Pozdrowienia,
drodzy, jestem Kryon z magnetycznej służby. W tym miejscu panuje
podekscytowanie, które jest dla nas widoczne. Ci, którzy czekali, aż
usiądziecie na krzesłach, są tymi, którzy teraz was honorują. Poza tym w
każdym z was jest struktura komórkowa, która pragnie "słuchać szefa".
[Jest to wyrażenie Kryona oznaczające, że jesteś odpowiedzialny za swoje
ciało i wszystkie jego funkcje]. Poza tym jest coś tak wielkiego, że
nawet byś w to nie uwierzył: Każda istota we Wszechświecie, którą
postrzegasz poza zasłoną, jest świadoma tego spotkania! "Niesamowite",
mógłbyś powiedzieć. Czy to możliwe, że te słowa są rzeczywiście
interpretacjami zza zasłony, gdzie w twoim umyśle istnieje Bóg? Czy to
możliwe?
Czy w tych cichych chwilach może być tak, że ten pokój
wypełnia się miłością Boga? Czy to możliwe? Czy to możliwe, że każdy
tutaj może zostać uzdrowiony w tej chwili? Czy to możliwe? Jest tu o
wiele więcej niż się wydaje. Dlatego prosimy cię, droga Ludzka Istoto,
abyś użył teraz swojej boskiej percepcji. To jak włożenie palca w
powietrze, aby zobaczyć, w którą stronę wieje duchowy wiatr. Czy to jest
prawdziwe, czy nie?
Wszystkie istoty, które tu przybywają, chcą
stać obok ciebie, za tobą, obok ciebie i przed tobą. Wiele z nich
przybyło na Ziemię razem z wami. Istnieje międzywymiarowa grupa w górach
niedaleko stąd [Shasta], która również wie o tym spotkaniu. Wiedzą o
waszym rodowodzie i mówią: "Są tu Lemurianie, którzy wciąż tu
przybywają, ponieważ są zakochani w tej planecie od eonów". Mówią o
Ludziach, którzy nie mogą się doczekać powrotu, wciąż i wciąż, do
miejsca, gdzie robią różnicę dla Wszechświata.
Jednak twoja
percepcja jest tak inna, o Istoto Ludzka. Jesteś taki zmęczony! Ponownie
mówimy ci, że tak wiele razy w twoich najcichszych chwilach
słyszeliśmy, jak mówisz: "Jestem taki zmęczony! Drogi Boże, tak wiele
przeszedłem. Och, kiedy wrócę do domu, już nie wrócę. Jeśli będę musiał
przejść przez ten wysiłek jeszcze raz, to nigdy nie wrócę!". Słyszeliśmy
to wiele razy, nawet od najwspanialszych z was.
Ale taka jest
rzeczywistość: Kiedy zobaczę cię ponownie w tym słodkim miejscu, kiedy
przejdziesz przez energię, którą nazywasz śmiercią, znów będziesz miał
umysł Boga. Nazywamy to przejście czymś zupełnie innym niż śmierć.
Nazywamy to "powrotem". A kiedy znów będziesz w pełni przebudzony i z
powrotem po "prawdziwej" stronie zasłony, spojrzymy na siebie i
zobaczymy energię grupową w nas obu. Masz wolny wybór, aby przychodzić i
odchodzić, kiedy tylko chcesz. Ale po ludzkiej stronie zasłony nie
wiesz, co dzieje się "tam", prawda? [Czy wiesz, że pracujesz cały czas,
gdy jesteś po mojej stronie? Czy wiesz, że za Bogiem stoi wielki cel?
Anioły nigdy nie są spokojne; nigdy nie muszą spać; zawsze jest jakiś
cel. A twój cel jest oczywisty dla nas wszystkich. Jesteś zakochany w
Gai!
Wyobraź sobie przez chwilę, że jesteś największym malarzem,
jaki kiedykolwiek żył. To byłoby coś, prawda? Pomyśl o wielkich
malarzach w historii, a ty jesteś najlepszy. I w jakiś sposób w tej
udawanej wizji odradzasz się na planecie podobnej do tej [Ziemi] z
ludźmi. Przechodzisz przez swoje narodziny, wychowanie i dzieciństwo i
po prostu nie możesz się doczekać malowania! "Och", mówisz do siebie,
"Mogę malować! Kiedy będę wystarczająco dorosły, daj mi pędzel, daj mi
płótno".
Potem, ku swojemu przerażeniu, gdy uczysz się języka i
dorastasz, zdajesz sobie sprawę, że nie ma pędzli - nie ma płótna! Te
rzeczy nie istnieją na planecie, na którą przybyłeś! Co zamierzasz
zrobić? Następnie uświadamiasz sobie kolejną przerażającą rzecz - nikt
nie ma rąk, nawet ty! Kto by na to wpadł? Co zamierzasz zrobić? Nie ma
pędzli, ponieważ nie ma rąk; nie ma też płótna, ponieważ malowanie jest
niespotykane - z wyjątkiem cudów.
Witaj na ziemi, aniele! Twoja
boskość jest bardzo podobna. Twoja wielkość jest nad tobą. Wiesz, jak
uzdrowić siebie; znasz zasady uzdrawiania planety i innych; wiesz, jak
stworzyć miłość tam, gdzie jej nie ma; i potrafisz dostrzec rozwiązania
wyzwań, których inni nie potrafią. Twoja boskość jest gdzieś tam
zakopana, gdy patrzysz na siebie. To dziwne - masz informacje, ale nie
pamiętasz szkoły, w której je zdobyłeś. Ale cała wiedza i tak tam jest.
Jesteś
świetnym artystą, ale w tej nowej krainie żaden z Ludzi nie ma nawet
rąk! Co zamierzasz zrobić w tej sytuacji? Odpowiedź, której
udzieliliśmy, jest następująca: Ręce, których brakuje, są tym, co
nazywamy mistrzostwem. Gdy zaczniesz zmieniać swoje DNA poprzez duchową
ewolucję, te rzeczy zaczną się zmieniać, a ręce, za którymi tęsknisz,
metaforycznie urosną. A obrazy, które stworzysz tymi nowymi rękami, będą
wspaniałe! I nazwiesz je: "Pokój tam, gdzie nie ma pokoju",
"Rozwiązanie tam, gdzie nie ma rozwiązania", "Miłość tam, gdzie nie ma
miłości".
Twoje "cudowne" dłonie stają się światłem latarni morskiej,
którą się stałeś. Świeci tak jasno, że wszyscy wokół ciebie widzą twój
wspaniały obraz, który nazywa się ty. Jest wspaniały i reprezentuje
świadomość mistrzostwa na Ziemi. Kolory są żywe, sztuka ciągle się
zmienia, a energia jest energią Boga. Masz ręce artysty i zaczynasz
malować ostateczny obraz z innymi, zwany "Nowym Jeruzalem".
Odpowiedzialność
Chcę
porozmawiać o odpowiedzialności w sposób, o którym nigdy wcześniej nie
słyszeliście. Mój partner [Lee] otrzymał polecenie nagrania tej
wiadomości. Dla was w tym pokoju maszyna nagrywająca jest włączona i
nagrywa. Dla mnie ta wiadomość jest już przepisana i wydrukowana! W tej
chwili jest oglądana [czytana], dwoje oczu na raz przez czytelników na
całej ziemi. W ten sposób widzimy teraźniejszość. Słuchacz pomyśli, że
to głupie. Czytelnik? Ty wiesz lepiej, prawda? Ty jesteś przyszłością
słuchacza, a słuchacz, który myśli, że jest w teraźniejszości, tak
naprawdę jest w twojej przeszłości. Więc kto tak naprawdę ma rację?
Ponownie
stwierdzimy oczywistą nieliniowość liniowego ludzkiego umysłu:
Czytelnik, który siedzi teraz przede mną w tym, co nazywa swoją
rzeczywistością, nie może "widzieć" ciebie tak jak ja. W rzeczywistości,
oto zagadka: niektórzy z tych, którzy siedzą teraz przede mną, również
czytają to teraz! Dwa różne czasy, dwa różne miejsca, ale jedno teraz.
Tak więc, czytelniku, pozdrawiamy cię, nawet jeśli ci w tym pokoju nie
wiedzą, o czym mówię. [Kryon się uśmiecha].
Chciałbym wymienić
dla ciebie niektóre z obowiązków tego, co nazwalibyśmy oświeconą Istotą
Ludzką. Zdefiniujemy oświecenie. Oświecenie jest procesem, w którym
boska prośba Istoty Ludzkiej zostaje spełniona, aby zajrzeć do środka i
znaleźć coś więcej niż to, co widzą w prostym 4D. Więc chodzi o
intencję, czyż nie? Można powiedzieć, że oświecenie jest zatem intencją
odkrycia niewidzialnego wewnątrz siebie. Nie jest to doktryna, nie jest
to absolut i nie można tego określić ilościowo. To proces. Oświecenie
jednego człowieka może nie wydawać się oświecające dla nikogo wokół
niego, ponieważ to, co człowiek znajduje w środku, jest inne dla każdej
osoby. Ale jest to proces, poszukiwanie - czyż nie - niewidzialnych
rzeczy?
Wniebowstąpienie, tak jak je zdefiniowaliśmy i opisaliśmy
wcześniej, to wyjście Istoty Ludzkiej z tego życia do innego bez
umierania. Czyż nie jest to rewolucyjne? Kiedy Człowiek to robi,
wszystko się zmienia; wszystko się zmienia. Jakie są więc obowiązki
oświeconej Istoty Ludzkiej? Jakie są atrybuty odpowiedzialności, gdy
Człowiek przechodzi przez ten proces, bez względu na to, gdzie się
znajduje w tym, co nazywacie liniową linią czasu tego procesu? Podamy ci
te kilka aspektów.
To starożytne nauczanie. Jedna z tych, które
przekazaliśmy wcześniej. To słownictwo, które można słyszeć w kółko. Ale
w tym samym czasie coś dzieje się w tym pokoju. [Czytelniku, mam ci coś
do powiedzenia: Przerywamy nauczanie, ponieważ w tym pokoju siedzą
przede mną dwie osoby, które przyszły po uzdrowienie. Nie wiedziały, że
będzie to spotkanie uzdrawiające, ale tak właśnie będzie i podczas gdy
ja będę mówił przez kilka następnych minut na jeden temat, inny będzie
płynął w ich żyłach. Jest to ważna energia, którą należy się teraz
zająć. Tak więc, czytelniku, oto wyzwanie liniowości: poproszę cię, abyś
teraz świętował ze mną. Chcę, abyś teraz świętował i śpiewał ze mną.
Świętuj uzdrowienie tych dwojga, którzy wyjdą stąd inni niż przyszli,
ponieważ czują prawdę boskości w tym, co zostało dziś przedstawione, i
domagają się rzeczywistości tego, co mogą zrobić ze swoimi ciałami.
Zapamiętaj
to spotkanie, czytelniku, bo było dobre. Jak można dać "natychmiastową"
energię do uzdrowienia, które już się wydarzyło? Są to pytania, które,
gdy czujesz się komfortowo z odpowiedziami, sprawiają, że rozumiesz, że
masz mistrzostwo w swojej świadomości. Wszyscy jesteście połączeni na
nieliniowym, natychmiastowym poziomie, który nie ma dla was sensu na
ludzkim poziomie 4D, ale który wielu z was może teraz poczuć. Czy twoje
serce śpiewało z tymi na tym spotkaniu, którzy zostali dotknięci? Jeśli
tak, to anioł w tobie się poruszył.
Odpowiedzialność wobec siebie
"Kryon,
jaka jest moja odpowiedzialność wobec samego siebie? Co mogę zrobić dla
siebie?" Na tej liście obowiązków dam ci odpowiedź z 4D, a także taką,
która jest ezoteryczna lub duchowa. Zrobię to dla ciebie, ponieważ masz
tendencję do oddzielania tych dwóch atrybutów w swoim umyśle, tak jak
masz tendencję do oddzielania własnego istnienia i umieszczania go w
pudełkach zrozumienia. Patrzysz na siebie w lustrze i widzisz jedną
Ludzką Istotę. Dlatego przez całe życie, przez te wszystkie lata, jesteś
tylko jeden. Ta koncepcja jest prostą, prawdziwą prawdą dla twojego
ludzkiego umysłu, ale wcale nie jest dokładna. Jak opisaliśmy wcześniej,
jesteś wieloma energiami, ale "widzisz" tylko tę, która rezyduje w 4D.
Ilu
z was wierzy, że ma Wyższą Jaźń? Wyobrażam sobie, że większość. W
porządku, to dwoje z was. Więc ilu potrzeba do stworzenia grupy? [Jest
was o wiele więcej niż jeden, ale to jest to, co wasz liniowy umysł chce
sobie uświadomić. Pasuje ci, by twoja rzeczywistość była pojedyncza,
czyż nie? A gdybym ci powiedział, że jest was wielu? Czy wiesz, że część
ciebie nigdy nie opuściła drugiej strony zasłony? Musiała tam pozostać,
aby pomóc odpowiedzieć na modlitwę! To wszystko jest częścią sesji
planowania, która jest dla ciebie taką tajemnicą. Częścią twojego
własnego zestawu przewodników jesteś ty sam! Czy wiedziałeś o tym? Jak
możesz być swoim własnym przewodnikiem? To skomplikowane, prawda?
Fizycznie,
odpowiedzialność, jaką masz na tej planecie jako oświecona Istota
Ludzka, polega na pozostaniu tutaj tak długo, jak możesz. To nie powinna
być walka. Jest to pojedynczy cel 4D. Powód jest oczywisty - kochasz
Gaję czy nie? Czy rozumiesz, dlaczego tu przybyłeś? Powinno być
oczywiste, dlaczego przybyłeś, w oparciu o to, co już zrobiłeś. Czy
połączyliście już to, że Ziemia odpowiada na wasze życie? Spójrz na to,
co dzieje się na tej planecie! Czy wiesz, że Ziemia wie, kiedy
przechodzisz z jednego miejsca do drugiego? Wyczuwa twoje kroki i wie,
że chodzi po niej anielska siła.
Im dłużej będziesz tutaj ze
swoją wiedzą i mądrością, Lighthouse, tym lepiej dla tej planety. Zmień
swoje ziemskie nawyki, jeśli cię zabijają! [I wiesz, do kogo mówię,
prawda? Czy kiedykolwiek połączyłeś kropki, jak to mówią, aby zdać sobie
sprawę, że twoje życie jest ważniejsze dla Gai niż nawet dla ciebie
samego? Zostań tu tak długo, jak możesz. Studiuj książki o zdrowiu,
jeśli musisz. Użyj swojej własnej mocy, by się uzdrowić. Zostań długo,
bo jesteś tu potrzebny! Czy naprawdę chcesz odejść, wrócić i zmarnować
około 20 lat, które są najważniejsze w historii duchowego rozwoju
planety? Pozostań w radości! Trzymaj się z dala od choroby, od walki. To
jest obietnica, jeśli ją wybierzesz, jeśli chcesz. To jest fizyczna
odpowiedzialność.
A duchowa? Powiedzieliśmy ci to 16 lat temu.
Zadbaj o siebie! Rozpocznij podróż wewnątrz siebie. Odkryj boskość,
która kryje się w twoim wielowymiarowym DNA. Nie musisz wiedzieć, jak
działa silnik w samochodzie, aby wsiąść do niego i pojechać do domu. To
po prostu działa, prawda? I kiedy zaczynasz podróż do wewnątrz, jest tak
samo. Ogromna szkoła wiedzy, która ukrywa się przed tobą, ale którą
wszyscy posiadacie, pojawi się, gdy będziesz jej najbardziej
potrzebować.
Wiedza ta rozbłyśnie w chwili potrzeby, gdy
zapytasz: "Co dalej? Co mam robić?" Poczuj radość z tego! Nie ma żadnych
list do rozpoczęcia. Po prostu to zrób. Stopniowo otrzymujesz
informacje intuicyjnie, gdy siadasz z czystą intencją, aby zajrzeć do
środka, aby wibrować wyżej, aby stworzyć mistrzostwo. Zaczynasz
uzdrawiać siebie, rozmawiać ze swoimi komórkami, zmieniać nawet długość
swojego życia, a nawet swoją genealogię.
Naukowcy udowodnili, że
można zmienić swój własny układ odpornościowy poprzez samo myślenie o
nim. Nie mają pojęcia, co jeszcze można zrobić. Poruszę ten temat
jeszcze raz: Kobiety, co jest w waszej komórkowej strukturze DNA, czego
się boicie? Czy masz matkę, siostrę lub ciotki, które zmarły z powodu
choroby "występującej w rodzinie"? A ty siedzisz ze świadomością, że
jesteś w tej samej rodzinie i też czekasz na tę chorobę? Mówisz:
"Zachoruję, ale nie wiem kiedy".
Pozwól, że opowiem ci o twojej
własnej mocy patrzenia do wewnątrz. To już drugi raz, kiedy poruszam ten
temat na kanale i przekażę tę informację jeszcze raz w innym czasie.
Jest to głębokie, ale niezrozumiałe. To zagadka - znajduje się w kręgu
czasu, który nie jest liniowy. Powiem wam to, kobiety: To, co zrobicie
teraz w swoim życiu, unieważni skłonność do chorób w waszej własnej
genealogii. Zmieni twoją linię rodową tak głęboko, że nigdy nie
zachorujesz na tę chorobę, dopóki żyjesz. Co więcej, nie zachorują na
nią również twoje córki... żyjące lub jeszcze nienarodzone! To, co
zrobisz dla siebie w tym "teraz", natychmiast odbije się na nich. Nie
chodzi o uzdrawianie, ale raczej o energię. Chodzi o karmę grupy DNA,
która reaguje na mistrzostwo w tobie. Chodzi o cud wewnątrz. To jest
głębia mistrzostwa! Powtarzamy więc, dbaj o siebie duchowo i kontynuuj
proces oświecenia, bycia Latarnią Morską dla Gai. To jest
odpowiedzialność, którą masz wobec siebie.
Rodzina
"A co z
moją rodziną? Drogi Kryonie, jako osoba w procesie oświecenia, jaka
jest moja odpowiedzialność wobec mojej rodziny? Niektórych z nich nawet
nie lubię! Niektórzy z nich nie lubią mnie. Spędziłem wiele czasu
uciekając od nich. Jaka jest moja prawdziwa odpowiedzialność? To dziwne
uczucie być tak daleko. Powiem teraz o rodzinie z krwi - braciach,
siostrach, matkach, ojcach. Fizycznie, powiem tak: Twoim głównym
obowiązkiem jest ich kochać - bez względu na wszystko. Kochać ich
bezwarunkowo. Co widzisz dobrego w ich osobowości i życiu? Czy potrafisz
dostrzec ich boskość? Rzucam ci wyzwanie. Weź to, co może być "piaskiem
w twojej ostrydze" i spójrz na to. Czy widzisz, że ma w sobie
boskość?Kochaj ich! Fizycznie, bez względu na wszystko. Nawet jeśli jest
to z daleka; nawet jeśli nigdy więcej z nimi nie porozmawiasz ani ich
nie zobaczysz. Pamiętaj, że możesz wysyłać miłość na odległość i będzie
ona czysta i potężna. Jest to energia wysyłana w stanie kwantowym, ze
względu na fakt, że wszyscy jesteście jedną częścią Boga i jesteście
połączeni przez cały czas.
Jaka jest twoja duchowa
odpowiedzialność wobec rodziny? Powiem ci, co nią nie jest. Nie jest
twoim obowiązkiem dać im książkę Kryona! Nie rób tego, jeśli o to nie
poproszą. Nie jest twoim obowiązkiem przekonywanie ich, że cokolwiek z
tego, w co wierzysz, jest dokładne i prawdziwe. Nie jest twoim
obowiązkiem prowadzenie gorących dyskusji na ten temat. Nie służy to
żadnemu celowi, z wyjątkiem dalszego odpychania ich od ciebie i
wszystkiego, czego możesz dla nich chcieć.
Nie możesz ich też
uzdrowić. Żaden Lightworker nie może uzdrowić innej osoby. Żaden
uzdrowiciel nie może uzdrowić innego. Wszystko, co możesz zrobić, to
zrównoważyć energię wokół Istoty Ludzkiej i pozwolić jej się uzdrowić.
[To dlatego niektórzy zdrowieją, a inni nie, nawet przy zastosowaniu
tego samego procesu]. Co więc możesz zrobić? Dam ci tę informację, starą
informację, piękną, świętą, prostą: Dbaj o siebie. Niech niewidzialna
doktryna tego, w co wierzysz, przejawia się w sposobie, w jaki żyjesz!
Jeśli
przeczytałeś książkę Kryona, a przesłanie miłości miało dla ciebie
znaczenie i widziałeś zasady życia, które dajemy, to zastosuj je do
swojej własnej struktury komórkowej. Niech twoja rodzina zobaczy
światło, które pochodzi od ciebie, a nie z doktryny czy książki. Namaluj
dla nich najpiękniejszy obraz na ziemi i niech to będziesz ty.
Następnie przygotuj się na to, że niektórzy z nich będą cię za to
nienawidzić, ponieważ mają energię, która nie chce widzieć ani
akceptować światła, które nosisz. A jeśli tak jest, niech tak będzie, bo
to wolny wybór. Możesz odciąć się od nich i nadal kochać ich na
odległość i nadal być odpowiedzialnym. Nic nie mówi, że musisz pozostać z
nimi na całe życie. Są to zasady nałożone na ciebie przez ludzi i wcale
nie reprezentują mądrości.
Są też tacy, którzy nigdy nie
przyszliby na takie spotkanie, ale z pewnością zobaczą twoje światło i
zakochają się w nim! I na pewnym poziomie zrozumieją. Niektórzy z nich
rzeczywiście mogą podjąć decyzje oparte na twoim świetle, których nigdy
wcześniej by nie podjęli. Jak reagujesz na trudności rodzinne? Czy jest
inaczej niż wcześniej? Czy jesteś stabilny? Czy jesteś spokojny? Czy
dostrzegasz piękno we wszystkich rzeczach? Czy potrafisz słuchać? Czy
jesteś sprawiedliwy?
Oto obietnica, kochani: Twoje światło
odepchnie tych, którzy nie powinni być z tobą i przyciągnie tych, którzy
chcą być. W tym procesie nie będziesz ewangelizować żadnej Istoty
Ludzkiej, nigdy. Będziesz po prostu przykładem tego, co miłość Boga może
uczynić w jednym życiu. Twoje dzieci to zauważą. Twój partner to
zauważy. Jest to ta sama energia, która została zauważona i pokochana
przez ludzkość wokół każdego mistrza, który kiedykolwiek chodził po
ziemi.
Odpowiedzialność wobec partnera
"Kryon, jaka jest
moja odpowiedzialność wobec mojego partnera, mojej drugiej połówki, tej z
którą jestem?" Dla tych z was, którzy są ze swoją drugą połówką, powiem
wam. Fizycznie, najwspanialszym darem, jaki możesz dać partnerowi, jest
słuchanie go. Wierz lub nie, ale słuchanie ich jest jednym z
największych prezentów dla nich. Ich życie jest cenne, a rzeczy, które
dzieją się w ich życiu, mogą cię całkowicie nie interesować, ale
jesteście połączeni w taki sposób, że jeśli ich wysłuchasz, połączy cię
to jeszcze bardziej. To jest to, co fizyczne.
A oto aspekt
duchowy, coś, co słyszałeś już wcześniej: Dbaj o siebie pod względem
duchowym. Dam ci początek tworzenia prawdziwej miłości. Prawdziwa miłość
powstaje, gdy malujesz arcydzieło na życiu zwanym tobą. To życie świeci
tak jasno i jest tak piękne, że ten, kto jest z tobą, nie może pomóc,
ale zakochuje się w tobie każdego dnia! To jest wykonalne. To prawda.
Mistrzostwo to robi. Nie krzyczy "Jestem lepszy od ciebie!". Zamiast
tego krzyczy: "Zależy mi na tobie!". Nie nadyma się i nie zajmuje
stanowiska. Jest miękki i prosi o boskie towarzystwo, jak wygodne
krzesło, w którym po prostu musisz usiąść! Nie wymaga również, aby każdy
partner był w trakcie procesu oświecenia. Chodzi o miłość, a nie o
doktrynę.
"Kryon, co mam zrobić, jeśli to nie zadziała?
Próbowałem tego i wierzę, że jestem w procesie tworzenia światła, ale
mój partner wydaje się wycofywać każdego dnia". Świat rzeczywiście
polega na wolnym wyborze. Ta znacząca osoba, ten partner, niekoniecznie
jest zawsze z tobą na całe życie. W schemacie rzeczy, który jest większy
niż myślisz, czasami ludzkie jednostki przychodzą i odchodzą w twoim
życiu, aby dać ci lekcję i wzmocnić was oboje. Rzeczywiście, nawet w
przypadku prawdziwej miłości, istnieje ona przez pewien czas, aby dawać
ci prezenty, a następnie iść dalej. Więc to, o co powinieneś prosić, to
mądrość i intuicja, aby wiedzieć, co to jest. Czy prawdziwa miłość może
istnieć tylko przez chwilę? Tak, czasami tak właśnie jest. Ale we
wszystkich przypadkach, zachowaj swoje światło.
Większość z was
jest na tyle mądra, by zdawać sobie sprawę z tego, jak to działa.
Pozostawanie w związku, który każdego dnia niszczy twoją samoocenę, to
jedzenie trucizny z własnego ogrodu. Wiesz, kiedy nadszedł czas, aby
przejść dalej, prawda? Więc zrób to. Tak wiele razy Duch wykorzystuje te
sytuacje, aby umożliwić rozwój jednej osoby z drugą. Najczęściej, gdy
lekcja zostaje odrobiona, absolwent idzie dalej. Nie poddaje się tej
samej lekcji każdego dnia, w kółko. Wzmocnisz obu Ludzi, jeśli
podejmiesz mądrą, trudną decyzję, która będzie dla ciebie właściwa.
Jednak
zrozum to: Duchowo nierówno spokrewnione pary mogą żyć razem w
prawdziwej miłości przez całe życie, jeśli szanują i słuchają siebie
nawzajem. Jedna osoba może być w procesie oświecenia, ale może to nie
być proces, w którym druga osoba osobiście chce być. Ale ten, kto świeci
swoim światłem, zrozumie to, a ten, na którego świeci światło, również
to zrozumie. Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy widzimy miłość Boga w
sobie nawzajem, a nie w swoich indywidualnych ścieżkach. Nie chodzi o
to, kto jest duchowo przebudzony. Bo miłość Boga można zobaczyć we
wszystkich ludziach, jeśli każdy na to pozwoli. Niech twoja boskość
stanie się twoim najlepszym przyjacielem. Wtedy bez względu na to, co
się wydarzy, nigdy nie poczujesz się samotny.
Jednym z
najtrudniejszych układów, w których Ludzie są proszeni o udział, jest
jeden Człowiek z drugim, żyjący z dnia na dzień i próbujący dostrzec
miłość Boga w drugim. To boskie zadanie, które może dawać wielką radość,
codzienne wsparcie i pokój, gdy jest wykonywane z czystą intencją.
Ci wokół ciebie, którzy nie są rodziną
"A
co z tymi, którzy są wokół mnie? Jaka jest moja odpowiedzialność wobec
tych, z którymi muszę przebywać? Codziennie chodzę do pracy i spędzam
więcej czasu z ludźmi, których tak naprawdę nie wybrałem, niż z moimi
bliskimi". Pozwólcie, że jeszcze raz wspomnę o pracownikach i miejscu
pracy. Tak często słyszymy: "Dobry Boże, jestem w miejscu, w którym nie
chcę być, pracuję w pracy, której nie lubię. Co powinienem o tym myśleć?
Czy to naprawdę poprawia moje życie?". Pytanie, które zadam osobie,
która o to pyta, brzmi: "Dlaczego? Co się stało, że się tam znalazłeś?".
Odpowiedź brzmi: "Cóż, szereg okoliczności sprawił, że znalazłem się w
tym miejscu pracy. Naprawdę nie wiem, jak to się stało. Spoglądam wstecz
i zadaję sobie pytanie: "Dlaczego się tu przeprowadziłem, co zrobiłem,
by na to zasłużyć, dlaczego jestem karany każdego dnia koniecznością
pracy z tymi ludźmi, którzy są tak mroczni?". Mają mnie za wariatkę i
nie szanują mnie ani mojego życia. To trudne!"
A moja odpowiedź
brzmi następująco: Więc myślisz, że chodzi o wypadek? Albo że jesteś
karany? W takim razie przegapiłeś wspaniałość standardowej latarni
morskiej. Latarnie morskie nie są budowane w bezpiecznych miejscach.
Decydują się być tam, gdzie są burze! Nie jesteś karany. Zostałeś
zabrany w trudne miejsce, aby świecić swoim światłem.
Powtórzę to
jeszcze raz. Co powinieneś robić fizycznie? Czy możesz ich kochać? Nie
dawaj im książki Kryona. Posłuchaj ich! Słuchaj tego, co naprawdę dzieje
się w ich życiu. Postrzegaj każdy dzień jako okazję do stworzenia
światła w ciemnym miejscu. Obserwuj, jak zmienia się ich nastawienie.
Możesz być dla nich "dziwny", ale wiedzą, że reprezentujesz uczciwość.
Z
duchowego punktu widzenia znów jesteś światłem w ciemnym miejscu i
zastanawiasz się, dlaczego tam jesteś? Nie zawsze chodzi o ciebie.
Pomyśl o nich! Nie jesteś karany, ale dostajesz szansę. To jest praca,
którą przyszedłeś wykonać i nie jest ona wieczna. Praca w miejscu, w
którym nie chcesz być, praca z ludźmi, z którymi nie chcesz być, to
praca latarni morskiej. A co, jeśli jesteś jedynym światłem, jakie
widzą?
Z perspektywy czasu, pewnego dnia, co by było, gdybyś
poszedł do pracy, tolerował to i to było wszystko? Czy pogodzisz się z
tym? Czy pogodzisz się z tym, że skarżyłeś się Bogu przez cały czas, gdy
tam byłeś? Czy potrafisz wyobrazić sobie prawdziwą latarnię morską na
skałach podczas burzy - bez światła, w ciemności, krzyczącą: "Zabierz
mnie stąd"? To absurdalna wizja, prawda? Jest tam, zbudowana, by pomagać
w czasach ciemności, ale nawet nie wie, dlaczego tam jest - siedzi w
ciemności, narzekając, podczas gdy przez cały czas jest bastionem siły,
zakotwiczonym na skale, z paliwem gotowym do zapalenia światła, o którym
nie wie, że ma. Cóż za wizja!
Więc mówimy ci, duchowo obudź się!
Bądź cierpliwy i trzymaj to wspaniałe światło. Namaluj obraz radości w
trudnym miejscu. Wszyscy wiedzą, że nie chcesz tam być, więc pozwól im
zobaczyć, jak reagujesz na trudności w tej pracy i w swoim życiu. Jak
radzisz sobie z tymi samymi problemami, co oni? Co robisz inaczej niż
oni? Zadbaj o siebie i swoje własne światło. Spraw, by to światło
świeciło tak jasno, że pewnego dnia niektórzy z nich podejdą do ciebie i
powiedzą: "Nie wiem, co masz, ale czy możesz mi o tym opowiedzieć?". I
wtedy będziesz mógł dać im książkę Kryona. [Śmiech]
Odpowiedzialność wobec rządu
"Kryonie,
jaka jest moja odpowiedzialność wobec mojego rządu?" Przemawiam teraz w
Ameryce. Podaję tę informację o lokalizacji dla czytelnika, który może
nie wiedzieć, gdzie odbywa się to nauczanie. Powiem więc Amerykanom coś,
co powinni usłyszeć: Czy chcecie wiedzieć, dlaczego ten kraj tak długo
wytrwał przy zasadzie wolnego wyboru? Dam ci wskazówkę. W miejscu, które
nazywacie Dystryktem Kolumbii, znajdują się pomniki wzniesione ku czci
tych, którzy byli tam wcześniej. Spójrz na ważne i historyczne napisy.
Słowa zawarte w Deklaracji Niepodległości, z których niektóre są wyryte
na ścianach, aby pomóc ci zapamiętać twoją historię, zostały dane przez
Boga. Słowa te zostały "ukierunkowane". Były niezwykłe jak na tamte
czasy, stworzone i zredagowane przez świadomość, która była grupą.
Nikt
nigdy nie widział czegoś podobnego do tych koncepcji połączonych w taki
sposób, w jaki zostały stworzone, co zaowocowało krajem, który wyłonił
się z wielkim wolnym wyborem. Wolność wyboru dla Istoty Ludzkiej jest
najważniejszą kwestią waszej ziemi i nadal jest waszą doktryną. To nie
przypadek, że stało się to w ten sposób.
Jaka jest twoja
odpowiedzialność wobec rządu? Powiem ci: Fizycznie wiedzieć, co się
dzieje. Nie wchodź do szafy i nie myśl, że wszystko samo się załatwi, bo
tak nie będzie. Chodzi o wybór! Nadal potrzebuje przewodnictwa
świadomości grupowej, która ją założyła, a która jest w obywatelach. Nie
pozwól, aby boskie zasady wolnego wyboru wymknęły się spod kontroli.
Może to zabrzmieć jak deklaracja polityczna, ale i tak to powiemy: Twój
kraj jest tylko tak dobry, jak twoje przewodnictwo nad nim, a jeśli nie
weźmiesz udziału w procesie ustanowionym w celu kierowania nim [twój
głos], otrzymasz tę samą energię, co inne rządy w historii, które z
czasem uległy samozniszczeniu.
Duchowo, powiem ci to, Lighthouse:
Uderz w to światło i wyślij je do miejsc przywództwa. Rób to
codziennie. Tam, gdzie chodzą, podejmują decyzje dotyczące ziemi, a
tysiące istnień ludzkich wisi na włosku. Świeć światłem, aby mogli
zobaczyć rzeczy, których wcześniej nie mogli, oświetlając pomieszczenie,
w którym się znajdują. Da im to wolny wybór w wyborze nowych rzeczy,
które zobaczą, dzięki jaśniejszemu obszarowi wyboru. Aby zrobić to
skutecznie i sprawić, by twoje światło było jasne, zadbaj o siebie. Sam w
swoim pokoju, z introspekcją na temat swojej boskości, stwórz
mistrzostwo, które można poczuć we wszechświecie... i w owalnym biurze.
Nie wysyłaj im swoich pomysłów. Po prostu oświetlaj ich światłem,
pomagając każdemu, kto tam jest, dokonywać lepszych wyborów ze względu
na latarnie morskie, które wszyscy pomagają poprowadzić tych przywódców
do bezpiecznej przystani mądrości i stosowności.
Odpowiedzialność wobec ludzkości
"Kryonie,
jaka jest moja odpowiedzialność wobec ludzkości?" Przekazywałem to już
wcześniej i mojemu partnerowi się to nie podoba. Pozwól mi wyjaśnić.
Jesteś stworzony, by się troszczyć. Zostałeś zaprojektowany z radością
życia. Zostałeś zaprojektowany, by się troszczyć. Jednak jest to system,
o którym mówiliśmy wcześniej, który jest poza twoją percepcją i jest o
wiele bardziej złożony niż myślisz.
Kilka tygodni temu mój
partner zapytał mnie o niedawne tsunami. Powiedział: "Jaki jest cel
śmierci 200 000 ludzi w ciągu jednego dnia? Co dobrego może wyniknąć ze
zniszczenia sierocińca, w którym większość dzieci przez osiem godzin
musi patrzeć, jak inne giną w wodzie, zanim zostaną uratowane? I jak to
gloryfikuje kogokolwiek po drugiej stronie? Jaki jest tego cel?" Moja
odpowiedź nie zadowoliła go wtedy i nie zadowala go teraz. Drogi
czytelniku, słuchaczu, wątpię, czy prawdziwa odpowiedź zadowoli również
ciebie. Tak długo, jak jesteś Istotą Ludzką chodzącą w swojej
rzeczywistości, jesteś zaprojektowany tak, aby troszczyć się o życie.
Jest
tu większy obraz i mówiliśmy ci o tym wiele razy. Na pewnym poziomie
wszystkie te cenne dusze wiedziały, że zapisały się na ten potencjał,
tym razem. To, co zrobili, stworzyło współczucie, którego Gaja tak
bardzo potrzebowała w tym momencie historii. Ich odejście faktycznie
zmieniło strukturę energii planety. Czy to było tego warte? Dlaczego ich
o to nie zapytać? Po drugiej stronie zasłony jest teraz wiele
szczęśliwych twarzy na przyjęciu, którego nie możesz sobie wyobrazić - w
radości, której nie możesz sobie wyobrazić - przygotowujących się do
powrotu i kontynuowania tego, co zaczęli. Wszyscy jednym głosem patrzą
na ciebie i mówią: "Zrobiliśmy swoje, teraz spraw, by było warto. Ty
zrób swoje". Ci, którzy pozostali z wizjami, o których wspomniałeś,
zostaną zmienieni na całe życie i niekoniecznie w negatywny sposób,
ponieważ będą szukać innych, aby pomóc, a wielu z nich zostanie
uzdrowicielami i doradcami.
Rzeczywiście było to właściwe i
zostało zaprojektowane jako potencjał, który mógł się zamanifestować i
tak się stało. Ale to nie sprawia, że czujesz się z tym lepiej, prawda?
Więc, Człowieku, poczuj to, co musisz poczuć. Odejdź z tego miejsca bez
zrozumienia. To jest w porządku, ponieważ jest to twoja podstawowa
reakcja. Ale doceń, że w tych rzeczach działa coś wyższego.
Anioły
zwane Ludźmi co wieczór wystawiają sztukę. To komedia, to tragedia.
Publiczność reaguje, krzyczy, śmieje się i płacze. Potem kurtyna opada, a
ten, który został dźgnięty przez drugiego, wstaje... ponieważ to była
tylko sztuka. Potem mają imprezę - imprezę obsady - i zbierają się razem
i mówią: "To było świetne! Zróbmy to jeszcze raz, ale tym razem to ja
dźgnę ciebie, a nie ty mnie. Ty zrób scenę śmierci. Tym razem ja to
zrobię". Potem kurtyna idzie w górę następnej nocy i grają to jeszcze
raz i nadal zamieniają się rolami, gdy kurtyna idzie w górę i w dół, w
górę i w dół.
Lemurianko, czy ty słuchasz? Ludzie są w 3D. Myślą,
że są pojedynczy i że jest tylko jedno życie, ale oni już tu byli i
robili to tyle razy! Kurtyna podnosiła się i opadała, podnosiła się i
opadała, a za każdym razem, gdy opadała, było tyle smutku i
nieporozumień. Och, następnym razem, gdy pójdziesz na ceremonię, podczas
której uhonorujesz czyjeś życie, dlaczego nie masz odwagi się śmiać?
Dlaczego nie przejdziesz obok trumny i nie powiesz: "Dziękuję! Dobra
robota! Do zobaczenia za jakiś czas. Zróbmy to jeszcze raz". Taka jest
prawda o tym, jak rzeczy się mają, tak jak my je widzimy i jak ty je
widzisz, gdy jesteś po naszej stronie zasłony.
Tak więc twoją
odpowiedzialnością wobec Ludzkości jest kroczenie przez życie z
mądrością i zrozumieniem. Pielęgnuj życie i zachowaj je cennym. Płacz,
gdy pojawia się smutek, ale zrozum, że jest go więcej, niż się wydaje.
Nie gniewaj się na Boga za proces miłości, ponieważ sam go ustanowiłeś i
zgodziłeś się w nim uczestniczyć - na wieczność.
Odpowiedzialność wobec Ziemi
"Kryon,
jaka jest moja odpowiedzialność wobec Ziemi?" Powiem ci to. To proste:
po prostu przyznaj, że faktycznie ją masz! Widzisz, większość ludzkości
postrzega ziemię jako kawałek ziemi. Jeśli mają szczęście, pozyskają z
niej diamenty i ropę naftową, i to wszystko. Nie rozumieją, że Gaja
żyje. Jest istotą grupową. Wie, gdzie chodzisz i kim jesteś. Celebruje
twoje życie i pomaga uporządkować siatki.
Gaja jest piękną,
kobiecą energią, która cię zna i kocha. Twoja odpowiedzialność? Uwierz w
to! Kiedy idziesz stąd, nawet do miejsca, w którym znajdują się twoje
pojazdy i wychodzisz na zewnątrz, twoje stopy mogą faktycznie uderzyć w
ziemię lub trawę. Gaja zna cię, gdziekolwiek jesteś. To grupa wsparcia,
wiesz? Jak my wszyscy po tej drugiej stronie zasłony. Gaja jest
anielska, piękna, żywa i odgrywa ważną rolę w twoim życiu.
Możesz
nawet podziękować Gai, gdy udajesz się na spoczynek, za rzecz
niemożliwą: wbrew wszelkim przeciwnościom losu dostarcza ci system,
który utrzymuje cię przy życiu i dostosowuje się, gdy mu przeszkadzasz.
Karmi cię, daje ci powietrze do oddychania i kontynuuje pracę w cyklu
boskości z układem słonecznym w sposób, któremu zaprzeczasz, że w ogóle
istnieje. Chroni cię przed innymi, o których nawet nie wiesz, że
istnieją, i zna imię każdego człowieka na planecie. Dba o bezpieczeństwo
i czystość Zapisu Akaszy i ma w sobie anielską jakość. Twoja
odpowiedzialność wobec Ziemi? Kochać ją!
Odpowiedzialność przed Bogiem
Wreszcie,
"Kryon, jaka jest moja odpowiedzialność przed Bogiem?". Z radością
informujemy, że to robisz! Czy rozumiesz? Po prostu będąc tutaj na tej
planecie, akceptujesz i radzisz sobie z tą odpowiedzialnością.
Podejmujesz trudną podróż i jesteś odważny.
Co by było, gdyby
ktoś powiedział ci teraz: "Istoto ludzka, zamierzamy odebrać ci połowę
mózgu. Kiedy skończymy, nie będziesz wiedział, gdzie jesteś ani kim
jesteś. Następnie umieścimy cię w miejscu, które jest dla ciebie
całkowicie obce, odetniemy ci ręce i nogi, a ty będziesz musiał dać z
siebie wszystko". Powiedziałbyś: "Dlaczego miałbym na to pozwolić?".
Jest to bardzo podobne do sytuacji, gdy przychodzisz na planetę,
wspaniała istoto, którą jesteś. To jest sytuacja, którą sam sobie
stworzyłeś. Jesteś anielską istotą, która jest częścią Boga i która
przybywa na Ziemię ułomna i nieświadoma - celowa podróż z powodu, który
ci umyka, gdy chodzisz po tej planecie, kwestionując wszystko i starając
się zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby przetrwać. Nie tylko na to
pozwoliłeś, ale to zaplanowałeś.
Kiedy pochylałeś się na wietrze
narodzin tak dawno temu, zapytaliśmy cię, czy jesteś gotowy, aby zrobić
to ponownie. Byliśmy tam. "Czy mówisz poważnie?" - powiedzieliśmy.
Następnie przypomnieliśmy ci: Kiedy dotrzesz na Ziemię, nie będziesz
miał pojęcia, kim jesteś. Będziesz myślał, że jedno życie to wszystko.
Pomyślisz, że nie będziesz mieć nad niczym kontroli. Może sam odkryjesz
wszystko, co dobre, a może nie. To jest właśnie test. Moce, które masz
jako anioł, znikną, a jednak będziesz miał intuicję tych rzeczy i
będziesz z tego powodu sfrustrowany.
Wciąż przypominaliśmy ci, że
w pierwszych latach po urodzeniu będziesz to wszystko pamiętać, ale nie
będziesz jeszcze mieć żadnego języka, więc będziesz tylko bełkotać i
machać rękami, próbując powiedzieć rodzicom, gdzie byłeś, kim jesteś i
kim oni są. Zanim skończysz trzy lata, wiele z tego zapomnisz -
oczywiście, chyba że jesteś Indygo. [Indygo pamięta tylko tyle, by stary
system energetyczny stał się niekompatybilny z jego własnym życiem.
[Uśmiech Kryona]
A więc twoje obowiązki są kompletne. Jesteś we
właściwym miejscu we właściwym czasie, droga Istoto Ludzka. Czytelniku,
posłuchaj tego: Wiem, kim jesteś, gdy czytasz tę stronę. Nie ma tu
żadnej tajemnicy. Nie ma dziwności i nie ma dziwaczności. To miłość Boga
odwiedza cię w tej chwili. To miłość Boga pyta cię: "Czy pamiętasz?".
Odejdź
inaczej niż przyszedłeś. To nie przypadek, że przybyłeś tu dziś
wieczorem, nie przypadek, że czytasz te słowa. To wszystko jest częścią
tego, co zaplanowałeś, kiedy powiedziałeś: "Jeśli to właściwe, pozwól mi
znaleźć prawdę w moim życiu. Pozwól mi dowiedzieć się więcej o miłości
do rodziny i o tym, jak mogę stworzyć więcej tego, kim naprawdę jestem,
gdy tu jestem". I tak się stało.
I tak właśnie jest.
Kryon
**Channel: Lee Carroll
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz