Mistrz cierpi bardziej
Jestem
kimś, a pomimo tego, że w innych sferach dopiero się staję, przeszedłem
swoją ścieżkę w dziedzinie, o której mówię. W niej niczego już więcej
nie znajdę; wiem, o czym mówię, wiem, co robię, już się tym nie zajmuję,
nie jestem w nią zaangażowany w ten sam sposób.
Moja uwaga
skupia się na twoim sercu, na twoim życiu. Gram w tym, co Boskie,
pracuję nad tym, co Boskie, oceniam za pomocą tego, co Boskie. Mierzę
inną miarą. Dlatego tak łatwo jest Mi pracować z ludźmi. Nie wymaga to
ode Mnie żadnej energii, nie w tym samym stopniu. Z drugiej strony
cierpię bardziej niż wy, ponieważ bardzo jasno widzę, czego ludziom
potrzeba. Moje cierpienie to świadomość, że ktoś powinien postąpić w
określony sposób, następnie doradzam mu zgodnie z jego możliwościami.
Jeśli nie skorzysta z rady, to trudno, ale tak po prostu jest. Zatem
muszę brać pod uwagę czas. Cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość. Mogę
jedynie oceniać w kategoriach setek lat.
(Geert Crevits, Mayil.com, Mądrość Mistrza Morii, tom 2, rozdział 5)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz