Płynne Światło
Jam jest Althar, Kryształowy Smok.
Pozwól
mi krótko podsumować moje spostrzeżenia na temat ognia i wody: Jaźnie
były w wewnętrznym konflikcie, co przejawiło się w czystej energii,
która z nich pochodzi. Dlatego też, czysta energia opiera się na
za-sadach ognia i wody, które wzajemnie się ograniczają. W
rzeczywistości, ogień i woda mogą istnieć tylko wtedy, kiedy się
wzajemnie ograniczają! Wiążą się ze sobą i w ten sposób wymuszają
powstawanie powtarzających się cykli, wzorów i tarć emocjonalnych.
Rozumiejąc
ten fakt życia, ludzie zaczęli dążyć do równowagi. Równowaga jest
pewnego rodzaju balansowaniem pomiędzy dwoma skrajnościami czy
kontrolowanym ruchem do przodu i do tyłu, wokół punktu zerowego
spektrum. Biorąc pod uwagę właściwości tych dwóch zasad, dążenie do
równowagi jest mądrym wy-borem. Utrzymanie równowagi wymaga jednak
ciągłego wysiłku, po prostu dlatego, że wszystko ciągle się zmienia.
Moment,
w którym człowiek zrozumie to w pełni, może być szokujący! Oznacza to,
że nie zazna spokoju w znanej mu rzeczywistości. Dlatego pewien mędrzec
powiedział kiedyś, że budzący się człowiek nie ma gdzie położyć głowy.
Bez
względu na to, jak równowaga może być praktyczna w życiu codziennym,
nie pozwala uciec od niekończących się powtórek. To samo odnosi się do
ucieczki w umysł, który wielokrotnie okazał się być ślepym zaułkiem.
Jedynym
miejscem spoczynku jest prawdziwe Ja, punkt przed jakąkolwiek
rzeczywistością. Jednak oprócz obaw związanych z przebywaniem w Jaźni,
niespełnione pragnienia, nierozwiązane wzorce, pragnienie szczęśliwych
zakończeń czy lepszego świata, wszystko to ściąga ludzką cząstkę
świadomości z powrotem do tego świata. Wciąż i wciąż na nowo.
Chociaż
prawdziwe Ja jest jedyną „drogą wyjścia”, człowiek zawsze znajduje
powody, aby ją unikać. Na-wet jeśli zdarzy mu się poczuć swoje Ja,
nieważne, czy to za życia, czy po fizycznej śmierci, po krótkim
odpoczynku znów chce iść i kontynuować grę. Odpoczynek był tylko
chwilowy, dając w najlepszym wypadku trochę poczucia równowagi.
Na
szczęście, wśród wielu istot, które się inkarnowały, byli również ci,
którzy osiągnęli nieucieleśnione wzniesie-nie w strefach nie fizycznych.
Poznali oni Zasadę Wzniesienia i chcieli ją powtórzyć na Ziemi. Jednak
te istoty, jak wszyscy inni, którzy wcielili się jako ludzie, również
cierpiały na całkowitą amnezję. Całkowicie zapomniały kim są, skąd
pochodzą i czego chcą na Ziemi.
Jednak na przestrzeni wielu wcieleń,
niektórym udało się odczuć tęsknotę za własną Jaźnią, nawet kiedy byli
wcieleni. Mieli mgliste przypomnienia, że zamiast ulegać zewnętrznym
rozproszeniom, mogli również wejść do środka. Niektórzy zaczęli się
otwierać i stopniowo wchodzić coraz głębiej w siebie. Zbliżyli się do
własnej pustki i stawili czoła lękowi, który tak często ona wywołuje.
I
w pewnym momencie, to się stało: Pierwszy człowiek urzeczywistnił swoje
prawdziwe Ja! Wyzwolił się z więzów ognia i wody i odnalazł wewnętrzny
spokój. Zniknęły wszystkie pytania. Zniknęły wszystkie wątpliwości.
Nawet oddech zwątpienia, który pozostał po nieucieleśnionym wzniesieniu,
rozpłynął się. I poprzez oświecenie tego człowieka, jego Jaźń
całkowicie się przemieniła.
Jego całkowicie nowy stan, jako istoty
wzniesionej, mu-siał zostać odzwierciedlony poprzez czystą energię. I
tak doszło do nowej alchemicznej transmutacji:
Ogień i woda połączyły się i stworzyły coś zupełnie nowego: płynne światło.
*
Tak
więc na poziomie energetycznym, ucieleśnione wzniesienie zaowocowało
stopieniem się ognia i wody w płynne światło, które prezentuje
całkowicie nowe właściwości. Z powodu tych nowych właściwości, niektórzy
używają określenia „nowa energia”, ale dla mnie płynne światło brzmi
piękniej i bardziej odpowiednio. W dodatku wywołuje ono tak wiele
kojących doznań.
Tak bardzo, jakbym chciał dać ci zasmakować
płynne-go światła, tak naprawdę nie mogę. Ale być może po-trafisz wyczuć
zupełnie nowe potencjały, które stały się dostępne wraz z pojawieniem
się płynnego światła.
Tworzenie, jak wiadomo, opiera się na
ograniczeniach polaryzacji, pociągającej za sobą nietrwałość i napięcia
emocjonalne we wszystkich jej aspektach. Płynne światło jest jednak
zupełnie inne.
Płynne światło jest nieograniczone!
Nie jest ono ograniczone żadną przeciwstawną siłą!
Jest poza polaryzacją, cyklami i wzorcami!
Nie powoduje ono żadnych tarć emocjonalnych!
Innymi słowy:
Płynne światło sprzyja niezakłóconej kreacji!
W ten sposób zastój został przezwyciężony.
- Joachim Wolfram ,,Althar – W Kierunku Utopii”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz