Strony

środa, 2 września 2020

Pole istoty


 ,,(…) mówić będziemy o polu wpływowym Istoty Ludzkiej. Choć to, o czym mówimy jest zjawiskiem fizycznym, wasza nauka na razie tego nie rozpoznaje, ludzie często nawet nie chcą słuchać, co mamy na ten temat do powiedzenia, a przecież są to sprawy oczywiste i instynktownie wyczuwalne. Mówię w tej chwili, być może nie o polu energii sensu stricto, ale o przedłużeniu świadomości ludzkiej, wpływ której jest odczuwalny poza ciałem. Pole wpływu to przedłużenie świadomości danego człowieka jako istoty biologicznej, nawet przedłużenie jego umysłu. Takie pole posiadają nie tylko ludzie, mają je także inne żywe istoty, jak na przykład królestwo zwierząt i więcej.
Czy widzieliście kiedykolwiek stado bawołów na prerii, które jak jeden wyczuwa obecność drapieżnika? Nie chodzi mi tutaj o zmysł węchu, bawoły go wcale nie węszą, one go wyczuwają. Nagle całe stado, jak jeden, zmienia kierunek i znika, zupełnie jakby otrzymało jakiś nieuchwytny sygnał, albo jakby raptem rozległ się wystrzał. Coś takiego istnieje w całym świecie natury, jest to rodzaj zapewniającego przetrwanie wyczuwania niebezpieczeństwa.
Wśród ludzi coś takiego nazywa się szóstym zmysłem i w wielu z was ten zmysł jest dobrze wyczulony. O czymś takim jednak częściej dyskutuje się wśród metafizyków niż w kręgach nauki. A przecież instynkt jest rzeczywisty i powinien należeć do zjawisk naukowych. Takie pole rzeczywiście istnieje; każdy z was posiada antenkę wyczuloną na wpływową świadomość, jeśli to tak można nazwać.
W opisie użyję kilku przykładów, których używałem już wcześniej. Idziecie do kina i siadacie obok nieznajomego człowieka. Nagle się przesiadacie, gdyż nie wiadomo dlaczego, czujecie się obok tego kogoś niewygodnie. W ten sposób wyczuwacie w tym kimś brak zrównoważenia pod jakimś względem, albo chorobę. To nieważne co to takiego, wasz instynkt samozachowawczy podpowiada, że to coś jest nie dla was i macie się przesiąść. Jak udowodnić, że to prawda? Jakim instrumentem to zmierzyć? Odpowiedź: Na razie nie da się prawdziwości takiej przesłanki udowodnić, ani zmierzyć i stąd dyskusja szybko schodzi na grunt metafizyczny. Traktujecie to jako czary-mary, a kogoś, kto się tym instynktem kieruje uważacie za lekko „stukniętego”. Pewnego dnia ci „stuknięci” okażą się nowymi naukowcami, gdyż dobrze wiedzą, że to co czują to rzeczywista przesłanka, żadne „widzi mi się”.
Takich przykładów można mnożyć. Ilu z was gdzieś sobie siedzi, je, albo robi coś innego czując, że z tyłu ktoś się w was wpatruje? Kiedy to możliwe, dyskretnie się obracacie i rzeczywiście tak jest. Skąd wam to przyszło? Jak to nazwać? Na czym polega mechanika odczuwania takiego spojrzenia? Przecież ten wzrok na was wpłynął, nieprawdaż? Świadomość tego człowieka przecięła się z waszym polem i coś was do siebie przyciągnęło.
Na czym polega proces wyczuwania siatki krystalicznej? Wchodzicie na nieoznaczone pole jakiejś dawno stoczonej bitwy i czujecie, że tutaj się coś działo. Energia tego zdarzenia jest przekazywana przez siatkę krystaliczną, ale jak to możliwe, że wy to zdarzenie czujecie? Na czym polega mechanizm takiego odczuwania, odbierania zapisanej w siatce energii? Dzieje się tak właśnie dzięki polu, które na was wywiera wpływ, podczas przechadzki tam, gdzie niegdyś toczył się bój. Idziecie i czujecie, że tam miała miejsce bitwa, zatem to wywarło na was wpływ, nieprawdaż? Tak samo wyczuwacie energię kogoś wpatrującego się w was z tyłu, lub energię kogoś tuż obok was w kinie.
Jak duże jest takie pole? Zaraz podam wam tego przykład, choć w odpowiedzi powiecie mi: „Oj, coś tu nie tak.” A to właśnie tak! Jak mówiłem wcześniej, doświadczają tego bliźnięta identyczne, które czują co się dzieje z drugim nawet, jeśli żyją na innych końcach Ziemi. Kiedy coś się dzieje w życiu jednego, drugi bliźniak natychmiast o tym jakoś wie i dzwoni. Powiecie mi: „To nie fair, gdyż bliźnięta identyczne dzielą ze sobą DNA”. A to nie tak. DNA posiada pole, w przypadku bliźniąt identycznych takie wyczucie drugiego zachodzi szybciej, u was w stosunku do innych to może zajść wolniej, ale to możliwe, żeby wyczuć kogoś na drugim końcu świata. Energia kwantowa nie posiada ograniczeń. Te rzeczy na razie są bardzo kontrowersyjne, ale rzeczywiście istnieją.
Co robić z czymś, o czym wiecie, że jest rzeczywiste, choć nikt inny nie chce tego przyjąć do wiadomości? Kochani, wo-kół każdego z was istnieje pole wpływowe i ono jest duże. Jak wcześniej była o tym mowa. Wpływ takiego pola działa w obu kierunkach: wy możecie się znaleźć pod jego wpływem oraz sami możecie dodać do jego wpływowości. Oto, co przez to rozumiem. Ile razy słyszeliście, jak wam powtarzam, że zrównoważenie jest postawą „zaraźliwą?” Jeśli jesteście osobą spokojną i zadowoloną z siebie, nie jesteście wciąż zdenerwowani, jeśli posiadacie dojrzały charakter, to ludzi taka zrównoważona i dojrzała postawa przyciąga. Ludzie do was ciągną, bo im się wydaje, że można z wami porozmawiać, że ich nie osądzicie, że mogą na chwilę przy was posiedzieć i wtedy wasz spokój się im także udzieli. Kiedy tak się dzieje, tacy ludzie wtedy są pod waszym dojrzałym wpływem. Ich pole i wasze pole wzajemnie na siebie wpływają”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...