Podróż gwiezdnych nasion cz. I
[Alcazar
przez Pregeet’a Harrisa] Witamy was ukochani! Mówi Alacazar. Wielkim
zaszczytem jest dzielić z wami ten moment w waszym czasie. Podczas
naszej pogawędki zapraszamy, abyście się odprężyli, gdyż nasz przekaz
składa się nie tylko ze słów, ale z energii, z pewnego poziomu
zrozumienia, którymi także pragniemy się z wami podzielić. Energia ta
więc, być może, wyjaśnia nawet więcej, niż same słowa....zatem, jak już
była o tym mowa, istotnie, jako ludzkość pochodzicie z gwiazd. Według
waszej nauki Wszechświat się rozszerza, gwałtownie się rozszerza.
Pamiętajcie, ukochani, że świadomość we Wszechświecie także się
rozszerza. Świadomość rozszerza się jednak trochę inaczej.
Istnieje
wiele oświeconych cywilizacji które są prastare, które swym wiekiem
wybiegają nawet jeszcze dalej poza skalę ziemskiego czasu. Cywilizacje
te przechodziły ten sam proces Przebudzenia, przez który obecnie sami
przechodzicie. Jest to proces stawania się bardziej świadomym tego, kim
jesteście naprawdę i po co żyjecie. Wszystkie te cywilizacje
wyewoluowały poza fazę, którą określacie oświeceniem. Kiedy dana
cywilizacja osiąga taki poziom rozwoju, przedstawia im się możliwość,
prosi się je, aby posłużyły pomocą we wniesieniu świadomości na inną
planetę. W ten sposób we Wszechświecie rozszerza się świadomość.
Jak
wielu z was o tym wiadomo, świadomość na Ziemię przynieśli Plejadianie.
Powierzono im zadanie wniesienia świadomości istocie ludzkiej żyjącej na
waszej przepięknej Ziemi. Wydarzenie to miało miejsce wiele wieków temu
i za chwilę usłyszycie o tym coś więcej. Zrozumcie, że wrota
umożliwiające przybycie tutaj istotom z tych innych cywilizacji zostały
otwarte przez Plejadian. Stąd wiele istot przybyło na Ziemię z Plejad.
Jednakże wielu z was pochodzi także z rozmaitych innych cywilizacji
Wszechświata. Dlaczego? Dzieje się tak ukochani, gdyż każda z tych
cywilizacji posiada inne doświadczenia, pochodzące z innych
rzeczywistości. Zatem przybysze z innych miejsc wnieśli na Ziemię cały
wachlarz różnych doświadczeń. Każdy z was urodził się tutaj na
ochotnika, zostaliście wybrani i przybyliście tutaj z pewnym
zrozumieniem, jak się to wszystko potoczy. Przybyliście tutaj zgodziwszy
się na to, że po jakimś czasie zaczniecie zapominać skąd pochodzicie.
Wnieśliście tutaj wiedzę i mądrość, którą po dziś dzień nosicie
wewnątrz. Ze świadomości pogrążaliście się w nieświadomość, skąd
ponownie mieliście się wydobywać do pełnej świadomości. Właśnie tego
obecnie doświadczacie, jest to proces trwający już nie jedno pokolenie.
Budzicie się i podejmujecie decyzje, że nie macie już ochoty dłużej
kierować się strachem, negatywnością; wyrażacie życzenie żyć w miłości, w
świadomości. Gotowi jesteście na coś nowego.
[Alcazar
przez Julieanne Conard] Zatem widzicie, ukochani, że tkwiące w was
nasienie z gwiazd nie polega tylko na tym, że pochodzicie z gwiazd,
pochodzicie także z oświeconych cywilizacji zamieszkujących te gwiazdy.
Pochodzicie z cywilizacji ogromnie różniących się od waszej,
posiadających różne punkty skupienia, inną mądrość, wiedzę,
doświadczenia. Wielu z was już teraz to wszystko w sobie czuje. Stąd
wielu przyciągnęła nasza audycja, gdyż już wcześniej posmakowaliście tej
niby nie waszej lecz waszej świadomości, poprzez samoistne złączenie
się z nad-świadomością, ze Wszystkim Co Jest. Zatem pragniemy wam obecnie
utrwalić ten wizerunek, że podobnego poszerzenia świadomości
doświadczaliście już wcześniej. Obecnie właśnie tym się z wami pragniemy
podzielić.
Wokół
siebie wszędzie obserwujecie chaos, nieprawdaż? To dopiero
początek,więc poczekajcie. Tak się dzieje zawsze, kiedy ludzie się
podnoszą z wieków nieświadomości. Stare sposoby muszą się całkowicie
załamać, jednakże nasza przesłanka na dzisiaj brzmi, iż tam, dokąd
zmierzacie, jest o wiele piękniej niż obecnie możecie to sobie
wyobrazić. Energetycznie łącząc się z tym, co było, można zobaczyć
potencjały, które są o wiele jaśniejsze niż być może, wam się wydaje.
[Kryon]
Witam was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Każdy z
trzech przekazów niniejszej serii jest podzielony na trzy sekcje, na
trzy energetycznie ważne sekcje. W tym przekazie wszyscy mówimy o
początkach. Za chwilę wyjaśnię o czym będę opowiadał w moich trzech
segmentach. Mówiąc o początkach, chodzi o genezę tego, skąd pochodzicie
jako ludzkość.
Niejednokrotnie
mówiliśmy wam prawdę na temat tego, co przed chwilą usłyszeliście z
drugiej strony zasłony. Pragnę wam teraz zadać pytanie, zakładając, że
należycie do głównego nurtu i nie zajmujecie się ezoteryką. Załóżmy, że
nie należycie do ludów rdzennych, żyjecie w tym kraju jak inni: praca,
dom, praca dom, w międzyczasie rodząc i wychowując dzieci. Załóżmy, że
nie dajecie wiary żadnym pojęciom, które poruszamy. Pozwólcie zatem, że
was zapytam: Co wam powiedziano o tym, skąd pochodzicie jako ludzkość?
Odpowiedź:
Większości - miliardom - przekazano opowieść, którą zresztą dalej
opowiadacie swym dzieciom, a która mniej więcej brzmi tak: Dawno temu,
kiedy ludzie żyli sobie własnym życiem, na nic nie zwracając uwagi,
pojawił się przed nimi anioł. Ten anioł coś zrobił, coś odmienił.
Zależnie od tego, w którym miejscu planety opowieść się opowiada, anioł
nagle obdarzył was wyborem, gdyż ten anioł i wszystko z czego się
składał jakoś was odmienił. Według niektórych, otrzymaliście wtedy
duszę, co odbyło się w rajskim ogrodzie, który jest metaforą Ziemi.
Anioł jest metaforą Boga, lub Ducha – poprzez którą daje się do
zrozumienia, że zaszło w was coś z natury duchowego. Kochani, tej
opowieści naucza się was i ona wcale tak wiele się nie różni od wersji
ezoterycznej, którą wam dzisiaj opowiadamy.
Co,
jeśli ten anioł był trochę inny niż się wam wydaje? Wielu z was, którzy
się zajmujecie ezoteryką orientuje się na czym polega pojęcie
wzniesionej planety. Jest to koncepcja, według której świadomość się
rozwija i wzrasta, oraz że pewnego dnia może wzrosnąć do takiego
stopnia, że każdy z was będzie bardziej świadomy łączności z energią
duchową i kiedy taki czas nadejdzie, na Ziemi zapanuje pokój, zupełnie
nowy paradygmat myślenia, bo być, może wtedy nawet będziecie
świadomością manipulować prawami fizyki.
Być
może, za milion lat ta przepiękna Ziemia stanie się planetą dojrzałą i
przejdzie z tego, czym jest dzisiaj, czyli wersją dla dzieci samej
siebie i posiądzie w sobie niektóre z tych anielskich zdolności, które
na razie przejawiały się tylko u Mistrzów. Mistrzowie chodzili po Ziemi,
aby pokazać wam co potrafią, gdyż posiadali pewne anielskie przymioty.
Zatem - podążając za mym wywodem dalej – taka wzniesiona planeta zaczyna
następnie kierować się ku innym planetom, na których życie się dopiero
rozpoczyna. Mieszkańcy zaawansowanej planety w statusie absolwentów
udają się na taką początkującą planetę i może w celu pomocy, udają się
tam, aby posiać nasiona wszystkiego, co wiedzą, jako istoty miłosierne,
troskliwe, piękne i ezoterycznie ulepszone, a nawet może wielowymiarowe.
Tak właśnie wygląda Istota Ludzka miliony lat w przyszłości! Jak wam
się wydaje, jak was postrzegą początkujące cywilizacje do których
przybywacie? Popatrzą się na was i powiedzą: Ojej! To anioł!
Kochani,
wcale nie tak dawno temu, w celu zasiewu nasion, na Ziemię przybyły
anioły z wzniesionych planet. Właśnie o tym pragnę z wami porozmawiać na
zasadzie „pokaż i opowiedz” w przebaczonym dla mnie segmencie całej
niniejszej, składającej się z trzech części serii pt. „Podróż gwiezdnych
nasion.” Nasiona, które tutaj posiano – gwiezdne nasiona – posiano
zupełnie tak samo, jakby rolnik sieje las. Nasiona używane do siewu są
szczególne, zawsze żywe, zawsze obdarzone duchową wiedzą, która tkwi w
nich od zawsze, które zawsze posiadają potencjał oświecenia. Nasiona te
sieje się w lesie ludzkości, gdzie następnie zapadają jak w ziemię.
Następnym razem, kiedy przyjdzie na mnie kolej zabrać głos, opowiem wam,
co się z tymi nasionami dzieje, gdy się je podleje. Ha ha! Miało to
miejsce w roku 2012.
Potem,
czyli w trzecim przekazie opowiem wam o czymś, co nazwiemy
samozapylaniem. Kochani, co się dzieje z drzewami, kiedy nareszcie
zaczynają rosnąć? One wypuszczają własne nasiona, czyli wypuszczają to,
co przyczyni się do wyrośnięcia jeszcze większej ilości drzew. Mam
nadzieję, że zaczynacie rozumieć metaforyczny obraz, który przed wami
roztaczam. Nasiona kiełkują i zaczynają rosnąć po raz pierwszy,
stwarzając więcej nasion. Nasiona to wysoka świadomość, wiedza,
miłosierdzie, troskliwość, dobroczynność. Wszystko to zawarte jest w
świadomości.
Owe
nasiona, to zalążki nowej ludzkiej świadomości, odbijające w sobie
wizerunek tych, którzy je tak dawno temu sadzili. Kochani, żyjecie w
szczególnych czasach i w następnym przekazie będziemy na ich temat mówić
dalej. Na razie przyjmijcie do wiadomości, że nawet według tej bardzo
podstawowej opowieści o waszych początkach, według jej wersji dla
dzieci, ludzkość pochodzi ze źródła anielskiego. I w rzeczy samej tak
jest.
I tak jest.
Kryon
Tłumaczyła: Julita Gonera
Korekta: Jadwiga Fedynkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz