Na
początku bieżącego roku, który jest rokiem dobrzenia, Kryon poradził
Lee, żeby się poddał operacji, gdyż potrzebuje pomostów naczyniowych.
Lee się posłuchał a sama operacja odbyła się 4
kwietnia, 2023. Od początku Lee i Monika potraktowali całą sytuację jako
dobroczynną i rzesze Ludzi na całym świecie modliły się za niego od
chwili oznajmienia stanu zdrowia do dnia operacji, życząc Lee szybkiego
powrotu do zdrowia. Sam Lee był także nastawiony pozytywnie i już
zawczasu planował udział w przypadającej na czerwiec Dorocznej
Konferencji Światła w Sedonie. W ramach przygotowan do operacji i
procesu zdrowienia po niej wszystkie audycje z cyklu Krąg Dwunastu z
marca, kwietnia i maja zostały nagrane wcześniej. Pierwsza audycja na
żywo odbyła się już po samej konferencji w dniu 7 czerwca, kiedy to Lee
ogłosił, że już wyzdrowiał oraz serdecznie podziękował wszystkim, którzy
się za niego modlili. Powiedział, że czuł fale wysyłanej do niego
miłości oraz przypomniał, że poddał się operacji, także dlatego, żeby
zachęcić innych do skorzystania z porady lekarskiej, nawet jeśli samemu
woli się środki terapii alternatywnej. Widoczny na szarfie napis głosi,
że Lee już wyzdrowiał!
Pytanie Moniki:
Kochany
Kryonie, wiele pracowników światła i uzdrowicieli często modli się za
tych, o których im wiadomo, że brak im zrównoważenia albo że są chorzy.
Czasami ten, za kogo się w ten sposób modli, doznaje uzdrowienia.
Istnieje bardzo wiele przypadków, w których grupowe modlitwy pomagają
komuś w powrocie do zdrowia. Czy możesz nam na ten temat powiedzieć coś
więcej? Co takiego w zbiorowej ludzkiej świadomości sprawia, że taka
zbiorowa modlitwa jest aż tak skuteczna?
Odpowiedź Kryona:
Moc
zbiorowej ludzkiej świadomości faktycznie tkwi w samej mechanice jej
działania, co zresztą tłumaczyłem wam już niejednokrotnie. Efektywność
zbiorowej modlitwy stanowi najlepszy przykład mechaniki działania
pozytywnego myślenia. Zbiorowa modlitwa to grupowe wysyłanie zamierzonego rezultatu jako już zrealizowanego.
Podczas takiej zbiorowej modlitwy grupa rzeczywiście wytwarza wymierną
energię i pewnego dnia nawet będziecie mogli ją pomierzyć.
Czy
wyczuwacie, na przykład, kiedy ktoś jest poddenerwowany? Czy wyczuwacie
takie wiszące w powietrzu poddenerwowanie? Jeśli akurat stoicie przy
takiej niespokojnej osobie, to natychmiast staracie się od niej odsunąć,
gdyż przebywanie w bliskim towarzystwie kogoś takiego jest
nieprzyjemne. Czasem dzieje się inaczej, ktoś aż nie posiada się z
radości. Taka radosna energia jest zaraźliwa. Śmiech się powiela
stwarzając więcej śmiechu.
Świadomość
zawiera w sobie wymierną, rzeczywistą energię, zatem oczekujcie od niej
czegoś nieoczekiwanego, co jak na razie umyka waszemu zrozumieniu. W
rzeczywistości trójwymiarowej opisanej znanymi wam prawami fizyki
wszystkie oddziaływania występują równoważnymi parami. [zainteresowanych
odsyłam tutaj: https://www.facebook.com/groups/409606590539904/search/... ]
Nic
w przyrodzie nie ginie. Fizyka rzeczywistości wielowymiarowej jest
tzlko nieco bardziej zagmatwana. Tutaj też istnieje pewien system
energii pchania i przyciągania, gdzie jedna energia działa na membranę
czy potencjał innej energii. Taki rodzaj działania może – ale nie musi
– być rozpoznany przez ten potencjał. Jeśli pożądany potencjał się nie
spełnia w życiu tego, o kogo się modlicie, nie znaczy, że energia
włożona w jego wywołanie została zmarnowana, gdyż ona po prostu pójdzie
gdzie indziej, czyli tam, gdzie się ją przyjmie.
Zdaję
sobie sprawę z tego, że co mówię, jest skomplikowane, ale energia nigdy
nie idzie na marne, jednak zawsze jest zrównoważona. Jeśli koniecznie
chcecie wiedzieć jak to działa, to przypomnę, że jest to podobne do
zasad działania magnetyzmu: wolne elektrony w atomach o ich nadmiarze
szukają atomów, w których jest ich niedobór. Zamysł równowagi w
oddziaływaniu par energii istnieje wszędzie. Kiedy wiele Ludzi zbiera
się razem i wyraża tę samą intencję, ich energia się potęguje o
współczynniki nieznane w 3D. Fizyka świadomości rządzi się własnymi
prawami i pewnego dnia sami je odkryjecie. W zależności od koherencji
grupy, zbiorowa modlitwa może stanowić bardzo silny wpływ na adresata.
Wam się może wydawać, że to nie tak, ale rzeczywiście jest tak, jak
mówię. Energia zbiorowej modlitwy stanowi bardzo silny wpływ na tego, za
kogo się modli. Świadomość jednak zależy do wielu czynników, które
niektórzy określają takimi pojęciami jak: prawda, przekonanie,
percepcja, otwartość na uzdrowienie. Wszystkie te pojęcia mają wpływ na
skuteczność zbiorowej modlitwy.
Posłuchajcie,
cały ten wykład z fizyki sprowadza się do jednego: Wzorce świadomości
tego, za kogo się modli muszą pasować do tych wysyłanych przez modlących
się. Na tym polega energia zgodności. I stąd zbiorowe modlitwy na
jednych działają a na innych nie. W życiu jednych zachodzą cuda a w
życiu drugich nie zachodzi nic. Czy kiedykolwiek się zastanawialiście
nad tym, jak działa taka zbiorowa modlitwa? Czy kiedykolwiek
zastanawialiście się nad jej mechaniką? Czy rozumiecie teraz, dlaczego
to, co przed chwilą powiedziałem może tę kweistię wyjaśniać? Tak na
dobrą sprawę tutaj chodzi o nic innego, jak o dopasowanie okrągłego
czopa do okrągłej dziury. Oto dlaczego wydaje się, że zbiorowa modlitwa
czasem skutkuje, a czasem nie skutkuje. Jednak, tak czy inaczej, jej
energia nigdy nie idzie na marne!
Jeśli
ten, za kogo się modlimy nie potrafi z jakiegoś powodu tej
dobroczynności przyjąć, czy to dlatego, że nie pozwalają mu na to jego
filtry, czy z jakiegoś innego powodu, to wysłana do niego energia nie
idzie na marne, ale przeciwnie, potęguje się i w sposób zrównoważony
wraca do wysyłających. Ale wy to już wiecie, nieprawdaż? Czyż nigdy nie
braliście udziału w takiej zbiorowej modlitwie za czyjeś zdrowie, po
której sami nie poczuliście się zdrowsi? No to teraz już wiecie dlaczego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz