Ile lat ma dusza?
Witam
was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Wiem, gdzie jestem.
Wiem, kto tutaj przede mną siedzi. Później tego przekazu będzie
słuchać/czytać wiele Ludzi. Jednakże teraz zwracam się do obecnych na
sali. Niektórzy z was są bardzo głęboko świadomi energii, którą ze sobą
przynoszę, pragnę wam coś o niej opowiedzieć oraz pragnę coś opowiedzieć
o was samych. Od lat przekazujemy wam nowiny i od lat mówimy wam, że z
tej sceny wcale nie emanuje żadna energia. Stąd emanuje zaproszenie,
abyście poczuli, dogłębnie poczuli, abyście ponownie połączyli się ze
Źródłem Wszechrzeczy. To Źródło was tutaj przywiodło, ono was stworzyło i
stworzyło to, co macie w sercach i w duszy. Pragnienie ponownego
połączenia się z tym Źródłem przywodzi was w to ezoteryczne miejsce,
które jest tej planecie znane od zawsze. Niektórzy w przeszłości wpadali
tutaj w euforię. Nazywacie to modlitwą, medytacją, zaglądając w ich
wnętrze, widać, że odnaleźli piękno tkwiące we wszystkim, co ich otacza.
Oto to, do czego was teraz zapraszamy, używając głosu naszego partnera
oraz przekazując wam informacje w trzecim języku. Trzeci język to
przenośnia przekazywanej energii subtelnej. Nasze zaproszenie szepce wam
do ucha: „Pragnę, abyście przypomnieli sobie coś głębokiego,
skierowanego do każdego z was z osobna, abyście sobie przypomnieli, kim
jesteście, gdyż często o tym się w ogóle nie mówi. Sami tego nie wiecie i
to, kim jesteście pozostaje niezrealizowane. Kim jesteście jest ważne i
porozmawiamy o tym za chwilę.
Chcę,
aby niniejszy przekaz skupił się na jednym; na tym, jak postrzegacie
samych siebie. Wiem dobrze, kto się tutaj znajduje i zaraz wam coś
powiem. Jest was tutaj przynajmniej 200 osób. Znam ścieżki każdego, gdyż
pochodzicie z tego samego Źródła, co ja. Wiem, przez co w życiu
przeszliście, jakojako że dusza każdego z was jest połączona z tym samym
Źródłem, co ja. Znam wszystkie wyzwania, których się podjęliście. Wiem,
kiedy płaczecie w samotności, a przecież tak naprawdę nikt z was nie
jest nigdy sam... Wiem, kiedy się śmiejecie... Kiedy pękacie ze śmiechu!
To jest takie piękne! Jesteście połączeni ze Źródłem. Wiem, z jakimi
sytuacjami obecnie macie do czynienia. Znam smutki, które tutaj
przynosicie. Ja naprawdę wiem, kto tutaj jest. Znam wasze frustracje,
którymi emanuje wasza dusza i sam Stwórca, gdyż pochodzicie z tego
samego Źródła, co my wszyscy.
Czy
kojarzycie sobie jak wielki jest PLAN? Pytanie: - „Czy jesteście tutaj
przez przypadek?” Odpowiedź znacie od nauczycieli ezoteryki: –
„Oczywiście, że nie jesteście tutaj przypadkowo, takie rzeczy zawsze się
planuje!” Och, kochani, ale znam również kontrargument do tego
oświadczenia. Siedząc tutaj możecie mi powiedzieć tak: -„Otaczający mnie
świat wygląda inaczej. Czuję się trochę niewygodnie, niepewnie, gdyż
sprawy już nie są takie same, jak niegdyś. Moje ciało jest jakieś inne,
znajomi i przyjaciele, moje związki z uprzednimi partnerami — też
odbieram inaczej. Co się dzieje? Pod pewnym względem wydawać by się
mogło, że cofamy się w starsze, pełne bojaźni czasy. Oglądam serwis
wiadomości i rzeczy wcale nie wyglądają dobrze. Czuję się jakoś inaczej.
Czy faktycznie wszystko jest tak, jak być powinno? ”
Pozwólcie,
że zabiorę was w podróż. To, co powiem, będzie się wam wydawało
fantastyczne i nie do wiary. Jeśli wcześniej tego nie słyszeliście, to
zapytam: „Ile lat ma wasza dusza?” Dusza każdego Człowieka jest
niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. Kiedy was tutaj nie ma, ona ma
energetyczne imię, które jest sprzężone i ze światłem i z muzyką.
Wibracja! Czy potraficie sobie wyobrazić takie miejsce, gdzie światło i
muzyka stanowią jedność, są tym samym? Tutaj można światło usłyszeć,
usłyszeć jego dźwięk, jakby w wykonaniu najlepszej orkiestry, w
najlepszej akustycznie sali koncertowej. Czy potraficie wyobrazić sobie
wasze imię wyrażone tym światłem? Ono wam towarzyszy zawsze i wszędzie.
Oto jak wyglądacie po drugiej stronie zasłony, moje kochane Istoty
Ludzkie. Bycie Człowiekiem jest czasowe, wasza dusza zaś jest wieczna:
zawsze istniała i zawsze będzie istnieć. Oto teraz tkwi w każdym z was.
Wróćmy
z tej podróży. Pragnę wam coś powiedzieć: Zanim Ziemia ostygła, wy
żyliście gdzieś indziej i zajmowaliście się rozwiązywaniem tej samej
zagadki, co tutaj. Jesteście bardzo starymi duszami. Mówię teraz do
zgromadzonych przede mną. Niektórzy to na poziomie intuicyjnym czują, a
niektórzy nie. Powiem wam jednak, że już wcześniej doświadczaliście tej
energii pobierania nauk. Droga Mleczna jest dość stara, a sama Ziemia
całkiem młoda. Dusza każdego z was istniała w tej galaktyce i robiła to,
co robi tutaj, żyjąc w ciele podobnym do tego, które nosicie teraz. A
to było miliony lat temu! Miliony. Oto, czym się zajmujecie.
Niektórzy
pytają: -„Kryonie, dlaczego jesteś tak bardzo zakochany w ludzkości?”
Jestem zakochany w duszach, które w tej chwili nazywają się Ludźmi, gdyż
widzę głębię rzeczy, których już dokonaliście gdzie indziej, na innych
planetach w tej galaktyce. Pozwólcie, że wam coś powiem. Nawet zanim
Ziemia dostatecznie ostygła istniał potencjał – na zasadzie wolnego
wyboru – że ludzkość być może podejmie wybór, aby zmienić światło. W
czasach, kiedy się urodziliście jak brzmiała przepowiednia losów świata?
Rzeczywiścieprorocy wtedy przepowiadali zagładę. Przepowiadali kolejną
wojnę światową. Dążyliście ścieżką zagłady takiej samej, jakiej
doświadczyły już cztery wcześniejsze cywilizacje, które istniały przed
waszą; podobną ścieżką kroczyli także Ludzie na innych planetach.
Szliście w kierunku prawie całkowitej zagłady i rozpoczęcia wszystkiego
od nowa. Tak brzmiała przepowiednia. Nawet w świątyniach i miejscach
modlitwy, powołując się na Pismo Święte, mówiono o końcu świata. Tak
mówili przywódcy religijni, tak pokazała to wam popkultura, tylko
przypomnijcie sobie tamte filmy! Nikt się nie spodziewał, że dożyjecie
do obecnych czasów!
Oto
mamy rok 2018 i żyjecie w czasach, na których temat brak jakiejkolwiek
przepowiedni, gdyż wszystkie one kończą się na roku 2000 i 2012. Czy
zdajecie sobie z tego sprawę? Czasy obecne nie mają żadnego związanego z
nimi proroctwa, z wyjątkiem jednego. Proroctwo to zostało wam
przekazane przez Majów. Potencjał tych czasów był wyczytany z gwiazd
przez wszystkie ludy rdzenne tej planety. Wszystkie one rozumiały, że
koniec cyklu precesyjnego równonocy, stanie się końcem i początkiem
planety. I wyście ku temu zmierzali.
Pozwólcie,
że się was zapytam, stare, bardzo stare dusze: -„Jeśli rzeczywiście los
planety ma się odmienić, jeśli rzeczywiście Ziemia wchodzi w światło,
to w niebiosach będzie spotkanie dusz z całej galaktyki, na którym
padnie oświadczenie: „Planecie wolnego wyboru zwanej Ziema — uda się!
Kto chce w tym wziąć udział?” Ci, którzy podnieśli ręce, zrobili to,
gdyż jak sami powiedzieli: „Już wcześniej przeżywałem coś takiego, wiem
czego się spodziewać. Przedrę się przez lęk, przedrę się przez wszystko,
czego nie będę rozumieć, gdyż wewnątrz, jakoś ezoterycznie, będę
wiedzieć, o co chodzi. Będę częścią Przebudzenia do światła, które
wydarzyło się w tej galaktyce tylko kilka razy, cykl kilka razy w
historii Wszechświata! Jestem specjalistą pracującym ze światłem”. Oto,
kim jest każdy z was. Nie tylko zebraliście się tutaj celowo, jesteście
tutaj, gdyż sami się zgłosiliście, ponieważ jesteście specjalistami i
oto pytania, które teraz zaczynacie sobie zadawać: -„Jak przedłużyć
życie? - O tym powiem wam dzisiejszego wieczora. - „Jak oczyścić się,
aby świecić lepszym przykładem i rozświecić większą ilością światła? Jak
wysłać światło w trudne regiony? Jak mam odmienić planetę siedząc w
domu?” Cha, cha, cha. Tak się stanie, bowiem już wcześniej tym się
zajmowaliście. Nie jesteście więc tutaj przypadkowo, jesteście tutaj
celowo i zgodnie z planem. Zgodnie z planem! Niektórzy z was odpowiedzą
mi: - „Nie wiem Kryonie, podoba mi się o czym mówisz, ale jakoś tego nie
czuję...” Kochani, pozwólcie, że wam powiem tak: - odczuwanie tego
wszystkiego zależy od was, od waszego wolnego wyboru, czy staniecie w
świetle, czy będziecie stać w mroku. To zależy od waszego wolnego
wyboru. Jeszcze będziemy o tym rozmawiać, zresztą już wcześniej była o
tym mowa przy okazji dyskusji o tym, jak postrzegacie samych siebie oraz
o waszych przyzwyczajeniach i nawykach. Kochani, możecie odmienić wasze
otoczenie, odmienić to, jak was widzą, co o sobie myślicie, jak na
pewne sprawy reaguje wasze ciało. Czy chcielibyście spojrzeć w twarz
chorobie i się roześmiać, bo ona już dłużej w was nie może istnieć?
Zacznijcie podnosić poziom własnej wibracji wyżej niż kiedykolwiek
indziej. Właśnie mówię do trzech osób na tej sali. Czy słyszycie?
Właśnie po to tutaj przyszliście. Przyszliście tutaj, abym mógł wam
powiedzieć, że Bóg zna wasze świetlne imię. Nie żyjecie tutaj, aby
cierpieć. Stare dusze, siedząc tutaj pragnę, abyście czuli się wygodnie,
abyście zrozumieli, że jesteście o wiele starsi od samej planety i
zasługujecie na to, aby tutaj być, abyście wiedzieli, że stoi przed wami
pewna praca do wykonania i jak sami się tego zaczynacie domyślać, jest
to praca nad samym sobą.
Światło
przyciąga światło, już wcześniej była o tym mowa. Światło wygania
ciemność, o tym też już wcześniej była mowa. To wszystko są przenośnie,
choć tkwi w nich rzeczywista prawda. Pogrążony w ciemności Człowiek
nikogo i niczego nie przyciąga, prócz ciemności. Człowiek, który
wydostaje się z ciemności i zaczyna się pytać o światło dostanie
światło. Obiecuję wam! Zaczniecie to dostrzegać i uwierzycie tej
obietnicy dzięki temu, jak się będziecie czuli i co się zacznie dziać w
waszych ciałach. Jesteście wieczni. Naprawdę wieczni. Wasza dusza będzie
żyła długo po waszej fizycznej śmierci, być może oczekując kolejnej
planety wolnego wyboru. Nawiasem mówiąc, ta planeta na was czeka... Oto,
czym się w Kosmosie zajmujecie. Obecne czasy Przebudzenia/Przemiany
należą do najbardziej ekscytujących. Przejście ze starej energii do
nowej jest niewygodne,gdyż nosicie na sobie płaszcz, z którego
wyrośliście, czyli utkany z ciemności. Teraz ten płaszcz z siebie
zrzucacie aż zatoczycie pełen krąg i wejdziecie w światło, tak jak to
już kiedyś robiliście. Oto, kim jesteście. Czy więc jesteście tutaj
celowo? Och, w świetle wszystkiego, co się obecnie na planecie dzieje,
oczywiście, że tak!
Tutaj
zakończymy i rzucimy wam wyzwanie. Obejrzyjcie serwis wiadomości,
dostrzegając coś bardzo dramatycznego i zauważcie, że dziennikarz
przedstawi to nawet w jeszcze gorszym świetle, a ja was zachęcam,
abyście się wtedy roześmiali! Powiedzcie: - „Tak, ja to już widziałem!” -
Tylko poczekajcie, tylko poczekajcie! Na pewnym poziomie macie zmysł
przewidywania pewnych zdarzeń, ponieważ już wcześniej przechodziliście
przez coś podobnego. Patrzycie na to, co na ekranie i widzicie ludzi
biegających jak dzieci, nie wiedząc czego się spodziewać. A wy wiecie,
co będzie dalej. Wyprostujcie się kochani i z dumą stańcie w świetle!
Właśnie dlatego urodziliście się w tych czasach. „Kryonie, ale zobacz
ile mam już lat!” Ha ha ha! Za chwilę o tym porozmawiamy ile macie lat!
Na razie wystarczy. Doprawdy wiem, kto tutaj siedzi i dlatego jestem tak
bardzo zakochany w was wszystkich. Doprawdy wiem, czego każdy z was
dokonał. Niewielu na tej Ziemi zna was tak dobrze oraz wie, kim
jesteście. Och, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej i ja wiem, kim
jesteście!
I tak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz