Strony

wtorek, 3 kwietnia 2018

Dwa cykle są opisane przeze mnie w Apokalipsie – cykl zejścia w materię i cykl wyjścia z materii

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Ukochany Jan (Apostoł)
4 kwietnia 2005

JESTEM który JEST Jan Ukochany. Powinniście mnie pamiętać. Znany jestem jako człowiek, który napisał Apokalipsę.
Napisałem to, co otrzymałem jako objawienie podczas moich duchowych olśnień na wyspie Patos.
Napisałem to w postaci, która pozwoliła mi opowiedzieć istotę Apokalipsy i jednocześnie ukryć tę istotę.
Wielu ludzi próbowało zrozumieć sens mojej Apokalipsy i nie było im to dane. Nie dlatego, że nie jest napisany, lecz ponieważ jest niezrozumiały.
Wykorzystałem dużo symboliki i wiele znaczeń tego samego symbolu. Wykorzystałem słowa posiadające wiele znaczeń. Używałem obrazów, które mają sens negatywny, lecz są pozytywne, używałem chronologii, która nie poddawała się interpretacji za pomocą ziemskiego systemu wyliczania czasu.
Ponieważ mówiłem o wydarzeniach, które nie odnosiły się do bieżącego tysiąclecia. Nie mówiłem również o poprzednim tysiącleciu ani o kolejnym tysiącleciu. Mówiłem o wydarzeniach, które zachodzą na Ziemi podczas całego okresu rozwoju życia człowieka. Tysiąc lat ma dla człowieka takie samo znaczenie, co milion lat, gdybyśmy odnieśli te tysiąc lub milion lat do długości życia człowieka. Są to jednakowe wielkości w porównaniu ze 100 latami, które człowiek żyje.
Mówiłem o okresie rozwoju ludzkości i miałem na myśli cały cykl istnień człowieka w ciele fizycznym.
Smok i bestia w mojej alegorii mają odmienne (niż zazwyczaj) znaczenie. Smok oznacza Dobro, a bestia oznacza zło. Smok schodzi na Ziemię z Niebios i wściekle prześladuje kobietę, która poczęła dziecko męskiej płci.
Kobieta to ludzkość. Smok to Boska Mądrość, która zeszła do człowieka. Młodzieniec to owoc tej mądrości, Wyższe Ja człowieka, które pozostanie ukryte przez tysiące lat i przez pewien czas (od teraz). Umieśćcie to na tle milionów lat istnienia ziemskiej ludzkości. W tym czasie szaleje Bestia. Bestia, symbolizuje namiętności człowieka, jego ego.
Bestia powinna zostać pokonana, dokładnie tak, jak na początku czasów zszedł z niebios Smok do materii, w matce, w kobiecie.
Dwa cykle są opisane przeze mnie w Apokalipsie - cykl zejścia w materię i cyklu wyjścia z materii.
Podczas pobytu w materii upływa jeszcze siedem cyklów, które są oznaczone jako dźwięki anielskich trąb.
Każdy cykl niesie kłopoty i nieszczęścia, przez które przechodzi ludzkość, by się wyzwolić z bestii, zwierzęcia, które zlało się nią i przeszkadza jej przejawić swoją Boską naturę.
Wszystkie kłopoty i nieszczęścia, przez które przechodzi ludzkość, są jej potrzebne do uświadomienia sobie jej Boskiej natury, do wyzwolenia z bestii cielesnych pragnień i z cielesnego umysłu oraz do wzniesienia świadomości do poziomu Boskiej Mądrości, co jest symbolizowane poprzez czterokątne miasta pojawiające się pod koniec cykli.
Siedem cykli symbolizuje siedem ludzkich Ras, siedem głów smoka również symbolizuje siedem ludzkich Ras.
Przechodząc te siedem cykli człowiek powinien oczyszczać się ze zwierzęcej świadomości i stać się Boskim człowiekiem.
Podałem (w Apokalipsie) alegorię symbolizującą zejście Wyższych Duchów w materię oraz alegorię wyjścia tych Duchów z materii, wraz wywyższeniem świadomości całej ludzkości. Bardzo żałuję, że obrazy i symbole, których użyłem, zostały niezrozumiane i wypaczone.
Jeśli przeczytacie moje przesłanie w kontekście przesłań Mojżesza i Zaratustry odkryje się sens starożytnej Prawdy tym z was, którzy pragną uznać Prawdę i którzy gotowi są do poznania tej Prawdy.
Upłynie wiele lat zanim Prawda ta opanuje umysły wielu ludzi. Wiele lat upłynie zanim świadomość wielu osiągnie przezroczystość kryształu i stanie się gotowa do przepuszczania przez siebie całej objętości Boskiej Prawdy.
Obecnie wasza świadomość podobna jest do mętnego szkła, patrzycie przez nie i nie potraficie dobrze zobaczyć Prawdy, niezależnie od tego jak bardzo byście się nie starali. Ktoś postrzega tylko ogólne zarysy Prawdy, a ktoś inny wcale nic nie widzi i jest zmuszony polegać na opinii tych, którzy przynajmniej coś widzą.
Zdarza się również tak, że człowiek, sam nic nie widząc, nie może uwierzyć temu, kto przynajmniej coś widzi i oskarża go o kłamstwa, lub jest zazdrosny, bo sam nie widzi.
Jeszcze długo bestia ludzkiej ignorancji będzie panowała w umysłach ludzi. Wielu ludzi również podobnych jest do bestii i nie słyszy głosu Rozumu ani w sobie ani w innych i tylko kłopoty i nieszczęścia są w stanie nauczyć tych ludzi bycia ludźmi. Sami przyciągają nieszczęścia do siebie poprzez to, co czynią, poprzez swoje działania i relacje jednego z drugim, z przyrodą i z (samą) Matką Ziemią.
Straszne są czasy, w których żyjecie. Najciemniejsze namiętności szaleją wśród ludzi. I nie chcą (oni) słuchać głos Rozumu i nie chcą zwrócić się ku Drodze poznania Boskiej Prawdy.
Wszystko stanie się tak, jak to opisałem. Ani jeden z kielichów nie ominie ludzi.
Tak było i tak będzie.
Wcześniej czy później cykle się zakończą i człowiek pozbawi się swojej zwierzęcej natury, natury bestii i będzie wynagrodzony życiem w Królestwie Bożym, na które zasłużył i którego na pewno dosięgnie w swojej świadomości.
Będzie tak, jak to opisałem. Przeczytaj to.
Dziś dałem wam klucze potrzebne do zrozumienia mojej Apokalipsy. Powiedziałem wam dokładnie tyle, ile musiałem powiedzieć. Dla tych, którzy rozumieją, powiedziałem bardzo dużo, dla tych, którzy nie rozumieją, nic nie powiedziałem.
JESTEM który JEST Jan Ukochany, który był dziś z wami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...