Strony

poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Czas zmiany

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Sanat Kumara
4 marca 2005

JA JESTEM który JEST Sanat Kumara i przyszedłem w tym dniu obwieścić światu poprzez naszego nowego rosyjskiego posłannika Tatianę nową możliwość, nową dyspensę, ułaskawienie, którego niebiosa zdecydowały się wam udzielić.
Dla wielu tak gwałtowny obrót wydarzeń będzie niespodziewany i wielu odczuje sprzeczne odczucia, czytając to przesłanie.
Nie zmuszamy nikogo, by wierzył lub nie wierzył w to, co będzie powiedziane. Naszym zadaniem jest udzielić wam tej wiedzy, a wasza swobodną wolą jest przyjąć ją lub nie.
Czas się zmienił, nastąpiła Nowa Epoka. Światy zbliżyły się do siebie (nawzajem). To, co kilka lat temu, a nawet rok temu wydawało się niewykonalnym marzeniem, teraz staje się rzeczywistością. Otrzymujemy możliwość mówienia poprzez wielu i wykorzystujemy tę możliwość.
Sytuacja na Ziemi nadal się robi napięta. Podnosi się poziom wibracji na planecie. Na Ziemię przychodzą nowe energie. Spora część ludzkości odczuwa te energie w postaci braku możliwości i poczucia bezsensowności dalszego błąkania się tymi samymi ścieżkami ciemności, którymi podążali przez bardzo wiele tysiącleci.
Przejawia się to jako uczucie niezadowolenia, smutek serdeczny i oczekiwanie czegoś, co mogłoby się wydarzyć w każdej kolejnej chwili. Najbardziej wyczuleni na to ludzie stracili zainteresowanie swoimi zwyczajnymi zajęciami. Tak jakby nic z tego, co kiedyś wyglądało na ważniejsze i stanowiło sens życia, dziś nie posiadało najmniejszego znaczenia. Wszelkie wcześniejsze zajęcia: bezsensowne tracenie czasu z kolegami, oglądanie nieskończonych seriali, poszukiwania nowych pustych rozrywek, jakby straciło sens.  Wszystko to przypomina zewnętrzny blask i świąteczną dekorację, pozostałe po zakończonym już święcie. Wszystko to dziś jest już pozbawione sensu.
Najbardziej czuli ludzie, odczuwają w swoich sercach przeczucie Nowego Świata, tego, który ma nadejść w miejsce starego i przebrzmiałego. Jakby nie próbowała ludzka świadomość złapać się za zwyczajną codzienność, stare tradycje, czy to religijne, społeczne czy rodzinne, wszystko to i tak będzie zmiecione przez potężne wiatry zmian. Nie ma sensu okazywać oporu tym zmianom, ponieważ wszystko na tym świecie podporządkowane jest Boskim cyklom. Swobodna wola jest w rzeczywistości ograniczona przez ramy czasowe i przestrzenne.
Śmiertelna ludzka świadomość, ograniczona przez ramy świata materialnego, podejrzewa, że wszystko na tym świecie jest podporządkowane ludzkiej woli lub woli ludzkich liderów.
Nie! Jest czas na rzucania kamieni i czas na ich zbieranie[2][2].
Jeśli nowotwór rakowy zagnieździ się w ludzkim organizmie, to zdrowy organizm zaczyna wyzwalać się z chorych komórek. Dokładnie taka jest zasada działająca w tym wszechświecie.
Jeżeli którakolwiek ludzka cywilizacja skupia się wyłącznie na tym, by zadowalać swoje osobiste potrzeby, jeżeli ona myśli wyłącznie o otrzymywaniu przyjemności z tego świata, taka cywilizacja podlega zniszczeniu dokładnie w ten sam sposób, jak nowotwór rakowy może być usunięty drogą chirurgiczną.
Stawianie oporu w tym przypadku jest bezsensowne. Wszystko to, co nie może przyswoić Nowej Świadomości, zasad Wspólnej Błogości, Dobra, Współpracy, kierownictwa Boga, będzie zmiecione z powierzchni Ziemi w sposób podobny do niedawnych trzęsień Ziemi i tsunami, które zabiło kilka tysięcy osób w kilka godzin.
Pohamujcie swoje dążenie do otrzymywania przyjemności z tego świata. Istnieją znacznie większe przyjemności, dostępne tylko dla tych, którzy otwierają swoje serce i swój umysł na wibracje Wyższych Światów.
Nie istnieje nic poza wami, czego byście potrzebowali. Cała Boska wiedza i doskonałość zawarte są w was. Poszukujcie tego skarbu w swoim sercu, poszukujcie tego wejścia do niezliczonych bogactw, znajdujących się wewnątrz was.
Do tego należy zapłacić jednak swoistą wejściówkę i ceną za to jest wasze ego. Powinniście się rozdzielić z cielesną część waszego ja, ze wszystkim, co nagromadzone w waszym pasie elektronowym, co dosłownie przywiązuje was jak linami do Ziemi, do gęstego planu tej planety.
Ten smutek, który wielu z was obecnie odczuwa, jest dobrym objawem tego, że zmęczeni jesteście przyjemnościami tego świata i gotowi jesteście na zetknięcie się z subtelnymi światami.
Wszystko, czego wam trzeba, to dokonać wyboru i wkroczyć w bezgraniczność, rezygnując z wczorajszego zewnętrznego blasku, by uczynić krok do rzeczywistości. Na początku uczynicie jeden (krok), potem drugi i nie zatrzymując się, podążać będziecie do waszego Realnego Bytu, do tego, czym jesteście w rzeczywistości.
Nie istnieje nic poza wami, co zatrzymywałoby was w podążeniu do wyższej rzeczywistości. Sami siebie zatrzymujecie.
Czyż nie potraficie poradzić sobie z waszym sobowtórem, błądzącym w tym nierealnym świecie przez tysiące wcieleń?
Przed wami nie istnieje inna Droga. Musicie albo uczynić swój krok ku niezmiennej rzeczywistości, albo przerwać swoje istnienie jako jednostka. Zdrowy organizm sam pozbawia się komórek rakowych. Poglądowo mówiąc, wszyscy wy żyjecie w Bogu i wyobrażacie sobie, że Bóg pozwoli wam byście dalej żyli sobie zgodnie z waszymi wymyślonymi prawami. Nie, mówię wam. On po prostu wyzwoli się ze wszystkiego, co nie odpowiada Jego Woli i Jego Prawu.
Zastanówcie się nad tym, co wam powiedziałem. Liczę na kolejne spotkania z wami poprzez tego posłannika lub kogokolwiek innego, kto przygotuje swoją świątynię i przyjmie mnie jako swojego gościa.
JA JESTEM  który JEST Sanat Kumara. OM




[1][1] Sanat Kumara - w Hinduizmie jeden z bogów (syn Brahmy); przypisuje się mu moc rozpraszania nieświadomości i niszczenia wszelkich negatywności (jego atrybutem jest symbolizująca oświecenie włócznia) oraz obdarzania swoich wyznawców mocami duchowymi.
[2][2] Księga Koheleta 3:5. “Czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...