Strony

środa, 13 maja 2020

Przekonanie




,,Obecnie na Ziemi żyją miliony ludzi przekonanych o tym, że sytuacja z wirusem to kara boska za ludzkie uczynki, bądź zaniedbania! To nieprawda! Wszystko, co się obecnie dzieje jest tak czy inaczej stworzone przez ludzi, zatem przechodzicie przez stworzony przez was samych proces. Później pewne rzeczy wyjdą na jaw i wtedy lepiej zrozumiecie, o czym mówię. Obecna sytuacja nie jest karą mściwego Boga, który teraz machając palcem mówi: „Widzicie jak to jest, jak się mnie nie słucha?” Wciąż tak wielu powie wam, że piękny Stwórca, który bez miary kocha duszę każdego z was, postanowił ukarać was wirusem! Jest to największe kłamstwo stulecia!
Zwracam się do każdej matki: Mamy, gdyby wasze dzieci były niegrzeczne, to zesłałybyście na nie wirusa, żeby je zabił? No, jak tam, mamy? Odpowiedź: Oczywiście, że nie, coś takiego jest absurdalne i nie do pomyślenia! Absolutnie absurdalne! Oczywiście, że nie! Tak, to faktycznie jest absurdalne, żeby myśleć, że Bóg miał cokolwiek do czynienia z obecną sytuacją! Jedyne, co w tej chwili pragniemy, to być z wami i przy was. Jedyne, co w tej chwili pragniemy, to dzień po dniu być z wami i przy was, pomagać wam niosąc miłosierdzie, miłość i spokój. Dzień po dniu. Oto, do czego służy Stwórca! Pragnie on zestrojenia z waszą duszą, jakiego dotychczas nie doświadczaliście.
Może więc w tej sytuacji właśnie o to chodzi? Może dzięki niej, niektórzy z was nareszcie odkryją, że Bóg jest o wiele większy, niż im się to wcześniej wydawało, hm? O wiele większy, daleko wybiegający poza doktryny i przykazania. Ha ha ha! Im powiedziano, że Bóg to taki surowy tatuś gotów spuścić wam manto za jakąś przewinę. Jako Kryon od zawsze proszę was, abyście na Boga spojrzeli spoza ludzkiego punktu widzenia, abyście przestali doszukiwać się w Nim cech ludzkiego charakteru. Bóg jest czystą miłością. Zapraszam was abyście się przyjrzeli temu, co tutaj zostało powiedziane, abyście prześledzili słowa i logikę mego wywodu i dopiero wtedy przyjęli do wiadomości rzeczywistość i prawdziwy charakter Boga. Zróbcie to, każdy sam na sam ze sobą, bez udziału innych, usiądźcie na moment i się zapytajcie: „Kochany Duchu, jeśli to, co mówi Kryon to prawda, to mi pokaż!” Och! Właśnie wtedy wyrazicie przyzwolenie, a kiedy człowiek na coś przyzwala to tylko zaczekajcie, bowiem w ten sposób mówicie, że jesteście u końca wytrzymałości, że wszystkiego już próbowaliście i jesteście gotowi na poznanie prawdy. I wtedy wszystko zaczyna się zmieniać. Widzicie kochani, macie całkowity wolny wybór, czy chcecie w to uwierzyć, czy nie. Macie całkowity wolny wybór, czy chcecie mnie wysłuchać, czy nie. Och, trzeci rodzaj osób, które wybrały mnie wysłuchać, właśnie włączyły nagranie i się wyłączył! „Och” – mówią – „to nie dla mnie”. Nic z tego, o czym tutaj mowa, przedrze się przez świadomość, która nie jest gotowa mnie wysłuchać. W tym, pracownicy światła, tkwi wasze zadanie: Tacy są bardziej skłonni dowiedzieć się o Bogu od innych ludzi, sam Kryon może dla nich nic nie znaczyć zatem, nasz przekaz do nich nie przemówi, ale oni może bardziej są skłonni uwierzyć, kiedy ktoś inny mówi im: „Nic się nie martw, wszystko będzie dobrze. Pozwól, że cię uścisnę! Chodź, porozmawiajmy, wiem, że ci się wydaje, że panuje ciemność, ale chodź, po prostu pobądźmy razem”. Nie opowiadacie o żadnych doktrynach, czy książkach, bez wygłaszania własnego credo, po prostu, jak matka, przekazujcie takim ludziom miłość! Samą miłość! Na tym polega wasze zadanie.
Będę wam to powtarzać aż do ostatniego tchu mego partnera, bowiem wszystko, o czym mowa to prawda i rzeczywistość i właśnie teraz musicie to usłyszeć. Ciąg dalszy nastąpi.
I tak jest”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...