Strony

niedziela, 18 października 2020

Dwaj channellerzy,

 

 ,,Na scenie siedzą ramię w ramię dwaj channellerzy, więc spodziewacie się usłyszeć dwa przekazy, ale przekaz będzie jeden. Oboje pochodzimy z tego samego miejsca po drugiej stronie zasłony, z miejsca, które nie posiada żadnej lokalizacji. Można je nazwać wielką świadomością w niebie i to wcale nie będzie aż tak nieścisłe, bowiem liniowa świadomość ludzka właśnie tak postrzega zjawiska wielowymiarowe. Powiedzmy więc, że za zasłoną, za tym, co widzicie jakby w zwierciadle, niejasno istnieje światło. Światło, o którym mowa, ma dla was pewien przekaz, i ten, który mam dla was, choć króciutki, jest ciągiem dalszym tego, który przed chwilą wysłuchaliście. Co by było, gdybyście się połączyli z własną duszą? Co, gdyby to było możliwe, choćby tylko na moment? […]
W wyobraźni zróbmy to razem. Jakimś cudem, na ułamek sekundy wymazujecie wszystko, co dzieli te wibracje, które rozpoznajecie jako siebie, jako istotę ludzką oraz własną duszę. Co ciekawe, jeśli tak się staje, to wtedy patrzycie sami sobie w twarz! Kochani, wasza dusza towarzyszy wam od wcielenia, do wcielenia. To wciąż jesteście wy sami. Jeśli zapytać się co jest rdzeniem waszego bytu, to jest nim właśnie dusza, a nie umysł. To nawet nie jest wasz Akasz, ale właśnie dusza. Dusza staje się tym, co wielu z was nazywa Wyższym Ja. Ona stanowi okno do wglądu całej reszty waszej opowieści.
Na chwilę więc załóżmy, że możecie się z nią komunikować oraz wpaść w jej objęcia w sposób dotychczas wam niedostępny. Jeśli macie ochotę zrobić to teraz ze mną, to tak, jakby nagle ktoś zapalił światło. Blask tego światła jest tak jasny, że brak słów na jego określenie. Ciężko w nim żyć, bowiem jest bardzo jasny. Ono zawiera w sobie i miłość i prawdę i objawienie. Pierwsze, co się daje dostrzec to przymierze, bowiem dusza nie jest pojedyncza, ani nie istnieje oddzielnie. Ona stanowi część grupy duszy, która inaczej nazywa się Bóg. Tak pojęta dusza przeczy wszelkim definicjom Boga, jakie zdołaliście poznać, według których On istnieje w określonym miejscu i posiada świadomość różną od waszej. Teraz zaczynacie odczuwać, że Bóg wcale nie jest od was oddzielony, bowiem przez ułamek sekundy zaglądając do szkatuły zwanej duszą rozpoznajecie, że to wy sami – tutaj niech każdy z was wymieni własne imię. Słyszycie także muzykę, która jest wam skądś znajoma, bowiem to jest muzyka światła i dochodzi do was, iż każdy jest częścią systemu zwanego Bogiem. Oto, kim jesteście! W tym samym momencie uzmysławiacie sobie coś jeszcze, mianowicie, że wszytko, co kiedykolwiek słyszeliście na temat własnej niegodności to kłamstwo! Ono pochodzi od ludzi, którzy patrząc w zwierciadło, widzą Boga niejasno i zupełnie nie rozumieją tego, czego w ostatnich czasach zaczyna wam potwierdzać ewolucja świadomości: Każdy z was jest wspaniały!
Jeśli tylko tyle wyniesiecie z tego króciutkiego wglądu we własną duszę, to i tak wam wystarczy! Wchodząc z powrotem do ciała pragnę zobaczyć uśmiech na twarzy każdego z was. Być może, jak to wam mówią, ciemność stanowiąca część was samych rozbija się w drobny mak i znika, a wy czujecie dreszcz potwierdzenia prawdziwości waszego przeżycia, którego właśnie doświadczyliście. Wasza dusza, czyli to, kim naprawdę jesteście, żyjąc na Ziemi jest o wiele bliżej Boga, niż to się wam kiedykolwiek wydawało. W rzeczy samej, ona stanowi część Źródła Stwórczego i jest miłością! Wszystko, kim jesteście oraz do czego dążycie żyjąc na Ziemi, możecie osiągnąć samodzielnie. Innymi słowy, wcale nie potrzebujecie „kostiumu” otoczenia, które mówi wam: „Rób to, czy tamto. Wspinaj się po tych schodach, czy innych. Osiągnij ten poziom, czy inny”. Każdy z was jest własną duszą i możecie osiągnąć wszystko, kiedy tylko wam się żywnie podoba i spotkać się z własną wspaniałością.
Idąc dalej, pozostaje tylko piękno i prostota tego co się dzieje, kiedy zaczynacie się łączyć z innymi, którzy robią to samo, co wy. Jeśli wystarczająco dużo was robi to samo, jeśli jest was wystarczająco dużo, to za niedługo osiągniecie Pokój na Ziemi!
To jest najszczersza prawda, którą wam kiedykolwiek powiedziałem o tym, kim jesteście. Jesteście więcej niż wspaniali, jesteście przyszłością tej planety”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...