W
rzeczywistości ludzkość znajduje się obecnie na rozdrożu. W ciągu
ostatnich kilku stuleci ludzkie doświadczenia stają się coraz bardziej
umysłowe i dzieję się to w coraz większym tempie. Dla niektórych może to
być interesujące, ale dla tych, którzy rozumieją mechanizm ognia i wody
i szukają wyjścia z tych samych starych wzorców, nie będzie wcale
łatwiej. Coraz częściej stają się oni outsiderami, którzy z trudem
wymykają się powszechnym trendom. W niezbyt odległej przyszłości może to
doprowadzić do tego, że Ziemia nie będzie miejscem by ucieleśnić
wzniesienie.
Widzieliśmy więc, że wszystko co „nowe” prędzej czy
później ulega cyklicznej burzy ognia i wody. Czy to z ciałem
czy bez, czy to z
rozmysłem czy bez - jak tylko „nowe” zostało przejęte, nagle stało się
ono tak samo stare jak wszystko inne.
Tak więc, samo wcielanie się
nie wystarczyło, by po-wstrzymać zastój. A czy po pierwsze, to w ogóle
mogło się zdarzyć? Ogień i woda są tylko lustrami dla Jaźni. Jedynie
zmiana samych Jaźni mogła zmienić cechy ognia i wody! Dla-tego też
ucieleśnione wzniesienie pozostało ostatnią, wielką nadzieją istot, aby
uniknąć zastoju.
Zanim przejdziemy do energetycznych aspektów
ucieleśnionego
wzniesienia jeszcze raz
wyśnijmy sobie nasze marzenie. Jak bowiem ogień i woda mogły
kiedykolwiek osiągnąć harmonię, wpierw o tym nie marząc?
Chodź! Rozmarz się ze mną!
Śnij o ogniu i wodzie w harmonii.
Śnij o pięknie, które nie zanika.
Śnij o artyście, który tworzy tylko dla piękna.
Śnij o bezwarunkowej miłości odczuwanej i podzielanej przez istoty.
Jaki wspaniały sen. I jak cudownie, że się spełnił.
Jam jest Althar, marzyciel najpiękniejszych snów.
- Joachim Wolfram ,,Althar – W Kierunku Utopi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz