,,Kochani,
pragnę abyście się dowiedzieli w którym miejscu rozwoju - jako planeta -
obecnie się znajdujecie. Jak wcześniej była mowa, nie tak dawno temu
zasiano tutaj nasiona. Wasza nauka zaczyna dowodzić, że istoty ludzkie o
23 parach chromosomów zaczęły się pojawiać na Ziemi od około 200
tysięcy lat temu. Jeśli zatem okres ten przyjąć za początek zasiewu,
nasiona te nie zaowocowały wcześniej niż mniej więcej 60-50 tysięcy lat
temu, kiedy to Ludzkość była gotowa i zasiane w niej nasiona się
przyjęły. Ponownie, wyobraźcie sobie rolnika sadzącego las. Robi to
bardzo ostrożnie błogosławiąc każde nasienie. Las sadzony jego ręką
składa się z dziesiątek tysięcy nasion. Rolnik najpierw musi zaorać
grunt i go odpowiednio przygotować pod zasiew, a wszystko to zabiera
sporo czasu.
Nasiona nareszcie się przyjmują i rozpoczyna się
Ludzkość. Na wstępie niemalże każdej opowieści o stworzeniu ludzkości,
zwłaszcza na wstępie tej, którą zna najwięcej ludzi, czyli o aniele
który pojawił się w rajskim ogrodzie, jedną z pierwszorzędnych dyrektyw
jest zasada wolnego wyboru. Ludzie nareszcie otrzymują dusze i widzą
różnicę między światłem i ciemnością- dwoistość- o której następnie
traktuje ta wersja opowieści. Ludzie otrzymali możność wyboru, mogli
robić wszystko, na co mieli ochotę, z pełną wiedzą o obu stronach. Jak
wcześniej wam o tym wspominaliśmy, Ludzie byli wtedy bardzo niewinni i
naiwni, gdyż to wszystko stanowiło dla nich wielką nowość, zatem
natychmiast wybrali słabo. Może sami podobne zjawisko obserwujecie u
własnych dzieci, o wszystkim im mówicie, przekazujecie całą swą mądrość,
a one i tak wybierają nie tak. W wersji dla dzieci opowieści o
stworzeniu Człowieka, która obecnie stała się częścią Biblii, Ludzie
także podjęli wybór i Bóg ich natychmiast za niego osądził, mimo tego,
że ten wybór miał być wolny.
Na temat stworzenia Człowieka my
nauczamy inaczej. Opowiadając wam to wszystko pragnę zaznaczyć,
kochani, że Ludzkość zawsze może wybierać i tak i siak. Zatem, przez
tysiące lat nasiona tkwiące wewnątrz pozostawały w uśpieniu, pod ziemią,
czekając na podlanie. W odróżnieniu od zwykłych nasion używanych w
rolnictwie czy ogrodnictwie, które po jakimś czasie tracą możność
kiełkowania, nasiona tkwiące w was są wciąż żywe. Kiedy wasza świadomość
zaczęła się rozwijać, ożywiły się i nasiona. Ewolucja świadomości w
oparciu o wybór ludzkości posiada własną linię czasową rozwoju. Nasiona
zaczęły rosnąć, a wy wybieraliście podboje i wojny. Większość z was
orientuje się, że granica demarkacyjna była ustanowiona na koniec
ubiegłego tysiąclecia oraz na ostateczny pomiar wzrostu świadomości,
który pokrywał się z datą [środka]precesji równonocy, czyli na koniec
roku 2012 i stąd wielu wśród was było zdania, że jeśli wybierzecie nie
tak, to nasiona zaczną umierać. Takiego zdania były ludy rdzenne Ziemi,
co zresztą widnieje w ich kalendarzach. To samo opiewały wasze proroctwa
i przepowiednie.
Jednakże to, co nastąpiło potem było zdumiewające!
Okazało się, że w pewnych miejscach planety zwyciężyła wyższa świadomość
i zakończyła się zimna wojna. Zaczęły następnie dziać się inne
nieoczekiwane wydarzenia i przeżyliście nie tylko poza rok 2000,
przeżyliście poza rok 2012 do punktu, w którym otworzyły się zapory i
nasiona zostały podlane! Oto, co miało miejsce w roku 2012. Wiecie o co
wtedy chodziło? Wtedy chodziło o podlanie nasion! Tkwiące w was gwiezdne
nasiona zawierają miłosierdzie, wyższą świadomość, wiedzę i mądrość z
gwiazd! Wszystko to do tamtego czasu drzemało wewnątrz szepcąc wam: To
wszystko może być wasze, jeśli tego pragniecie. Możecie ocalić planetę,
jeśli tego chcecie. Możecie ocalić samych siebie od strachu, od
niepokoju, możecie wydłużyć sobie życie. Wszystko to tkwi w ziemi.”
Gaja
nieustannie przypominała wam o tym, tylko posłuchajcie, co na ten temat
opowiadają wam ludy rdzenne, kiedy dzielą się z wami przekazem Gai,
gdzie mowa o partnerstwie, o łączącej was więzi symbiotycznej. Ludzkość o
tym wiedziała od zawsze; ludy rdzenne wiedziały o tym od zawsze. Nagle
Ludzkość na Ziemi staje się odkrywcami prawdy zasadniczej. Co to za
prawda? Głosi ona, że na planecie mogą żyć miliardy bez konieczności
wojny. Cóż to za pojęcie! Planetę można zjednoczyć poprzez wniesienie na
nią wyższej świadomości, a kiedy tak się dzieje, dokonacie wyższych
odkryć naukowych, dzięki czemu będziecie mogli wyżywić całą Ludzkość.
To
wszystko się dzieje obecnie. Ale zaczekajcie, o tym opowiem wam w
następnym przekazie. Teraz mówimy, że nasiona podlano w roku 2012 i
zaczęło się. Las zaczyna rosnąć, rosną sadzonki. W procesie wzrostu
zaczyna powolutku ewoluować świadomość. Jedną rzecz, którą wnosi sobą
ewoluująca świadomość, to , że jako Stare Dusze zaczynacie sobie
przypominać własny Akasz, co oznacza, że zaczynacie sobie przypominać,
co w oparciu o globalne doświadczenie zdaje egzamin, a co nie zdaje.
Tego nigdy nie było. Zapytacie mnie: „Co chcesz przez to powiedzieć,
przecież my zawsze posiadaliśmy możliwość pamiętania historii?”
-
Czyżby? Och, to wcale nie tak! Gdyby było inaczej, to nie to-czylibyście
nieustannie wojen. Nie powtarzalibyście także innych dysfunkcji.
Pamiętalibyście, że wojna to dysfunkcja. A wy tego nie pamiętaliście.
Teraz jednak już to sobie przypominacie. Rodzące się w obecnych czasach
Stare Dusze, młodzi ludzie, zaczynają poddawać w kwestię wszystko, co im
mówią rodzice, także pod wieloma innymi względami, nie tylko wojny. Na
tym polega przebudzenie pamięci Akaszy. Na tym polega planetarna
ewolucja świadomości. To wszystko zaczyna coraz bardziej być widoczne,
zwłaszcza wśród młodzieży. Przyglądając się wielu zagadnieniom, młodzież
zaczyna wszystko podważać. Podchodząc zdroworozsądkowo zaczyna
dociekać, czy to, co im powiedziano, to prawda? Oni rozważają, jak się
wobec tego wszystkiego czują. Czy to wszystko wzbudza w nich jakiś
rezonans, gdyż przecież oni wiedzą, że są Starymi Duszami.
Prawdę
powiedziawszy, dzieci i młodzież wcale nie wiedzą, że są Starymi
Duszami, oni mogą nawet nie brać udziału w podobnych spotkaniach. Och,
ale wewnątrz posiadają pewne odczucie, według którego wiedzą, że już
tutaj byli i wiele do-świadczyli. Idąc za tym odczuciem, zaszli już
dalej od was seniorzy, gdyż wy w ich wieku, nigdy byście tam nie doszli.
Na tym polega różnica między pokoleniami tych, którzy tutaj byli, który
się tutaj urodzili i tymi, którzy się dopiero tutaj urodzą.
A
wszystko to dzieje się w odpowiednim czasie, te posiane tak dawno temu
lasy zaczynają kwitnąć! Sadzonki zaczynają coraz bardziej dojrzewać.
Oto, co się tu i teraz dzieje. Nigdy dotychczas nie widzieliście całego
tego zamieszania. Kochani, jak się czujecie będąc częścią cywilizacji,
czy społeczeństwa, albo planety, która nie posiada żadnej przepowiedni
względem jej losów? W przeszłości zawsze istniały jakieś przepowiednie.
Tak, przecież przekazywali je wam starożytni, sama Biblia mówiła, że to
się stanie, i to się stanie, i tamto się stanie. Aż tu nagle nic z tych
przepowiadanych rzeczy się nie ziściło, gdyż wszystkie przepowiednie
opierały się o linię czasu, która się skończyła w 2012 roku.
Obecnie
żyjecie w kulturze, która nie posiada żadnego proroka, żadnego
rozpoznawalnego głównego wizjonera, czy nie ma żadnej pozostawionej
przez starożytnych przepowiedni tego, co będzie dalej. Co jest tego
przyczyną? Sami stworzycie sobie własne proroctwo. Sami stworzycie sobie
własną przyszłość i za chwilę o niej porozmawiamy. Będzie to
przyszłość, której nikt nigdy się nie spodziewał, gdyż w historii, w
społeczeństwach, pod względem natury ludzkiej, zawsze spodziewacie się
czegoś w oparciu o przeszłość. A tego już nie ma! Witajcie w nowej
normalności.
I tak jest”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz