,,Witam
was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Oto drugi przekaz z
czterech, z serii o uzdrawianiu i leczeniu. Seria rozpoczęła się
dzisiejszego ranka, kiedy zidentyfikowałem cztery główne aspekty
leczenia i uzdrawiania ludzkiego ciała. Informacje na temat uzdrawiania,
zebrane w ten sposób, przekazuję wam po raz pierwszy. Dla
przypomnienia, pierwszym aspektem jest chemia i biochemia organizmu,
stanowiąca bardzo trójwymiarowy silnik uzdrawiania. Drugim aspektem
branym pod uwagę przy leczeniu i uzdrawianiu jest dziedziczność po
fizycznych rodzicach i przodkach. Tak rozumiana dziedziczność jest także
trójwymiarowa. Trzecim aspektem jest wzorzec Akaszy, o czym bliżej
będzie mowa jutro. Czwartym aspektem jest sama świadomość. Więcej na
jej temat także powiemy jutro.
Tym, którzy być może dopiero teraz
natknęli się na ten przekaz przypominamy, że cała seria znajduje się w
jednym miejscu, więc wszystkiego możecie wysłuchać w odpowiedniej
kolejności, czyli na internetowej stronie Kryona. Pragnę teraz, aby mój
partner zwolnił tempo, abyście w pełni mogli zrozumieć wszystkie
poruszane pojęcia, wszystkie informacje, abyście mogli doświadczyć
przekazywanych wam uczuć i energii związanych z tym, co za chwilę wam
powiemy.
Nie da się dyskutować o wyżej wymienionych aspektach
uzdrawiania od razu, nie sprowadzając całej dyskusji na grunt metafizyki,
używając jej pojęć. Ani jednego z czterech wymienionych aspektów
uzdrawiania nie da się omówić z pominięciem metafizyki. Jest to prawda
zasadnicza, zasadności której nie zdołała jak na razie potwierdzić wasza
nauka, choć sama się z tą prawdą już niejednokrotnie zetknęła. Jest to
zatem prawda, którą w przyszłości odkryjecie i która wtedy odmieni
wszystko.
Oto ona: wasza cała biologia (fizjologia) wszystkie cztery
wyżej wymienione przymioty leczenia/uzdrawiania znajdują się w polu.
Nie jest to pole stwarzane podczas przekazu natchnionego, czy poprzez
obecnych wraz ze mną uzdrowicieli. Tutaj chodzi o swoiste pole, w którym
istnieje całe ciało. O istnieniu tego pola wspominaliśmy wam już
niejednokrotnie i na wiele sposobów. Zapytam ponownie: Jak wam się
wydaje, czy jesteście boskim stworzeniem Stwórcy, czy nie? Jeśli nie
podoba się wam słowo Bóg, zamieńcie je pojęciem Źródło Stwórcze. Zatem
czy jesteście spowinowaceni z boskością Wszechświata, czy nie?
Większość
odpowie mi: „Dobrze, mam duszę więc chyba jestem z Wszechświatem jakoś
spowinowacony?” I macie rację. Jak była o tym mowa wcześniej, większość
ludzi na planecie wierzy w życie wieczne. Znaczy to, iż taka wiara
opiera się na silnym przekonaniu, pochodzącym z wrodzonej mądrości
ciała, które dyktuje wam wiarę w to, że po śmierci po zniknięciu ciała,
coś po was jednak pozostaje. Nazwijcie to „coś” jak tylko chcecie, niech
to będzie dusza. W tym „czymś” pod wieloma względami wciąż można
rozpoznać was samych, można rozpoznać tę część waszej świadomości, która
nie wchodzi w skład ciała fizycznego. Większość planety tworzy więc
wyraźny, spójny i długotrwały myślokształt wiary w istnienie duszy.
Ponad 80% całej populacji Ziemi wierzy w istnienie życia w zaświatach,
co oznacza, że większość z was wierzy, że posiadacie duszę.
Co to tak
naprawdę znaczy w życiu każdego z was? Gdyby cofnąć się wstecz do nauk i
eksperymentów pozostawionych wam przez starożytnych, to według tego
dusza mniej więcej mieści się w wehikule zwanym merkabą. Jest to słowo
pochodzenia hebrajskiego, oznaczające w wolnym tłumaczeniu „powozić”.
Dusza ludzka więc „jeździ” w przypominającym bańkę polu energii zwanym
merkabą, która rozciąga się wokół każdego człowieka w przybliżeniu na
osiem metrów. To co mówię, to bardzo stara informacja, znana wam od
dawien dawna na określenie pola, w którym przebywa każdy z was.
A
teraz: Czy pole to jest trójwymiarowe? Czy sama dusza jest linowa?
Odpowiecie: „Och, nie. Dusza musi być wielowymiarowa!” I tak faktycznie
jest. Niektórzy nawet mogą twierdzić, że dusza jest kwantowa. Kochani,
podążajcie za mą logiką, gdyż jest to absolutnie podstawa wszystkiego, o
czym będę was nauczać w niniejszej serii czterech przekazów-lekcji na
temat uzdrawiania”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz