Strony

wtorek, 17 listopada 2020

Jam jest Althar, Kryształowy Smok.

 Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, chmura, niebo i na zewnątrz

 Jam jest Althar, Kryształowy Smok.
Czujesz to, prawda? Chociaż przedstawiam się jako Althar, jestem czymś znacznie więcej. Jestem moim prawdziwym Ja, jestem wszystkimi aspektami mojej Jaźni i jestem Ambasadorem Stworzenia. Nie będzie to przekaz od pojedynczego aspektu, ale od esencji wszystkiego, czym jesteśmy.
I jest to jak najbardziej właściwe, ponieważ to, o czym będzie ten tekst jest wielowymiarowe. Wykracza tak daleko poza ludzką świadomość, a nawet poza ludzką wyobraźnię, że sama próba ujęcia tego w słowa wydaje się absurdalna. Niemniej jednak to, co ja, z pomocą kilku przyjaciół, zamierzam przekazać, odda esencję, zapach tego, co niewyobrażalne. Każde pojedyncze słowo będzie oddychać energią wielowymiarowości i rozwoju.
Tak, przechwalam się tu celowo! Dlaczego? Ponieważ musimy stworzyć odpowiednią, majestatyczną scenę! To, o czym mamy mówić, wykracza tak bardzo poza błahe ludzkie myśli i koncepcje, że słowa „małe” czy „skromne” nie wystarczą. Po prostu chodź ze mną. Pozwól sobie być wielkim. Pozwól sobie wstrząsnąć egzystencją u jej podstaw. Dlatego, że możemy. Dlatego, że ty możesz. I dlatego, że marzyliśmy o tym od tak dawna.
Po pierwszej serii przekazów mogłeś się zastanawiać, co będzie dalej. Możliwe, że po drugiej zastanawiałeś się jesz-cze bardziej, ponieważ w ludzkiej wyobraźni Nowy Mag wydaje się być szczytem ludzkiej ewolucji. I tak jest! Dlatego powiedziałem, że ci, którzy wybierają tę drogę, przestają być ludźmi, chociaż nadal mogą mieć ludzkie ciało. Ale ci, którzy czują, dostrzegą, że Nowy Mag nie jest już człowiekiem.
W istocie, Nowego Maga można nazywać żyjącym Bogiem. Dlaczego? Ponieważ uosabia on wszystkie cechy, które ludzie chcą, aby posiadał Bóg. W głębi duszy, ludzie pamiętają o pełnym potencjale świadomości, jednak przypisują go zewnętrznej istocie. Nowy Mag sobie przypisuje te potencjały i ucieleśnia je.
Ale co robią Bogowie? Czy nadal będą zaspokajać drobne potrzeby i pragnienia? Czy nadal będą bawić się w gierki energetyczne? Tu właśnie najczęściej gubi się wciąż ograniczony człowiek - czasami tak bardzo, że staje się to wręcz przeszkodą. Problem polega na tym, że nawet wyobraźnia niewzniesionej świadomości jest ograniczona!
Możesz myśleć, że wszechświat, który obecnie sobie wy-obrażasz, jest ogromny. Cóż, z ludzkiego punktu widzenia, na pewno jest. Ale w porównaniu z tym co stanie się dostępne dla Nowego Maga, ten „stary” wszechświat jest niczym ziarenko piasku na nieskończenie długiej plaży. Przyjrzyjmy się więc bliżej temu pojedynczemu ziarenku piasku.
Świadomość, Jaźń, nie czuła wewnętrznego spokoju i rozpoczęła szaleńcze poszukiwania na zewnątrz siebie. I tak stworzyła sobie przejażdżkę rollercoasterem przez ograniczony zestaw potencjałów. Niewzniesione Jaźnie szukały siebie, szukały sensu i tożsamości, walcząc o energię, walcząc o to, w co wierzą. Uzależniły się od ciągle nowych bodźców, rozpraszających ich uwagę. I bardzo szybko wpadły w powtarzające się wzorce i cykle. Krążyły wokół siebie i utknęły w tym pojedynczym, maleńkim ziarenku piasku, nie mając pojęcia o istnieniu plaży. Dlatego mówi się, że stworzenie zbliżyło się do zastoju! A gdybyś to ty był twórcą, czy nie powiedziałbyś w pewnym momencie: „Dość! Wystarczy tych wszystkich powtórzeń!”
Wiele istot odczuwało strach przed zastojem. Ale był on błędnie rozumiany! To nie była jakaś zewnętrzna siła, istota czy mechanizm, który by miał doprowadzić stworzenie do zastoju. Doprowadziłyby do tego one same, nie mogąc zna-leźć drogi wyjścia ze swoich uzewnętrznień. W pewnym sensie można by powiedzieć, że istoty te uległyby rozpadowi, całkowicie wyczerpane po eonach powtarzających się doświadczeń. Weszłyby w stan autyzmu - nigdy więcej się
z niego nie uwalniając, ale też nigdy nie zaznając wewnętrznego spokoju.
Wraz z pojawieniem się ucieleśnionego wzniesienia, wszystko się zmieniło! Dzięki niemu stało się jasne, że rozszerzanie się świadomości będzie trwało dalej. Bogowie, którzy zrodzili się z ludzkiej wyobraźni, mogą dalej grać w ludzkie gry. Jednak prawdziwi Bogowie, wzniesione Jaźnie, szybują daleko poza ludzką wyobraźnię. One eksplorują całą plażę.
Przekazy te są przeznaczone dla tych, którzy udają się na spacer po plaży. Są one dla tych, którzy są o krok od stania się Nowym Magiem. Droga do urzeczywistnienia jest cza-sami żmudna, dlatego wsparcie dodające otuchy może być pomocne. Dlatego czujemy, że nadszedł czas, aby podnieść zasłonę i jak najlepiej przedstawić to, co czeka na Nowego Maga.
To przedsięwzięcie jest dość ambitne, ponieważ wciąż ograniczona ludzka świadomość nie jest w stanie wyobrazić sobie istnienia, które już nie bazuje na pragnieniu uzewnętrzniania się czy odzwierciedlania. Jednakże, człowiek który staje się Nowym Magiem, coraz bardziej wykracza poza wszelkie ograniczenia, a tym samym staje się coraz bardziej otwarty na nowy sposób istnienia.
Tak więc, w tej trzeciej części będziemy mówić o Utopii. Będziemy mówić o tym, co cię czeka, gdy już uwolnisz się, gdy wyjdziesz poza poszukiwanie siebie i ograniczone pragnienia, w kierunku prawdziwej wolności i nieograniczonego tworzenia.
Utopia oznacza dosłownie „nie-miejsce”. Co za odpowiedni termin na określenie światów poza ograniczeniami. Utopia z pewnością nie jest jakimś ludzkim niebem, ani jakąś wspólnotą, w której wszyscy ładnie się zachowują.
Utopia nie jest bajką. Nie jest ani fantastyką naukową, ani fantazją. Przeciwnie, Utopia już istnieje, a brama do niej jest dla ciebie szeroko otwarta. To dlatego wcieliłeś się na Ziemi. To właśnie dlatego przyciąga cię oświecenie i wzniesienie.
Bardzo długo Utopia była tylko marzeniem, ale od kiedy urzczywistnienie stało się faktem, Utopia przewyższa na-wet najśmielsze marzenia.
- Joachim Wolfram ,,Althar – W Kierunku Utopii”

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...