,,Kochani,
w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, zwłaszcza w ostatniej
dekadzie, odkryto i rozwinięto używanie zupełnie nowego paradygmatu
komunikacji. Chodzi mi tutaj oczywiście o Internet oraz w szczególności o
zjawisko forów wymiany poglądów w mediach społecznościowych. Starsi z
was, którzy mnie teraz oglądają, słuchają, bądź czytają, nie zawsze
potrafią się w tym nowym paradygmacie odnaleźć, ale młodzi ludzie dobrze
go rozumieją. Jest to bowiem paradygmat, który powstał zupełnie
nieoczekiwanie i w stosunku do łączenia ze sobą ludzi nie opiera się na
żadnych znanych dotąd zasadach logiki. Jeden człowiek łączy się z
drugim, potem dołącza do nich ktoś inny i okazuje się, że łączenie w
grupy znajomych odbywa się nie liniowo, ale logarytmicznie. Jak wam się
wydaje, ile ludzi można o czymś poinformować, jeśli jedna osoba dzieli
się informacją z inną, która przekazuje ją dwóm następnym, te dwie
przekazują ją czterem innym i tak dalej? Jak się okazuje, można to
obliczyć logarytmicznie do dziesiątej potęgi, przy użyciu krzywej
postępu geometrycznego. Oto z jaką ilością ludzi każdy z was może
rozmawiać na raz. Nawet, jeśli się nieco ten zasięg ograniczy zakładając
grupy społecznościowe, to jeden młody człowiek dzielący się wpisami w
kilku grupach, raptem zdobywa tysiąc znajomych! Albo nawet i dwa
tysiące. A nawet i trzy tysiące. Nagle wszyscy znajomi rozmawiają między
sobą, a ich przynależność do grupy pozwala uzyskać dostęp do
informacji, połączenia się z ludźmi o podobnych zainteresowaniach,
dowiedzenia się mnóstwa rzeczy o innych, a ci inni z kolei dowiadują się
mnóstwa rzeczy o was. Starszych wśród słuchaczy nie bardzo to
interesuje, ale wyobraźcie sobie taki rodzaj połączenia z innymi, dzięki
któremu wypuszczacie wpis: „dzień dobry” i zamiast kilku osób, całe
setki mówią wam: „dzień dobry”!
Mówię o tym, bo jak to wiedzą młodsi, taki rodzaj połączenia stwarza zupełnie inny rodzaj rzeczywistości. Poprzez przynależność do grup społecznościowych, ludzie znajdują sobie pracę. Znajomi, którzy choć nigdy w życiu się nie widzieli, nie uścisnęli sobie ręki, którzy od lat należą do tej samej grupy nagle, poprzez znajomość z jeszcze kimś innym, pomagają sobie w znalezieniu pracy, znajdują ciekawą muzykę, bowiem ktoś twórczy dzieli się nią z pewnym znajomym i tak możliwości twórcze raptem rozkwitają w sposób dotąd niemożliwy! Tego rodzaju łączność ze światem wirtualnym rzeczywiście odmienia życie!”
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Mówię o tym, bo jak to wiedzą młodsi, taki rodzaj połączenia stwarza zupełnie inny rodzaj rzeczywistości. Poprzez przynależność do grup społecznościowych, ludzie znajdują sobie pracę. Znajomi, którzy choć nigdy w życiu się nie widzieli, nie uścisnęli sobie ręki, którzy od lat należą do tej samej grupy nagle, poprzez znajomość z jeszcze kimś innym, pomagają sobie w znalezieniu pracy, znajdują ciekawą muzykę, bowiem ktoś twórczy dzieli się nią z pewnym znajomym i tak możliwości twórcze raptem rozkwitają w sposób dotąd niemożliwy! Tego rodzaju łączność ze światem wirtualnym rzeczywiście odmienia życie!”
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz