Witam was, kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. I znów znajdujemy się w świątyni. Na zewnątrz wschodzi słońce, a my jesteśmy w środku. Chcę aby tę nowinę przekazać powoli, bowiem ona jest pełna informacji o liczbach. To nie są liczby związane z Egiptem. Znajdujemy się w świątyni w Edfu; jest piękna i doskonale zachowana; w jej świętych rewirach wciąż czuć świętość. Dobrze się zachowała, gdyż jest stosunkowo młoda. Kochani, historia tego kraju jest wspaniała i nie ma sobie równych na Ziemi, obejmuje sześć cywilizacji zachowujących ciągłość kulturową. Tkwi tutaj wiele mądrości; historia Egiptu jest obfita w przenośnie, a prawdy w tych przenośniach są głębokie. Sam wstęp do ich poznania zająłby całe tomy rozpraw egiptologicznych.
Każda z odwiedzanych przez nas świątyń ma własną ramę czasową największej aktywności. Świątynia w Edfu pochodzi z okresu końcowego, kiedy Egipt został podbity, kiedy technika rysunku była trochę inna. Zachowanie ciągłości historii na przestrzeni trzech tysięcy lat jest doprawdy wspaniałym osiągnięciem. Sama sfera metafizyczna i ezoteryczna takiej cywilizacji jest w swojej prawdzie głęboka. Nie jestem tutaj po to, aby to wam objawiać. To wszystko jest Ludzkości dobrze znane i przestudiowane. Ludzie ludziom tę wiedzę przekazywali przez trzy tysiące lat. Pragnę zatytułować niniejszy przekaz: „Większa zagadka”.
Trzy tysiące lat kultury; oto czemu się w tym tygodniu przyglądacie. I jak to powiedziałem wczoraj, zaczynacie rozpoznawać pewne prawdy. Są to te same prawdy, które widać na całej Ziemi. Wczoraj rozmawialiśmy o kolorach; o wodzie. Mówiliśmy o dźwiękach oraz troszeczkę o liczbach. Wszystkie te zagadnienia są dobrze znane innym kulturom na całej Ziemi. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego wszędzie jest tak dużo siódemek? One występują na całej planecie wśród kultur niemających ze sobą nic wspólnego. [Wszystkie z nich] pochwyciły energię liczby 7 jako szczególnie świętej, naznaczając ją, jako liczbę czakramów ciała ludzkiego. Spektrum widzialnego światła ma siedem kolorów. Mówiliśmy, że Egipcjanie, tak samo jak wiele innych kultur na świecie, kierowali swój wzrok ku gwiazdom. Mówiliśmy, że nim rozpoczęła się historia przed historią, wiedziano o Siedmiu Siostrach. Na całej planecie przetrwała wiedza o podobnych liczbach oraz podobna historia stworzenia. I to widać nie tylko tutaj, w tej kulturze, ale w szeregu innych.
Nie mówiłem wam jeszcze nic o orientacji grobowców według gwiazd, co można zaobserwować tutaj [w Egipcie]. Tak samo orientowano też i świątynie. Dzieje się tak, gdyż geometria sama w sobie liczbami także opowiada pewną historię. Kiedy egiptolodzy zaczęli mierzyć pewne budowle, zauważyli, że są zbudowane na zasadach świętej geometrii. Egipcjanie więc znali i rozumieli świętą geometrię, która – można tak powiedzieć — przecież traktuje o liczbach. I oto co pragnę wam dzisiaj powiedzieć. Tutaj jawi się większy obraz; o wiele większy obraz. Oznajmię wam coś: Z nastaniem roku 2012 jesteście pierwszymi ludźmi, którzy mogą tę zagadkę zobaczyć ukończoną. Gdyż właśnie w czasach obecnych właśnie teraz objawia się rozwiązanie zagadki liczbowej obejmująca sobą całą planetę!
Pozwólcie, że się spytam: co mają ze sobą wspólnego wszyscy starożytni mieszkańcy Ziemi? Prócz tego, że wszyscy tutaj zostawili swój ślad, co jeszcze ich łączy? Odpowiedź: Wszyscy oni obserwowali gwiazdy. Nawet jeśli te gwiazdy wyglądały inaczej z różnych półkul, wszyscy Starożytni widzieli to samo: Z upływem czasu gwiazdy zmieniały swoje relatywne położenie. Kultura, która liczy sobie trzy tysiące lat zauważyła to bardzo dobrze. Nawet trwające krócej kultury zaobserwowały to samo. Aztekowie, Toltekowie, Majowie wszyscy oni wiedzieli to samo. Tybetańczycy też to zaobserwowali. Naród Indian Hopi też o tym wiedział. Ci, którzy żyli w samym środku Pacyfiku też to zaobserwowali. To się nazywa precesja równonocy. Precesja równonocy. To astronomiczne pojęcie reprezentuje sobą coś, o czym starożytni wiedzieli i co potrafili zmierzyć: Cykl zawirowania osi obrotu kuli ziemskiej trwający 26 tysięcy lat. Wiele kultur wiązało z tym cyklem pewne proroctwa. Tybetańczycy znali takie proroctwo oraz wyjaśnienie, co ono oznacza. Większa część ich informacji na ten temat opiera się na numerologii. Ale to Majowie – mistrzowie astronomii – naznaczyli temu zjawisku liczby, o których pragnę teraz porozmawiać.
Wcale nie jest to takie zawiłe, ale pragnę, abyście zauważyli parę rzeczy, bo te wszystkie liczby, zebrane razem, zaczynają mieć jakiś sens. Na tym właśnie polega ta zagadka, o której wspominałem osiem miesięcy temu, ale wtedy niewielu z was się tego domyśliło. Kiedy zaczynamy odmierzać tok historii, większość archeologów twierdzi, że historia się rozpoczęła na krótko przed powstaniem Egiptu, cała historia Ludzkości według nich to trzy tysiące lat Egiptu, plus kolejne dwa tysiące lat potem. Przed Egiptem, według współczesnych historyków, działo się niewiele. Już wcześniej mówiliśmy, że trudno znaleźć historię przed Egiptem. Zatem według tego, co mówią wasi historycy, może się wydawać, że wszystko zaczęło się tutaj.
Właśnie o tym pragniemy z wami teraz porozmawiać. Jeśli połączyć historię starożytnego Egiptu i następne dwa tysiące lat, to wyjdzie wam trochę dłużej, niż pięć tysięcy lat. Zatrzymajmy się właśnie na tej liczbie. Ci, którzy dobrze znają proroctwa rdzennych narodów tej Ziemi, łatwo tę liczbę rozpoznają. Jest to długość jednego cyklu długiej rachuby kalendarza Majów: w przybliżeniu 5125 lat. Okres ten prawie idealnie pokrywa się z długością oglądanej tutaj historii, plus dwa tysiące lat waszej własnej. Egipt i następne dwa tysiące lat to długość cyklu długiej rachuby kalendarza Majów. Nauka, którą sami was nauczamy także osnuta jest na przepowiedniach opartych na kalendarzu Majów. Kalendarz ten ma odniesienie do wszystkiego, co tutaj widać.
Istnieje jedna liczba, która ukrywa się przed wieloma z was, nie rozumiecie nawet jej metafizycznego znaczenia; wielu z was jej po prostu nie zauważa. Pozwólcie, że powtórzę, co na jej temat mówili Tybetańczycy, oraz to, co mówili inni. Mianowicie, że na tej planecie istniało dosłownie pięć innych cywilizacji, a to, co widać i co odkryliście, to tylko jedna z nich- ta wasza! Zatem w jednym cyklu precesyjnym istniało pięć innych cywilizacji, wszystkie z nich odizolowane od siebie i niemające ze sobą styczności. Pierwsze cztery doszły do samozagłady. Pewnego dnia dowód na to ujrzy światło dzienne. Co zaś się tyczy was, to widzicie tylko ostatnie pięć tysięcy lat i interpretujecie to jako historię cywilizacji całej planety. W tym miejscu pragnę coś powtórzyć: Pamiętajcie, precesja równonocy opiera się na cyklicznym zawirowaniu osi ziemskiej. Kiedy to zawirowanie jest w punkcie środkowym, wtedy patrząc na słońce, w tej samej linii widzicie centrum galaktyki. Punktem centralnym tego zawirowania jest data 21 grudnia, 2012.
Oto, czego wielu z was nie zauważyło: Jeśli wziąć 26 tysięcy lat i podzielić przez pięć, to wychodzi powtórzony pięć razy jeden cykl długiej rachuby kalendarza Majów! Cóż to za zbieg okoliczności! Kochani, obecna precesja odbyła się zgodnie z przewidywaniami bardzo ważnej przepowiedni znanej większości zaawansowanych cywilizacji tej planety, które odmierzały wszystko według gwiazd i wznosiły budowle podporządkowane pewnym gwiazdozbiorom. Wszystkie one obserwowały cykl precesyjny i znały związane z nim proroctwa. A wy znacie tylko ostatnie pięć tysięcy lat własnej historii. Czyż to nie zbieg okoliczności, że początek czasu tutaj, w Egipcie i koniec kalendarza Majów mieści się w oficjalnym cyklu długiej rachuby?
Pozwólcie, że wam to bliżej wytłumaczę. O czym mówiliśmy wam przez te wszystkie lata naszej nauki? Mówiliśmy, że to właśnie wy, jako Istoty Ludzkie i Stare Dusze urodziliście się teraz na Ziemi na rozdanie świadectw, na tę zachodzącą teraz Przemianę, oraz że przyczyna, dla której w ogóle tutaj jestem, to ułożenie tej całej zagadki w jeden spójny obraz, aby na jego przykładzie pokazać wam, na czym polega nadchodząca na Ziemię wyższa świadomość. Podstawowe prawdy wyższej świadomości są zapisane na ścianach najstarszych świątyń w Egipcie. Niektórzy powiedzą: „Kryonie, jak możesz coś takiego mówić, przecież oni mieli wiele bogów, zamiast Jedynego”. [Kryon się śmieje]. Mówię tak, ponieważ metafizyka miłosierdzia i prawda są uniwersalne. Kiedy popatrzycie na takie cechy jak: integralność, miłosierdzie i prawda, to zobaczycie, że Starożytni mieli tego więcej niż wy. Zaczynacie się od nowa uczyć tego, co tutaj było zapisane na ścianach.
W Ameryce Północnej Indianie Hopi pokazują swe proroctwo zapisane na skale. Och, być może ich rysunki nie są tak eleganckie, jak te tutaj, ale ono także mówi dokładnie to, o czym mówię teraz. Precesja równonocy jest proroctwem losów całej planety.
Zaczynacie teraz brać udział w Przeskoku Świadomości, jakiego jeszcze nigdy nie widzieliście. Jeśli posłuchacie egiptologów, kiedy mówią o metafizyce wierzeń starożytnego Egiptu, oraz o przenośniach właściwych tym wierzeniom, sami tę prawdę zobaczycie. Egipcjanie rozumieli Boga Jedynego: składał się z wielu części, ale zawsze był Jedyny i mieszkał w niebie. Kochani, w tej zagadce tkwi ogrom wiedzy. Pragnę powiedzieć wam to, co wam samym może się w głowie nie mieścić. Zagadka ta dotyczy właśnie was w dobie obecnej. Wśród was są ci, którzy wraz ze mną siedzą teraz w świątyni oraz ci, którzy tego będą słuchać później. Zwracam się teraz do tych, którzy są tu i teraz. Co wam w tej chwili powiedzieli Starożytni – ci którzy niegdyś tutaj chodzili? Co mówili o tym, dlaczego robili to, co robili? Nawet pod koniec cywilizacja Egiptu miała ten sam motyw przewodni. Świątynia w Edfu została zbudowana nie tylko dla jakiegoś legendarnego bóstwa albo dla istoty na wpół ludzkiej; ją zbudowano z poczucia świętości i integralności Boga Miłosiernego z planem. Całą tę zagadkę można zobaczyć tylko po roku 2012, kiedy zaczniecie dodawać do siebie długość trwania cywilizacji. Dopiero wtedy wyłania się cała historia. Precesja równonocy i związana z nią przepowiednia nie są przenośniami. Starożytni mówili o jej nadejściu i oto teraz te czasy nastały. Później porozmawiamy na ten temat więcej. Niech ta zagadka ułoży się wam w całość. Obyście zobaczyli, że trzy tysiące lat historii Egiptu odgrywają ważną rolę w objawieniu miłosierdzia Stwórcy, oraz pokazują, jak Go postrzegano wraz z pięknem Wszystkiego, Co Jest.
I tak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz