Strony

środa, 25 września 2019

Krąg sióstr

Obraz może zawierać: 1 osoba



Poniżej transkrypcja z przekazu Kryona skierowanego najpierw do Kręgu Sióstr Lemujryjskich. Umieszczam go tutaj, bowiem stanowi uzupełnienie wcześniejszego przekazu o wejściu i śmierci klinicznej. Do lektury zapraszam także panów, bowiem wy też tam byliście i wiele z tego życia pamiętacie. Wydaje mi się, że to ważne, aby cała ludzkość niezależnie od płci wskrzesiła w sobie przypomnienie czasów początku.

Witam kochane panie, Gwiezdne Siostry! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Od kilku lat przemawiam do was przed rozpoczęciem spotkania w Kręgu Sióstr. Niniejszy przekaz będzie na ten sam temat, co spotkanie z udziałem mieszanej widowni. Niedawno, na tej samej sali przekazałam wam informacje o odświeżeniu atrybutów duszy, wytłumaczyłam na czym polega tzw. wejście oraz śmierć kliniczna [temat głównego przekazu Kryona z soboty, 03.16.2019, transkrypcja z którego znajduje się w grupie Kryon Polska – przyp. tłum] i pragnę ten temat ciągnąć dalej w przekazie skierowanym do kobiet.
Kochane, oddaję cześć kobietom. Niektóre z was mogą tego nie wiedzieć, ale mój partner nie słyszy co teraz wychodzi z jego ust i odsłucha to sobie później, z nagrania. Robimy tak, aby uczcić waszą płeć. Kryon nie posiada żadnej płci, więc niech nie myli was ton głosu Lee. Ja was znam. Wiele z was, które teraz tutaj siedzą zadajecie sobie pytanie, czy to, co się tutaj dzieje posiada z wami jakikolwiek związek? Być może, właśnie dlatego tutaj się znalazłyście, żeby to sprawdzić. Pragniecie sprawdzić, czy być może żyłyście na Lemurii jako kobiety. Jeśli tak, to miałyście kontakt z Matkami Gwiezdnymi. Jeśli to prawda, to należycie do wąskiego grona ludzi, którzy doświadczyli ich obecności. Jeśli zaś to wszystko jest prawda, to dlaczego się o to pytacie, dlaczego to takie ważne, żeby to wszystko działo się naprawdę, że faktycznie brałyście w tym udział? Czyż nie sądzicie, że takie doświadczenie byłoby bardzo silnie wyryte w pamięci Akaszy, pod wpływem czego szukałybyście okazji do podobnego spotkania jak nasze, aby usłyszeć więcej na temat Lemurii oraz tego, kim wtedy byłyście? Niestety, pamięć tego wszystkiego nadal pozostaje przed wami ukryta ze względu na wolny wybór.
Nawet, jeśli w tych wczesnych latach ludzkości odebrałyście głębokie nauki i dokonywałyście wspaniałych wyborów, teraz nie będziecie tego pamiętały.... Dzieje się tak, bowiem pamięć Akaszy wciąż nie jest zbyt wyraźna, a poziom ewolucji ludzkości nadal niski. Akasza zatem jeszcze automatycznie nie przenosi pięknych duchowych doświadczeń z jednego życia w drugie, jak to się będzie odbywać w przyszłości. W tej chwili tak jeszcze nie jest, a przecież mimo tego dochodzą do was informacje od Mele’ha, od innych członkiń Kręgu Sióstr, od Kryona o tym jak wyglądało życie na Lemurii, a wy wciąż się zastanawiacie, czy na pewno tam byłyście, czy to, co do was dochodzi, to prawda?
Podczas dyskusji na temat śmierci klinicznej powiedziałyśmy wam coś, o czym dotychczas nigdy nie mówiłyśmy. Serce, mózg i szyszynka wzięte razem – jako trójca – zawiera w sobie pewne programy, które mają za zadanie dać wam w określonym czasie pewną świadomość. Sam mózg [umysł] tego nie potrafi, bowiem funkcjonuje jak komputer; to nie może być tylko serce, ale jeśli uzupełnić tę trójcę i dodać doń szyszynkę, wtedy zaczyna się magia! Mam tutaj na myśli wielowymiarową aktywację.
Czy wiecie, że większość intuicyjnych myśli pochodzi od szyszynki w połączeniu z sercem, a tylko niewiele rodzi się w mózgu? Mózg służy jako instrument logiki, a intuicja nie jest oparta na logice. Intuicja to pewne odczucie, pewien rodzaj postrzegania sensorycznego, które obejmuje sobą także ponadczasowość, bowiem ona nie tylko podpowiada wam, co powinnyście odczuwać w danym momencie, ale także to, co może się wydarzyć. Intuicja więc jest bardzo mocno zaangażowana w program zwany śmiercią kliniczną i dzisiejszego wieczoru mówiłam wam, na czym ten program polega. To jest taki swoisty zawór bezpieczeństwa, objawienie prawdy tak, abyście nie zaczęli bać się śmierci. Jak o tym była mowa, kiedy funkcje życiowe zaczynają zanikać i ciału się wydaje, że umiera, wtedy w ostatnim możliwym momencie, włącza się pewien dobroczynny, piękny program objawiający przed wami prawdę. Ciało nie wie, co się z nim stanie, nie wie, czy przeżyje czy nie i uaktywnia się program pokazujący wam światło i tunel, doświadczacie wtedy uczucia dobrostanu i miłości bożej i niczego się wtedy nie boicie. To jest program uaktywniający prawdę o tym, że śmierć jest pozbawiona ościenia, ten program uaktywnia się w każdym człowieku niezależnie od płci po to właśnie, aby się w ostatnich momentach życia niczego nie bać, aby nie doświadczać terroru śmierci. Kochane, ten program posiadają w sobie nawet ateiści. Teraz, kiedy już o tym wiecie, czyż nie pragniecie zadać następnego pytania na temat tego, czy istnieją jeszcze jakieś inne tego rodzaju programy? Odpowiedź: Tak, istnieją!
Niezależnie od rodzaju wyznawanej wiary, niezależnie, czy ta wiara jest oparta na jakimś proroku, czy też nie, u każdego, kto miał duchowe przeżycie, dzięki któremu w sekundzie w ich sercu rodzi się miłość, uruchamia się pewien program pozwalający to przeżycie zapamiętać, oraz który mówi, że zobaczyliście światło, którego wcześniej nie posiadaliście, oraz że zostaliście na zawsze odmienieni. Możecie ten program nazwać, jak wam się tylko podoba, ale kiedy doświadczacie czegoś, co w sekundzie na zawsze odmienia wasze życie, kiedy doświadczacie momentu Aha! odkrywającego przed wami coś, czego dotychczas nie wiedzieliście, bądź czego się nie spodziewaliście i co zapada w waszych sercach, to dzieje się tak właśnie dzięki programowi. On się w was w takich momentach uaktywnia, bowiem o to prosicie [dokonujecie takiego wyboru]. Wszystkie tego rodzaju programy objawiają tę samą prawdę o ludzkiej wspaniałości. Raz doświadczywszy aktywacji tego programu zostajecie na zawsze odmienieni.
Kochane, dobrze wiecie, że takie programy istnieją i wcale nie są związane z konkretną religią, być może same zdołałyście tego już w życiu doświadczyć, jednakże w dalszym ciągu siedzicie tutaj zebrane i w myślach zadajecie sobie pytanie czy Lemuria to prawda, czy nie? Kochane, istnieje pewien program, którego zadaniem jest obudzenie kobiety Lemurii. Tego jeszcze nigdy wam nie mówiłyśmy, a przecież zawsze, kiedy z wami rozmawiamy, powtarzamy wam, że tam żyłyście. Prosimy was, abyście to poczuły, abyście się na ten temat dopytywały.
Właśnie teraz zapraszamy ten program, aby się uaktywnił. Zwątpienie go hamuje! Zatem jego uruchomienie zależy od was samych. Na tym polega zasada wolnego wyboru. „Jestem Lemurianką, czy nie?” - po zadaniu tego pytania podnosicie rękę i mówicie: „Nie wiem, wciąż czekam na odpowiedź.” I wtedy wasza podświadomość odpowiada wam: „Eee tam!” Ha ha ha! W ten sposób ten program się nigdy nie uaktywni. W celu aktywacji musicie przyjąć najbardziej neutralną i kochającą postawę samoakceptacji oraz pozbyć się wszelkich nastawień, wtedy on zacznie pracować. Niby z jakiego innego powodu zainteresowałybyście się zagadnieniem Lemurii do tego stopnia, aby przyjść na takie spotkanie? Dlaczego miałybyście płacić za przywilej wzięcia udziału w czymś takim? [spotkanie w Kręgu jest odpłatne i nie wchodzi w cenę wstępu na spotkane z Kryonem – przyp. tłum] A przecież siedząc tutaj wciąż nie jesteście pewne, czy rzeczywiście żyłyście na Lemurii, pomimo synchronii, która was tutaj przywiodła...
Kochane, jest tak z powodu obowiązującego obecnie na Ziemi nastawienia, czyli inaczej „nauki du jour”, które nie sprzyja przyjęciu do siebie tak niesamowicie brzmiącej prawdy o tym, że to właśnie wy żyłyście w czasach początków ludzkości i odbierałyście nauki od Gwiezdnych Matek, że słyszałyście ich słowa i piosenki, które wam śpiewały opowiadając prawdę o Bogu. To były czasy przekazania wam zasadniczych prawd o Bogu, które w swoim czasie miałyście przekazywać dalej, nawet swoim własnym dzieciom. Niech ten program się uaktywni, niech spłynie na was dreszcz potwierdzenia, przypomnienia i radości. Pozwólcie, aby ten program się w was uaktywnił. On wam na te wszystkie pytania odpowie twierdząco, bowiem jeśli on działa poprawnie, to już nigdy nie będziecie takie same. Opuścicie to miejsce wiedząc nie tylko to, że jesteście wspaniałymi ludźmi, ale zorientujecie się także, że koło się zamknęło; miejsce w którym żyłyście wtedy, odbija się echem w tu i teraz i przypomnicie sobie, że słowa wypowiadane teraz przez Mele’ha są tymi, które wam mówiła wtedy. Te słowa pomagają we wzmocnieniu wiary w to kim byłyście, co w następstwie rozleje się w społeczeństwach, w których żyjecie teraz. Kochane, zastanówcie się: przecież jeśli te nauki poznacie, to będziecie je chciały zastosować w życiu codziennym. Ich znajomość odmieni waszą osobowość. Niektóre odpowiedzą mi: „Piękne to co mówisz, ale wydaje mi się, że jestem za stara, żeby aż tak się zmienić!” Ha ha ha! Naprawdę? Kochane, powiem wam coś, o czym musicie wiedzieć. Aktywacja, której doświadczacie teraz zadziała i w następnym waszym wcieleniu i w następnym i jeszcze w następnym.... Niech więc was nie zwodzi wasz wiek, bowiem ta aktywacja jest na zawsze i nie trzeba jej powtarzać. W następnym życiu, kiedy się ponownie urodzicie, to ten program będziecie w was od razu aktywny. Będzie wam szeptać: „Moje życie posiada cel, mam do zrobienia pewne rzeczy, znam zasadnicze prawdy.” Niektóre z was jeszcze w dzieciństwie będą tego wszystkiego uczyły własnych rodziców. Oni nie będą wiedzieli, co z wami robić!
Taką głębię posiada to, czego się na takich spotkaniach uczycie, biorąc udział w Kręgu celebrującym coś tak niesamowitego jak początki ludzkości i przekazanie wam zasadniczych nauk o Stwórcy. Niech ten program się uaktywni. Cieszcie się nim i śpiewajcie wiedząc, że rzeczywiście jesteście kobietami Lemurii.
I tak jest.
Kryon

Tłumaczyła: Julita Gonera
Edytor: Jadwiga Fedynkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...