,,Cokolwiek
się teraz dzieje w waszym życiu – ścigają was wasze własne demony, wasz
smok depcze wam po piętach – zaakceptujcie to. Im szybciej
zaakceptujecie smoka, tym szybciej zrozumiecie, że jest on waszym
najlepszym przyjacielem. Teraz możecie nie postrzegać go w ten sposób,
on może rozszarpywać was na różnych poziomach, ale w rzeczywistości jest
waszym najlepszym przyjacielem. Jest po to, żeby pomóc wam zobaczyć, co
ukryliście, by pokazać wam to, co tak naprawdę przeszkadza wam we
wcielonym Urzeczywistnieniu i czasami to wygląda jakby was terroryzował,
rozrywał na strzępy. W rzeczywistości tak wcale nie jest. To wasza
perspektywa. Akceptujcie smoka. Niech smok wejdzie, a jeśli będzie
musiał was rozerwać na strzępy, pozwólcie mu. Przetrwacie to”.
-
Adamus Saint-Germain ,,Pasja 2020 SHOUD 12” –prezentowany przez ADAMUSA
SAINT-GERMAINA za pośrednictwem Geoffreya Hoppe, 1 sierpnia 2020 r.
Tł. Marta Figura
Epilog
Althar,
Atlant, obudził się z dłuższej drzemki. Siedział w swojej chacie,
pochylony nad drewnianym stołem. Althar uwielbiał być samemu, więc
często udawał się do tego odosobnionego miejsca kilka godzin drogi od
wioski. Na stole leżał kryształ górski, który badał, zanim nagle zasnął.
Oglądanie kryształu przywróciło obrazy ze snu, które musiał mieć
podczas drzemki.
,,Miałem przedziwny sen!" Althar powiedział telepatycznie do smoka.
,,Naprawdę? Co to było?" zapytał smok.
,,Tyle
chaosu, zamieszania, rzeźni, rozpaczy i... i tak wiele cykli i
powtórek. Totalny bałagan! I to trwało tysiące i tysiące lat. Widziałem
jak wznoszą się i upadają całe kultury".
,,Ups!"
,,Powiedz mi,
smoku, dlaczego świadomość miałaby coś takiego zrobić? To znaczy, skąd
taki szalony sen w trakcie krótkiej drzemki?
"Dobre pytanie. Smok myślał nad mądrą odpowiedzią. W końcu powiedział: ,,Może dlatego, że .... może?".
Althar sięgnął szyi i zaczął ją masować.
,,Tak.
Przypuszczam, że to wystarczający powód". Althar wziął kryształ ze
stołu i powiedział: ,,Próbowałem tylko nasączyć ten kryształ jakąś
intencją. Co o tym sądzisz? Czy warto spróbować?"
,,Cóż, jeśli powoduje to złe sny, może powinieneś odłożyć to na jakiś czas".
"Brzmi rozsądnie. Położył kryształ z powrotem na stole. "I tak czułem że jest w tym zbyt wiele nacisku".
,,Tak. I może to też doprowadzić do powstawania nieprzyjemnych baniek". ,,Co?"
,,Och, to tylko myśl"
Althar
wstał i przygotował się do podróży do domu. Czuł, że zbyt długo był w
górach. Kiedy zamknął drzwi chaty, usłyszał smoka pytającego: ,,Przy
okazji, czy kiedykolwiek myślałeś o fajnym imieniu dla mnie?
,,Imieniu?
Naprawdę chcesz nosić imię?" Potrząsnął głową z niedowierzaniem.
,,Zapytam Echnatarę. Miała wiele zwierzaków, może zna dobre imię dla
smoka".
,,Zwierzaków? Czy właśnie powiedziałeś, że jestem dla ciebie jak zwierzak?".
,,Żartuję!"
- Joachim Wolfram ,,Althar – Nowy Mag”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz