Strony

poniedziałek, 3 grudnia 2018

NIEZIEMSKIE ROZPRAWY O CZASIE

 Obraz może zawierać: 1 osoba

29.01.2010

Ja:  czy czas jest iluzją?

Oni: przecież wiesz, że tak

Ja:  co jest poza czasem?

Oni: życie, życie jest

Ja:  takie jak tu?

Oni: tak

Ja: tylko bez czasu?
Oni: ludzie nie odmierzają czasu, nie starzeją się

Oni: Kalendarz jest jak pokrętło, bo wszystko jest przecież w ruchu. Ziemianie powinniście uważać na to, co czynicie i to bardzo. Grozi wam przedwczesny upadek, a nie chcemy powtarzać historii. Jesteśmy tu by wam pomóc, to my iluzjoniści wszechświata, wszystko zależy od was samych, zapisujecie karty. Możecie być jeszcze szczęśliwi, my skaczemy jak przystało na skoczków przenosząc program i pomagając innym istnieniom. Ten program jest ważny, inter-reakcyjny z resztą. Eksperymentem jest wolna wola w czasie-zapisz to! Jesteśmy poza czasem i to też jest eksperyment. jako planeta tego stopnia potrzebujecie programu do życia, do tworzenia warunków osobistego rozwoju, których byście inaczej mieć nie mogli. Kręcimy kołem, zmieniając wpływy. Zostawiamy nasze działania otwartymi dla tych, którzy chcą zrozumieć. Byliśmy, jesteśmy i będziemy. Jesteśmy Maya, duchem czasu i świadomością niezależną od niego. Czas tworzy iluzję waszego życia, jest całością z wami tu. Jeśli się zatrzymacie zrozumiecie. w sobie macie gałkę, zatrzymajcie się w sobie.

Ja: czemu wybraliście nieśmiertelność?
Oni: tego wymagała od nas próba
Ja: czy wszystko jest cyklami?
Oni: wszystko i nic, jesteśmy bezstronni, to ważne by nie oceniać, skupiamy się na działaniach.

Oni: (do kalendarza) Działa jak liczydło-ruch i bezruch, a pomiędzy nimi on, to nigdy nie miał być kalendarz, musieliśmy nawiązywać kontakt za pomocą pokrętła, pokrętła, równowagi pomiędzy wszystkim, iluzją. Jesteśmy w błękicie i czerwieni. Szukajcie nas.

Kontakt nastąpił z ciekawości, a nie oczekiwań. Zainteresowana Ziemianka nie wiedziała, że go nawiąże. Jesteśmy radzi z tej rozmowy. Wszyscy jesteśmy braćmi. To jeszcze nie koniec to dopiero początek. Nasza część jest w tobie, nie walcz z tym,poddaj się temu, nie bój się, jesteśmy z tobą juz od dawien dawna. Wy, ludzie jeszcze wiele o sobie nie wiecie.
Ja: Czy na pewno jesteście Maya?
Oni: Dlaczego potrzebujecie ciągłych zapewnień?
       Jesteśmy tymi, którzy przędą nić istnienia.
                                OM




31.02.2010
,, NIEZIEMSKIE ROZPRAWY O CZASIE

Na czas trzeba spojrzeć jak na światło. Porusza się ono z daną
prędkością. Mówicie na to ,,prędkość światła". Jego fala, ruch, jest tak
szybki, że wydaje się trwać, płynąć. Słońce generuje wasze światło,
dostarcza na planetę. To samo jest z czasem. Ma on swoją miarę lecz nie taką
jak przyjęliście.

Ja: Czy czas podobnie jak światło jest przez coś wytwarzany?

(kiedy zamknęłam oczy zobaczyłam atom obracający się bardzo szybko
wokół własnej osi i po swojej ,,trasie" w przestrzeni. Świecił na
różowo, bił od niego blask, otoczony był żółto-zielonym pierścieniem
przypominającym delikatna otoczkę)

Oni: Tak to Atom, atom generuje czas. Atom żyje jest energią, wytwarzanie
przez niego czasu nie jest skutkiem   ubocznym jak myślisz.
(podczas przepływu inf. oni mają dostęp do moich myśli)

Ja: Ale ja nie wiem, co to atom. Wiem tylko, że wszystko dookoła jest z nich
zbudowane.

Oni: No właśnie. Kiedy rozbijacie atomy, rozbijacie wszystko, stąd
promieniowanie-w rzeczywistości brak harmonii. Atomy komunikują się ze sobą.
Przy wybuchu (bomby)  siła rozpadu jest tak wielka, że wpływa na całe atomy
i powoduje ich cierpienie. Dlatego gdy ,,zdrowe" atomy przejmą tą
energię-nienaturalną-rozdzielają się pod wpływem tego na cząstki. Potem znów
się łączą lecz nie tak jak pierwotnie- stąd mutacje żywych organizmów.

Czemu człowiek dopatruje się zawiłości, kiedy nauka opiera się na
zasadach natury. Obserwujecie ją, kręcicie filmy ale nie potraficie skorzystać
z jej cennych rad. Spalanie to nie jedyny sposób uwalniania energii.
Czas jest niemierzalny, zmienny w rozmiarze raz się kurczy, a raz
rozciąga, nie można go mierzyć jedną miarą. Stąd Tzolkin. A nanosekunda?
pojęcie to też potwierdza różnorakość czasu, dla was to 25 lat, a dla innych
chwila, sekunda lub jej część.

Wszystko zależy od jakości atomów. Im mocniejsze, bardziej proporcjonalne
i naładowane ,,boskimi cechami" tym będą dłużej żyły (trwałe). Kiedy
coś się materializuje, trzeba myśleć o atomach z miłością, trzeba je
napełnić tym uczuciem, tylko wtedy to, co tworzycie, budujecie przetrwa
tysiąclecia. Natura buduje z miłością stąd kamień nie rozpada się sam,
tylko poprzez wpływ zewnętrznych energii.

Gdy nie ma atomów, nie ma czasu, dlatego w ,,nicości", w której nie ma
,,nic" nie ma czasu. Ale czas to nie jedyny program we wszechświecie. Można
tworzyć coś z pragnienia stwarzania i wolnej woli. Nicość nie jest
niczym.

Musisz się dokształcić z dziedziny atomów, bo one mogą dużo, dużo
więcej. Można je wykorzystywać naprawdę w słusznych celach i są pomocne.
Trzeba przeprowadzić eksperymenty!

Czas jest jak mgła-zapisz to !!! Mgła gdy opadnie pojawia się rosa,
przemyślcie to. Natura jest prosta, to też.

Ja: Czemu dajecie mi te wskazówki?
Oni: Wasz świat potrzebuje reform, nowych technologii odciążających
planetę. Albo wyrosną Wam nogi i opuścicie akwarium albo udusicie się jak
ryba bez wody.

  czas- moment- oddech

Chcesz wiedzieć i się dowiadujesz jesteś typem odkrywcy. Dużo ludzi boi
się wiedzieć i wcale tej wiedzy nie pragną, a nauki ich nudzą, bo nie
widzą w nich wartości materialnych co jest nieprawdą. Żyjąc w świecie
fizycznym (w większości) musicie się dostosować do zasad panujących, więc i
tworzyć materię. W tym nie ma nic złego jak i dobrego-złe, dobre,
prawidłowe, nieprawidłowe. Tworzycie wedle własnej wolnej woli, wyboru. To co
wyprodukujecie świadczy o was. Wasze ,,dzieci" mogą was radować lub
zniszczyć, w zależności co im przekażecie. A co przekazaliście? Co piec ma
przekazać bochenkowi? Trzeba nasycić wszystko uczuciem. Każdą składową
część pieca, by bochenek był wartościowy.

(telepatycznie chodziło im o zbyt wielką mechanizacje wszystkiego, co
powoduje oddalenie człowieka od procesu tworzenia, a tym samym produkt traci na
wartości, to maszyny jako pośrednicy, jednak maszyna duszy nie posiada,
dodatkowo nie oceniają ale odczułam, że nie rozumieją naszej ignorancji do
edukacji do poszerzania technologii opartych na zasadach natury.)

Musicie być zespołem, by coś zbudować, tak jak wasze atomy. Pomyślcie
sobie, że nimi jesteście. Uczcie się i zmieńcie ten świat!"

(pod koniec chcieli by napisać tytuł z początku-nieziemskie rozprawy o
czasie) 



2.02.2010

Światło płynie w czasie, jesteś na promieniu. Meleor Jam Jest muzyczny przyjaciel tego świata.
Ja: Czy jesteś istotą światła?
On: Tak
Ja: Czy masz coś do powiedzenia naszemu światu?
On: Jestem zasmucony kiedy patrzę
(Meleor wszedł na kanał i trudno było im nawiązać kontakt)

 Jesteśmy tu bo was kochamy, chcemy waszego dobra, dopóki nie poprosicie o pomoc, nie ingerujemy. Czas jest ważny, gra jedną z ról, wy też macie swoją. Ludzie się starzeją bo nie wymieniają i nie regenerują swoich atomów. Poza tym, jak ostatnio mówiliśmy- części składowe pieca muszą być naładowane energia miłości. Im więcej miłości w kolejnych etapach, pokoleniach, tym lepszy bochenek i dzieci wasze. Musicie się umocnić, zregenerować, poznać. Rozłożyć się na czynniki pierwsze i zanalizować skład. Ale z innym spojrzeniem! Nie takim jak to robiliście ! Róbcie to jak robią to dzieci. Mówisz, że nie rozumiesz fizyki i chemii ale kiedy oglądasz obrazek cząsteczki wody to widzisz coś zupełnie innego niż kiedyś. Kazali ci widzieć coś, nie pozwalając poznać to samodzielnie. Patrzysz na to innymi oczami. Potrzeba Wam takich nowych oczu. Nauka sama w sobie nie jest trudna- mówiliśmy już, tylko sposób jej rozumienia, nauczania jest błędny. Wasz organizm buntuje się, bo to wie. I odczuwa co nie jest zgodne z jego wiedzą (w komórkach) dlatego się nudzicie na wykładach i sami nie wiecie czemu. To teraz wiecie. Kiedy rodzice opowiadają wam bajki na dobranoc-usypiacie. No to porównajcie wykład do bajki.
Kwartały (fraktale) czasu nie są ani duże ani małe. Tak to ujmujemy. Nie macie dużo kwartałów (fraktali), macie jeden by zmienić swoją sytuację. Wasze ręce i nogi mogą dużo i to nie tylko w sensie fizycznym. To odbiorniki informacji, niezwykle wrażliwe. Nimi dotykacie, odczuwacie drgania fal, pulsowanie (pulsary). Stopy i dłonie są dobrze ukrwione, a krew przenosi informacje do całego organizmu. Wiele jest rodzajów światła jak i dźwięku, nauczcie się je rozróżniać. Prostota umysłu nas zachwyca. Jesteśmy tu dziś , byliśmy wczoraj i będziemy jutro.
Wasze nerwy impulsy elektryczne niosą informacje do ośrodków, tak samo jak prąd w atomach, ożywia je. Atom też podlega ewolucji, im więcej elektronów wokół, tym bardziej ,,dziecinny” atom, potrzebujący opieki i ochrony. Może dla was to dziwne ale tak jest. Wy bardzo je lubicie. Patrzcie jak dzieci. Im bardziej solidny i dojrzały, tym mniej ochrony potrzebuje, stąd na przykład 1 lub dwa elektrony chroniące jądro. Elektrony są jak satelity, jak matka, a jądro jak ojciec. Z czego jako doskonały wytwór Bożego Dziecka są wciąż w elektrycznej iskrze miłości. Tworzą całość, jedność. Atom jest jak mała gwiazdka i jak wiele innych zjawisk. Natura działa na (zasadzie). Nauka jest prosta, powtórzymy to jeszcze raz.
Czas jest jak mgła, która wszystko spowija. Myślałaś dziś czym jest mgła i dobrze, myśl dalej, a rozwiążesz zagadkę. Tak jak rozwiązanie zagadki życia, tkwi w samym życiu, a nie w czasie i w przestrzeni. Mówiąc to skorzystaliśmy z twoich ostatnich rozmyślań względem czasu. Cieszy nas to, że coraz więcej ludzi zaczyna myśleć o ,,Teraz”, które trwa, trwajcie w ,,Teraz”.
Jesteście skomplikowani przez podziały.
Wszystkie informacje są teraz dla Was ważne , nawet najmniejsze, bo każda z nich może coś w was otworzy. Spójrzcie na wszystko jeszcze raz okiem ,,Teraz”, a nie przez pryzmat przeszłości, która nie powinna być dla was wyznacznikiem przyszłości bo była. Nie budujcie ze starych kamieni nowych konstrukcji !

                                                        Było - teraz – jutro
Było teraz jutro.

Pomyślcie o tym zdaniu. Bądźcie przez chwilę filozofem. Niech wasz Duch wyrazi się przez materię, nie zatrzymujcie go. Słuchajcie Ducha, bo on nie kłamie. Jemu nie smakują kłamstwa, które mu podstawiacie na każdym kroku i wmuszacie mówiąc to za mamę, a to za tatę. Musicie iść na odwyk, masowe odtrucie, bo jesteście w stanie zamroczenia. Jeden jest Wielki Duch Wszechrzeczy przejawionych i nieprzejawionych, tylko życie w zgodzie z jego prawami da wam wolność, radość, spełnienie i napełni miłością waszą Duszę, OM.

II Część

Dom z kwarcu- cudownie byście się czuli w takim domu, okna nie byłyby konieczne, ściany przepuszczają światło, a czysty kryształ jest jak szyba. To by wprowadziło stan harmonii.

  
1.Rzuty przykładowego kwarcowego domku



 
2. Specjalne pomieszczenie do medytacji również z kwarcu

W każdej większej społeczności powinno być pomieszczenie do medytacji. Na tym etapie rozwoju kwarc stanowi idealny materiał dla regeneracji ciał. Natura was uzdrowi, nowe domy uleczą. Wasze ciała są słabe i mało odporne. Czujemy to i obserwujemy. Wnikamy w waszą ludzką istotę i robimy pomiary. Czystość Ducha idzie z czystością ciała.

Książka rysunkowa, obrazkowa dla dzieci, by miały co czytać, gdzie spisywać świat. Dzieci nie powinny okłamywać Ducha, one nie chcą usypiać w szkołach. Zamiast obrazków do kolorowania. To działa na wyobraźnię, pobudza atomy, komórki ciała. Nadajecie swój kształt i kolor rzeczywistości. Dziecko, które nie zna koła, kwadratu, a zobaczy zdanie szumiące drzewo lub wy pokarzecie mu je, dziecko narysuje je uczuciami. Niech samo odszuka środków wyrazu. To będzie nowość dla rozwoju ludzkiej świadomości, kończąca z konsumpcją i ograniczeniem umysłowym. Nie wolno ograniczać umysłów dzieci. Nie gaście ich jak świeczek, tylko pielęgnujcie płomyk i grzejcie się w jego świetle. Pozwólcie rozmawiać dziecku z naturą, nie izolujcie. Ono nie potrzebuje leksykonów. To planeta jest leksykonem, żywym i lepszym niż książka. Pomagajcie dzieciom są ciągłym teraz. One dają (niosą) miłość wy też dajcie im miłość.


Bardzo ogólny schemat przykładowej strony książki
Ja: Kim jesteście?
Oni: Maya, wasze niedowiarstwo jest dla nas trudne ale rozumiemy je. Jedząc codziennie kłamstwa jesteście zastraszeni, a wasz duch sam.

Musisz to poskładać i podzielić na tematy.
Uwielbiamy się bawić i układać zagadki. Możemy porysować ale nie patrz, twórz i poddaj się temu.
A oto efekt wspólnych działań, przyznaje, że dość dziwny jak i sam tytuł…


Ślimak fraktal



3.02.2010

Właśnie dochodzi 18 i pisze pracę z historii sztuki, kiedy zaczęli mnie popędzać
Oni: Chcesz dziś zapisywać?
Ja: Tak tylko skończę swoją pracę.
Oni: To tylko raz dziennie.

Ale musiałam przerwać pisanie swojej pracy.

Jesteś dziwną istotą, chcesz, a nic nie robisz w tym kierunku. Właśnie dlatego sytuacja na twojej planecie tak wygląda. Nie będziemy marnować energii na przekazywanie jeśli nie będziesz ich traktować poważnie. Czasami trudno jest się przebić tu do was przez tą gęstwinę niskich wibracji.

Skończyliśmy na edukacji dzieci, wstępnych planach domów i rysowaniu. To bardzo ważne, to wszystko wpłynie na wasze życie, wyrwie was z marazmu, zdejmie wam okulary. Nosicie je by polepszyć swój wzrok, a tymczasem widzicie coraz gorzej. Dużo wynalazków w waszym świecie mija się z przeznaczeniem. Podesłaliśmy Ci kiedyś myśl o kolorach. Za mało ich w waszym życiu. Nie mówimy tu o neonach i innych krzykliwych rodzajach waszych reklam. A jednak w pewnym stopniu metody waszych psychologów odnoszą sukcesy. Kolor w połączeniu ze światłem pływa w określony sposób na waszą istotę.
Macie święta, ubieracie drzewko w lampki i czujecie się jakby was ktoś zaczarował, rzucacie wszystko i zajmujecie się sobą, rodziną, gotowaniem i innymi zajęciami. W pewien sposób zmieniają się wasze priorytety. Mimo ogromnego obżarstwa, które uskuteczniacie w tym czasie, wasza świadomość jest w innym wymiarze. To chyba jedyny plus waszych dziwnych świąt. Wracając do barw. Nie jest u was popularna terapia kolorami, a powinniście to zmienić, powinniście zacząć się na nie uwrażliwiać, obserwować jaki wpływ ma na was poszczególny kolor, jak się wtedy czujecie. Zacznijcie odczuwać i studiować esencje kolorów. Tam gdzie gromadzi się więcej słońca na planecie mówicie, że ludzie mają większy temperament, więcej chęci do życia. Tak jest. Widzą i czują więcej kolorów. Słońce i natura przynoszą im błogość, dlatego intuicyjnie otaczają się nimi. Kolory świecą w słońcu i leczą ich. Korzystajcie z tego co macie, a może wtedy pojawi się ich więcej. Na razie dysponujecie karnetem podstawowym.
Na Ziemi ludzie mają  różne zajęcia, zawody.  Są też tacy, którzy codziennie obcują z kolorami  to malarze, rzeźbiarze, architekci, artyści w ogóle. Często mówicie, że są inni, że maja swój świat. Można ich rozpoznać z dużej odległości. Wiemy, że ty dobrze to znasz, mimo twojej dużej skromności, którą cenimy. Jednak ludzie zaczepiają Cię, pragną twojego kontaktu. Ludzie pracujący z kolorami są bardziej otwarci Duchem, tolerancyjni, są eksperymentatorami, ryzykantami, twórcami nastroju, kreatorami światów, oddziałują na otoczenie tym co robią jak i sobą. Oni poszukują, odnoszą barwy do uczuć, biorą udział w procesie poznania i obserwacji. Tak jak słowo ono również maluje obraz, dlatego ważny jest dobór słów, bo one niosą w sobie ładunek koloru, zabarwiając nim myśli. Teraz wiesz czemu robisz co robisz i co ci to daje. To tyczy się wszystkich ludzi! Praca z kolorem pomaga dostrzec wzorce, pomaga je tworzyć samodzielnie, tworzyć piękno i przejawiać się poprzez materię w sposób godny i pełny wyższych ideałów, których niestety brakuje wam bardzo. Wszystko brudne, szare, smutne, a wy dopatrujecie się w tym klasyki i elegancji. Czy wy jesteście klasyczni i eleganccy? Zastanówcie się co robicie i dokąd to zmierza. Gdybyście zechcieli na początek zmienić choć kilka rzeczy, to w prosty, naturalny sposób życie byłoby dla was przyjemniejsze, co pociągnęłoby za sobą dalsze reformacje. Jednak musicie od czegoś w końcu zacząć. Mówimy do was jak do dzieci o bardzo dla was przyziemnych aspektach egzystencji ale dziwicie się czemu tak jest? Bo nie chcecie spróbować coś zmienić. Dalej tkwicie w bagnie, kiedy zaraz obok przepływa piękny strumień. Czemu zawsze wybieracie najtrudniejszą drogę? Trudno nam, kiedy patrzymy znów na destrukcję. Nie jesteście powołani do życia by niszczyć, waszym celem jest ewolucja, tworzenie, obserwacja, współpraca. Nikomu nie ufacie, nawet sobie. Czas wprowadzić zmiany, wyjść z błota i oczyścić się ze skostniałego osadu.

II część (po przerwie)

Dzieci są teraz bardzo ważne. Nie można ich opuścić i chować jak bydło na rzeź. Zawsze miejcie przed oczami piec i bochenek. To wy tworzycie wszystko i to dosłownie. Dzieci są ważniejsze od waszej pracy w tym szczególnym momencie zwłaszcza. Kiedy przyjdą trzeba będzie je dobrze kierować, przygotować im domy, książki, przygotować im warunki do życia na jakie zasługują. Nic co teraz macie nie jest dobre dla nich, prócz waszej miłości. Dzieci, tak jak powiedzieliśmy nie mogą dalej uczyć się tego jak robi piesek i kotek, że hau i miau. Dziecko samo musi do tego dojść, inaczej zamkniecie je w pewnych ramach waszej, a nie ich rzeczywistości. Słuchajcie, obserwujcie i naprowadzajcie. Nie podtykajcie im ,,gotowizny”, która i tak jest nasiąknięta fałszem. Trzeba zmienić wszystko by one mogły godnie żyć i wcielać nowe ideały na Ziemi. Dlatego pojęcie czasu zmieni się u was diametralnie, gdy zaczną się rodzić młodzi geniusze, archetyp sędziwego mędrca z siwa broda odejdzie w niepamięć. Nie powłoka, a wnętrze będzie istotne. Zmieni się wiele, znikną wierzenia i przesądy, by ustąpić miejsca prawdzie i rzeczywistości ,,Teraz”. Om. Dziękujemy za dzisiejszą rozmowę, więcej entuzjazmu w życiu !

4.02.2010  przed 6 rano, przepowiednia???

Gajtrajew nowy wynalazca Wlk. Brytanii pochodzenia rosyjskiego, urodzi się za dwa lata, zaskoczy wszystkich swoim odkryciem. Reakcja Gajtrajewa przełomem w dziedzinie nauki. Modernizacja świata uda się w ostatniej chwili. Nowe dzieci z nieograniczoną wyobraźnią, zbudują nieograniczone technologie. Mózg scali się.

4.02.2010

Jestem, będąc bytem tu,
Na Ziemi toczy się czas względem was, na każdym kroku,
Aby być przed wami i za wami.
Nie znacie końca swej drogi, a kapitan załogi?
Jakikolwiek maszt nie może być, bo doskonałość jest nieodpartą cechą tego świata.
Gdy trzeba iść idziecie,
Drogą krętą, porosłą chwastem, zielem ale pałającą miłosnym uczuciem.
W was jest życie,
Wy śnicie stojąc,
Myśli płyną każdą godziną nową,
We wszystkie strony twojego świata,
Jak promień złoty, iskrzą na niebie,
Pełne życzliwości dla innych.
Każdy dzień przynosi ulgę,
Następny krok ból, by znów doznać ukojenia.
Nie rońcie łez żeglarze!
Nie ciskajcie słów!
Wzloty i upadki.
Sinusoida życia płynie,
Od nitki do kłębka, przeplata się.
Idź drogą, którą wyznaczyłeś, bo w niej znajdziesz sens istnienia.
Niepokój odsunięty omija zakręty szerokim łukiem,
Nie napinaj go sam w imię swych ran,
Bądź dobry, godny i pełny,
Brat czeka na pomocną dłoń,
 Więc ruszaj w świat! Miły człowieku.

 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...