Polskie tłumaczenie transkrycpji bożonarodzeniowego przekazu Kryona otrzymanego 25 grudnia, 2020 roku w Mt. Shasta, w Kaliforni.
Witam
was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Możecie się
zastanawiać, czy przekaz przekazywany wam przez wiele osób naraz
rzeczywiście pochodzi z tego samego źródła? A może pochodzi on z wielu
źródeł spoza zasłony, reprezentujących różne zamysły? Po drugiej stronie
zasłony nie ma czegoś takiego jak różne miejsca. Tutaj panuje niedająca
się opisać jedność, z której pochodzą wszelka miłość i miłosierdzie.
Wszystkie
Istoty przekazujące wam nowiny mają takie samo nastawienie: Jesteśmy
prawdziwie zakochani w Ludzkości! Sam przekazałbym wam wszystko, co
dotychczas zostało tutaj powiedziane [przez Alcazara, ustami Prageeta i
Julieanny]. Jesteśmy tutaj, aby pomóc wam w odkryciu tego, co da się
odkryć. Jednakże we wszystkim o czym mowa, słychać echo
odpowiedzialności. Aby te rzeczy się spełniły, musicie — jeśli można to
tak określić — przejąć wodze własnej rzeczywistości, zamiast pozwalać,
aby rzeczy się wam po prostu przytrafiały. Tutaj kryje się coś więcej...
Co sprawiłoby różnicę teraz, czyli pod koniec roku 2020 i z początkiem
nowego? Gdybym mógł wam cokolwiek poradzić, powiedziałbym, że nadeszła
pora, abyście zaczęli praktykować coś, nad czym na razie się nie
zastanawialiście, bądź czego nie jesteście świadomi. Jest to wyrażanie
wdzięczności za istnienie i celebracja czegoś, co nazwę Planem.
Nie
rozumiecie, że zakres pomocy z drugiej strony zasłony oferowany przez
wszystkich waszych pomocników i przewodników, wszystkie usługujące wam
anioły jest ograniczony waszą własną gotowością przyjęcia ich istnienia
do wiadomości. Na tym polega wolność wyboru. Co mówię oznacza również, że
istnieją Ludzie, nawet tacy, którzy uważają się za oświeconych, którzy
nie rozumieją, że istnieje pewien Plan. Możecie mi na to odpowiedzieć:
„Jak to możliwe, że istnieje jakiś plan, skoro mam wolną wolę? Czy
pragniesz nam powiedzieć, że Duch ma plan na nasze życie?” Kochani, TAK!
Ale najpierw musicie to zauważyć. Musicie to przyjąć do wiadomości i
sobie uzmysłowić. Na realizację Planu musicie wyrazić intencję. W
dzisiejszych czasach jest to proces ciut bardziej skomplikowany, niż to
się może wam wydawać. Plan jest prosty w tym sensie, że trzeba go tylko
zauważyć i przyjąć do wiadomości. Trudność polega na tym, że jego
realizacja wymaga z waszej strony trochę pracy. Tak czy inaczej... O
rety! Ale mamy dla każdego z was Plan!
Energia
ma pewne kwantowe przymioty, których nie jesteście świadomi a dotyczą
one tego, jak każdy z was reaguje na życie. Kiedy coś się wam
przytrafia, czy doszukujecie się w tym miłości i miłosierdzia? Jak
zazwyczaj reagujecie na pewne wydarzenia? Jeśli przytrafia się wam coś
negatywnego albo jeśli umiera ktoś bliski, czy okoliczności w życiu
układają się niepomyślnie i w związku z tym wpadacie w depresję smutek i
żałobę, to pozwólcie, że się zapytam: Po czasie żałoby i smutku, co
robicie dalej? I jeśli w odpowiedzi powiecie, że raz po raz otwieracie
tę szufladę i trzymacie się depresji i smutku, bądź raz po raz
powracacie do smutku, wciąż rozpamiętując zawód czy zdradę, czyli raz
po raz wyciągacie to wszystko i rozpamiętujecie, to jest to pewien
wzorzec, w którym sami się zamykacie.
Każdy
z was jest odpowiedzialny za własne życie. Nie dziwcie się więc, kiedy
wciąż wydarza się wam coś negatywnego, bowiem sami nadajecie własnej
rzeczywistości negatywny wzorzec, poprzez reakcje na to, co się wam w
życiu wydarza. Czy należycie do tych, którzy utyskują: „Och, Kryonie,
naprawdę jestem ofiarą życia na Ziemi, patrz, mogę to nawet udowodnić!
Tylko spójrz, jak często zdarza mi się coś negatywnego!" I wszystkim
wam, którzy tak mówią, odpowiem: Kochani, przyjrzyjcie się, jak
podchodziliście do wszystkich tych negatywnych zdarzeń? Czy widząc
kolejne mówicie: „Wiedziałem, że tak będzie, bo tak już mam, gdyż za mną
zawsze ciągnie się cała lawina negatywnych zdarzeń”. Właśnie zwracam
się bezpośrednio do kogoś z zebranych i dobrze wiecie, kto to taki.
Kochani, życie na Ziemi nie czyni z nikogo ofiary; takie życie to
wyraźna demonstracja waszej za nie odpowiedzialności. To, jak
podchodzicie do życia, zadecyduje o tym, co będzie dalej. Rozumiecie?
Jest to część planu samoistnie stwarzającej się rzeczywistości, planu, w
którym od teraz weźmiecie udział.
A
teraz, tak samo, jak przede mną Alcazar przemawiający ustami dwojga
ludzi, pragnę powiedzieć wam coś dobrego. Istnieje pewna energia
nadająca kształt wzorcom w zależności od tego, jak się do czegoś
ustosunkowujecie. Jeśli ma was spotkać jakieś wyzwanie — coś negatywnego
— i wy przez to przechodzicie, to powiadam wam, że to, jak się na to
wydarzenie zapatrujecie, jaki macie do niego stosunek, ukształtuje
wzorzec kolejnych podobnych zdarzeń – jeśli takowe mają się w ogóle
wydarzyć. Podejściem do wydarzeń stwarzacie ogromną energię i stąd,
jeśli przechodząc przez coś negatywnego mówicie sobie: „Akceptuję to
wszystko, choć jest trudne, ponieważ rozumiem, że istnieje pewien plan.
Oczekuję w życiu pozytywnych rzeczy, a nie kolejnego nieszczęścia”.
Takie stanowisko uaktywnia całą ekipę, której istnienia jak dotychczas
nawet się nie domyślaliście. Na tym polega Plan. Jest to nowość. Oto, o
czym wraz z Alcazarem pragniemy wam powiedzieć, o czym on wam już
niejednokrotnie od pewnego czasu powtarza. W nowej energii istnieją
rzeczy, które będą się wydarzały lawinowo, aby wam pewne sprawy ułatwić.
Jakie
macie w życiu oczekiwania? Jest to pierwsze pytanie, które należy sobie
zadać, jeśli się pragnie stwarzać własną rzeczywistość. Na tym polega
odpowiedzialność za to, co się następnie wydarzy w życiu każdego z was.
Czego oczekujecie zaraz jak tylko się obudzicie, albo kiedy krzątacie
się załatwiając własne sprawy? Czego zwykle oczekujecie? Czy
oczekujecie, że padniecie czegoś ofiarą? Czy spodziewacie się, że
planeta nie będzie wam sprzyjać? Kochani, jeśli wyrazicie odpowiednią
intencję, to będzie tak, jakbyście tym samym w duszy i w życiu użyli
nowego narzędzia. Nagle pojawią się pomocnicy. Wcale teraz nie
przesadzam. Wielu z was już zaczyna to postrzegać! Sprawy zaczynają się
układać. Sami zaczynacie oczekiwać coraz lepszych rzeczy i one się
stają.
Od
zawsze wam to powtarzam. Na tym polega moc i wspaniałość Istoty
Ludzkiej: Sami stwarzacie własną rzeczywistość na podstawie waszego
podejścia do życia, waszych reakcji, świadomości i oczekiwań. Każdy z
was jest święty. Są i tacy, którzy usłyszawszy te słowa im nie uwierzą,
bądź powiedzą: „Niezupełnie rozumiem, o co tutaj chodzi”. Zwracam się
więc teraz do was: Na nadchodzący rok 2021 poproście Ducha tak: „Jest 1
stycznia, 2021, Duchu pragnę, abyś mnie wywiódł z mych wzorców; pokaż
mi, którędy droga, gdyż rozpoznaję, że niektóre wzorce nie służą mej
wspaniałości. Niektóre nawet nie wydają się aż tak święte. Pokaż mi to,
co powinienem wiedzieć”. To wystarczy, aby w życiu zapaliło się światło,
aby zaczęli wam pomagać wasi pomocnicy, kochani. Dzieje się tak, gdyż
tym samym otwieracie drzwi do czegoś, czego tak na dobrą sprawę się nie
spodziewacie: POMOCY.
Jest
to trochę inny rodzaj nowin, od tych które zwykle, jako Kryon wam
przekazuję. Na tym polega bycie Nowym Człowiekiem. Przepowiadaliśmy wam
jego nadejście i oto on. Schodzące na planetę niemalże codziennie
energie niosą ze sobą pomoc. Według tego planu wiele istot czeka, aby
nieść wam pomoc. Plan polega na tym, aby tym, którzy się budzą stworzyć
spokój i pokój, miłosierdzie, dłuższe życie i zdrowie. Dzieje się tak,
gdyż własnym życiem musicie pokazać innym, że oni także posiadają
kontrolę nad swoim życiem, nad samymi sobą.
Jak
zamierzacie do tego wszystkiego podejść? To dopiero jest pytanie!
Celebrujcie istnienie planu, a następnie sami sobie zejdźcie z drogi,
żeby mógł się spełnić. Powtarzam: wszyscy jesteśmy zakochani w
Ludzkości.
I tak jest.
Zdj. Janosh Art "Trust" (Zaufanie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz