Iluzja Lepszego Świata
Jam jest Althar, Kryształowy Smok.
Człowiek,
który zbliża się do oświecenia, odczuwa w jak ciężkim stanie jest
świat. Chciałby pomóc uczynić świat lepszym. Jest pewien, że tak wiele
cierpienia, które ludzie wyrządzają sobie nawzajem i środowisku, nie
jest konieczne.
Ale co jest „lepsze”? Czy moje „lepsze” jest lepsze
niż twoje „lepsze”? Jeśli tak, co według ciebie powinienem zrobić, aby
przebić twoje „lepsze”? Na co byś pozwolił komuś innemu, aby najlepsze
„lepsze” się przejawiło?
Planeta Ziemia jest obecnie zamieszkiwana
przez miliardy ludzi, z których każdy ma inny poziom doświadczenia i
mądrości. A liczba ludzi stale rośnie. Ziemia jest tak atrakcyjna,
ponieważ jest unikalnym miejscem do gromadzenia mądrości. Dlatego
właśnie wciela się tutaj tak wiele istot.
Jaki byłby więc sens
mówienia tym, którzy właśnie przy-szli na plac zabaw pełen przygód, że
mają urojenia? Że ich koncepcje rzeczywistości opierają się na
fałszywych założeniach i że są znacznie „lepsze”? Jakim prawem
mielibyśmy odmówić im możliwości tworzenia doświadczeń zgodnie z ich
przekonaniami, wiedząc, że to, co wybrali, odpowiada ich poziomowi
mądrości?
Jeśli masz dzieci, wiesz z doświadczenia, że rodzice nie
mogą przekazać im swojej mądrości. Rodzice mogą za-szczepić w nich pewną
otwartość, pewne struktury zachowań, nawet ciekawość, jednak później
dzieci będą musiały wyjść poza swoje wychowanie i mieć swoje własne
doświadczenia.
Ponadto, przekazywanie mądrości w grupach jest bardzo
trudne. Nawet jeśli grupa wspólnie poszukuje oświecenia, jest podatna na
typowe działanie dynamiki grupy. Jak mogłoby być inaczej, skoro nie są
oni jeszcze oświeceni?
Każdy stara się zrekompensować to, czego mu
brakuje. Paradoks polega na tym, że im bardziej atrakcyjny jest lider
grupy, tym staje się ona większa, a co za tym idzie, tym silniejsza
staje się dynamika grupy.
Bez doświadczenia nieśmiertelności i bez
pewności iluzorycznej natury każdej rzeczywistości, każde „lepsze”
społeczeństwo bazuje na fałszywych założeniach. Dlatego też prędzej czy
później musi się rozpaść. Było to po prostu kolejne, typowe
doświadczenie w polaryzacji ognia i wody.
Aby nie dopuścić do tego,
by pragnienie lepszego świata stało się dla niego źródłem żalu, musi on
zrozumieć, że ostatecznie idea „lepszego” świata jest iluzją. Świat jest
jedynie odbiciem tego, czego ludzie chcą obecnie doświadczać. Nie każdy
musi osobiście doświadczyć wszystkich możliwości, lecz mimo to wiele
istot z różnych powodów wybiera skrajne i trudne drogi życiowe.
Niezależnie od tego, co wy-biorą, prędzej czy później przekształcą to w
mądrość. W tym rozumieniu, świat jest absolutnie doskonały dokładnie
takim, jaki jest.
Innymi słowy, nie ma potrzeby tworzenia lepszego świata!
W
obliczu tych wszystkich okoliczności, nasza prawie oświecona osoba
znajduje się w niewygodnym położeniu. Jak może więc przetrwać w takim
świecie? Skoro mądrości nie da się przekazać, a „lepsze” jest iluzją? I
im bardziej udaje jej się być jednocześnie w ludzkim ciele i w
bezgraniczności swojej Jaźni, tym bardziej jej ludzkie wcielenie czuje,
jakby nie miało swojego miejsca na Ziemi.
Jeśli dotarłeś do tego
momentu, drogi czytelniku, radzę ci regularnie odizolowywać się na jakiś
czas, aby uciec od ciężkiej masowej świadomości. Gdy wreszcie
urzeczywistnisz swoją Jaźń, uzyskasz bardziej całościowe spojrzenie na
naturę świata i podróż Jaźni w ludzkich ciałach. W naturalny sposób
wyzwoli się w tobie prawdziwe współczucie dla twoich bliźnich i większą
akceptację.
Ale wtedy również staniesz przed wyborem, czy chcesz
pozo-stać w swoim ludzkim ciele, pośród ludzi, którzy są uwikłani w
swoje gry. W tym samym czasie Utopia będzie dla ciebie otwarta. Czeka na
ciebie do odkrycia całkiem nowy świat doświadczeń. I chociaż nie jest
to decyzja, wybieram pierwsze albo drugie, co oznacza, że możesz
doświadczać jednocześnie Utopii i ludzkiego świata, Utopia jest tak
kusząca, że w przeszłości wielu opuściło ludzkie ciało.
W niektórych
tradycjach ludzie ślubowali, że pozostaną wśród ludzi nawet po ich
oświeceniu. Chociaż intencja, która się za tym kryje, jest z pewnością
szlachetna, to jednak przysięga taka jest ostatecznie sprzeczna sama w
sobie. Wyzwolenie i ślubowanie nie idą ze sobą w parze.
Wielu z tych,
którzy marzyli o ucieleśnionym wzniesieniu, jako sposobie na
urzeczywistnienie Jaźni i stworzenia nowych możliwości twórczych, stara
się pozostać. Wbrew wszelkim przeciwnościom! Nawet jeśli może to być
trudne, po co się spieszyć z odejściem? Teraz, gdy Jaźń jest
urzeczywistniona po spędzeniu tak wielu żyć w ograniczeniu, dlaczego nie
pokontynuować chwilę bez ograniczeń?
Ale sam opór nie podtrzyma tej
decyzji przez długi czas. Zamiast tego warto podtrzymywać pragnienie
powrotu do ludzi, zanim ten moment wyboru się pojawi. A co z pragnieniem
doświadczenia ciała świetlistego w świecie fizycznym? Albo spełnienia
niektórych z twoich długo oczekiwanych ludzkich pragnień, tylko bez
tłumu fałszywych tożsamości pociągających w tle za sznurki? Każde
życzenie, które dotyczy tylko ciebie, jest dobrym życzeniem.
Mimo, że
jako smok nigdy nie będę musiał dokonać tego wy-boru, w następnym
rozdziale chciałbym opowiedzieć tobie o mojej największej radości.
Radości, której mogę doświadczać tylko będąc blisko ludzi i w ten sposób
wzmacnia ona moje pragnienie pozostania blisko nich.
Jam jest Althar, bez wątpienia najlepszy Kryształowy Smok.
- Joachim Wolfram ,,Althar – W Kierunku Utopii”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz