[Głos
Marilyn Harper] Ha, ha… Och tak! Kochamy zdobycze techniczne! Mamy tyle
guzików do wciskania, tyle energii do zawiadywania, która wchodzi w
częstotliwość każdego z was. Pozostając w temacie częstotliwości, wasza
nowa wibracja wchłania się w każdą komórkę ciała, wchłania się w
świadomość. Zatem mówcie, kiedy nas nie słyszycie, bowiem inaczej
będziecie oglądali tylko jak machamy rękami. Każdym ruchem dłoni i
palców uaktywniamy pewne aspekty wszystkich zgromadzonych. Widzicie,
obecnie ścieżki neuronowe otrzymują wiele nowych częstotliwości. Tak,
wiem, to tak jakbyście byli poddawani nieprzerwanej operacji mózgu.
Hura! Operacja mózgu! Znudził nam się stary, chcemy mieć nowy!
Faktycznie, to co się obecnie dzieje można porównać do operacji. Jako
Nowy Człowiek, każdy z was ewoluuje poza wszystko, co dotychczas było
wam znane. W związku z tym, prze-zwojowaniu ulegają nawet ścieżki
neuronów w mózgu i podświadomość. Część mózgu szuka guzika do
wciśnięcia, szuka magicznej tablicy rozdzielczej, dzięki której wszystko
się urzeczywistnia, ale nie może jej znaleźć, choć to bardzo łatwe.
Część mózgu nie potrafi doświadczyć tej energii.
Zatem,
kochane istoty światła, przyjmijcie do wiadomości, że taka magiczna
tablica rozdzielcza rzeczywiście istnieje, że już znaleźliście
przełącznik i go ustawiliście w odpowiedniej pozycji, robiąc to na
ochotnika. Zapytacie się: „ Jak się dostać do tablicy rozdzielczej i przełącznika, żeby prze-zwojowanie stało się łatwiejsze?”
Po pierwsze, zastanawiając się nad tą kwestią, macie szansę zaczerpnąć
głęboki oddech. Tak, tak, wiemy, my zawsze każemy wam oddychać! Robimy
tak, bowiem zauważyliśmy, że kiedy w życiu napotykacie coś
niespodziewanego, to przestajecie oddychać! Przecież w tej
rzeczywistości jesteście ludźmi i choć dla niektórych to niespodzianka,
to my wiemy, że jesteście ludźmi, bowiem was widzimy i wiemy, że jako
tacy musicie oddychać! Macie możliwość oddychania w rytmie zmian
ustawienia przełącznika. Następnie wyraźcie intencję, że kiedy coś wam w
życiu wyskakuje, to jesteście na tyle wyczuleni, że od razu to
zauważacie. Nastawcie swój wewnętrzny GPS, bowiem, jak o tym wcześniej
mówił Lee, w świetle obecnej energii GPS całej ludzkości nie jest zbyt
precyzyjny, trzeba go skalibrować ręcznie. To samo działo się podczas
re-kalibracji siatki magnetycznej Ziemi z GPS waleni, ptaków, z
przemalowywaniem pasów startowych wszystkich lotnisk itd., itp. Ludzki
GPS szuka w mózgu nowych ścieżek neuronowych. Weźcie głęboki oddech.
Czasem,
kiedy jesteście bardzo wyciszeni, możecie sobie nawet wyobrazić, albo
wyczuć metafizycznymi zmysłami, jak neurony poszukują nowych łączy. Nowa
inteligencja ciała kładzie podwaliny, nowa częstotliwość kładzie nowy
fundament tak, żeby wystawał poza stopy. Zatem, najpierw pamiętamy o
oddychaniu, następnie wyrażamy intencję i po trzecie odprężamy się i
wtapiamy w strumień wszystkiego, co niesie wam własna dusza. Kiedy tak
robicie, wszystko staje się łatwiejsze. Widzicie, życie samo daje wam
przykłady, nieustannie podsuwa pewne sytuacje, abyście mogli dokonać
właśnie takiego wyboru.
Dosłownie
minuty zanim przyszła kolej, aby nasze Medium Marilyn rozpoczęła
przekaz, zorientowała się, że wyczerpały się baterie w mikrofonie, który
nazywa magicznym pudełkiem. Musiała więc wybiec ze studia swego
producenta i znaleźć nowe. W tym momencie dokonała także wyboru. Miała
do wyboru, albo się zdenerwować, bowiem znalazła się zupełnie sama, w
studio nie było ani producenta, ani partnerki Joy. Zatem pozostawiona
samej sobie, zamiast wpaść w panikę, wzięła oddech i zaczęła się
zastanawiać: „Gdybym była bateriami, to gdzie bym leżała? W domu baterie
zwykle leżą w szufladzie z innymi rupieciami.” Zatem Marilyn wybiegła
ze studio, znalazła szufladę i leżące tam zapasowe baterie. Być może we
wrzawie zapomniała z powrotem włączyć mikrofon, ale nie wpadła w
bezdech, ani nie spanikowała, bowiem właśnie kiedy zaczynacie wpadać w
panikę, to wtedy wszystko jakby obracało się przeciwko wam. Kiedy ktoś
panikuje, to cała energia płynie w przeciwnym kierunku do wyrażonego
wyboru.
Zatem
pytamy się was, ukochane istoty światła: Jakie macie życzenia? Czy w
duchu łaski, miłości i miłosierdzia, życzycie sobie bezproblemowego
powstawania nowych ścieżek neuronowych? Czy będąc w boskim strumieniu
poślizgowym, pragniecie także połączenia z nowymi częstotliwościami? A
więc... Tak jest! Przynajmniej teraz wam do tego o wiele bliżej.
Widzicie panika, w którą czasem wpadacie jako pracownik światła, czy
lightplurker [work+ play =plurk ], z powodu wirusa, utraty posady,
niedostatku, czy jeszcze czegoś innego, tylko was odpycha od wszelkiego
dobrodziejstwa i sprawia, że doświadczacie więcej tego, o co się
martwicie. Zamiast tego więc zacznijcie dostrzegać rozwiązania,
zacznijcie oczekiwać rozwiązań. Jak to już wcześniej prywatnie mówiliśmy
naszemu Medium Marilyn: wszystko jest rozwiązywalne! Wszystko jest
rozwiązywalne, wszystko, nie tylko niektóre sprawy. Kiedy wpadacie w
panikę to zatrzymujecie przepływ energii. Zamiast tego, bądźcie obecni w
każdym momencie życia mówiąc: „Hmm, co jeszcze tutaj się wydarzy? Na czym może skorzystać każdy człowiek na Ziemi?”
W
tym duchu właśnie, my sami się z wami zawsze łączymy, kiedy przemawiamy
ustami naszego kochanego Medium Marilyn. Zastanawiamy się, jaka
przesłanka, jaka energia będzie najbardziej korzystna dla ludzi tej
planety. To proste, opowiadamy wam pewne rzeczy, aby pomóc w ich
przypomnieniu, bowiem prawdę mówiąc zawsze chodzi tylko o miłość. Miłość
to odwrotność lęku i paniki. Ponieważ tak naprawdę chodzi tylko o
miłość, sprawy stają się dla was bardzo proste, bowiem w każdym momencie
wystarczy tylko się zapytać: „Co by teraz zrobiła miłość? Co
miłość zrobiłaby w tej sytuacji, czego doświadczyłaby w tej energii? Co w
tej energii stworzyłaby miłość, co by w niej ułatwiła?”
Czego doświadczyłaby miłość i jak by się to odczuło w waszej energii?
Kiedy się człowiek nad tym zastanawia, często mówi wtedy, że to się
czuje gdzieś na zewnątrz; tam też się rozciąga wasze pole, to wszystko
tak naprawdę czuje się w wewnątrz, bowiem jest to siła łączna, która
płynie tam i z powrotem [stanowi pozytywne sprzężenie zwrotne ∞ -
przyp.tłum.] jest męska i żeńska.
Jak
wyglądałby świat, gdyby każdego dnia, każdy człowiek jak się tylko
obudzi myślał o własnej energii, o energii dnia mówiąc: „Jaki wspaniały i
pełen miłości dzień się zaczyna!” Widzicie, jak wam to już tyle razy
mówiliśmy, takie oznajmienie staje się zamówieniem. Zatem w obecnych,
zmieniających się czasach zrozumcie i uzmysłówcie sobie, że tak sobie
wybraliście, na ochotnika zgłosiliście się żyć w dobie obecnej na Ziemi,
zatem jak się teraz przemieniacie? W jaki sposób każdy z was gotów jest
stać się wystarczająco giętkim, aby zaadoptować się w jakiejkolwiek
sytuacji? Parę miesięcy temu zaczęliśmy wam opowiadać o teflonie. Tutaj
nie chodzi o to, że jest to toksyczna substancja i nie należy jej używać
w kuchni, używając przykładu teflonu pragnęliśmy was zachęcić abyście
byli jak teflon: nic się wtedy do was nie „przykleja,” wszystko co się
dzieje, po prostu się z was ześlizguje. Widzicie, wszystko, co się
„przykleja” stanowi przyczynę wewnętrznej paniki. Nie wierzymy, że
świadomie byście taki stan wewnętrznej paniki sobie wybrali! Nie robicie
tego świadomie, robicie to z nawyku. Każdy z was jest Nowym Człowiekiem
i kiedy stare nawyki wychodzą na powierzchnię to dzieje się tak, aby
nadać im inny kierunek. Cały świat teraz obiera inny, nowy kierunek!
Tutaj chodzi o częstotliwość każdego z was i częstotliwość całego
świata.
Za
to właśnie jesteśmy wam wdzięczni, jesteśmy wdzięczni każdemu z was za
wybór uczestnictwa w tym wirtualnym spotkaniu, oraz podczas
transformacji życia na Ziemi; zresztą wy już niejednokrotnie braliście w
takiej transformacji udział. Komórki waszych ciał dobrze wiedzą, co
teraz robić. One jakoś to pamiętają, zatem zwróćcie na to swą uwagę,
stańcie się tego bardziej przytomni. Ukochane istoty światła, jesteśmy
wam za tę przytomność wdzięczni, jesteśmy wdzięczni za istnienie każdego
z was, za wasz wybór życia tutaj i teraz. Utrzymujemy waszą intencję
odczucia całej bezwarunkowej miłości, którą darzymy każdego z was tak,
abyście i wy mogli tę miłość ofiarować innym.
Głęboko was kochamy, widzimy was, tulimy was i żegnając się mówimy Namaste! Namaste!
[Głos
Lee Carroll] Witam was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej.
Tematem naszego przekazu jest uwaga i u ważność. Pragnę więc, abyście
teraz zwrócili uwagę na przyszłość. Jak wielu z was jest świadoma, że
sprawy niedługo się zmienią? Jako ludzkość doszliście do całkowitego
zatrzymania i ponieważ ono się przeciąga, wielu niecierpliwie pragnie
powrotu do zwykłego żcia. Jednakże nawet pod tym względem rzeczy się
odmienią! Kochani, na poziomie indywidualnym, prawdopodobnie każdy z was
zacznie podejmować inne decyzje, niż przed sześcioma tygodniami.
Odmieni się życie gospodarcze, bowiem i w tej dziedzinie, ku waszemu
zaskoczeniu, będzie się podejmować inne decyzje. Zdumiewacie się, jak
szybko to życie się odrodzi, czy jak powoli. Będziecie się zastanawiać,
co robić z nadprodukcją bowiem w przypadku zamrożenia rynku zawsze
istnieje nadwyżka produkcji,którą ciężko sprzedać. Zatem, przed wami
szeroki wachlarz nadchodzących zmian, których się nie spodziewacie.
Największa
zmiana, która nadchodzi jest z natury ezoteryczna. Jakiś czas temu
wspominaliśmy wam o nowym pojęciu normalności, w kontekście czego
przypominaliśmy, że na dobrą sprawę wszystko, czego się dotąd
nauczyliście odnośnie spraw toczących się na Ziemi, powinno zostać
przewartościowane. Jeśli się dobrze nad tym zastanowić to wszyscy,
którzy mnie słuchają [i czytają] nauczyli się tego, jak toczy się życie
na Ziemi z doświadczeń zebranych w przeszłości. A przecież wszystkie te
doświadczenia należą do starej energii, czyż nie?
Oczywiście
niektórzy odpowiedzą mi: „Tak, tak, ALE... sprawy Ducha są przecież
niezmienne!?” Wszystkim, którym się tak wydaje będziemy bez przerwy
powtarzać: To nie tak! Komunikacja Człowieka ze Źródłem Stwórczym, czy
między Człowiekiem i Wyższym Ja, albo Człowiekiem i aniołami, zależy od
poziomu świadomości poszczególnych ludzi. Kiedy zmiena się poziom
świadomości, to zasłona zaczyna się unosić, lub staje się bardziej
przezroczysta i komunikacja ze wszystkimi aspektami was samych, zaczyna
stawać się coraz bardziej wyraźna. Pod wpływem tego procesu wyłania się
zupełnie nowa więź, która zmienia absolutnie wszystko, czego się
dotychczas nauczyliście i doświadczyliście, cały zasób zebranej dotąd
wiedzy. Nowa więź otwiera przed wami zupełnie inną, niespodziewaną
perspektywę. Dopuszczacie do siebie rzeczy, istnienie których wcześniej
wydawało się wam niemożliwe. Kochani, doświadczyłem wszystkich waszych
pytań typu: „Co się teraz będzie działo, jakie to wszystko ma
znaczenie?” - i muszę powiedzieć, że pod każdym względem przyszłość
wygląda pozytywnie. Pod każdym względem! A może jest inaczej?
Wszystko
to zależy od nastawienia każdego z was, od wewnętrznego podejścia do
życia, któremu dajecie wyraz codziennie. Tutaj chodzi o lęk i niepokój
wobec wszystkiego, co nowe, jest to bowiem podejście najczęściej
spotykane wśród Starych Dusz. Zwracam się teraz do Starych Dusz, bowiem
są one szamanami mądrości, uzdrowicielami i mediami przyszłości. Zwracam
się także do teraźniejszych szamanów, uzdrowicieli i mediów. Zwracam
się do wszystkich, którzy mnie słuchają [i czytają]: Wiem, kim jesteście,
wiem, że od dawna pogrążeni jesteście w pracy nad niesieniem ludzkości
pomocy. Zwracam się do tych, którzy oczekują, że po okresie kwarantanny
sprawy potoczą się dokładnie tak samo, jak wcześniej i powiadam wam, że
będzie tak, jeżeli podejmiecie taki wybór.
Ale
co wy na to, jeśli wam powiem, że teraz będziecie mieli do dyspozycji
zupełnie nowy arsenał narzędzi? Wśród nich mogą być takie, których nie
będziecie chcieli używać. Co, jeśli jako uzdrowiciele, jesteście
przyzwyczajeni do robienia rzeczy w określony sposób, a tutaj raptem
wszystko to się zmieni? Kiedyś akcja A sprawiała B, teraz A albo nic nie
daje, albo daje C! Ha ha! Pora przyjrzeć się wszystkiemu i zadać sobie
pytania: „Jakiego rodzaju informacji mi brakuje? Co, jeśli
ezoteryczna energia, którą przesyłam obecnie posiada wzmożoną moc? Co,
jeśli teraz istnieje lepszy sposób na przesyłanie energii od tego, który
stosuję od zawsze? Co, jeśli zamiast wracać do starych metod, teraz
mogę przesyłać dobroczynną energię inaczej, od razu wszystkim, całej
rodzinie?
A
więc, nowa normalność posiada ciekawe komplikacje. Lata temu
przekazałem Lee pewną metaforę, którą przez pewien czas dość często wam
powtarzał, a potem przestał. Pora tę historyjkę znów wam przypomnieć,
abyście dobrze zrozumieli sedno tego, co wam w niniejszym przekazie
staram się wytłumaczyć. Jeśli już od dłuższego czasu należycie do ludzi
parających się energią i sprawami pomocy innym, albo jeśli się do tego
zabraliście od niedawna, to co następuje, jest właśnie dla was. Wszyscy
bowiem jesteście ludźmi, posiadacie swoje nastawienia i utarty sposób
postępowania, nabyty w starszej energii, a tutaj obecnie nadchodzi coś,
czego się zupełnie nie spodziewacie. Oto nasza zabawna opowiastka.
Kobieta
przychodzi do domu i w nowej energii raptem zauważa, że jej meble
mówią! Ha ha ha! A nie mówiłem, że to będzie zabawna opowieść? Okazuje
się, że meble ją kochają, uwielbiają, kiedy na nie siada, bo przecież do
tego są stworzone. Jak się jednak okazuje, meble nie tylko posiadły
sztukę mówienia, potrafią się także samoistnie, według własnego uznania
przemieszczać. Ostatnią rzeczą, której ktokolwiek pragnie, to meble,
które się potrafią samoistnie przemieszczać! Przecież do tego służą
zagłębienia w dywanach, żeby wiedzieć, gdzie ich miejsce, które zostało
im wyznaczone lata temu. Jeszcze czego! Meble, które sobie same wędrują
po domu i ustawiają się w niepraktyczny, nie nadający się do życia
sposób! Więc zwracając się do mebli kobieta mówi: „Okey, to fajnie że
potraficie mówić, ale wróćcie tam, gdzie was ustawiłam.” Meble na to:
„Przepraszamy, wiemy, że tobie się nie podoba, jak się samoistnie
przemieszczamy, ale jesteśmy żywe i cieszymy się możliwością ruchu,
bardzo nas ona ekscytuje i ne możemy nic na to poradzić!” - Ha ha ha! –
„dobra, postaramy się więcej nie ruszać” – i samoistnie wracają na swoje
miejsce.
Kobieta
wychodzi z domu, idzie do pracy, na zakupy, cokolwiek. Kiedy wraca do
domu, okazuje się, że meble znów się przestawiły! Zwraca się więc do
nich: „Przecież mówiłyście, że nie będziecie się przestawiać.” Na co
meble, jak dzieci, odpowiadają: „Tak, tak, ale nie mogłyśmy się
powstrzymać, bo dobrze się bawimy, miałyśmy się z powrotem poustawiać
jak dawniej, ale nie wiedziałyśmy, kiedy wrócisz.” I tak się dzieje raz
po raz. Niezależnie od tego, kiedy kobieta by nie wychodziła z domu, ani
na jak długo, to kiedy wracała, zawsze zastawała coraz to inny układ
mebli. Na tym nie koniec! Jak o tym opowiadał mój partner, taki stan
rzeczy wpływa na ludzi na dwa sposoby. Opisując je oba poniżej, zapytam
się, w którym opisie sami się odnajdujecie?
Jedna
grupa ludzi zareaguje tak. Rozmawiając ze znajomymi będą mówić: „Nawet
nie uwierzysz, jak ci powiem, co się u mnie dzieje! To jest dziw nad
dziwy, moje meble mówią! Więcej! Samoistnie się przemieszczają i za
każdym razem, kiedy przychodzę do domu, muszę je przestawiać! Ale mam
ciężkie życie, tyle się nadenerwuję, nawet spokojnie nie mogę zrobić
zakupów, bo nie wiem, co po powrocie zastanę w domu. Tylko mam kłopot z
tym, jeszcze tego mi brakowało! Och, ile bym dał, żeby to się nigdy nie
stało!” A znajomi słuchają bez słowa.
Druga
grupa zareaguje tak. Spotykając na ulicy znajomego mówią: „Cud się
stał! Moje meble umieją mówić! To jeszcze nie wszystko, mówią jak za mną
tęsknią kiedy nie ma mnie w domu i że mnie kochają. Bardzo się cieszą
zdolnością samoistnego przemieszczania się. Ale fajnie! Za każdym razem
kiedy wracam, są ustawione inaczej i wcale mi to nie przeszkadza, bo
bardzo się cieszę na możliwość rozmowy z nimi. To jakiś nowy paradygmat
i w dodatku zagościł w moim domu! Nie mam nic przeciwko temu, po prostu
sama ustawiam meble na właściwe miejsca i fajnie nam się rozmawia.
Spotkało mnie w życiu błogosławieństwo!”
Pytanie:
Do której grupy należy każdy z was? Do której grupy należy każdy z was?
Kochani, opowiadam wam o tych rzeczach, aby dać znać, że rzeczy zaczną
toczyć się inaczej. Uzdrowiciele, media, kimkolwiek byście nie byli,
jako ludzie pracujący z energią, żyjący w obecnej nowej erze, czy gotowi
jesteście na rzeczy, których nie oczekiwaliście? Czy je przyjmiecie z
entuzjazmem, czy będziecie cieszyć się zmianami następującymi w waszym
życiu, czy pogrążycie się w lęku i niepokoju, powracając do starego
porządku?
Oto
sprawy, którymi musicie się przyjrzeć właśnie teraz, zanim wszystko
całkowicie się „odmrozi,” kiedy cały świat ponownie powróci do zwykłego
życia, bowiem wtedy sprawy nie będą już się toczyły zwykłym torem. Ciąg
dalszy nastąpi.
I tak jest.
Kryon
Tłumaczyła: Julita Gonera
Korekta: Jadwiga Fedynkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz