielka reakcja.
Przekazaliśmy wam także inny potencjał. Mówiliśmy, że w polu istnieje pewien potencjał, coś, co się obecnie rzeczywiście dzieje. To są rzeczy, o których możecie nie wiedzieć. To wszystko dzieje się w ciemności, ale te sprawy zaczynają wychodzić na światło dzienne. Jak już wam mówiłem, odkryjecie istniejącą na Ziemi konspirację zniewalania dzieci w celu seksualnego wykorzystania. To odkrycie wykluje się ze swej wstrząsającej, mrocznej bańki w której się dotychczas ukrywa dzięki ogromnym pieniądzom, które szerokim strumieniem wlewają się w ten przemysł ciemności! Kiedy jednak rozbłyśnie światło, to wszystko zostanie ujawnione. Oczywiście niektórzy będą wtedy drzeć szaty i krzyczeć: „Biada! Jesteśmy zgubieni! Patrzcie, jakie okropności!” – zupełnie nie rozumiejąc, że tak było od zawsze! To dopiero teraz, w obecnych czasach, wychodzi na jaw! Ten potencjał istnieje w polu. [Patrz także seria przekazów dla Australii pt. „Bieżące nadzwyczajne sprawy” w tej grupie – przyp. tłum.]
Jednakże, w polu istnieją także pewne inne potencjały, które nie zostaną uaktywnione. Powód ku temu jest taki, że ci, którzy mieli je uaktywnić, nic nie zrobili, albo ich powstrzymano. A co wy — każdy z was z osobna – jak wam się wydaje, co macie w polu? Dochodzimy do miejsca, w którym ten przekaz staje się doprawdy ciekawy! Zwracam się do każdego z was z osobna: Jaka jest wasza definicja rzeczywistości? Przychodzicie tutaj z kłopotami, pragniecie się czegoś dowiedzieć, doświadczyć momentu Aha!, bądź aby dano wam nowy pomysł, który pomoże wam z zagadnieniami, przy których od pewnego czasu utkwiliście. Przychodzicie tutaj pragnąc opuścić to miejsce z praktycznymi informacjami, które następnie możecie wprowadzić w życie. Popracujcie więc nad tym.
Właśnie opowiedziałem wam o naukowych podstawach prekognicji. Prekognicja to żadne wróżbiarstwo, to część rzeczywistości, która znajduje się w polu. Na jej udowodnienie istnieje wiele naukowych eksperymentów — tak samo, jak istnieje wiele naukowych eksperymentów na udowodnienie istnienia intuicji. Poza tym, macie też do dyspozycji wszystko, co ćwiczyliście dzisiaj! Podczas tych eksperymentów pokazuje się karty albo ich się nie pokazuje i biorący udział muszą odgadnąć, co będzie na kolejnej. Tutaj naukowcy zmagają się z tzw., faktorem p. — propagacją błędu – zjawiskiem znanym w statystyce, bowiem nie zawsze wiadomo, czy Ludzie po prostu zgadują, czy faktycznie widzą, jaka będzie następna karta. Biorący udział w takich eksperymentach bardzo często poprawnie identyfikują, jaka karta będzie następna! Przyczyną tego jest właśnie pole.
Widzicie, na przykładach takich prostych eksperymentów gdzie się pokazuje karty, nawet jeśli to się dzieje w ciemno, nawet jeśli biorący udział w eksperymencie nie wiedzą, czego oczekiwać, Ludzie potrafią przewidzieć co będzie dalej. Rozumiecie? Pole wymaga, aby pewien symbol istniał, bowiem on tam wyraźnie jest. On tylko na razie jest niewidoczny. Ale on tam naprawdę jest. A zatem dlaczego po prostu po to nie sięgnąć, mówiąc: - Oto to, co to ma być?! Rozumiecie, co wam mówię? Ludzie to potrafią. Wasza nauka zaczyna udowadniać istnienie pola. Oto co to teraz dla was znaczy. Czy istnieją tam potencjały na wasze uzdrowienie, na zakończenie pewnych sytuacji, które pragniecie, aby się skończyły? Czy takie potencjały faktycznie istnieją w polu? Odpowiem wam, że tak! One tam są i... mogą tam pozostać, niespełnione. – „Kryonie, jak mogę te potencjały uaktywnić?” - Mówię wam: Domagajcie się ich! Domagajcie się ich, jakby już były rzeczywiste. „Wciąż czekam, czekam i czekam na ten potencjał i oto on jest!” - możecie powiedzieć: „Doskonale wiem, że on jest, bo go czuję” – i będziecie mieli rację! Tak wielu spośród was tutaj zebranych na channelingu to czuje; wasza świadomość czuje te rzeczy! Właśnie dlatego tutaj jesteście! To coś więcej niż zaglądanie w szczeliny między wymiarami, jak to wcześniej [na południu Francji – przyp. tłum] określiłem. To wszystko już istnieje. To jest wasza własna rzeczywistość, której co prawda jeszcze nie ma, ale która znajduje się w polu, bowiem stanowi namacalny potencjał.
Niektórzy mówią: „Ugrzązłem. Wszystkiego wielokrotnie próbowałem i nic mi nie wychodzi”. - Czy zdajecie sobie sprawę, że poprzez intencję i wysiłek, który wkładacie w coś sami w polu stwarzacie potencjał właśnie na to, o co prosicie? - „A Kiedy to ma się stać?” – A jak wam pasuje teraz? - to jest właśnie to, o czym pragnę wam powiedzieć. Prekognicja to nic innego jak rozpoznawanie czegoś, co już istnieje. Co już istnieje. Być może jeszcze na to coś nie przyszła odpowiednia pora, ale to już istnieje. Tak samo, jak istnieje uzdrowienie, po które tutaj przyszliście. Tak samo, jak istnieje rozwiązanie innych problemów, rozwiązania których tutaj szukacie. Tak samo, jak momenty Aha!, których pragniecie, jak poznanie kierunku, w którym się następnie udać. Dobrze wiem, kto tutaj siedzi. To wszystko już istnieje w polu.
Kluczem do tego jest intuicja. Czy dzisiaj już o tym słyszeliście? Intuicja jest kluczowa i ona istnieje w połączeniu z Wyższym Ja, ona pochodzi od Boga i codziennie ją oglądacie w lustrze. Niespodzianka! Intuicja stanowi waszą własność. Idąc za jej głosem, zaczynacie dostrzegać rzeczywistość istniejącą w polu i pole wtedy zaczyna to wszystko do was przyciągać. „Poprzez intuicję i intencję domagam się tego wszystkiego, bowiem to istnieje! Wcale nie pragnę cudu z nieba, wszystko, czego pragnę już istnieje!” W ten sposób sami stwarzacie sobie wszystko! Na tym polega pojęcie pola. Wszystko, o czym mowa, ma naukowe podłoże. Kochani, to, o czym mówię jest praktyczne. Oto rodzaj informacji, jaką powinniście wynieść z tego rodzaju spotkania. Popracujcie nad tym. Zacznijcie zadawać pytania typu: Czy ten potencjał faktycznie istnieje? Czy Kryon mówi prawdę, że to, nad czym od tak dawna pracuję, rzeczywiście już istnieje? Wszystko, co potrzeba ku temu, to iść za podszeptem intuicji i domagać się tego? Odpowiedź na te pytania więc brzmi: Tak.... Tak!
Stajecie się swoimi własnymi jasnowidzami. Kiedy nabierzecie wprawy, zaczniecie te rzeczy sami dla siebie przewidywać. Będziecie mówili: To, czy tamto się stanie! Materializacja tych potencjałów coraz bardziej będzie was w tym utwierdzała. Stanie się to rzeczywiste dla was, dla waszych ciał. Rozumiecie? Jest to proces. Domagacie się czegoś, co istnieje w polu i to się materializuje w rzeczywistości. Wasze ciało wszystko to słyszy i czuje i z tym współpracuje, w ten sposób to wszystko zaczyna być dla was coraz bardziej rzeczywiste. Tak wygląda projektowana, „dizajnerska” rzeczywistość.
To, co wam przed chwilą przekazałem to zaawansowana informacja. Wymaga, abyście się nad nią nieco zastanowili i pomyśleli, bowiem to wychodzi poza liniowe pojmowanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Ten rodzaj informacji wynosi was poza wasze własne oczekiwania i zgadza się ze wszystkim, czego się dzisiaj nauczyliście. Ze wszystkim. To się zgadza także z tym, czego się jeszcze w ciągu kolejnych dni dopiero będziecie uczyli.
Jesteście wspaniali. Urodziliście się wspaniali. Popatrzcie w lustro i zobaczcie Boga we własnym odbiciu. W obecnych czasach, w nowej energii uaktywnia się wiele ludzkich możliwości i umiejętności, które są wspólne wszystkim takim Starym Duszom, jak wy. Macie wolny wybór, intencje oraz intuicję, wszystkie te narzędzia obecnie ostrzycie i się o nich dowiadujecie coraz więcej. Opuście to miejsce innymi, niż do niego przyszliście. Przyjdźcie tutaj jutro gotowi na usłyszenie nowych informacji, na channeling, który jest inny, niż się spodziewacie. Bądźcie gotowi na doświadczenie energii, które mogą się wam wydawać zagadkowe. Nastawcie się na to wszystko ochoczo, gdyż to są rzeczy, które was ulepszą, kochani. Zezwólcie, aby to wszystko się w was rozpoczęło.
I tak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz