,,Wydostańcie się z paradygmatu walki o byt!
Kryonie,
a jak to zrobić? Powtarzajcie: „Kochany Duchu, pragnę posiąść
łagodniejszą świadomość. Kiedy chcą mnie obrażać, starając się naciskać
we mnie guzik gniewu i złości, chcę, aby ten guzik został wyłączony.
Niech wszystkie podobne guziki zostaną wyłączone. Mam dość reagowania,
chcę być spokojnym”. Kochani, na tym polega pierwszy krok. Powtarzając
tak, patrzcie do lustra”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Stwarzanie synchronii
„Kochany
Boże, postaw mnie na właściwym miejscu, choć nie wiem, gdzie ono.
Kochany Boże, kiedy tak czynisz, uczyń także, aby przejście w to miejsce
było dla mnie łagodne, oraz abym zauważył/zauważyła, że jest ono dla
mnie sensowne. Niech znajdę się tam z łatwością, ześlij mi odpowiednie
synchronie i sytuacje, abym znalazł się/znalazła się we właściwym dla
siebie miejscu, choć na razie nie wiem, gdzie ono”.
– Kryon
Osobisty wgląd Lee:
Karta
ta głośno oznajmia: „Nie wiem tego, czego nie wiem”, zatem zaufajmy, że
rezultat takiej niewiedzy jest dobroczynny i zacznijmy oczekiwać, że
przyniesie ona ze sobą same dobre rzeczy, niezależnie od tego, co się
teraz dzieje. Kryon przypomina nam także, iż mamy w sobie zdumiewające
możliwości nieprzejmowania się tym, co wcześniej wydawało się nam
podyktowane łutem szczęścia, czy ślepym przypadkiem. Co to tak naprawdę
znaczy? Karta ta pragnie każdemu z nas przypomnieć, że moc tkwi
wewnątrz, wobec czego odprężmy się i z ufnością patrzmy na ścieżki, po
których przyjdzie nam kroczyć, a których jeszcze nie znamy. Naszym
życiem nie rządzi przypadek, nikt z nas nie urodził się tutaj przez
pomyłkę. Intuicja przywiedzie każdego z nas o właściwej porze na
właściwe miejsce. Wszystko jest tak, jak być powinno. W obecnych czasach
nie ma żadnego powodu, aby obawiać się przyszłości; zamiast obaw,
stwarzajmy własną synchronię.
Tł. Julita Gonera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz