Ukochany Serapis[1]
14 lipca 2006 r.
JA JESTEM który JEST Serapis,
przybyłem znów do was!
JA JESTEM który JEST przybył teraz udzielić
wskazówek. I dokładnie tak, jak rok temu, chcę wam udzielić wiedzy i
informacji. Teraz jednak sytuacja na planecie się zmieniła i ja się cieszę, że
zmieniła się ona na lepsze. Nie tak odległy jest dzień, kiedy będziemy mogli
rozmawiać jak równi z ludzkością Ziemi. A teraz przybyłem do tych z was, którzy
są gotowi mnie wysłuchać, bowiem wasza świadomość pozwala wam na to. Nie
uważajcie, że wyłącznie osiągnięcia z tego życia pozwoliły wam wstąpić na Drogę
Oświeceń. Z wieloma z was znamy się jeszcze od czasu starożytnego Egiptu i wy
razem ze mną otrzymywaliście oświecenia w Piramidach. Lecz okoliczności
zawiodły nas w różnych kierunkach drogi Życia. I otóż dziś znów spotykam się z
wami, moi starzy przyjaciele i znajomi. I jeśli jest wam dane przypomnieć sobie
okoliczności z tamtego waszego życia, gdy spotykaliśmy się w piramidach, to
powinniście zrozumieć, że oświecenia i w tamtych i w dzisiejszych czasach są
udzielane w zależności od tej samej cechy – waszego przywiązania do
wszystkiego, co materialne, włącznie nawet z waszym przywiązaniem do tego, co należy
do bardziej subtelnych planów, planów myśli i emocji.
Ponieważ zachowujecie swoje przywiązanie
do planu materialnego, dalej się (na nim) wcielacie. Niemożliwe, żebyście
zrezygnowali całkowicie z materialności, nie próbując różnych pokus, które są w
waszym świecie. Na początku ich próbujecie, a potem zbieracie tego plon w
postaci karmy, (potem) przezwyciężacie nagromadzoną karmę i stopniowo
wyzwalacie się z kajdanów, które przywiązują
was do świata materialnego. Ważne jest, by przejść oświecenia, nie opuszczając
życia, lecz pozostając w nim. Jest to całkiem nowe podejście charakterystyczne
dla waszego czasu. Wyjaśnię to przykładami.
Wcześniej, żeby wstąpić do szkoły
oświeconych, konieczne było zdanie egzaminów wstępnych z pokory i
posłuszeństwa. Dopiero potem dopuszczano was do nauki w szkole. Obecnie macie
możliwość otrzymywać wiedzę, bez tych egzaminów wstępnych. Jednak okoliczności
w waszym życiu zmuszają was do przezwyciężania w sobie tego, co przeszkadza wam
w wypracowaniu cech pokory i posłuszeństwa. Wielokrotne odczuwanie cierpienia i
niespełnienia, choroby i męczarnie, które znosicie, stanowią przyspieszony
zwrot karmy, żebyście mogli zrozumieć w swojej świadomości, że istnieje Prawo i
Prawo to wymaga waszego pełnego podporządkowania. Przy tym potrzebne
podporządkowanie osiągacie sami podczas ciężkiej pracy nad sobą, nad swoją
świadomością i podświadomością, nad wszystkimi nawarstwieniami z poprzednich
żyć, które ukryte są w waszych niższych ciałach.
Jesteście w stanie sami określić tę
przeszkodę w waszej świadomości, która odcina was od akceptacji Prawa tego
Wszechświata. W wielu wcieleniach dopuszczaliście się niepodporządkowania się
Prawu i postępowaliście tak, jak chcieliście, tak, jak dyktowało wam wasze ego.
I teraz należy z waszej własnej woli rozstać się waszym ego i podporządkować
się Wyższej Woli i Wyższym Prawom, istniejącym w tym wszechświecie. Podążając
dalej Drogą, powinniście coraz bardziej przejawiać zdolność jednoczenia się z
całym Życiem. Gdy pomiędzy wami powstaną jakieś sprzeczności, są one
spowodowane waszą niedoskonałością, tamtymi energiami, które pozostały wciąż
nieprzepracowane. Nie możecie natychmiastowo wyzwolić się ze swojej karmy, z
nagromadzonych przez was w przeszłości negatywnych energii, lecz możecie
zadecydować, że wyzwolicie się z nich i przystąpić do wyzbywania się ego
poprzez codzienną pracę nad sobą, poprzez codzienne wybory i oświecenia.
Każdy z was powinien uświadomić sobie,
że tylko wasza świadomość i wasze wewnętrzne intencje ograniczają was i
spowalniają wasze podążanie Drogą. Bowiem, jeśli wypracujecie w sobie cichość,
pokorę i pilność, macie gwarancję, że będziecie mogli skutecznie podążać do
przodu. Nie jest możliwe natychmiast wyzwolić się ze swojego karmicznego bagażu, lecz można tego dokonać poprzez stosowanie
codziennych wysiłków. Dzień po dniu, rok po roku. Jest bardzo mało ludzi,
którzy zdolni są szybko wyzwolić się swojej karmy. I z reguły ludzie ci
przychodzą na świat z ogromnymi osiągnięciami, (przybywają) wykonać specjalną
Boską misję. Pozostali ludzie powinni zrozumieć, że ich miejsce na drodze jest
zależne tylko od ich wcześniejszych błędów i nieprawidłowych wyborów.
Pierwsze przykazanie, które wam daję,
jest (takie), żebyście uświadomili sobie, że nikt nie jest winny położenia i
miejsca, które zajmujecie na Drodze. Tylko wy jesteście odpowiedzialni za
wszystkie okoliczności w waszym życiu. I od razu, gdy uświadomicie sobie tę
kwestię z mojej Nauki, otworzycie się na odbiór wielu Prawd, które do tej
chwili były blokowane przez waszą świadomość.
Szanowanie Hierarchii Nauczycieli jest
bardzo ważną cechą na Drodze. Bowiem bez szanowania Nauczycieli, nie możecie
podążać Drogą.
Wtedy, gdy szczerze i z miłością
obdarujecie Nauczyciela waszą lojalnością i Miłością, otrzymujecie w swojej
aurze zestaw chwilowych osiągnięć, które wasz Nauczyciel już posiada. Nie
ważne, czy ten Nauczyciel znajduje się na planie fizycznym, czy na planie
subtelnym.
Wielu z was potrzebny jest przewodnik na
planie fizycznym, wraz z którym będziecie mogli
przyswoić wyższe energie. Energie te pomogą wam pozbyć się wielu wad i
problemów przeszkadzających waszemu podążaniu Drogą.
Dlatego zalecam wam skorzystanie z liny,
którą wam podajemy, gdy zaczynacie wspinać się na pionowe skały do szczytu. Dla
was liną tą jest nasz posłannik. Nie odrzucajcie jej pomocy i nie odsuwajcie
ręki, gdy ona proponuje wam podanie swojej. Znacznie trudniej jest wspinać się
samemu po skałach. Proponujemy wam sprawdzoną Drogę, bazującą na stosunkach
guru-uczeń i Drogę Oświeceń, gdzie dobrowolnie stajecie na stopniu Hierarchii,
otrzymując naszą pomoc i wsparcie.
Droga ta jest sprawdzona przez wieki.
Jest to Droga, którą prowadzili was wszyscy wielcy oświeceni z przeszłości. I
teraz nastał czas, gdy powinniście mieć pojęcie o tej Drodze. Wykorzystujcie tę
możliwość, którą dają wam Niebiosa i dążcie do otrzymania tego, co jest wam
dawane. Wrota możliwości są otwarte. Nowe ułaskawienie jest udzielane. Ci z
was, którzy zdążyli stanąć na stopniach Hierarchii i być pod wpływem tej
możliwości, otrzymali do tej chwili (nigdy) nie widziane
przyspieszenie swojego rozwoju. Wielu z tych, którzy czytają nasze przesłania
od samego początku i odwiedzają zajęcia, jakie prowadzimy za pomocą naszego
posłannika, odczuwają na sobie nasze błogosławieństwo i naszą pomoc.
Chciałbym, żeby więcej ludzi zostało
powiadomionych o naszej Drodze i podążało po stopniach Hierarchii.
JA JESTEM który JEST Serapis,
który życzy wam sukcesów na Drodze.
***
[1] Serapis –
istota oświecona (oświecenie nastąpiło w IV w. p.n.e. w Egipcie, gdzie rozpoczął się kult Serapisa,
rozprzestrzeniony także na tereny Grecji). Jego znane wcielenia to egipski
faraon Amenhotep II i Grek Leonidas. Obecnie wspiera
ludzi w rozwijaniu czystości, dyscypliny, radości, doskonałości, nadziei oraz
czuwa nad podnoszeniem energii Kundalini. Jest
czcicielem Boskiej Matki, której płomień znajduje się w ludzkich duszach.