,,Witam
was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Wielu z was nie
rozumie, co zachodzi podczas przekazu natchnionego. Spośród wytrwale
czytających przekaz natchniony pochodzący od różnych istot spoza
zasłony, wielu wciąż go traktuje jedynie jako tekst. Uczycie się z
niego, robicie notatki, odsłuchujecie kilkakrotnie; tekst ten stanowi
dla was źródło życiowych wskazówek. Jest to jednak tylko jedna warstwa
takiego przekazu.
Ci, którzy są bardziej w strojeni w resztę przekazu
rozumieją, że - w zależności od ich otwartości i gotowości na przyjęcie
całości przekazu natchnionego - każdy taki przekaz pochodzący ze Źródła
składa się z kilku warstw. Pewne warstwy to jedynie informacje i nie ma w
tym nic złego, gdyż wielu słucha i czyta właśnie w celu ich otrzymania,
one odzwierciedlają bieżące potrzeby słuchaczy i czytelników i stąd
wciąż ludzie pragną nas słuchać. Kolejne warstwy przekazu natchnionego
mają do czynienia z energią. Tutaj chodzi o to, co się podczas
channellingu dzieje, a co wybiega ponad przekaz samych informacji.
Pierwsze,
co wam tutaj pragnę powiedzieć to to, że jedną z tych warstw jest druga
warstwa informacji! Jeśli więc należycie do tych, którzy to rozumieją,
to wiecie, że pod przekazywanymi informacjami przekazuje się wam jeszcze
inne informacje i to wcale niekoniecznie po angielsku. Trzecia i
czwarta, to warstwy mające do czynienia z energią i nie mają nic
wspólnego z jednoczesnym przekazem informacji. Czy to możliwe, że
przekaz natchniony stwarza pewne pole? Kochani, dokładnie jest tak, jak
wam mówimy. To się tyczy przekazu od nas wszystkich. W ten sposób
przekazuje Lee, Adironnda i cała Rada Światła przemawiająca ustami
Marilyn. Pole to wciąż istnieje, można go doświadczyć zarówno na żywo
jak i z nagarnia, również z transkrypcji, gdyż jest to pole kwantowe,
wielowymiarowe. Nazwę je polem przyzwolenia, gdyż pozwala człowiekowi na
ujrzenie i postrzeganie spraw, których inaczej nie mógłby doświadczyć,
ani odczuć, doświadczyć przymiotów, istnienia których dotychczas nie
przypuszczał, że je posiada. Niektórzy widzą barwy, inni doświadczają
całego wachlarza innych doznań, niektórzy otrzymują odpowiedzi,
niektórzy nie mogą się powstrzymać od płaczu, kiedy nareszcie
doświadczają miłości i uzmysławiają sobie prawdę tego, co Stwórca włożył
im do własnej duszy. Inni nie posiadają się z wrażenia, gdyż widzą
wyciągniętą do nich rękę Stwórcy, tę samą, o której tak często z wami
rozmawiamy, że na zasadzie wolnego wyboru można ją schwycić albo i nie.
Innymi słowy, możecie albo i nie, posiąść kontrolę nad obawami i
zmartwieniami, niektórzy z was zaczynają zauważać tę trzecią i czwartą
warstwę, trzeci język, nawet piątą warstwę - jednocześnie przekazywanej
energii. Domyślacie się, że każdy przekaz, to coś o wiele więcej, że
każdy z nich potrafi odmienić życie!
Istnieje również garstka tych,
których każda komórka ciała słucha przekazu, którzy w związku z czym
mówią: „O rety! Cóż za wspaniała okazja do otrzymania uzdrowienia, po
które tutaj przyszedłem!” Ha ha ha! Czy to możliwe, aby przekaz
natchniony wytwarzał sobą taki wielowymiarowy krąg energii, takiego
rodzaju pole? Czy to możliwe, że wszystkie warstwy dostępne są zawsze,
nawet na odległość, nawet po zakończeniu audycji i samego przekazu? Ci,
którzy potrafią się w ten krąg dostać bardzo się odmieniają, dopuszczają
do siebie możliwość uzdrowienia ciała choć nawet wcześniej mogli nie
rozumieć, na czym takie uzdrowienie polega, ani jak to się robi.
„Kryonie,
dokąd z tym wszystkim zmierzasz?” – Rzadko o tym wspominam, ale oba
przekazy z dnia dzisiejszego i dwa, które przekażę jutro będą stanowić
milowy krok w życiu i misji mego partnera. Innymi słowy w niniejszej
serii będzie mowa na temat uzdrawiania i leczenia [ang. „healing”
oznacza i jedno i drugie – przyp. tłum] dzisiaj przekażę wam cztery
przymioty ciała, które sprzyjają uzdrowieniu i leczeniu, znajomość
których, szczególnie przydatna jest w uzdrawianiu. W drugim przekazie
dnia dzisiejszego bliżej opiszemy dwie pierwsze warstwy. Dwie następne
warstwy zidentyfikujemy w pierwszym przekazie dnia jutrzejszego, a na
zakończenie dnia i całego dwudniowego spotkania, przekażę memu
partnerowi nowy komplet instrukcji na to, czym następnie powinien się
zająć”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz