Strony

sobota, 6 listopada 2021

Kryon radzi, jak rozmawiać z komórkami ciała!

 

Brak dostępnego opisu zdjęcia.
 
Chodzi o dwa różne pojęcia: wybór a relacja
Dwa podobne i bardzo ważne pytania wyłoniły się podczas „Środowej sesji uzdrawiania” z dnia 3 marca, 2021 roku i pragnę na nie tutaj odpowiedzieć razem.
Pierwsze pytanie zadała Helena z Dżakarty: „Poinstruowałam komórki, aby spowolniły tempo starzenia. Czy powinnam to polecenie co jakiś czas powtarzać, na przykład przez rok, czy wystarczy coś takiego powiedzieć tylko raz?” Patricia ze stanu Georgia zaś zadała takie pytanie: „Kryon mówi, aby rozmawiać z własnymi komórkami i wydawać im polecenia. Dlaczego on każe nam robić to codziennie? Dlaczego powiedzenie tego raz, czy drugi nie wystarcza, aby komórki wiedziały, co mają robić?”
Oba pytania mają do czynienia z powtarzaniem pewnych rzeczy. Jaka jest różnica między tym, co Kryon mówił nam w przeszłości, kiedy opowiadał, że pewne rzeczy wystarcz powiedzieć tylko raz oraz teraz kiedy od pewnego czasu powtarza nam, aby rozmawiać z ciałem codziennie?
Kryon od zawsze mówi nam, aby rozmawiać z ciałem, ale robi to z dwóch bardzo różnych perspektyw. Z jednej strony chodzi mu o podejmowanie pewnych decyzji, czy podjęcie wyboru, z drugiej chodzi o relację z własnym ciałem. Pozwólcie, że wyjaśnię to bliżej.
Na samym początku przekazu Kryona, kiedy zaczęliśmy dopiero zwracać uwagę na wszelkie zagadnienia metafizyczne, chodziło przede wszystkim o podjęcie pewnych decyzji, wyrażenie wolnego wyboru w odniesieniu do wszystkich naszych momentów AHA! Na przykład, ktoś podejmuje jakiś wybór w pewnej osobistej kwestii i jest to coś, co oznajmiacie sam na sam przed Duchem.
Na przykład mówicie wtedy tak: „Kochany Duchu, podejmuję wybór, aby dłużej nie być ofiarą tej planety. Mam zamiar dostrzec własną wspaniałość, co z kolei odmieni całą resztę mego życia. Kochany Duchu, przyjmuję do wiadomości pewne sprawy”.
Takie oznajmienie to wybór i jak to od początku powtarza nam Kryon, czegoś takiego nie trzeba więcej powtarzać. Tego wcale nie trzeba powtarzać co ranka: „Kochany Duchu, postanowiłem to i to”. Widzicie, jest to oznajmienie decyzji, metafizycznej decyzji.
Nie mieszajcie tego z relacją, czy więzią. Sam czuję się z mym ciałem związany, ja i moje komórki jesteśmy w relacji i stąd mam swoje afirmacje, które wymawiam codziennie.
Pewne części naszego ciała muszą to słyszeć codziennie. My sami musimy to codziennie słyszeć. Wszyscy, którzy zajmują się badaniem natury świadomości, czyli tym, czym sam się w tej chwili zajmuję: badaniem tej relacji ciała i świadomości — oni także są zdania, że te sprawy należy powtarzać.
Okay, ale to wcale nie jest „klepaniem różańca”.
Żadna relacja nie polega na bezmyślnym klepaniu jakiegoś różańca. Ja rozmawiam z ciałem jak z osobą, nawiązałem z nim bardzo osobistą więź.
Prawdę powiedziawszy, robię coś jeszcze innego i jak dotychczas z nikim się tym nie dzieliłem: Codziennie gratuluję i dziękuję ciału i jego komórkom za wszystko i sam widzę, jakie to przynosi rezultaty. Wszedłem w związek z własnym ciałem i codziennie z nim rozmawiam.
Nie robię tego z obowiązku, po prostu czuję taką POTRZEBĘ, gdyż mnie i ciało łączy pewna relacja.
Ilu z was tak naprawdę zrozumiało, że to, z czym rozmawiacie to nie tylko jakaś tam biochemia? Że rozmawiając z ciałem, rozmawiacie z samym sobą, z pewną częścią własnej świadomości? Zatem między wami i ciałem istnieje pewne sprzymierzenie. Jest to coś ponad samo przymierze, jest to pewna więź.
Oto świetny przykład na to, co pragnę wam powiedzieć: Kobieta pyta się mężczyzny: „Kochasz minie?” Ten odpowiada jej: „Oczywiście, że cię kocham”. Ona mu więc na to: „No to dlaczego nic mi o tym nie mówisz?” Na co on mówi: „Jak to nie, przecież mówiłem ci to w 2003”.
Czyż to nie wymowne? Będąc w związku, jeżeli nam na nim zależy, pewnie rzeczy należy powtarzać niemalże codziennie. Nawet jeśli mówi się krótko i węzłowato, bez nadmiernej wylewności, to sprawia to jednak różnicę. Tłumaczy to także, dlaczego afirmacje są skuteczne i dlaczego należy ich używać stale.
Podejmowane przed Duchem decyzje działają na innej zasadzie. Wystarczy je wyrazić tylko raz i Duch rozumie, o co wam chodzi. Będąc w związku z własnym ciałem trzeba mu o pewnych rzeczach przypominać codziennie.
Moc błogosławieństw,
Lee Carroll

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...