Strony

poniedziałek, 10 sierpnia 2020

„Co ty mówisz, Kryonie?


,,Zatem jedną z największych barier grodzących wam dostęp do prawdy jest wszystko, czego was od młodości w waszej kulturze nauczono. Może się wam wydawać, że wcale tak nie jest, że to nieprawda i powiecie mi: „Co ty mówisz, Kryonie? Przecież kultura z której się wywodzę jest w porządku”. Niezależnie od tego, jak oceniacie kultury, z których się wywodzicie, wszystkie one zostały zbudowane na historii, nawet te najmłodsze powstały w oparciu o jakąś historię, a przecież ta historia nie zawsze jest aż tak bardzo kryształowa, gdyż ona cała wywodzi się z ciemniejszej energii, niższego poziomu świadomości.
Wszystko więc, czego w danej kulturze naucza się was, o was samych, jako jednostkach, o waszych sąsiadach, o mieszkańcach innych państw, wszystko to jest uwarunkowane kulturowo. Mam nadzieję, że się domyślacie dokąd zmierzam? Właśnie teraz, kiedy wam to przekazuję, słucha mnie przynajmniej jeden Izraelczyk. Przejdźmy więc teraz do tematu Izraela, pora porozmawiać o tamtejszej sytuacji. Opuszczamy na razie Nowy Jork i przenosimy się w dalekie kraje.
Dobrze znacie warunki panujące na Bliskim Wschodzie, gdyż one pozostają niezmienione od bardzo długiego czasu. Porozmawiajmy więc na ten temat w sposób bardzo osobisty. Załóżmy, że jako Izraelczyk żyjecie w nowoczesnym państwie Izrael. Powiedzcie mi więc, co wam wiadomo na temat Palestyńczyków? Na razie wiecie o nich tylko to, czego was na ich temat nauczono. Od najmłodszych lat wpaja się wam wiedzę o Palestyńczykach, gdyż pewnego dnia i tak ich sami spotkacie, bowiem mieszkają w tym samym państwie, co wy, niemalże drzwi w drzwi. Powoli i stopniowo rosnąc tam, uczy się was, kto komu kiedy przewinił, kto ma rację, kto jej nie ma, czym się ci ludzie charakteryzują, kim są, a kim nie są. Całe lata zanim jakiegoś Palestyńczyka spotkacie oko w oko, uczy się was tego, czego po takim spotkaniu się spodziewać. Nieprawdaż? Kiedy więc nareszcie dochodzi do tego spotkania twarzą w twarz, przez wasz umysł przebiega wszystko, czego was o Palestyńczykach uczono! W ten sposób, kiedy się spotykacie twarzą w twarz, wcale nie widzicie poszczególnego człowieka, który ma te same potrzeby i pragnienia co wy , te same marzenia i pragnienia względem swych dzieci. Nie. Wy widzicie w nich przede wszystkim to, czego was o tych ludziach nauczono. A czego was nauczono? Przede wszystkim nauczono was im nie ufać – oczywiście! A przecież takie nastawienie wcale nie płynie z waszego serca, jest to nastawienie kulturowe, wywodzące się z historii, której już teraz nie ma!
Zwracam się teraz do Palestyńczyków. Wiem, że prawdopodobnie teraz mnie nie słyszycie, bo nie macie możliwości. Może wysłuchacie mnie później... Czego od urodzenia uczy się was o Izraelczykach? Czyli na bardzo długo zanim jakiegoś przyjdzie wam w życiu spotkać twarzą w twarz, zanim zamienicie z nim kilka słów. Na długo przed takim spotkaniem wpajają wam cały rodowód krzywd, kto, komu kiedy i co wyrządził. Uczy się was, kogo można, a kogo nie można lubić. Komu można, a komu nie można zaufać. A wszystko w oparciu o historię i ukrytą rację stanu. Zatem, kiedy nareszcie dochodzi do spotkania twarzą w twarz między Izraelczykiem i Palestyńczykiem, czy takie spotkanie napawa nadzieją? Jak może być mowa o jakiejś nadziei, skoro jeden nienawidzi drugiego, zanim się ze sobą zejdą? Dokąd to wszystko zmierza? Od kiedy taki stan rzeczy trwa? Odpowiedź: od samego początku i nie widać, aby sprawy się jakoś poprawiały. Nic się pod tym względem nie zmieni, dopóki was w ten sposób do siebie nastawiają, ucząc kogo wam można lubić, bądź kim ci ludzie są. Kultura stanowi więc globalną barierę do prawdy i dojrzałej świadomości. Naprawdę!
Zaraz wam coś powiem, co wcale się nie spodoba, Izraelczycy i Palestyńczycy. Już teraz na świecie, niekoniecznie w waszym regionie, żyje dwójka dzieci, które posiadają potencjał absolutnej odmiany tego wszystkiego! Te dzieci dopiero mają mniej niż sześć lat. Wiecie co was w tej chwili najbardziej powstrzymuje od rozwiązania całego konfliktu, drodzy Izraelczycy i Palestyńczycy? Wasi przywódcy polityczni! Obie strony odgrywają swe historyczne role, odtwarzają to, czego ich nauczono. Dwoje sześciolatków może pewnego dnia się ze sobą spotkać, uścisnąć dłonie i się objąć, rozpoczynając w ten sposób pokój na Bliskim Wschodzie! „Co ty mówisz Kryonie, to jeszcze tak długo trzeba na to czekać?” Tak, to może tak długo wam zabrać, ale pamiętajcie, aby w międzyczasie zacząć częściej głosować na młodych ludzi. Tak czy inaczej, musicie poczekać jeszcze 20 lat.
Oczywiście, to co mówię może się w każdej chwili zmienić, to się może zmienić nawet teraz, jeśli z jednej i z drugiej strony ludzie będą gotowi spojrzeć na siebie wzajemnie z miłosierdziem i wymazać całą łączącą ich historię, oraz zacząć szukać takich rozwiązań, które na razie jeszcze nikomu nie przyszły do głowy [chodzi o niezaszufladkowany, wychodzący poza utarte myślokształty sposób myślenia- przyp. tłum]. Ciężko wymazać historię, gdy wciąż się jej was naucza, kiedy w dalszym ciągu wylicza się co, kto, komu i kiedy wyrządził”..
- Kryon
Tł. Julita Gonera

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...